Categories
Ekonomia

Wybory i po wyborach

Wybory się skończyły, czas na podsumowanie.

Jak się można było spodziewać, PiS stracił większość parlamentarną.

Drugim przegranym jest Konfederacja. Błędem podstawowym było zawieszenie sobie kamienia młyńskiego na szyi w postaci tego kretyna Korwina. Błędem było branie na listy płaskoziemców. Błędem było zrażanie do siebie kobiet różnymi średniowiecznymi kretyństwami.

Błędem było celowanie w elektorat antyukraiński. Ktoś założył, że skoro żadna partia nie była antyukraińska, to jest jakaś grupa wyborców do wzięcia. Otóż tak nie jest. Większość Polaków rozumie, że choć Ukraińcy mordowali Polaków na Wołyniu, to lepiej, aby Ukraińcy likwidowali demobilizowali Rosjan, niż gdybyśmy to my mieli to robić na gruzach Lublina, Rzeszowa i być może Warszawy. Najbardziej cyniczni wyborcy są zadowoleni, że Ukraińcy i Rosjanie demobilizują się wzajemnie.

Głupotą było nie stworzenie thinktanku jako zaplecza Konfederacji. Takiego nie walącego ruską onucą jak ci ruchacze z OI. Ludzie wybitnie inteligentni, tacy jak Mentzen, wpadają w bardzo charakterystyczną pułapkę. Jako, że przeważają intelektem wszystkich z ich otoczenia, to myślą, że są najmądrzejsi na świecie. Otóż nie są. Dlatego zawsze trzeba tworzyć zespoły fachowców. Taki zespół jest zwykle mądrzejszy niż dowolny geniusz.

Wisienką na torcie było latanie helikopterem pomiędzy miastami Polski. Polakom odzywa się w genach nienawiść do jaśnie pana przejeżdżającego karocą przez gościniec.

Na koniec tego pochodu cyrkowego była V Kolumna, którą reprezentował Petru. Pięknie disował Mentzena. Dzięki niemu 97% mandatów jest w rękach socjalistów. Pełen sukces.

Na szczęście do Sejmu wszedł sam Mentzen, więc będzie można sobie poczytać, jak mu ten jego biznes idzie i w co inwestuje.

Lud uwielbia tarota i szklaną kulę. A więc czas na prognozy, które na pewno źle się zestarzeją i będą podstawą do śmiechu. Mowa o scenariuszu najbardziej prawdopodobnym, w którym PiSs nie decyduje się na koksowniki na ulicach i że dojdzie do stworzenia rządów (chwilowo) zjednoczonej opozycji.

Otóż Duda nie da im rządzić. Będzie wetował każdą możliwą ustawę, Sejm nie będzie mógł odrzucić weta. Nie będzie nic, ani ślubów gejowskich, ani aborcji. Nie będzie nic, jak u Kononowicza. Wyjdzie Duda i będzie posuwał farmazony o trosce o Polskę, Polki i Polaków.

W związku z tym nie będzie żadnego przywrócenia praworządności. Nie będzie możliwe odkręcanie żadnego ustawowego syfu. Trybunał Konstytucyjny, Rada Mediów Narodowych, Narodowy Bank Polski i wiele innych nadal będą w rękach PiSsu. I tu paradoksalnie może być szansa dla polskiego biznesu. Nie będzie jak dokręcać śruby fiskalnej. I dla biznesu ważniejsze jest stabilność przepisów, nawet opresyjnych, niż ciągłe zmiany, niepewność i ryzyko.

Nie będzie też żadnego rozliczania polityków PiSs. Nie da się rozliczyć nikogo w kraju, gdzie tyle milionów ludzi popiera PiSs i prawie pół parlamentu to rozliczani czynownicy. Tak samo nie dało się rozliczyć PZPR. Było wiele milionów zwolenników PZPR, którzy by roznieśli instytucje próbujące osądzić juntę Jaruzelskiego.

W międzyczasie może dojść do recesji wynikającej z rosnących cen ropy i fali globalnej inflacji. Wyborcy są debilami i nie połączą kropek w sensowny sposób. Będzie jak z Gierkiem. Ponad 80% ludzi będzie przekonanych że “za Gierka to się żyło” a mniej niż 20% zrozumie, że Gierek nas zadłużył, rozwalił kasę i zbankrutował. PiSs natychmiast będzie podbijał bębenek, że za ich rządów było wspaniale i wszystko się zawaliło, gdy Tusk objął władzę.

Będzie niejedna gruba afera związana z wyprowadzaniem kasy przez Razem i inne partie. Każdy parlamentarzysta tymczasowo ‘zjednoczonej opozycji’ będzie miał co najmniej 1 członka rodziny w radzie nadzorczej spółki skarbu państwa. Będą naprawdę grube afery. Towarzystwo odsunięte od żłoba na 8 lat jest spragnione mamony i zegarków.

Na pytanie do Googla o “średni wiek wyborcy” wraca 7 odpowiedzi. Nikt tego zjawiska nie zauważa. A średni wiek wyborcy gwałtownie wzrasta. Z każdym rokiem maleje grupa wyborców do 30-40tki, którym zależy na w miarę wolnym rynku i rozwoju kraju. Równocześnie rośnie grupa dziadersów, którym zależy tylko na podwyżce emerytur. Przebojowi przedsiębiorcy dziś to w przyszłości zmęczeni życiem emeryci o głodowej emeryturze. Nie będzie komu ich przegłosować, 75% frekwencji nie wystarczy, nie wystarczy nawet 100%.

Strategię przeczekania zastosowali komuniści po 1989. Proszę zwrócić uwagę, że władza do nich wróciła już po paru latach, w 1993 (parlament) i 1995 (prezydent), który trzymał się żłoba aż do 2005! Ci, którzy nie zdążyli się uwłaszczyć w szalonych latach 1988-90, mieli swoje kilka lat drugiej szansy po 1993.

Reasumując, za mniej niż rok przyjdą wyboru do Eurokołchozu. Ponad połowę głosów zbierze PiSs. Za półtora roku przyjdą wybory prezydenckie. PiSs wygra je w 1 turze. Potem wybory parlamentarne i również PiSs je wygra.

Share This Post

59 replies on “Wybory i po wyborach”

Przeanalizuj jeszcze sprawe referendum. Jak bardzo trzeba mieć spaprany propagandą umysł żeby uważać sie za demokratę i głosować w wyborach a nie głosować w referendum. Opozycja demokratyczna ?

Konfederacja straciła wyborców na własne życzenie. Potencjalnie jako przedsiębiorca byłbym wyborcą Konfederacji, ale liczba kretynów, religijnych radykałów i innych nieprzewidywalnych ortodoksów osiągnęła w tej partii wartość krytyczną. Maksymalne poparcie jakie uzyskała podczas kampanii – chyba ok. 15% – wynikała z głoszonych zasad wolności ekonomicznej, ale późnej ludzie zaczęli dowiadywać się o tych trupach w szafie jakie przechowuje i zaczęło im spadać. Partia liczy na młodych, ale spora część ideałów to jakieś XIX wieczne hece. Jak się nie zmienią to ich przyszłością będzie oscylowanie przy 5 – 7 procentach albo mniej, a przy takim programie więcej im nie życzę.

Podzielam obawy dotyczące najbliższej przyszłości. Lekko i przyjemnie nie będzie. Prezydent nie będzie raczej współpracował w obecną koalicją, chyba że koalicja znajdzie jakieś “argumenty” aby prezydenta skłonić do takiej współpracy. Nie wiem o co może chodzić, ale w polityce wszystko jest możliwe – możliwy jest też rozłam w PIS po przegranych wyborach. Dodałbym jeszcze do tego, że nie do końca znamy stan finansów państwa, może się okazać, że scenariusz będzie nieciekawy, bo sfinansowanie niektórych obietnic wyborczych dotychczasowej opozycji może być trudne lub niewykonalne.

Traumatyczne będzie przebudzenie dla części Polaków, gdy nagle TVP przedstawi sytuację ekonomiczną kraju nie przez różowe okulary. Jak się dowiemy jakie jest faktyczne nasze zadłużenie wewnętrzne i zewnętrzne, gdy dowiedzą się prawdy o PIS-owskich aferach, o sprzedaży LOTOSu za pół darmo. Część nie będzie wierzyła, część jak zawsze będzie wietrzyła spisek i wyprowadzanie pieniędzy przez Tuska i jego ekipę oraz mafię vatowską. Ale spora grupa poczuje niepokój i dyskomfort. Na myśl mi przychodzi książka Lema “Kongres futurologiczny” – polecam. Tam też państwo dbało, by wszyscy żyli w byli szczęśliwi i zadowoleni.

Możemy sobie zadać pytanie czy gdyby wygrał PIS byłoby lepiej ?
Moim zdaniem nie. To jak chorowanie na raka i uciekanie przed pójściem do lekarza z nadzieją, że dopóki nie jestem zdiagnozowany to jestem zdrowy. Po prostu przez kilka kolejnych lat ukrywane byłoby zadłużenie, rozkradane publiczne pieniądze, a za kilka lat PIS upadłby i stwierdził, że wszystkiemu winny jest Tusk i EU. My zostalibyśmy z jeszcze większym długiem i bałaganem niż teraz. Pomijam, że chyba nie byłoby już więcej normalnych wyborów, bo gdyby PIS wygrał te wybory to nie byłoby już niezależnych gazet i innych wolnych mediów, policja zabiłaby kilku niewinnych obywateli, a może sam główny komendant też w końcu sam rozerwałby się nowym granatnikiem, albo zginąłby w katastrofie policyjnego śmigłowca 😉 No w każdym razie działoby się.

