A więc Brexit! można sparafrazować słynne słowa Zbigniewa Świętochowskiego (ofiary polskich szkół odsyłam tu).
W necie przewala się panika. Typowane są kolejne państwa do wyjścia z UE. Mowa jest o tym, że Unia już się rozsypuje jak Związek Radziecki. Są to przedwczesne i nieuzasadnione objawy paniki. Politycy kierujący państwami UE nie są skorzy do wyjścia z Unii, ponieważ byłoby to sprzeczne z ich interesami. Ile intratnych posad w Brukseli uległoby likwidacji! To będzie nauczka dla władców, żeby drugi raz nie doszło do takiej awarii.
Najbardziej rozbawił mnie komentrz p. Białka sprzed paru dni: Oczywiście ewentualne osłabienie funta po ewentualnej (niewiążącej z prawnego punktu widzenia) decyzji brytyjskiego ludu pracującego miast i wsi o opuszczeniu przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej pasowałoby do tego cyklicznego schematu dosyć dobrze. Jakie to typowo polskie widzenie polityki. Przypomnę: co do zasady, brytyjski gentleman kieruje się honorem. (Od razu dodam, że Rostowski nie mieści się w zbiorze brytyjskich gentlemanów). Więc skoro Cameron powiedział, że będzie referendum – to je zrobił. Jeżeli referendum poszło nie po jego myśli – to przełknie gorzką pigułkę. A w Polsce obietnice wyborcze i umowę społeczną traktuje się jak narzędzie dojścia do władzy i sposób oszukiwania obywateli. Cała ta tak zwana ‘elita polityczna RP’ to banda clownów, których poziom moralny i honorowy predysponuje co najwyżej do zmywania garów w Londynie.
Okłamywanie obywateli przez władzę jest najgorszym zrakowaceniem systemu. Prowadzi to do podważenia zaufania społeczeństwa do władzy, wietrzenie spisków i negowanie każdej informacji płynącej z kanałów oficjalnych. Dlatego powiada się, że wierzy się tylko w informacje oficjalnie zdementowane. Jakość życia w kraju ze skompromitowanymi politykami staje się nieznośna. Nie można wierzyć nawet etykiecie na wodzie mineralnej, być może w środku jest sam ołów i kadm. Władza może mówić, że szczepionki ratują życie, część ludzi będzie wierzyć, że szczepionki zabijają, kto wie, może w ramach zmniejszania populacji w ramach NWO.
Tak jak pisałem, Brytyjczycy niedługo rozpoczną długie negocjacje z UE, które nie są niczym nowym, o ile pamięta się o specjalnym statusie w UE wyżebranym przez Brytyjczyków. Za dwa lata UE wyjdzie z Unii i nic się nie zmieni. Będzie działać jak teraz inne państwa stowarzyszone z UE, nadal będzie musiał wpuszczać pewną ilość Europejczyków, płacić UE za dostęp do wspólnego rynku i stosować się do obłędnych regulacji.
Panika to nie tylko domena Internautów. Finansiści też mają duże pole do popisu. Wiemy wszyscy o spadkach na giełdach, wystrzale złota czy dolara. Zabawne jest to jak zachowuje się para GBP PLN:
Były to zawody, która waluta jest bardziej *****wa. Wyobrażam sobie, że jakiś tam typowy john z londyńskiego City najpierw zaczął krzyczeć do kolegów traderów: wywalaj złotówki i całe inne badziewie za burte! i w efekcie złotówka zeszmaciła się wobec funta. Po chwili zreflektował się: nie, nie, to funta wywalaj, to jeszcze bardziej badziewna waluta! i sytuacja się odwróciła.
Na rynku złota fizycznego panuje spokój. Popyt ogromnie spadł i dominuje podaż generowana przez osoby chcące się pozbyć kruszcu w górce. Nie ma klientów kupujących w panice po wyspekulowanych cenach. Bardzo dobrze, że są sprzedający, zarówno na rynku złota jak i walut, ponieważ takie osoby są dostarczycielami płynności i niwelują duże ruchy cen. Na przykład jeżeli spekulanci atakują polską walutę, to właśnie najsensowniejszym rozwiązaniem jest sprzedać obce waluty za złotówki. Taki ruch bije w spekulantów, którzy skupują walutę za wyśrubowaną cenę.
Zastanawiałem się jaką pozycję wczoraj zająć. Miałem dwie opcje.
Ciąg dalszy dla zarejestrowanych czytelników.