Nie wiem co się wydarzy. Zbyt wiele niewiadomych. Nie wiadomo jak zachowają się posłowie PiS. Nieprzewidywalny prezydent – sterowany. Może się okazać, że w obliczu niektórych przestępstw pojawi się chęć współpracy z prokuraturą i służbami i wszystko zacznie się sypać jak domino. Wszystko zależy kto na kogo ma papiery i jak skutecznie będzie działał – niestety takie mamy państwo. Czas pokaże. Każdy scenariusz jest możliwy biorąc pod uwagę jacy aktorzy to rozgrywają.

“Błędem podstawowym było… Błędem było branie na listy płaskoziemców. Błędem było zrażanie do siebie kobiet różnymi średniowiecznymi kretyństwami.”

Dlaczego błędem? Czy naprawdę tak trudno dostrzec, że te “błędy”, to celowe działania koni trojańskich w samej Konfie ukierunkowane na zrażenie jej elektoratu? Widać to było wyraźnie już 4 lata temu w pilnym zadysponowaniu Gwiazdorskiego, co to zarzekał się, że nigdy i weksle dawał, że on nigdy – właśnie w chwili niebezpiecznie rosnącego poparcia dla Konfederacji. Potem był np. Dziamdzior, potem aktor Męcen ze swoim głęboko wystudiowanym rozwodnieniem jaźni. Przecież cel ich aktywności widać gołym okiem: antagonizowanie środowiska, ośmieszenie i w efekcie jego neutralizacja. Ale tylko taka, żeby zawsze wentyl pozostał. Taktykę tę przez lata stosował krul.

“Większość Polaków rozumie, że choć Ukraińcy mordowali Polaków na Wołyniu, to lepiej, aby….”

A skąd Ty o tej większości wiesz? Hmmm? Liczyłeś?
Ruscy nic do Lublina czy Rzeszowa nie mają. Ukraińcy – jak najbardziej.
Rzuć okiem na mapę Zakierzonia. Kto ma być zatem autorem tych gruzów?

“Ludzie wybitnie inteligentni, tacy jak Mentzen, wpadają w bardzo charakterystyczną pułapkę….”

A skąd Ty o tej inteligencji, i to wybitnej, wiesz? Mierzyłeś jego IQ?
Widziałeś, co z wybitnej inteligencji zrobił gamoń zwykły, ten od 6 króli?
Odtwórcze aktywności, gagi, bon-moty, to jeszcze nie inteligencja.

“Ponad 80% ludzi będzie przekonanych że “za Gierka to się żyło” a mniej niż 20% zrozumie, że Gierek nas zadłużył, rozwalił kasę i zbankrutował.”

Gierek “nas zadłużył”, bo inwestował a nie rozwalał. Jego “rozwalanie”, przy dzisiejszej jawnej kradzieży, skali bezprawia, to jakiś żart 🙂 Zbankrutowała ideologia i ustrój a nie Gierek.

“A średni wiek wyborcy gwałtownie wzrasta… Nie będzie komu ich przegłosować, 75% frekwencji nie wystarczy, nie wystarczy nawet 100%.”

Wniosek: PiS ma przed sobą, w PL, świetlaną przyszłość. I nawet chyba specjalnych wniosków po obecnej “porażce” wyciągać nie musi. On sukces [wyborczy] ma po prostu pisany.

Wygrał jak zawsze wielki kapitał, który ma nas głęboko w d…
Teraz zmieni się aktorów, którzy grają rząd i wszystkie podwyżki cen i brak nadziei na lepsze jutro będzie można zwalić na poprzedni rząd.
Brudasów można teraz nasprowadzać ile się chce bo referendum jest nieważne. Genialne to było: zapytamy ich ale wiemy że odpowiedzą odwrotnie niż byśmy chcieli, więc się pokłócimy i powiemy jednej połowie, że udział w referendum to poparcie dla tamtych i żeby bojkotowali. i tym prostym sposobem na bank referendum będzie nieważne, ale pozory demokracji zostaną zachowane. Sam bym tego lepiej nie wymyślił.

Dorosli jestescie ale wpadacie w panike niczym pensjonarki i juz dajecie sie wkrecac w narracje jaka to straszna jest sytuacja ekonomiczna Polski choc nic na to nie wskazuje(nawet PO tak nie twierdzi)-nic dziwnego ze w tym kraju nic zbudowac nie mozna jak wszyscy ciagle robia w portki.Uwazam ze az tak zle to nie bedzie.Tzn bedzie zle ale nie az tak-PIS kradl na POTEGE(tak samo jak PO wczesniej)ale nie na taka skale jak sadzicie-po prostu gdyby skala byla taka to juz dawno by ich TVN i Wyborcza jechaly dzien po dniu-nic takiego sie nie dzialo ergo sytuacja nie jest az tak zla-zwykly zdrowy rozsadek na to wskazuje. Zle to sie zacznie robic jak PO peknie przed Bruksela i zacznie wprowadzac FIT55 i podobne idiotyzmy-wtedy poczujecie bol i WTEDY PO zacznie zwalac na PIS ale przypomnijcie sobie WTEDY(tak za jakies dwa lata)iz to STARA taktyka WSZYSTKICH rzadow.Obecnie glownie zagrozenie dla Polski to nie zlodzieje z PO czy PIS tlyko UE i jej szalone pomysly ideologiczne i juz wkrotce Polska to poczuje.

Piotr34

@hamal,FY

Z tym referendum to macie racje-zrobili Polakow bez mydla-teraz WSZYSTKO bedzie mozna przeprowadzic bo przeciez “Polacy nie sa przeciw”.Naprawde bez mydla.

Piotr34

FY
Wymyśliłbyś. Jak byś w tym na co dzień siedział to byś wymyślił.

@Doxa

Ja to slysze od 30 lat za kazdym razem jak ktos nowy przejmuje wladze plus sporo w miedzyczasie.A tymczasem poziom zycia w PL rosnie z roku na rok.Sytuacja jest oczywiscie zla ale nawet nie w polowie tak zla jak sie probuje ludziom wmowic i wcale nie gorsza niz u sasiadow.Ale zeby jasnosc-sytuacja BEDZIE zla-i juz napisalem dlaczego-komusza UE zalatwi cala gospodarke(juz to zaczyna sie dziac w niektorych krajach).

Piotr34

jeśli już szukać pojedynczej wypowiedzi, która odebrała Konfederacji najwięcej głosów, to był to Michał Wawer który we wrześniu 2023 ogłosił że Konfederacja jest za bezwgzlędnym zakazem aborcji w przypadku ciąży z gwałtu. Jedynym wyjściem wtedy było usunięcie go z Konfederacji i z list wyborczych w ramach ‘damage control”. Nie zrobili tego, i od tego momentu walczyli już tylko ropaczliwie żeby przekroczyć próg wyborczy i nie wylecieć z Sejmu… Późniejsze wypowiedzi Korwina były o rząd wielkości mniej szkodliwe i już bez żadnego większego wpływu na ostateczny wynik.

Konfederacja się zaorała i od razu zaczęło się poszukiwanie winnych. Padło oczywiście na Korwina, zrobiono z niego kozła ofiarnego a nikt inny oczywiście nie poczuwa się do żadnej odpowiedzialności za ‘sukces’ partii. Nie poczuwa się na przykład Bosak z małżonką, idealny mariaż kato-faszystowski, nie poczuwa się kolejny oszołom Braun. Nie poczuwa się Mentzen, choć on akurat potrafił na czas powstrzymywać się od wygłaszania swoich poglądów i dzięki temu jeszcze uchodzil za jedyną osobę rozsądną w tej partii. Ale pomyje wylewają na Korwina który od dawna jest oszołomem ale przynajmniej nie ma ciągot do radykalnego zamordyzmu i jest z grubsza nieszkodliwy. Nie wróżę tej formacji niczego dobrego, nawet idąc na dno będą dalej szukać winnych wszędzie tylko nie u siebie. Mogli by istnieć jako opcja liberalna, ale warto by było żeby mieli w swoim skladzie choć paru ludzi o faktycznie liberalnych poglądach, a nie same malowane brunatne ptaszki o wielkim parciu na koryto.

W predykcji brakuje mi jeszcze roli Prezesa. Co będzie jeżeli umrze lub przez słaby wynik odsuną go od władzy w partii? Czy wtedy formuła PiS się nie zawali?

A przede wszystkim 30 lat temu nie był zepsuty petrodolar i była w miarę normalna demografia.

@wszyscy
A ja zadam (nie pierwszy zresztą raz – patrz: https://slomski.us/2021/05/07/investing-com-czyli-jak-sie-szuka-frajerow-w-sieci/#comment-105144 ), moje stare pytanie:
skoro jest tak źle to czemu jest tak dobrze:
https://slomski.us/wp-content/uploads/2023/10/WagesPoland.png

I zauważę, że tak jak wtedy tak wtedu tal i dziś nikt z tu obecnych nie przyjmie zakładu, że do 2030 Polska prześcignie Włochy pod względem PKB PPP (a przypominam, że to zdarzenie będzie symboliczne bo zawsze przez 1000+ lat istnienia Polski statystyczny Polak był biedniejszy od statystycznego Włocha)

A co do Konfederacji i Korwina to ci ludzie to po prostu zamordyści, zamordyści (z racji tego, że zamordyzmu prawie nikt nie popiera) zwykle podają się za “wolnościowców”, “monarchistów”, “zwolenników prawdziwego kapitalizmu” lub kogoś w tym rodzaju. Korwin to przykład skrajnego zamordysty, bo przecież jest zwolennikiem monarchii absolutnej.

Realizacja postulatów Konfiarzy, to prosta drogo do powstania oligarchii podobnej to tej w Rosji (i stąd zresztą tak naprawdę biorą się prorosyjskie ciągoty u nich).

35 miliardow po wrzesniu…a to tylko tak na szybko
https://obserwatorgospodarczy.pl/2023/10/19/budzet-polski-grubo-na-minusie-dane-udostepniono-po-wyborach/

zobaczymy co bedzie dalej. Oszukuja wszyscy. Grecja nigdy nie spelnilaby kryteriow wejscia do EUR… Cos sie stalo?

Problemem PL jest pulapka sredniego rozwoju i wzrost konsumpcji na kredycie. PL nie rozni sie niczym od umownego zachodu. Gdy w KFC zabraknie chicken wingsow to…. beda telefony na 112 tak jak w UK

@xxx

Skoro jest tak dobrze, to dlaczego – tak jak Piotr34 – żyjesz w UK?
😉
A miliony Polaków również nogami głosują?

@Medyk
Problemem PL jest pulapka sredniego rozwoju

Nie, nie jest. Ta pułapka polega na tym, że kraj dochodzi do pewnego poziomu i po dojściu do niego wpada w stagnację rosnąc już wolniej niż średnia globalna. W Polsce nic takiego się jak dotąd nie wydarzyło:
https://data.worldbank.org/indicator/NY.GDP.PCAP.PP.KD?locations=PL-1W

PawelW
“Skoro jest tak dobrze, to dlaczego – tak jak Piotr34 – żyjesz w UK?”

Bo fakt, że gdzieś jest dobrze nie znaczy jeszcze, że nie ma miejsc, w których jest lepiej. A główny powód był taki, że moja żona jest pielęgniarką i w UK dostała dokładnie tyle samo ile zarabiała w Polsce (pracując w dużym mieście wojewódzkim), tyle że funtów a nie złotych. Ja będąc programistą w Polsce zarabiałbym nie tak dużo mniej niż w UK.

@ medyk

Przy założeniu, że a) dajemy jakąkolwiek wiarę przedłożonym danym, b) poświęcamy czas światu absurdów, światu abstrakcji, w której deficyt podlega planowaniu (w domyśle: racjonalnej kontroli), c) traktujemy poważnie publikację propagandowo-reklamową o tytule ze słowem “gospodarczy”, w której czytamy:

“Budżet Polski po pierwszych 9 miesiącach tego roku zanotował deficyt w wysokości 34,7 mld PLN. To 37,7% tegorocznego planu.”

37,7% “planu” po 75% roku b., to chyba nie jest zły wynik, co nie?

“W okresie styczeń-wrzesień dochody budżetowe wyniosły 418 mld PLN. Oznacza to, że zrealizowano 69,5% planu na ten rok.”

Z uwagi na akapit powyżej, różnica 5,5% w planie powoduje, że przychody wyglądają jakby… na dużym plusie 😉

“Wydatki wyniosły 452,7 mld PLN, co oznacza wykonanie 65,3% planu na ten rok.”

Jak wyżej.
Co Ci nie pasuje? 🙂

“Problemem PL jest pulapka sredniego rozwoju”

A cóż to za balcerowiczowska nowomowa? I dla kogo oraz dlaczego jest to pułapka? Pamiętasz eksplozję uwolnionej polskiej przedsiębiorczości, tej z lat 90., którą ów post-pezetpeerowski kacyk (dziś uchodzący za liberała totalniak i wyznawca przymusu iniekcji), uznał za konieczną poddaniu… “schłodzeniu”, bo “się przegrzała”. Za te słowa, i to wypowiedziane publicznie, w Chinach trafiłby zapewne pod ścianę.

Czarnowidztwo wszystkich poza xxx.

Frekwencja pokazała, że Polacy to nie Rosjanie, ani Węgrzy, czy Słowacy.

Oczywiście Duda i spółka mogą polecieć bardzo na złość Polsce, ale kilka mądrych głów już pracuje nad tym, by się im to nie udało.

Gospodarzu, ja też chłonąłem teksty i filmy o peak oil, a w pandemii myślałem o oraniu na zboże górskich łaķ, bo miał być głód.

W ogóle głupi ci światowi finansiści, bo złotówka bardzo się umocniła po ogłoszeniu wyników wyborów.

Wystarczy cofnąć Nowy Ład, a biznes rozkwitnie.

Wyższe pensje dla budżetówki to może być dość tanie (tam jest naprawdę źle, sam czuję wstyd mając kontakt z takimi ludźmi, bo to są dochody nieporównywalne z klasą średnią), a da dużą zmianę.
Jeśli nauczycielem będzie lepiej być niż siedzieć na kasie, to poziom edukacji wzrośnie.

Pracujące niedziele też rozruszają biznes, teraz tylko Żabka na tym zarabiała. Studenci też nie mieli wyboru, gdzie dorabiać.

A krótkofalowo zaoranie CPK da duże oszczędności i uratuje Okęcie. Może w końcu uda się rozbudować Modlin i go połączyć z Okęciem jednym pociągiem?
Jak mówi Rysiu Petru, Państwo może robić wszystko bardziej efektywnie niż dotąd.

Opozycja się nie pokłóci, bo wszyscy widzieli jak małym przestraszonym i poniewieranym człowiekiem był Kaczor zapraszony w kolejce do głosowania, żeby sobie szedł na koniec. I to było jeszcze przed wynikami. Przecież winni zmarnowania szansy będą mieć znacznie gorzej niż nieuprzejme spojrzenia na ulicy, Tusk za nieposprzątanie PO z Nowaka, czy reprywatyzatorów, nigdy nie będzie miał wybaczone (bo gdyby to zrobił, miałby 50% poparcia i sens istnienia innych partii byłby znikomy). Opozycja to inny elektorat.

Wszyscy się śmieją z CBOSu, który dawał KO 18%, PISowi 36%, a niezdecydowanym 23%. Według mnie to była prawda, na kogo głosować zdecydowałem w niedzielę, większość znanych mi osób w ostatnim tygodniu.

Cała Opozycja, poza Lewicą, która jest bogata z domu (i z przejętych aktywów państwowych w latach 90′), przestanie istnieć, jeśli się nie weźmie w garść. Oni mają nóż na j…

Generalnie po wyborach dokupiłem obligacji skarbu państwa, ciągle mają 7.5%. Żałuję, że nie sprzedałem euro przed wynikiem wyborów. Ale też nie dokupuję, bo według mnie jeszcze pójdzie w dół, zwłaszcza gdy opozycja uformułuje rząd.

Stanisław
uznał za konieczną poddaniu… “schłodzeniu”, bo “się przegrzała”

Słabo z pamięcią, co? Krótko po tym schładzaniu pękła bańka dotcom’ów i telekomów, i nastąpił globalny kryzys, ale Polski PKB podczas wspomnianego kryzysu rósł. To schłodzenie było przysłowiowym wręcz przyhamowaniem przed zakrętem i pozwoliło Polsce utrzymać wzrost gospodarczy mimo globalnego kryzysu.

Za te słowa, i to wypowiedziane publicznie, w Chinach trafiłby zapewne pod ścianę.

No i to niby coś negatywnego, że w Chinach i innych zamordyzmach za mówienie prawdy (nie tylko takiej, bo np. za mówienie co naprawdę się wydarzyło choćby na placu Tiananmen też) można zostać zabitym przez władze, a w Polsce nie?

Przemysław Słomskisays:
10/18/2023 at 19:12
..Sytuacja ekonomiczna Polski jest bardzo zła. Ogromny deficyt budżetu i miast, ogromny ukryty dług, duża inflacja.” Bzdury Przemek wypisujesz bez żadnego pojęcia .Polska co roku raportuje dane na temat swojego zadłuzenia do Eurostatu.Jak zreszto kazdy kraj Unii, bo tak jest i obowiazek . Polskie nominalnie zadłużenie nieustannie rośnie to prawda (w 4 kw. 2021 r. było na poziomie 1,41 bln zł, a w 3 kw. 2022 wynosiło 1,47 bln zł), Jednak Polska znalazła się wśród państw, w których dług w relacji do PKB spadł !!! Sprawdz sobie. Nie ueósł tylko spadł !!! To są ogolnie dostępne dane .
Na koniec 2022 r. w porównaniu do trzeciego kwartału zadłużenie w relacji do PKB Polski było o 1 pp mniejsze, a w porównaniu do kwartału sprzed roku o 4,5 pp mniejsze.
Za Pis po malutku oddalamy się cały czas od progu ostroznosciowego.Gdyby nie Covid mielibysmy PIERWSZY RAZ W HISTORII POLSKI NAGWYZKE BUDZETOWĄ. Wez pod uwage równiez wpływ wojny i inflację i szok ZEWNETRZNY przez Putina i ceny surowców. Przeszlismy przez to w miare suchą nogą,
PIS nie sprzedawał zadnych przedsiębiorstw !!! Mało tego odkupował firmy jak PZU o Pekao SA . Dodatkowo PIS dokupił około 200 ton złota !!! O referendum i o ,,demokratach ” to nawet szkoda gadac.Ludzie NIE MAJA ROZUMU.Ludzie to naprawde głupim bydłem którym trzeba zarządzac.Tak głupich ludzi jak Polaków to ze swiecą szukac.Jestem po prostu w szoku jak bezdennie głupi są Polacy.Nie spodziewałem się 🙁

Wszechobecne zadłużanie i marnotrawstwo to jest realizacja jakiegoś planu wielkiego kapitału i ich inżynierii finansowej, którą ciężko zrozumieć. Obawiam się jednak, że ten plan nie jest zbyt korzystny dla zwykłych obywateli takich jak my 😉

tak, ale Wlosi i Grecy tez picuja statystyki. Jak pojedziesz na poludnie od Rzymu to masz wrazenie ze jestes w Afryce, choc w Maroko czy Tunezji takiego syfu nie ma. Wez ludzi z Zurychu zabierz do Warszawy, Gdanska, Wroclawia. Szok bedzie ze tak czysto jest.

Przypominam cytaty ze Winston Ch. mawial ze wierzy tylko w te statystyki, ktore sam sfalszuje a kto powiedzial ze jest klamstwo, duze klamstwo i statystyka?

Pracuje a moze lepiej “pracuje“ w jednym z bogatszych krajow swiata i moja wydajnosc w porownaniu z wydajnoscia za nieboszczki? (komuna sie nie skonczyla, jes taka sama, tylko kolor sztandaru inny) jest powiedzmy nizsza niz w PRL. Ale wszystko ladnie piknie.

To moze takie zadanie na dzis – ile biurwoludkow biurwilo w 1990 a ile biurwoludkow mamy na 1000 pracujacych dzisiaj. W statystyce to oni wszyscy ciezko pracuja, no sztuka jest sztuka. A co oni i one produkuja ?

“Krótko po tym schładzaniu pękła bańka dotcom’ów i telekomów,”

Nie krótko, a ponad DEKADĘ później. To raz – apropos pamięci. Dwa: co ma piernik, do wiatraka? Co mają dotkomy (odpowiedniki dzisiejszych szitkojnów, ninjakojnów, krasnalkojnów etc.) do REALNEJ gospodarki, do REALNEGO, bo FIZYCZNEGO przemysłu?

Akurat telekomy, to miały się świetnie. Akurat dla telekomów, akurat w PL, to był okres REALNEJ rewolucji i prawdziwych żniw, jakich długo nie będzie (wygaszenie NMT, zakup technologii GSM, za chwilę 3G itd).

” i nastąpił globalny kryzys, ale Polski PKB podczas wspomnianego kryzysu rósł. ”

Bo po pierwsze: upadły “na zachodzie” dotkomowe wydmuszki a’la kocie horoskopy online, nie mające żadnego związku z realną produkcją dóbr lub oferowaniem potrzebnych usług, po drugie: A po trzecie zaś” Polska nie była jeszcze tak nasiąknięta złodziejami z Zachodu i od Zachodu uzależniona (jak choćby dziś od Niemiec, czy USA), po czwarte: był niedobór wszystkiego i pole do popisu wszędzie. W odróżnieniu od “zachodu”, który w PL znalazł rynek ZBYTU i rezerwuar taniej siły roboczej.

“To schłodzenie było przysłowiowym wręcz przyhamowaniem przed zakrętem i pozwoliło Polsce utrzymać wzrost gospodarczy mimo globalnego kryzysu.”

Wyborne 🙂 Trochę jakby za klasykiem powiedzieć: “schodzimy w dół, aby się móc odbić”. Widzę, że lamperie te same, linoleum też i nawet narzędzia.

Tak. I za takie słowa o Polsce, za choćby cień uzasadnienia jakiegokolwiek Polski “schładzania”, powinno się w PL słać do dolnośląskich czy świętokrzyskich kamieniołomów a decydentów stawiać pod ścianę. Kilku ku przestrodze a potem nie byłoby konieczności.

“No i to niby coś negatywnego, że w Chinach i innych zamordyzmach za mówienie prawdy (nie tylko takiej, bo np. za mówienie co naprawdę się wydarzyło choćby na placu Tiananmen też) można zostać zabitym przez władze, a w Polsce nie?”

Znowu: co ma piernik do wiatraka? Przypominam, że w “wolnej” PL trafił do pierdla na kilka lat, bez wyroku, Mateusz Piskorski, a zarzuty w aktach oscylowały wokół sformułowania “za mówienie” i żaden z zarzutów, do dziś, nie jest, objęty jakąkolwiek sankcją zapisaną w K.k.

Przypominam, że pochodzący z tego rzekomego zamordyzmu choćby młodzi Chińczycy okupują najdroższe akademiki najdroższych uczelni a ich rodzice, gdziekolwiek na świecie się nie pojawią, i nie jest to rzecz jasna obecny Polandesz (bo i po co? Na co?), potencjałem zakupowym wywracają do góry nogami rynek hotelowy, czy lokalny rynek nieruchomości. I nie dlatego, że z Chin ów naród mobilny, robiący biznes na całym świecie, gdziekolwiek ucieka… Jak to po 30 latach rozumnej pracy, bez dotacji i certyfikacji, bez “wsparcia” zachodniego kapitału są owoce zamordyzmu, to Daj Panie Boże Polakom taki zamordyzm 🙂

@Stanisław
“Krótko po tym schładzaniu pękła bańka dotcom’ów i telekomów, Nie krótko, a ponad DEKADĘ później”

Dżisas, co za zamordystyczny odklejeniec. Nawet nie masz pojęcia kiedy te zdarzenia miały miejsce. Nie to “schładzanie” to nie miało miejsca na początku lat ’90.

Dwa: co ma piernik, do wiatraka?
No tak, skoro nie masz pojęcia kiedy to i oczywiście nie masz pojęcia na czym to schładzanie polegało – polegało na zniechęcaniu do zaciągania długów. Co ma fakt, że państwo polskie, firmy w Polsce i indywidualni Polacy byli mało zadłużeni, gdy się zaczął kryzys z dobrym przejściem przez niego z litości nie będę tłumaczył.

“Akurat telekomy, to miały się świetnie”
Ale p…olisz. Ceny akcji telekomów były napompowane do absurdalnych poziomów i gdy bańka pękła zmniejszyły się parokrotnie (np. akcje TP S.A. staniały z 38 zł do 11 zł)

“I nie dlatego, że z Chin ów naród mobilny, robiący biznes na całym świecie, gdziekolwiek ucieka…”

Dlatego, że jak w każdym zamordyzmie w Chinach także jest niewielka grupa ekstremalnie bogatych i wpływowych… Tak samo przecież na “Zachodzie” pojawiają się też ekstremalnie bogaci Rosjanie czy Arabowie, chociaż w ich rodzinnych krajach większość żyje w potężniej biedzie.
Patrz mapa nierówności dochodowych w poszczególnych krajach (pod tym względem też rzeczywistość kopie pesymistów w d…ę, bo Polska jest w czołówce krajów o najmniejszych różnicach dochodów wśród obywateli):
https://www.reddit.com/r/MapPorn/comments/p6vt62/countries_by_income_inequality_gini_coefficient/

“gdzieś jest dobrze nie znaczy jeszcze, że nie ma miejsc, w których jest lepiej.”

A co zwykłego polskiego wyrobnika interesuje potencjał produkcyjny obcego VW, Siemensa (do niedawna ZWUT) czy LG tyle, że w montowni na terenie PL, która po 30 latach wolności jest w stanie zaoferować co najwyżej tanią siłę wyrobniczą i zwolnienie z podatków?
Z irracjonalnego parametru p r o d u k c j i czegokolwiek (koniecznie per capita 🙂 ) wynika wyraźnie, że Polska winna iść drogą pozyskania bogactwa zapisanego nie w komforcie życia płynącym z rozwoju badań, R&D, produkcji a następnie sprzedaży, a w produkcji bitów na dyskach potęg leżących gdzieś na Kajmanach, w Luksemburgu czy górach San Marino. Z wykresu widać, że gupi ci Chińczycy, jeszcze niedawno potentaci w produkcji rakietek i piłeczek do ping-ponga. No gupi.

https://data.worldbank.org/indicator/NY.GDP.PCAP.PP.KD?locations=PL-1W-CN-SM-LU-KY&most_recent_value_desc=true

Stanisław
Polska winna iść drogą pozyskania bogactwa zapisanego nie w komforcie życia płynącym z rozwoju badań, R&D, produkcji a następnie sprzedaży…

Wiem, że przez zamordystyczne odklejenie nie jesteś w stanie tego pojąć, ale tak wielka organizacja jak państwo może realizować więcej niż jeden kierunek wzrostu naraz…

Z wykresu widać, że gupi ci Chińczycy, jeszcze niedawno potentaci w produkcji rakietek i piłeczek do ping-ponga. No gupi.

https://data.worldbank.org/indicator/NY.GDP.PCAP.PP.KD?locations=PL-1W-CN-SM-LU-KY&most_recent_value_desc=true

Dałeś na wykresie za dużo krajów naraz przez co nie widać najważniejszego – zostawmy może tylko Polskę i Chiny, bo wtedy zauważymy że nie ma podstaw do twierdzenia, że Polsce idzie jakoś znacząco gorzej niż Chinom :
https://data.worldbank.org/indicator/NY.GDP.PCAP.PP.KD?locations=PL-CN&most_recent_value_desc=true

Tak na marginesie, PiSowi potrzebny koalicjant. Będą dobre oferty na stole (czy pod stołem). To kogo typujemy? Kto chciałby łatwo przekuć porażkę w sukces?

Te dane są nieprawdziwe. Z całą pewnością polski nie-rząd ma długi ukryte poza budżetem, wiadomo o tym powszechnie. Domyślać się można, że inne rządy mniej lub więcej tak robią.

@xxx
Twoja malzonka prawdopodobnie w PL musiala byc jako kontraktorka a w NHS ma zapewne umowe o prace. Diabel tkwi w szczegolach.

W takich DE dostaje jako kontraktowiec na godzine 270 EUR brutto. Czego to ma dowodzic ? Ze niby DE >>> CH

W CH mam pensyjke specjalisty i pracuje moze 3 do 5% czasu pracy. 90 procent z grubsza to jest o szopenie pierdolenie i skakanie sobie do gardel. Bywaja dni, ze jest 5ciu anestezjologow na 1 pacjenta. No ale tak wyglada gospodarka centralnie sterowana, za duzo rzeczy zaplacisz wprawdzie karta Mastercard, ale za wszystkie inne pieniedzmi podatnika. Podatnik od tego jest.

W takiej CH pensja specjalisty starcza na czynsz i przedszkole ( miesiecznie ponad 6000CHF za dwojke dzieci) bo socjalizm dziala -im wiecej zarabiasz tym masz mniej doplat. W sumie dlaczego mam oczekiwac ze bezdzietni maja mi fundowac przedszkole? No ale bezrobotni maja je gratis.

Porownywanie tego wszystkiego ma maly sens bo jest wybiorcze. Znajomy mi urolog z zadupia w PL kasuje 300PLN/15 minut. Rachunkow nie wystawia. Smieje sie z zycia. Tylko co z tego? Pacjenci i tak wola leczyc sie na zachodzie.

Skoro jest tak dobrze to czemu jest tak zle?

A co do telekomow – to w PL zasieg sieci jest lata przed Niemcami. W Stuttgarcie do dzisaj pod Muzeum Porsche jest 2G i nikomu nie przeszkadza. Albo braki sieci na obwodnicy Monachium. Albo 2G na 7ce takie, ze nie da sie nawiazac polaczenia a wysylka smsa idzie za 5 razem…

“Nie to “schładzanie” to nie miało miejsca na początku lat ’90.”

Ja nigdzie nie napisałem, kiedy “schłodzenie” miało miejsce.

To “schłodzenie” miało miejsce (i zaczęło się) DOKŁADNIE WTEDY, kiedy ów “Zachód” zauważył zagrożenie w zw. z dynamicznym rozwojem PL ze szczególnym uwzględnieniem, o zgrozo, przygranicznej towarowej WYMIANY z Litwą, Białorusią, Ukrainą i Rosją. Od likwidacji bazarów na ścianie wschodniej + największy bazar w Europie – na koronce zaczęło się “schładzanie”. Od LIKWIDACJI możliwości organicznego wypracowania i pomnożenia rodzimego kapitału.

Nikt o “zaciąganie długów” się nie prosił, bo mnożył rodzimy kapitał wręcz “w locie” – bez pośrednictwa banków, bez pomocy. I to być może zabolało “Zachód” szczególnie. Ci, co kredyty zaciągnęli, mocą jednej ustawy, jednego dnia zostali WYDYMANI i zbankrutowali, a Polska z kapitału wydojona pamiętnym stałym kursem USD względem PLN. O takie to było “schładzanie”…

Zaniepokojenie “Zachodu”, dostrzeganie zagrożenia płynącego ze skali dynamizmu rozwoju polskiej prywatnej przedsiębiorczości, zaradczości, w wyposzczonej na okład gospodarce, nie jest żadną tajemnicą – są archiwalne wypowiedzi gangsterów, są też ujawnione stenogramy niemieckich depesz z planami wobec rodzącej polskiej gospodarki.

Pierwsze sieci GSM ruszyły w PL (żeby nie napisać – eksplodowały) w połowie lat 90. a zawał wydmuszek szit-komów miał miejsce na początku lat dwutysięcznych. Łapiesz już różnicę między piernikiem i wiatrakiem; słowem: między pierniczeniem a puszczaniem wiatrów?

“Ceny akcji telekomów były napompowane do absurdalnych poziomów”

A to Polkomtel S.A. (Plus GSM), Centertel (Idea GSM), PTC były wówczas w publicznym obrocie? Może Sferia?

” gdy bańka pękła zmniejszyły się parokrotnie (np. akcje TP S.A. staniały z 38 zł do 11 zł”

TP S.A. była sprzedana ZA GROSZE Francuzom (“Wiesiek, dlaczego nie chcesz sprzedać TP.S.A. Jankowi?” – copyright Leszek M.) zupełnie tak samo i na takiej samej zasadzie, jak inne narodowe – za przeproszeniem – klejony. Cena akcji TP S.A. jest dla motłochu i nie ma nic wspólnego z wartością majątku i potencjałem. Nie ma nic wspólnego ani z zakulisowymi pertraktacjami ani tym bardziej “krachem” szit-komów.

“Dałeś na wykresie za dużo krajów naraz przez co nie widać najważniejszego – zostawmy może tylko Polskę i Chiny, bo wtedy zauważymy że nie ma podstaw do twierdzenia, że Polsce idzie jakoś znacząco gorzej niż Chinom”

Tak jest! Chiny nam zazdroszczą rozwoju… znaczy się … PKB. Znaczy się PKB per capita. Znaczy się naszej Izery. No komedia 🙂 Ty może czerwone paski w TVP przygotowujesz?

“Dlatego, że jak w każdym zamordyzmie w Chinach także jest niewielka grupa ekstremalnie bogatych i wpływowych… Tak samo przecież na “Zachodzie” pojawiają się też ekstremalnie bogaci Rosjanie czy Arabowie, chociaż w ich rodzinnych krajach większość żyje w potężniej biedzie.”

Niewielka, czyli jaka? Pytam, bo ja nigdzie nie piszę o ekstremach spoza krzywej rozkładu. Niemniej… pokaż mi tych przeciętnych Polaków, bez koligacji z mafią wywracającą lokalny rynek, lokalne branże, co? Pokaż mi Polaków kupujących (choćby w konsorcjum) np. VOLVO. Ostatnia pamiętna narodowa inwestycja, to ta… w złoża w Afryce 🙂 Pamięta ktoś jeszcze te utopione publiczne miliony?

“Patrz mapa nierówności dochodowych w poszczególnych krajach (pod tym względem też rzeczywistość kopie pesymistów w d…ę”

A tak dokładnie, to czyją d…ę kopie i z czyjego mózgu usiłujesz politruku zrobić apfelmuse? Pytam, bo z mapy wynika, że Skandynawia (w komplecie) stoi na równi z Ukrainą, Mołdaawią, Polandeszem i Białorusią. Znowu: co ma piernik do wiatraka? Co ma dżini koofiszjent wspólnego z POTENCJAŁEM NABYWCZYM? Czy jak mam w kieszeni po 20 latach wyrobniczej pracy 5zł i znalazłem na chodniku 5zł, to też pokażesz mi mapkę, na której figuruję ze wzrostem o 100%. W UK (o ile choć przez chwilę dać wiarę tej deklaracji) to podajesz się za najemnika-gastarbajtera, który wyjechał z raju. Jak to się stało? No Dżiani koofiszient też tam jakby większy, prawda? 🙂

@Stanisław
Dżisas, jesteś ewidentnie chory psychicznie – wszystko Ci się miesza: schładzanie, stały kurs złotego który zniesiono 8 lat przed tym gdy było to schładzanie (nota bene w Chinach też stały kurs yuana), urojenia Michalkiewicza o wyprowadzeniu miliardów $ z Polski przy pomocy tego kursu (nic takiego nie mogło mieć miejsca bo rezerwy walutowe Polski były prawie takie same przed wprowadzeniem stałego kursu i w chwili gdy go zniesiono), urojenia o sprzedaniu TP S.A. za grosze (TP S.A. – główny pakiet akcji – sprzedano w szczycie bańki telecom’ów i dotcomów po 38 zł za akcję, patrz wykres cen akcji tej spółki: https://slomski.us/wp-content/uploads/2023/10/TPSA-price.png , a potem powtórz jeszcze raz, że sprzedanie ich wtedy, gdy kosztowały 38 zł to był zły moment, nie będzie wątpliwości co do Twojej choroby psychicznej), sytuacja polskich firm w latach ’90, które według Ciebe tak wtedy niby ociekały kasą, że nie potrzebowały żadnych kredytów, bo mogły dowolnie dużą inwestycję zrealizować bez pożyczania pieniędzy…

Masz ewidentnie schizofrenię lub coś w tym rodzaju i świat rzeczywisty oraz rzeczywiste zdarzenia mieszają Ci się z urojonymi.

“Na koniec tego pochodu cyrkowego była V Kolumna, którą reprezentował Petru. Pięknie disował Mentzena. Dzięki niemu 97% mandatów jest w rękach socjalistów. Pełen sukces.”

HAHAHAH! Jaka V kolumna? XD Miał czelność pokazać, że “krul” Sławuś jest nagi..

Auch, co to za idiotyzmy o 97% socjalistów, na pewno jest ich trochę, ale to powyższe śmierdzi wykopowo-korwinistyczna definicją socjalizmu, zgodnie z którą każdy kto nie jest z “nami” (korwinistami) jest socjalistą?

“urojenia Michalkiewicza o wyprowadzeniu miliardów $ z Polski przy pomocy tego kursu…”

Do nauki! Na początek: “Czas spekulantów” by Józef Białek

@Stanisław
“urojenia Michalkiewicza o wyprowadzeniu miliardów $ z Polski przy pomocy tego kursu…”

Do nauki! Na początek: “Czas spekulantów” by Józef Białek

Te, przygłup: nauka = recenzowane publikacje naukowe. A to coś to nie recenzowana publikacja naukowa tylko bajki nie odbiegające od “Władcy Pierścieni” albo “Czarnoksiężnika z Krainy Oz”.
Jak pisałem masz jakąś chorobę psychiczną przez którą rzeczywistość miesza Ci się z urojeniami.

Łatwo poznać, ze to urojenia, po tym że:
• między wprowadzeniem stałego kursu a jego zniesieniem poziom polskich rezerw walutowych zasadniczo pozostał niezmieniony
• nie jesteś w stanie wskazać żadnego z tych spekulantów, którzy wyprowadzali (imię, nazwisko, transakcja zakupu – data i ilość, transakcja sprzedaży data i ilość).

Odwiedź jakiegoś specjalistę, to może zdiagnozuje na jakie schorzenie cierpisz i będzie możliwe rozpoczęcie leczenia.

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

@Doxa
Te dane są nieprawdziwe. Z całą pewnością polski nie-rząd ma długi ukryte poza budżetem, wiadomo o tym powszechnie. Domyślać się można, że inne rządy mniej lub więcej tak robią.

Oczywiście, że poza budżetem są jakieś długi, ale te długi poza budżetem to nie jest kilkadziesiąt procent PKB, najprawdopodobniej kilka, max kilkanaście, a to znaczy, że Polska w relacji do PKB jest znacząco mniej zadłużona niż Chiny albo Niemcy o reszcie dużych państw “Zachodu” nie wspominając…
https://slomski.us/wp-content/uploads/2023/10/GeneralGovDebt.png

Stanisław….Gierek rozwalił kasę bo tak jak mówisz inwestował ale napisz w co dokładnie i jakie to był technologie. To było wszystko przestarzałe. Zbankrutował i system i Gierek bo komuna prędzej czy później musiała upaść pod swoim ciężarem jako system nierentowny a dług z banku światowego to nie pomysł na konkurowanie PRL na rynkach zachodnich

Zobacz kiedy Philips tłoczył płyty CD a w co zainwestował Gierek i jakie to były płyty 😀 Można mnożyć przykłady.

Przemek, think tank i Gierek – sama prawda.

Życzę sukcesów!!!!

@Doxa
Na mapce są dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego, niemniej Bank Światowy i CIA Factbook podaje podobne.

Na pewno ukryty dług nie wynosi 27% PKB, a tyle musiałby wynosić by Polskie zadłużenie było równe chińskiemu (i to przy założeniu, że Chiny żadnych swoich długów nie ukrywają).

“napisz w co dokładnie i jakie to był technologie”

Jakich specjalnych technologii oczekujesz od Centrum Zdrowia Dziecka, CZMP czy seryjnych bloków wypluwanych z FADOMów? Od walcowni w Częstochowie? Od smaku cukru z Łap? Od prądu z elektrowni w Kozienicach czy Dolnej Odrze? Od celowników optycznych z PZO? Od spychaczy z HSW (dziś już chińskich)? Od koparko-ładowarek z Ostrówka?
I aż trudno uwierzyć, że to wszystko pod butem i permanentną kontrolą Ruskich 🙂

Ja Ci nic nie zamierzam tracić czasu na u d o w a d n i a n i e, bo czytając “to było wszystko przestarzałe” widzę, że znasz już odpowiedź i wiesz lepiej… Lepiej wiesz, jaką technologię zastosowano w hucie “Katowice” czy kopalni w Bełchatowie. Ba, wiesz nie tylko to. Wiesz nawet, że przestarzałe było WSZYSTKO. O czym zatem chcesz dyskutować? Nie podając żadnych konkretów? Dlaczego choćby znienawidzona tutaj “surówka”, baza każdego brudnego, ciężkiego, poważnego przedsięwzięcia, miałaby być… przestarzała? Z polskich stoczni pozostały gruzy (no nie – mamy loftowe apartamenty też, jest więc trendi, jest insta i jest najs) a wybudowany cały port północny wysyła ropę do sprzedanej (dziś!), tradycyjnie za ułamek wartości, nowoczesnej, jednej z największych w Europie środkowej, rafinerii.

Po co dyskusja z kimś, na temat faktów, kto wie lepiej, a operuje ogólnikami? 🙂

Przypominam, że leżące na węglu mocarstwo, węgiel ów dziś… sprowadza a kopalnie (w pośpiechu!), tak po prawdzie to HGW dlaczego, bezpowrotnie zalewa betonem a elektrownie i/lub burzy bez jakiejkolwiek funkcjonującej alternatywy poza tym szkłem na dachu. Sprowadza w zasadzie wszystko, poza pierdołami, bez których i tak można się obyć a które (tanio) można zrobić (dokładnie, to zmontować) na miejscu. Jak na mocarstwo humanitarne przystało, daje dziś Polska zarobić i przeżyć innym. Za przeproszeniem – daje wszystkim. Poza dawaniem sobie 🙂

“komuna prędzej czy później musiała upaść pod swoim ciężarem jako system nierentowny”

Zgadza się. Wniosek: inwestycje i budowa potencjału były CELOWE, ZASADNE choć długofalowo, z uwagi na utopijne IDEOLOGICZNE podstawy, skazane na porażkę. Zupełnie tak, jak postulaty dzisiejszej Lewicy czy pełnoobjawowej kryptokomuny.

Wtedy przynajmniej był PLAN. Dzisiaj nawet PLANU, choćby na samych siebie, Polacy nie mogą (bo nie nie potrafią przecież) skonstruować.

“a dług z banku światowego to nie pomysł na konkurowanie PRL na rynkach zachodnich”

Nie pomysł. Inwestycje miały budować potęgę, samowystarczalność, np. żywnościową (patrz flota dalekomorska z centralami rybnymi, rolnictwo, przemysł mleczarski) potencjał gospodarczy Polski nacelowany na produkcję SOBIE i zaspokojenie SIEBIE. Brudny, ciężki… bazowy. Ale nie po to, aby ze “światem” specjalnie konkurować, choć konkurowanie propaganda nakręcała i podciągała pod konkurowanie słusznego wówczas ustroju. Nakręcała pod percepcję motłochu. W matoleniu motłochu nic się dziś nie zmieniło.

“Zobacz kiedy Philips tłoczył płyty CD a w co zainwestował Gierek i jakie to były płyty”.

O matko… Zobacz jakie elektrokardiografy robił BIAZET. Dziś robiłby zapewne tomografy komputerowe. Bo dlaczego nie? Dziś w każdym szpitalu stoi jednak elektrokardiograf Philipsa, echo GE czy innego Siemensa. Zastanów się dlaczego? 🙂
Philips miał i ma naukowców bezpośrednio zaangażowanych w rozwój i czysty biznes. Ze względów ideologicznych w PRL było to wykluczone. U nas skupiono się na obronności i utrzymaniu pływalności tonącej, nierentownej ideologii. Takie były czasy…

“Można mnożyć przykłady”

A mnóż, mnóż… bo póki co operujesz ogólnikami na poziomie percepcji obecnego intelektualnego cyber-motłochu.

Problem w tym, że PLAN się nie sprawdza w gospodarce. Gospodarki planowe przegrywają z gospodarkami wolnorynkowymi. Nie ma takiego geniusza, ktory potrafilby zaplanowac ile śrub ma dany zakład wyprodukowac.

Przykłady, ktore podajesz sa calkowicie z dupy. Wezmy taki węgiel. W ogole nie rozumiesz specyfiki jego wydobycia. My mamy kopalnie głębinowe, na głebokosci do 1 kilometra. Wyobraz sobie jak trudne i niebezpieczne jest jego wydobycie. I teraz pomysl sobie, ze w takiej Rosji wegiel wydobywany jest odkrywkowo. Koszt taki, żeby zedrzeć darń i trochę gleby.

Zresztą sam pomysł, żeby nadal używać węgla w 2023 jest absurdalny. Węgiel jest cennym surowcem dla syntezy chemicznej. Jego palenie to barbarzyństwo. Od dawna powinniśmy mieć kilka siłowni jądrowych, tani prąd do grzania domów i do produkcji.

“Problem w tym, że PLAN się nie sprawdza w gospodarce”

Nie może się sprawdzić coś, czego w gospodarce obecnej po prostu nie ma. Polacy również ten “problem” mają z głowy.
A o gospodarce planowanej centralnie już się wypowiedziałem.

“Nie ma takiego geniusza, ktory potrafilby zaplanowac ile śrub ma dany zakład wyprodukowac.”

Ależ taki “geniusz”, łączący zamówienia istniejące, prognozę tychże zamówień, przełożonych na potencjał wytwórczy jest w każdym zakładzie, już choćby w byle piekarni, czy lokalnej cukierni, w której nosi ów plan w głowie i a trend czuje niemal intuicyjnie. O ile ktoś mu slajdem w PP nie wyłączy branży. Tyle, że “geniusz” jest na miejscu a nie gdzieś “zjednoczeniu”, gdzieś w centraly. Zna faktyczne moce, zna nastroje, zna mielizy a z dostawcami (których zna i faktyczne, moce, słabości i faktyczne plany), z którymi jest na “ty”, nie rozmawia językiem planów “zjednoczenia”.

“Wezmy taki węgiel. W ogole nie rozumiesz specyfiki jego wydobycia”

Na szczęście mam Ciebie i mi wszystko wytłumaczysz. Ty, jak czytam, rozumiesz wszystko. Tylko – nie chcę być uszczypliwy – w KRS wymiernego efektu tych decyzji nie widać 🙂

“My mamy kopalnie głębinowe, na głebokosci do 1 kilometra.”

Skoro radzą sobie prywaciarze czescy i z polskimi głębokościami i z wydajnością, to poradzą sobie prywaciarze polscy. Poradzą, o ile pozwoli im się odciąć od kopalni narosłe związkowe sadło i zwykłe mafie.
Przypominam, że w Bełchatowie mamy kopalnię odkrywkową. Też źle.

Ta dyskusja nie ma żadnego sensu. Nie ma też znaczenia, bo zawsze będzie “coś” Polaka uwierało: za ciepło, za zimno, za płasko, za górzysto, za głęboko, za płytko, za blisko Ruskich, “sie nie da”… no i ta Jałta.
NIE MA PLANU. Jest nieśmiertelny wieczny ping-pong tym “powinniśmy”. Powinniśmy, ale choć oprócz gołych d nic nie mamy, to: “pomysł, żeby nadal używać węgla w 2023 jest absurdalny” 🙂

Stanisław
“Skoro radzą sobie prywaciarze czescy i z polskimi głębokościami i z wydajnością, to…”

Dżisas, ty naprawdę jesteś totalnie pop…ony.
Wszsytkie czeskie podziemnie kopalnie pobankrutowały, wyszystkie oprócz jednej (oprócz ČSM) są już od dawna zamknięte.
Ta ostatnia która jeszcze działa (tj. ČSM), też zbankrutowała, ale jeszcze działa dzięki finansowaniu przez państwo, nimniej jej zamknięcie jest zaplanowane na rok 2025.

Żyjesz w świecie urojeń.
Radzę wizytę u psychiatry, może chorobę na którą cierpisz da się wyleczyć.

Życzę szybkiego powrotu do zxdrowia.

I właśnie widać jak ten Twój plan wypalił. Scentralizowany plan, który kupował licencję na autobusy, które nie nadawały się na polskie zimy. Na płyty winylowe, które już były schyłku świetności.

“Wszsytkie czeskie podziemnie kopalnie pobankrutowały”

Czeskie? W d mam czeskie kopalnie (o ile nie kupują ich Polacy).

Zamiast pluć emocjami dowiedz się choćby kim jest Peter Kellner i co zrobił z kopalnią – złomem “Silesia” w Czechowicach-Dziedzicach od grudnia 2010 r. i po co uruchomił nowy szyb wydając w sumie 1mld złotych INWESTYCJI. A to tylko pokłosie odłączenia “przedsiębiorstwa” od “inwestorów” z Kompanii Węglowej. Ot, takie dzisiejsze “zjednoczenie”.

“Scentralizowany plan, który kupował licencję na autobusy, które nie nadawały się na polskie zimy. Na płyty winylowe, które już były schyłku świetności.”

No co za gamoń 🙂 Powtarzam: to ideologia/doktryna a nie plan.
Była BAZA. BAZY dziś nie ma. Została WYPRZEDANA za grosze. Ktoś ją KUPIŁ i ROZWINĄŁ. Nie byli, nie są i nie będą to Polacy w Polsce vide sprawa Lotosu.

A płyty takie, czy inne, to nadal tylko… konsumpcja. Przypominał, że to polscy naukowcy stanowili forpocztę w badaniach nad niebieskim laserem, ale… “się nie dało”.
Był PLAN INWESTYCYJNY, ale nie, jak dziś, “KONSUMPCYJNY”, w którym Polacy zostali sprowadzeniu do wyrobników niczym nie przymierzając bydło hodowlane.

Stanisław
“Wszsytkie czeskie podziemnie kopalnie pobankrutowały”

Czeskie? W d mam czeskie kopalnie (o ile nie kupują ich Polacy).

I po co kłamiesz jak łatwo sprawdzić, że opowiadałeś zmyślone historyjki o nich w dodatku w ogóle o nie nie pytany ( https://slomski.us/2023/10/18/wybory-i-po-wyborach/#:~:text=Skoro%20radz%C4%85%20sobie%20prywaciarze%20czescy%20i%20z%20polskimi%20g%C5%82%C4%99boko%C5%9Bciami%20i%20z%20wydajno%C5%9Bci%C4%85,%20to )? Nie opowiada się zmyślonych historyjek o kimś/czymś co ma się w d…pie.

“Przypominał, że to polscy naukowcy stanowili forpocztę w badaniach nad niebieskim laserem, ale… “się nie dało”.

Widzę, żę przez swoją chorobę psychiczną nie jarzysz prostego faktu, że państwo dysponuje ograniczoną ilością pieniędzy i że np. w związku z faktem, że dopłaciło 229 mld zł do górnictwa w latach 1990-2016 ( https://pbs.twimg.com/media/FqhvRl_XgAA33c5?format=png&name=small ) nie mogło już tych 229 mld zł przeznaczyć na rozwój niebieskiego lasera, czy na uratowanie jakichś innych firm Polska nie dysponowała wystarczającą ilość pieniędzy, by ratować każdego bankruta.

Twoja wiara w to, że w latach ’90 Polacy ociekali niewyobrażalną ilością pieniędzy i mogli wtedy zrealizować dowolną ilość dowolnie dużych inwestycji bez zaciągania jakichkolwiek kredytów, to efekt tego że jesteś chory psychicznie i żyjesz w świecie urojeń nie mających nic wspólnego z faktycznym stanem Polski.

“I po co kłamiesz jak łatwo sprawdzić…”

Ten brak czytania ze zrozumieniem, to ze Słomskim (a widzę, że RAZEM, z jednego źródła matolicie) to macie tak… umyślnie, po szkółce, etatowo znaczy się – z obszaru trywialnych technik manipulacyjnych (poprzedzonych opluciem “na dzień dobry” i próbą zdyskredytowania, też “na dzień dobry”), czy to regularny objaw mająca konkretny kod w ICD-10? Pytam już, bo już ręce opadają 🙂

“(…) że państwo dysponuje ograniczoną ilością pieniędzy i że np. w związku z faktem, że dopłaciło 229 mld zł do górnictwa”

Nie państwo, bo państwo guzik ma. Nie “do górnictwa”, tylko do zwykłych mafii, vide wypowiedź (ws. “górnictwa”) Sienkiewicza. Tego od “Puszczyka i Przyjaciół”.

“nie mogło JUŻ TYCH 229 mld zł przeznaczyć na rozwój niebieskiego lasera, czy na uratowanie jakichś innych firm”

Hahaha… No WYŚMIENITE 🙂
No dobre, wspierające, a biedne. Masz jeszcze jakieś infografiki z TT? Dawaj, dawaj 🙂 A to OZE ma jakiś związek z blue ray? W sensie: sztucznie podnieść ceny energii tak, aby przedsiębiorcą się odechciało, a OZE w PL nabrało sensu. tak, to ma sens 🙂 Ty słyszysz samego siebie?

Ty, el compradore 🙂 słuchaj no: weź o “ratowanie firm” przez państwo, nie odróżniające przychodu od dochodu, zapytaj może Czechowicza (tego od JTT), Sławomira Sikorę, może Ciełuszeckiego (tego od Agro Planty), wydymanego Marbota (tego od Malmy) albo chociaż Kołodzieja, Reya, (Jeziorny chyba zmarł na zawał), Nicię, czy Wieczerzaka. Habicha (wszystkie operacje LEGALNE) już nie dasz rady, bo dostał udaru… we wieźniu. Ty, albo spytaj rekordzistę we wpłaconej kaucji, przy której rekordowa kaucja wpłacona wówczas przez Kluskę, to jakieś pierdnięcie w mąkę – Piotra Osieckiego, tego od TFI Altus. Zapytaj ich o “ratowanie firm” PRZEZ PAŃSTWO, kto do nich z “pomocą” przychodził, na kogo się powoływał i czym groził. Zapytaj
choć Kluskę (starego) jak wygląda KAŻDY “państwowy” przetarg. I zapytaj, czy oni, przedsiębiorcy, o jakąkolwiek, kiedykolwiek, pomoc się prosili, poza marzeniem, aby zorganizowana mafia, często zadaniowana, z prawem z power pointa nazywanego tutaj… kapitalizmem, się od nich odczepiła 🙂

“w latach ’90 Polacy ociekali niewyobrażalną ilością pieniędzy”

“I po co kłamiesz jak łatwo sprawdzić…” politruku – ja nigdzie tak nie napisałem. Nie “ociekali” i nie “niewyobrażalną”. Napisałem, że proces organicznej, pierwotnej kumulacji rodzimego kapitału został przez pomocne “państwo zewnętrzne” (jak słyszymy od ministra) a teoretyczne (jak czytamy ze stenogramów) UWALONY. Na określenie dla tego brutalnego UWALENIA funkcjonowała i funkcjonuje cała mnogość eufemizmów. Było to między innymi przykładowe >>schładzanie gospodarki<< czy bezceremonialne wyłączenie rynku wymiany handlowej całej "ściany wschodniej" z postsowieckiego bloku. Wyłączone… bo tak.

Ech, ja to z tym politrukiem mam tutaj sto pociech. Dziękuję. Naprawdę 🙂

A tak na marginesie: z tym pluciem w monitor, nadrabianiem
wulgaryzmami, "tupaniem" szkalowaniem, to masz jakąś konkretną neurologiczno-psychiatryczną przypadłość czy to schemat, narzędzie w fachu bazującym na instrukcji wyjętej ze stojącej na linoleum oplombowanej szafy pachnącej kurzem i naftaliną? 🙂

“Te, przygłup: nauka = recenzowane publikacje naukowe. ”

Recenzowane… A przez kogo? Przez politruka z licencją? 🙂 Przez ekspertutki, jak te w białych kitlach od C19? Czy recenzowane przez i bazujące na faktach?

Widzę że Białka masz za sobą.
No to jedziemy z NAUKĄ (życia i sposobów kradzieży w RP 3,5 ver 2 built 8) dalej. Jak za dwuletni przychód można BYŁO kupić cale przedsiębiorstwo z fachową kadrą inżynierów i techników i sprawnym, nowoczesnym parkiem maszynowym:

“Czarna księga prywatyzacji” by Ryszard Ślęzak

Dziś takie zakupy robi się “na zmianę indywidualnej interpretacji podatkowej” 🙂

Stanisław
“Recenzowane… A przez kogo? Przez politruka z licencją? Przez…”

No świetnie – nie masz nawet pojęcia jak działa metoda naukowa i jak wygląda proces tworzenia i weryfikowania publikacji naukowych a obrzucasz innych wyzwiskami od nieuków. Pajac i nieuk z Ciebie jakich mało.

“Napisałem, że proces organicznej, pierwotnej kumulacji rodzimego kapitału został przez pomocne “państwo zewnętrzne” (jak słyszymy od ministra) a teoretyczne (jak czytamy ze stenogramów) UWALONY”

I po co znów kłamiesz, jak łatwo sprawdzić że nie został, bo przecież licząc od 1990 Polska jest 5-ym najszybciej industrializującym się państwem świata:
https://pbs.twimg.com/media/DXRjh2zXcAA8BAr?format=png&name=small

….a odsetek zatrudnionych w przemyśle ma obecnie znacząco wyższy niż Chiny czy Niemcy:
https://data.worldbank.org/indicator/SL.IND.EMPL.ZS?locations=PL-CN-DE-RU-GB-FR-KR-US&most_recent_value_desc=true

” nie masz nawet pojęcia jak działa metoda naukowa i jak wygląda proces tworzenia i weryfikowania publikacji naukowych”

Jak w praktyce działa >>metoda naukowa<>metoda naukowa<>metody naukowe<< (i skalę feudalizmu przy okazji), najlepiej spytać rugowanych z uczelni w ciągu ostatnich lat krnąbrnych naukowców.

"…bo przecież licząc od 1990 Polska jest 5-ym najszybciej industrializującym się państwem świata:"

Tak jest. Tak mówi politruczy tłiter. To chyba zupełnie tak, jak w PRL była ósmą gospodarką świata, tyle, że pustymi półkami w sklepach, a kto żyw, kto cokolwiek umiał (albo i nie) i nie był milicyjnym czy PZPRowskim kacykiem, dawał z PRL dyla zmieniając obywatelstwo de facto bez jego zmiany de jure.

I przede wszystkim, znowu: a co ma piernik do wiatraka? Co Polaka – przedsiębiorcę, po 30 latach ordynarnej kradzieży, wrogości aparatu państwa i rugowania rodzimej przedsiębiorczości, interesują zyski korporacji, zwolnienia korporacji z podatków czy wymiana cudzego parku maszynowego, cokolwiek "industrializacja" u politruków znaczy?

"Odsetek zatrudnionych w przemyśle ma obecnie znacząco wyższy niż Chiny czy Niemcy"

Chiny "nam zazdroszczą".
Niemcy też, stąd ich inwestycje. Już to wyjaśniliśmy.

A ci "zatrudnieni w przemyśle" wyrobnicy, to źródło rodzimego kapitału i podstawa jego organicznej akumulacji? Szlachta znaczy się? Aha.

Podsumujmy:
1) znów kłamiesz,
2) znów manipulujesz,
3) nadal nie odróżniasz wartości księgowej, rynkowej i łączysz z "ceną akcji" jak Tepsę nie przymierzając.

@Stanisław
Jak w praktyce działa >>metoda naukowametoda naukowametody naukowe<< (i skalę feudalizmu przy okazji), najlepiej spytać rugowanych z uczelni…

Przecież widać natychmiast, że żadnego nie spytałeś. Bo to co przedstawiasz to są problemy, których nie ma, a nie wspominasz o tych które są…
Jak zwykle bez zapoznania się ze stanem faktycznym coś tam sobie uroiłeś, co nijak ma się do rzeczywistości i w te swoje rojenia święcie wierzysz.

“…bo przecież licząc od 1990 Polska jest 5-ym najszybciej industrializującym się państwem świata:”

Tak jest. Tak mówi politruczy tłiter

Tak mniej więcej mówią wszelkie międzynarodowe organizacje badające sytuację gospodarczą poszczególnych państw na świecie.

To chyba zupełnie tak, jak w PRL była ósmą gospodarką świata…

Nie przygłupie – międzynarodowe organizacje badające gospodarki poszczególnych krajów nie mówiły, że PRL by była ósmą gospodarką świata. Więc to coś zupełnie odwrotnego.

wymiana cudzego parku maszynowego, cokolwiek “industrializacja” u politruków znaczy?

Głównie swojego, bo udział firm zagranicznych w polskim PKB to obecnie 37%, a 63% polskiego PKB powstaje w firmach polskich ( https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/images/6/63/Share_2020.png ). Po prostu jak zwykle uroiłeś sobie, że te proporcje są inne niż faktycznie są i w te swoje urojenia święcie wierzysz.

“to źródło rodzimego kapitału i podstawa jego organicznej akumulacji?”

Oczywiście – w końcu jak pokazałem wyżej większość PKB powstaje w firmach polskich.

“Odsetek zatrudnionych w przemyśle ma obecnie znacząco wyższy niż Chiny czy Niemcy”

Chiny “nam zazdroszczą”.

Po prostu te fakty pokazują, że opowieści o zniszczeniu polskiego przemysłu i uwaleniu polskiego rozwoju gospodarczego, to klasyka göbbelsowskich kłamstw zbudowana na zasadzie “im większe kłamstwo tym ludzie łatwiej w nie uwierzą”

To jest jednak niesamowite, że w kraju, który licząc od 1990 zajmuje 5-te miejsce na świecie pod względem szybkości industrializowania się i wzrostu produkcji przemysłowej jest tylu po…ebów, którzy uwierzyli że doszło do zniszczenia przemysłu i że w Polsce prawie nic się już nie produkuje, nic nie eksportuje i że coraz Polaków stać na posiadanie samochodu (to ostatnie to mój “ulubieniec” A. Szczęśniak).

“Tak mniej więcej mówią wszelkie międzynarodowe organizacje badające sytuację gospodarczą poszczególnych państw na świecie.”

Biegusiem poinformuj o tym “mniej więcej” w OECD. Bo z ich gebelsowskich prognoz (2018) wynika, że do 2060r Polska (a tym bardziej “Polki i Polaki”, bo o PKB a nie dobrostanie Polaków tam mowa) NIGDY, a na pewno nie do 2060r NIE OSIĄGNIE poziomu zamożności Niemiec, sięgając raptem 2/3 DE.

Co innego nasi rodacy żyjący w USA. Z ostatniego (2018) spisu powszechnego z US wynika wyraźnie, że Polacy zarabiają nie tylko lepiej od Niemców, ale i od Anglików, Finów, Irlandczyków, Francuzów a nawet Azjatów (Koreańczyków) i niewiele Polacy ustępują Szwajcarom. Zatem problem leży w modelu gospodarczym, w którym Polacy w Polsce zostali sprowadzeni do roli wyrobników.

“że coraz (?) Polaków stać na posiadanie samochodu”

Tak. Stać. Z akcentem na “coraz”.
Wg. badań KE Polska ( a dokładnie, to Polki i Polaki) mają najstarszą flotę samochodową w Europie, choć trudno w to uwierzyć jeżdżąc po Bałkanach, Rumunii czy Bułgarii. Ci raz coś około <5% (statystycznie rzecz ujmując) jeździ samochodami do 2 lat.

Znakomita większość, to 20 (41%) i 10 letnie (37%)… eksponaty. Prosto z tureckich parkingów tyle, że w DE. Zważywszy na jakość tego, co z taśm obecnie zjeżdża, to uważam, że to… wyśmienity wynik.

Biegusiem poinformuj o tym “mniej więcej” w OECD. Bo z ich gebelsowskich prognoz (2018) wynika, że do 2060r Polska (a tym bardziej “Polki i Polaki”, bo o PKB a nie dobrostanie Polaków tam mowa) NIGDY, a na pewno nie do 2060r NIE OSIĄGNIE poziomu zamożności Niemiec

I znów jedziemy urojeniami, co? Bo tam chodzi o to, że do 2060 nie osiągnie poziomu jaki Niemcy będą mieli w 2060 (według owej prognozy) – poziom jaki Niemcy mają dzisiaj jak najbardziej osiągnie, prawda?

w którym Polacy w Polsce zostali sprowadzeni do roli wyrobników
Ale to są wyłącznie Twoje urojenia sprzeczne z rzeczywistością, bo rzeczywistość wygląda tak, że 63% polskiego PKB powstaje w firmach polskich….

Znakomita większość, to 20 (41%) i 10 letnie (37%)… eksponaty. Prosto z tureckich parkingów tyle, że…

Te, przygłup: to statystyki samochodów zarejestrowanych w Polsce, po prostu w Polsce jest ok. 11 mln samochodów, których nie wyrejestrowano, choć one fizycznie od dawna nie istnieją, co widać po różnicy między ilością samochodów w Polsce zarejestrowanych (33 mln) i tych posiadających ubezpieczenie OC (21 mln).
Przypominam, że w Polsce jest tylko 31 mln osób pełnoletnich.

Czyli jak zwykle nieudolnie robisz nam tu za Göbbelsa i dajesz swoje urojenia nijak mające się rzeczywistości…

Mój “ulubieniec” A. Szczęśniak zrobił kiedyś podobny number podając, wykres z tym ile Polacy jeżdżą pociągami i autobusami, i z tego że przejazdy pociągami i autobusami spadają wyciągnął wniosek, że brak pracy i pieniędzy sprawia, że Polacy coraz mniej jeżdżą.
Oczywiście wiedząc, że mam do czynienia z kimś w rodzaju Göbbelsa szybko znalazłem dane o przejazdach samochodami prywatnymi i samolotami i okazało się że jedne i drugie rosną niebotycznie.
Że po prostu Polacy poprzesiadali się z pociągów i autobusów do samochodów i samolotów (pewnie z biedy i braku pieniędzy buahahaha…) i to stąd spadki na szczęśniakowym wykresie:
https://slomski.us/wp-content/uploads/2015/11/osobokm.pdf

@xxx

Głównie swojego, bo udział firm zagranicznych w polskim PKB to obecnie 37%, a 63% polskiego PKB powstaje w firmach polskich

Da się jakoś znaleźć dane na temat tego, jak dużo z polskich firm jest po prostu podwykonawcami tych film zagranicznych?

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *