Categories
Ekonomia

Film Holland: Zielona granica

Przez Polskę przetacza się fala dyskusji na temat najnowszego filmu Holland. Całkowitym “przypadkiem” film ten ma premierę parę tygodni przed wyborami, w środku kampanii wyborczej.

Podobno nie można wypowiadać się na temat filmu przed jego obejrzeniem. Nie zgadzam się z tą tezą. Całkowicie wystarczy mi zestawienie sceny z filmu ze zdjęciem z granicy:

Wielowymiarowości tej sytuacji dodaje fakt, że rząd podejmował szereg działań zabezpieczających granicę, nawet monetę wydali z tej okazji:

A tymczasem polscy ministrowie opychali polskie wizy po parę tysięcy dolarów. W świetle zdjęcia powyżej wygląda na to, że po prostu trzeba było zapłacić właściwemu rządowi i nie byłoby konieczności machania saperką na polskiego żołnierza.

Zawsze zadaję sobie pytanie kim jest osoba, która stoi za danym wydarzeniem, co sobą reprezentuje. I tutaj nie ma wielkiej tajemnicy, wystarczy spojrzeć na wpis w wiki. Agnieszka Holland, córka Henryka Hollanda, działacza komunistycznego żydowskiego pochodzenia. Jak to mawiają kolokwialnie prości ludzie: żydokomuna. W tych ludziach jest coś takiego, że próbują zniszczyć Polskę nieustannie, konsekwentnie i ze wszystkich sił. Kiedyś w katowniach UB, obecnie dużo nowocześniej, poprzez rozbijanie społeczeństwa i oczernianie naszego państwa i jego służb mundurowych.

Tak jak niezmienna jest ta V kolumna, tak niezmienne są zasoby użytecznych idiotów na Zachodzie. To są potomkowie intelektualistów będących pod wrażeniem wielkich osiągnięć Związku Radzieckiego w zakresie szerzenia pokoju i postępu społecznego. Ich dzieci wczoraj wypisywały banery ‘refugees welcome’, dziś dają owację na stojąco podczas wyświetlania filmu Holland, a jutro nie będą potrafiły zrozumieć, dlaczego cała Europa stała się dla białych Europejczyków jedną wielką strefą no-go.

Share This Post

42 replies on “Film Holland: Zielona granica”

@Doxa

Ty Doxa uwazaj bo jeszcze przestaniesz glosowac na “europejczykow” i zostaniesz “ciemnogrodem” glosujacym na PISj;)

P.S.Ja jakies czas temu przestalem jesli juz o tym mowa z przyczyny ktora nazywa sie Morawiecki i jego wtopy w UE a teraz z Ukraina(jeszcze bedzie Polska winna temu ze Ukraina nie wygra wojny-zobaczysz).Ale to temat na inna dyskusje(i oczywiscie nigdy nie zaglosuje na zdrajcow z PO rzecz jasna).

Piotr34

Mieszasz tematy. W aferce wizowej po prostu kasę trzepała firma za przesunięcie miejsca w kolejce i naciskanie na urzędnika żeby przyspieszył pieczątkę. Polska wiza pracownicza nie pozwala na dostanie darmowego socjalu w Niemczech więc cwaniakom z Afryki i Azji szturmujących naszą wschodnią granicę jest do niczego nieprzydatna bo oni chcą tylko do Niemiec na socjal.
Natomiast poniewaz Meksyk wpuszcza na takiej wizie do siebie, kilkudziesięciu bogatych Hindusów znalazło trasę przez Meksyk do USA, ale to tylko dla naprawdę bogatych, bo zapłacić 40 tyś dolarów tylko za samą wizę, a potem jeszcze przeloty do Meksyku i przedarcie się przez pustynię do USA to koszty lekko licząc ze 200 000 zl, za tyle to Hindus u siebie w Indiach może się dobrze urządzić.

Największym zagrożeniem dla Polski nie są islamiści tylko sami Polacy. To widać po ogromnym stopniu agresji wynikającej m.in z bicia i surowego traktowania w okresie dzieciństwa i czynników kulturowych np. słuchania hip-hopu. Debilizm polskości, tej “prawdziwej” jest widoczny na każdym kroku, chociażby w ruchu drogowym, gdzie nie zabije cię jakiś tam islamista ale z dziada pradziada polack. Paradoksalnie niektóre kraje islamskie są jednymi z najbezpieczniejszych krajów na świecie. Mają surowe prawo oparte o szariat i oni się do tego naprawdę stosują. A kultura Polska to co? Wzajemna nienawiść, cwaniactwo itd. Mnie osobiście nigdy nie spotkała krzywda ze strony islamistów, ba nawet podczas rozmów nie poruszają oni tematów religijnych ani innych wrażliwych, które mogłyby stanowić ognisko do kłótni itp. Masz Przemku biznes we Wrocławiu, to przejdź się późnym wieczorem w okolice np. Hubskiej, szybko zmienisz zdanie kto jest prawdziwym zagrożeniem dla Polski.

Mam swoje odczucia na temat tego filmu, o których nie chcę pisać ponieważ go nie oglądałem. Ponieważ nie wybieram się do kina do czasu obejrzenie nie będę mógł napisać opinii co nim myślę. Z całym szacunkiem dla Pana Słomskiego, przyjmę każdą pochwalną i najbardziej krytyczną opinię o w/w filmie ale po jego obejrzeniu. Porównywanie fotek wybranych scen filmowych z innymi z rzeczywistości i budowanie na tym jakiejś oceny traktuję jako żart.
Co do pozostałej części Pańskiego postu się zgadzam. Może poza tym, że ktoś świadomie chce zniszczyć Polskę. Widzę to trochę inaczej.

To jak dwóch sąsiadów, którzy mieszkają obok siebie i jeden słucha głośno muzyki techno bo ją lubi. Drugi stwierdzi, że ten pierwszy puszcza głośno ostre dźwięki bo chce go zniszczyć. Ludzie są egoistami i nie kombinują tak przebiegle i wzniośle jak byśmy sądzili, że coś lub jakiś kraj będą niszczyć.
Po prostu pierwszy dba o swojej przyjemności i ma dupie tego drugiego, ale to to nie znaczy że chce go zniszczyć. Każdy dba o swój interes, a że przy okazji narusza interes kogoś innego – no trudno – niech on sam dba o swój.
Na koniec sprawa handlu wizami, nie ma to jak zabłysnąć na cały świat na koniec kadencji. Brawo PIS !!!!
Pamiętam, że ośmiorniczki to osiem lat wałkowali w TV, a teraz afery nie ma. ;-))))
„Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze od innych” – to cytat wszechczasów, pochodzący z książki Georga Orwella „Folwark Zwierzęcy”. Pasuje do obecnej ekipy jak ulał.

Pora sie pozegnac. W sumie to dostyc dlugo i skutecznie ukrywales swoje prawdziwe “ja”. Mozna wyjechac z Polski… ale polactwo z Polaka i tak nie wydzie i wczesniej czy pozniej wyplynie….

“Jak to mawiają kolokwialnie prości ludzie: żydokomuna. W tych ludziach jest coś takiego, że próbują zniszczyć Polskę nieustannie, konsekwentnie i ze wszystkich sił.”

To ci “prości ludzie” czy żydokomuna, Twoim zdaniem, chce zniszczyć, bo tej wypowiedzi jest do niejasne…

A jeśli żydokomuna, to jak myślisz, dlaczego tak się dzieje? Dlaczego żydzi zioną taką nienawiścią do Polaków? Dlaczego są tak niewdzięczni za pomoc w czasie WWII (jakakolwiek by nie była)? Do Polaków, nie do Polski. Nie do Polski, bo do Polski żydzi czują jakieś prawo. “Tu jest Polin”… przecież potwierdził to prawo, co prawda symbolicznie, ale nie byle kto – sam prezydent. A i o “żydowskiej kropli krwi” płynącej rzekomo w obecnych Polakach też coś wzmiankował…

“Mnie osobiście nigdy nie spotkała krzywda ze strony islamistów, ba nawet podczas rozmów nie poruszają oni tematów religijnych ani innych wrażliwych, które mogłyby stanowić ognisko do kłótni itp. ”

No nie wiem. Nie rozmawiałeś z “prawdziwymi” 🙂 BTW. Słyszałem kiedyś, jak Irańczyk dopytywał Polaka (rozmowa w norweskiej kantynie), czy to prawda, że w Polsce rok w rok celebruje się jakiś nieudany, z góry skazany na porażkę zryw, który skończył się tragedią, w której zginęło 200k… cywili. A pyta, bo nie wierzy.

Dla żyjących obecnie Żydów Polska kojarzy się z miejscem Zagłady, a Polacy kojarzą się z narodem, który temu nie zapobiegł.

Podejrzewam, że Żydów cechuje nienawiść do całego świata, w ramach przekonania ‘wymordowali całą moją rodzinę, mój świat przestał istnieć, niech cały świat trafi szlag’.

No i słusznie się kojarzy z miejscem zagłady, bo dokładnie nim było. Jest wystarczająco dużo dokumentacji żeby stwierdzić z pewnością że nawet posiadając polskie obywatelstwo zostali zostawieni sami sobie w czasie niemieckiej okupacji, a w wielu sytuacjach było to bardzo na rękę Polakom żeby ktoś zrobił ‘porządek’. Potem trzeba było tylko zalegalizować nowych właścicieli nieruchomości, choć zajęło to sporo czasu i wysiłku. Są w Warszawie całe ulice które wyburzono już po wojnie, bo kamienice ocalały i można by je wyremontować, ale miały nieprawidłowych właścicieli i lepiej było udowodnić że nic nie zostało. ‘Linia otwocka’ – tam jest pełno domów które do dziś stoją i które są w posiadaniu kolejnych pokoleń Polaków ale w papierach nigdzie nie ma transakcji zakupu od oryginalnego właściciela.
Teraz mamy ogólnonarodowe brandzlowanie się jak to Polacy ‘pomagali’. Jacyś tam pomagali (mówię wyłącznie o tych co pomagali Żydom, nie o tych co pracowali z Niemcami), np znaleziono historię rodziny Ulmów z Markowej – ale jeśli w wielomilionowym narodzie znaleziono tylko jedną rodzinę co rzeczywiście chroniła Żydów i zrobiono z niej symbol to czego to dowodzi? Chyba wręcz czegoś przeciwnego – że wśród całego narodu ledwie garstka była gotowa coś zrobić dla żydowskich współobywateli. Chvjowość ówczesnych Polaków nie powinna zostać zapomniana, a jedyny pomysł jaki widzę to zagłuszanie jej jeszcze większą chvjowością współczesnych i brnięcie w mitologie i polityczną obronę kłamstw.

“Jest wystarczająco dużo dokumentacji żeby stwierdzić z pewnością że nawet posiadając polskie obywatelstwo zostali zostawieni sami sobie w czasie niemieckiej okupacji…”

A żydzi, to o polskie obywatelstwo, jakoś prosili się specjalnie? Ich tzw. polskość jakoś specjalnie interesowała? Ich chyba interesowała, no, eksploatacja. Poczytaj prace Mironowicza albo Międlara, skoro piszesz o dokumentacji, gdzie żydzi mieli Polskę, jak przyszło co do czego.

” w wielu sytuacjach było to bardzo na rękę Polakom żeby ktoś zrobił ‘porządek’”

Teraz to już pi@rdolidsz. Kanalie są wszędzie. Poczytaj wspomnienia ocalałych żydów, z jak ciepłym przyjęciem spotkali się w Czechosłowacji czy Węgrzech, chcąc zasiedlić “porzucone” wcześniej nieruchomości, z których w czasie wojny ewakuowali się, ratując własne życie.

“‘Linia otwocka’ – tam jest pełno domów które do dziś stoją i które są w posiadaniu kolejnych pokoleń Polaków ale w papierach nigdzie nie ma transakcji zakupu od oryginalnego właściciela.”

Posiadanie, to jeszcze nie własność. Właściciele zostali zamordowani w Treblince w czasie likwidacji gett w Otwocku i Falenicy, spadkobierców brak, zatem nieruchomość przechodzi, jak w każdym cywilizowanym państwie, “na Skarb Państwa”, bo na kogoś przecież musi. No i co proponujesz? Co Cię uwiera? Powinny przechodzić na wnuków Szewacha Weissa? Dlaczego?

“Teraz mamy ogólnonarodowe brandzlowanie się jak to Polacy ‘pomagali’.”

A musieli? Kogo masz na myśli, pisząc “Polacy”? Rolników w łąpciach z łyka z motykami w ręku stających na przeciwko MP38 i MG34? Ze szmalcownikami AK robiła porządek. Na ile w tym wojennym burdelu mogła…

“(…) to czego to dowodzi? Chyba wręcz czegoś przeciwnego – że wśród całego narodu ledwie garstka była gotowa coś zrobić dla żydowskich współobywateli”

A musieli mając perspektywę rozwalenia całej rodziny? Przeczytaj “Duet, który przetrwał piekło”, zanim napiszesz kolejną brednię.

No co za pierdol@nie…

Sorry Stanisław, ale to właśnie jest przykrywanie gówna jeszcze większą stertą gówna, w nadziei że ta poprzednia przestanie śmierdzieć. No ale ja nie mam do nikogo pretensji – jeśli rząd i dowództwo armii spieprza z kraju zanim w ogóle jakiegoś Niemca zobaczyli to jakiej postawy można się spodziewać po reszcie mieszkańców tego kraju? Spoko, nara, radźcie sobie, my będziemy Was wspierać ale duchowo, z dużej odległości. Chwała bohaterom. A, i nie martwcie się o skrzynki ze złotem z banku, są u nas, w bezpiecznych rękach 🙂

@rasputnik
Sorry, ale bredzisz. Rząd uciekł dopiero w reakcji na wejście wojsk ZSRR – co było jedyną opcją. W przypadku złapania sowieci zmusiliby członków rządu torturami do podpisania dokumentów cedujących należące do Polski tereny na ZSRR.
Z dokumentami podpisanymi przez legalny rząd, w których Polska ceduje swoje terytoria na ZSRR i tak zła sytuacja Polski na koniec wojny byłaby jeszcze gorsza.

Żadnych pretensji za tę ucieczkę mieć nie można – to była jedyna opcja.
Pretensje należy mieć za nie zrobienie niczego by nie doszło do aneksji Czechosłowacji – bo z mapy widać natychmiast, że po aneksji Polska staje się jedynym możliwym celem następnej niemieckiej inwazji:
https://pbs.twimg.com/media/F5RQW93bgAAZ_8S?format=jpg

A z liczby widać też, że po aneksji stosunek sił III Rzesza vs Francja+Agnlia+Polska stała się bliski 1:1 i tym samym skuteczna ofensywa na Rzeszę stała się mało realna (aby robić ofensywę powinno się mieć stosunek sił 2:1):
https://twitter.com/xxx70889423/status/1699453723179688027

Brawo Stanisław, dobrze wypunktowałeś antypolskiego rasputnika. Koleś się naoglądał antypolskich filmów i bredzi. Pamiętacie “Pokłosie” ? w filmie polscy chłopi na głębokiej polskiej wsi cichaczem przejmowali najlepsze ziemie rolne należące do pomordowanych Żydów. Tylko ani film ani nawet @rasputnik nie potrafi wyjaśnić jakim cudem przed wojną na polskiej wsi Żydzi mieliby posiadać najlepsze rolne pola, a polscy chłopi gdzies tam na obrzeżach same ugory.
“Zielona granica” to kolejny film do kolekcji antypolskich paszkwili. I nie jest przeznaczony dla Polaków. Ten film jest dla zagranicy, taki Amerykanin czy Kanadyjczyk niewiele z niego zrozumie dlaczego imigranci pchają się do UE przez Polskę a mimo że Polska to już jest UE to do Polski nie chcą. A dlaczego nie chcą ? bo według filmu Polacy to rozpici troglodyci i rasiści.
A kto ten paszkwil finansował :
380 tys euro – Unia Europejska
100 tys euro – Le Centre du Cinema et de l’Audiovisuel (program specjalny finansowany przez UE)
140 tys euro – Centre National de la Cinematographie (finansowane przez francuski rząd)
ok. 163 tys euro – Statni Fond Kinematografie, finansowany przez czeskie ministerstwo kultury
ok 65 tys euro – miasto Warszawa wspólnie z Samorządem Województwa Mazowieckiego i Mazowieckim Instytutem Kultury

“Tylko świnie siedzą w kinie”

@Doxa
Wiki mówi Beck przekroczył granicę 17 września ok. 23.00 (Wojska ZSRR weszły 20 godzin wcześniej: 17 września o 3.00):
https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Beck#:~:text=17%20wrze%C5%9Bnia%20na%20tereny%20Polski%20wkroczy%C5%82y%20oddzia%C5%82y%20Zwi%C4%85zku,sk%C4%85d%20skierowa%C5%82a%20si%C4%99%20do%20Czerniowiec

W sumie to te wszystkie dywagacje są bezprzedmiotowe, bo po aneksji Czechosłowacji nie było już żadnego ratunku dla Polski.
Ostatnim momentem w którym dało się coś zrobić był 1938, kiedy to moża jeszcze było podjąć działania, by nie doszło do aneksji Czechosłowacji…
https://twitter.com/xxx70889423/status/1660528167935680514?s=20

Pocieszające jest natomiast, że dzisiejsi Polacy okazali się mądrzejsi i podjęli działania by nie doszło do aneksji Ukrainy…

“(…) to właśnie jest przykrywanie gówna jeszcze większą stertą gówna, w nadziei że ta poprzednia przestanie śmierdzieć.”

A ja myślę, że obwinianie Bogu ducha winnych tzw. zwykłych Polaków o rzekomy brak ich bohaterstwa, który z jakiegoś względu – zdaniem żydów i środowiska zgromadzonego wokół g. wyborczego – zobligowani byli posiadać, i to Polacy wszyscy, kiedy w czapę można było dostać spacerując ulicą, bez najmniejszego powodu, nawet bez choćby poszlaki wskazującej na jakąkolwiek formę zaangażowania przy pomocy w ukrywaniu sąsiadów – nieszczęśników, żydów, jest przykrywaniem właśnie alianckiego gooowna jeszcze większym goownem i brutalną manipulacją, sposobem na wywołanie nieuzasadnionego poczucia winy.

Alianci wiedzieli, co się dzieje w “polskich” obozach zagłady i wiedzieli, jaka narodowość dominuje wśród więźniów. Ja się pytam: gdzie byli wtedy alianci dysponujący i wiedzą i środkami, aby jeśli nie zbombardować wybrane sektory obozów, ograniczając tym samym przynajmniej rozmiar tragedii, to może choć wspomóc (faktycznie a nie iluzorycznie) dywersję AK, przynajmniej w tym względzie? Zrównanie Drezna (25 tys. ofiar cywilnych w 3 noce przyszło Anglosasom łatwo). Gdzie wtedy, wobec polskiej i Polaków bezsilności, byli szczekacze z amerykańskiej diaspory żydowskiej mającej przemożny wpływ na Franklina Delano Roosevelta? Na Winstona Churchilla ? Żydzi bezpardonowo plujący dziś na Polaków nie pytają? Szechter nie pyta?

“(…) jeśli rząd i dowództwo armii spieprza z kraju zanim w ogóle jakiegoś Niemca zobaczyli to jakiej postawy można się spodziewać po reszcie mieszkańców tego kraju?”

Demagogia i argument w dyskusji z d. To raz. A dwa: Polacy, ta “reszta mieszkańców” nie uciekła, prawda? A jest szkalowana. Od pozostawionych samym sobie Polaków oczekuje się bohaterstwa. Dlaczego?

“Chwała bohaterom.”

Nieszczera wobec tego, co napisałeś powyżej, a przeto niezdarna ta Twoja chwała…

Polecam, Tobie w szczególności, przy okazji, lekturę wspomnień Feliksa Zandmana “Nigdy nie gaśnie nadzieja”.
Wspomnienia żyda ukrywanego pod Grodnem, przez tych znienawidzonych Polaków, a czyta się jednym tchem jak kryminał trzymający od deski do deski trzymający w napięciu.

Ze wstępu: “Aż dziw, że to nie ona, lecz książki Grossa wyznaczają standard stosunków polsko-żydowskich. Zandman ponadto pisze żywo, z pasją, ma osiągnięcia – jest miliarderem, stworzył super czołg dla armii izraelskiej, jego produkty (VISHAY) znaleźć można w każdym telefonie komórkowym. Można by się więc wiele od niego nauczyć, poznać zacnego człowieka, który nie boi się chwalić Polaków za ich heroizm i pomoc Żydom, ale nie, to nie książka Zandmana, pełna humanizmu i mądrości, lecz Strach jest w Polsce bestsellerem. Jesteśmy narodem masochistów, więc niech mi nikt potem nie narzeka, że nas za takich mają.”

Jestem w głębokim szoku.Nie moge wręcz uwierzyc. Chyba piekło zamarzło ? Pan Przemysław w koncu przejrzał na oczy i opisał jak się rzeczy mają.Po prostu NIE DO WIARY. !!! Jest jeszcze nadzieja , ze wiekszosc narodu nie zidiociała i nie daje sie komuszo-niemiecko kacapsko-zydowskiej propagandzie. Szacun Panie Przemku za odwage . Odwaga i uczciwosc nie jest dzis w ,,modzie ” .Dzis w modzie jest plucie na Polske i oczernianie jej na kazdym mozliwym kroku. A szczytem ,,klasy ” jest wsadzenie polskiej flagi do kupy gówna przez Zyda Wojewódzkiego w zydowskim TVN lub wyprodukowanie paszkwila przez starą żydówe Holland .Takie mamy standardy klasy .

Dokładnie tak, przygotowania do ewakuacji były poczynione już zawczasu, dlatego poszło tak sprawnie.
A argument o tym ze Rosjanie mieli by torturami zmusić polski rząd do oddania im terytorium jest tak bezsensowny że musiał być sklecony naprędce żeby czymkolwiek przykryć hańbę
Jeśli polski rzad był tak skory do współpracy że na samą myśl o ewentualnych torturach daje dyla to po co były te całe wojska niemieckie czy radzieckie? Wystarczyło postraszyć tych gamoni i kto pierwszy zdobędzie podpis ten dostaje ziemię. Po cholerę bawić się w jakieś blitzkriegi czy inne okupacje (zresztą obecny prezydent też chyba chowany w tej tradycji, na wszelki wypadek podpisuje wszystko bo wiecie, tortury i te sprawy – trzeba pilnować żeby czasem go Putin nie przycisnął do muru bo wszystko stracone)
No i jeszcze prośba o uszanowanie tych co faktycznie trafili do radzieckich czy niemieckich łagrów i faktycznie byli torturowani. Wielu z nich jednak wykazało się charakterem i niezłomnością, może po prostu do rzadu wybrano niewłaściwe osoby…

rasputnik cos tam skazał
Rasputnik sierota zostawiona samej sobie prze ruską onuce 2 kopiejki bredzi teraz u Słomskiego na blogu i sieje kacapską propagande jacy to Pojaki złe i niedobre . Prawda jest zas taka , ze tylko w Polsce w Europie za pomoc Zydom groziła kara smierci która była bezwględnie i ochoczo przez Niemców egzekwowana dla wywarcia strachu i grozy.Mimo to gros Polaków zdał egzamin z człowieczenstwa i udzielał pomocy Zydom. Co istotne w tej kwestii Zydom którzy utozsamiali się z panstwem polskim i umieli mówic po polsku. Jesli Zyd umiał mówił po polsku jego szanse przezycia zwiekszały się kilkukrotnie. Zgineła większosc żydów którzy nie znali języka polskiego i nie mieli znajomych wsród Polaków. itzw.Łitwacy którzy nie znali w ogóle języka polskiego i nie utozsamiali się z Polską . Z badan naukowych jasno wynika ze czas okupacji na terenie Polski przezyło około 60 000 Zydów . BEZ POMOCY POLAKÓW towarzyszu rasputnik nie sposób było przetrwac 6 długich lat okupacji.Ocenia się srednio , ze skrytke do ukrywania się trzeba było zmieniac srednio około 4 razy.Mozemy więc jasno policzyc , ze w tę pomoc musiało byc MINIMUM zaangazowanych około 240 000 Polaków .A nawet wiecej bo niemozliwym jest ze tylko ojciec rodziny wiedział o ukrywaniu Zydów , a nie była wtajemniczona w to żona czy dziadkowie.Dzieci wiadomo , ze nie mogły wiedziec ze zrozumiałych względów. Więc towarzyszu rasputnik jak siejesz propagande to siej z sensem .Tu Polsza , a nie Rasija gdzie kazdy kit mozna wcisnąc .

@rasputnik

Co niektorzy z Zydow w IIRP faktycznie troche tych kamienic mieli choc nie tak duzo jak probuja wmawiac Polakom-byla juz z 10 lat temu afera we Wroclawiu gdzie zaczeto konkretnie sprawdzac te zydowskie roszczenia i poparcie w faktach to nie mialo nawet 50%.Pozatym duza czesc zydowskich majatkow pochodzila z nadan cara po powstaniu styczniowym gdzie dostali majatki po powstancach za kolaboracje z zaborca.Przypomne takze i kahal w zamian za samorzad mial placic w Polsce podatki-nigdy przez kilka stuleci nie placil a Polska nigdy nie miala sily wyegzekwowac ale to nie znaczy ze zoobowiazanie przepada.Takze moze sie okazac ze te mityczne “zydowskie kamienice” to w ogole mocno naciagany temat-jest duzo lania wody na ten temat ale jakos nawet sami Zydzi nie chca konkretnych badan dokumentacji i papierow tylko jada na ogolnikach i na wydre.

Piotr34

rasputnik
Dokładnie tak, przygotowania do ewakuacji były poczynione już zawczasu, dlatego poszło tak sprawnie

Gdyby nie przygotowali ewakuacji zawczasu, to po wojnie należałoby ich wsadzić do pierdla za tak poważne zaniedbanie. Przygotowali zawczasu – czyli zrobili co należało.

A argument o tym ze Rosjanie mieli by torturami zmusić polski rząd do oddania im terytorium

Nie, idioto! nie do oddania, tylko do podpisania dokumentów mówiących, że je oddają.
I potem po wojnie próbuj sobie dowodzić, że dokumenty są nieważne, bo podpisy złożone pod przymusem…
Powodzenia…

daje dyla to po co
Po to idioto, żeby nie zostać złapanym. Naprawdę w każdym kraju i dzisiaj są procedury ewakuacji najwyższych władz na wypadek zagrożenia pojmaniem przez wrogie siły (niekoniecznie innego państwa, także przez np. terrorystów) oraz procedury umożliwienia tym władzom popełnienia samobójstwa (jakieś pigułki z cyjankiem) na ewentualność gdyby nie było innych możliwości uchronienia się przed pojmaniem.

To jest naprawdę jedna z najgorszych z możliwych “wtop” państwa, gdy legalne władze dostają się żywe w ręce wrogich sił. Wszędzie za wszelką cenę próbuje się do tego nie dopuścic.

“Po cholerę bawić się w jakieś blitzkriegi czy inne okupacje…”

Ty masz mózg? A po cholerę gangsterzy porywają i torturują jeden drugiego zamiast się tylko się wzajemnie straszyć i dostawać od innych gangsterów to czego chcą samym straszeniem?

Kurde, przecież średnio rozgarnięty przedszkolak jest w stanie pojąć dlaczego…

Pewnie dotarcie do Rumunii nie było takie proste, domyślam się, że trochę to trwało. Tym bardziej, że po drodze trzeba było odbyć kilka rautów…
Punkt of no return to był dokładnie 5 maja 1939 i odrzucenie roszczeń Hitlera. Należało wtedy przystąpić do paktu antykominternowskiego.

Chyba coś mylisz. To na pewno nie chodzi o Wrocław. Wrocławscy niemieccy żydzi nie mogą mieć żadnych roszczeń wobec Polski, tak samo jak ewangieliccy Niemcy. Po wojnie całość gruntów tzw Ziem odzyskanych przeszła na rzecz Polski i niemieckie księgi wieczyste zostały skasowane.

“Po cholerę bawić się w jakieś blitzkriegi czy inne okupacje…”

Kanapowy Napoleonie. Naprawdę nie dziwi Cię, że OCALELI żydzi nic nie chcą od SPRAWCÓW swojego holokaustu, od Niemców? Nic żydzi nie chcą od Litwinów? Łotyszy? Ukraińców? Albo Estończyków (przypominam: 100% judenfrei)? Nic nie chcą od mikropaństw możliwych przecież do przykrycia czapką. Dlaczego? Nie wyciągają też lepkich macek po nieruchomości na terenie obecnej Białorusi, prawda?

Nie daje Ci do myślenia i nie pytasz dlaczego, niczym oset, engelkingi uczepiły się akurat Polaków?

Może na zarzut braku bohaterstwa u Polaków zadaj żydowi pytanie, dlaczego zawczasu tej wojennej polskiej pożogi nie opuścił, dlaczego nie wyjechał (choćby obok, na Węgry) zdając sobie sprawę, jak Niemcy traktowali Niemców, tyle, że żydów, już przed 1939r u siebie? Może okaże się, że nie wyjechał dokładnie z tego samego względu, dla którego Polak nie pomagał 🙂

To że ewakuację rządu przygotowano zawczasu to rzeczywiście słuszne i chwalebne. Albo przynajmniej było by takie gdyby to było wyjście ostateczne, element awaryjny gdy cały plan obrony zawiedzie i nie będzie innego wyjścia. A nie jak w tym przypadku – że pierwszy i główny punkt planu to ucieczka, a potem jakoś to będzie. Gdy należało organizowac obronę kraju to wszystkie szychy były potajemnie zajęte pakowaniem kosztowności. Głupi ci żołnierze co walczyli, głupi obywatele co słuchali zapewnień o swoim bezpieczeństwie – zostali zdradzeni i zostawieni sami sobie.
Ale ten element pominiemy, w programie nauczania na następne 70 lat trzeba skupić się na walecznych partyzantach i bohaterskich powstańcach.

https://www.rp.pl/historia/art15887881-wynalazca-z-tragicznego-grodna
Nie wszyscy Zydzi to żydokomuna jak Holland,|Gross, Balcerowicz , Engelkink. Są tez Zydzi jak wspomniany tutaj przez kogos wyzej Feliks Zandman który mówi i zaswiadcza prawde jak rzeczywiscie było.O takich ruska onuca rasputnik nie wspomni. Takich jak Zandman którzy mieli Polaków jako przyjació i mówili przede wszystkim po polsku było i uratowało się przeszło 60 000 osób .Przez 6 lat piekła które zgotowali ludziom na ziemi Niemcy którzy teraz uczą nas przyzwoitosci, PRAWORZĄDNOSCI i demokracji

Niech Pani Holland zrobi film o tym, że izraelscy żołnierze strzelają na granicy do Palestyńczyków. A, prawie zapomniałem. Pochodzi ona z dwupokoleniowych elit, które dorwały się do władzy, dlatego że były mierne i wierne. One nie są zbyt światłe i odważne. Idą po najmniejszej linii oporu.

Ja nie wiem. Podzielisz się?
Bo chyba nie chodzi o “Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 10 września 1952 r. w sprawie uznania za naukową Biblioteki Śląskiej w Katowicach”? 😉

@Doxa
“Punkt of no return to był dokładnie 5 maja 1939 i odrzucenie roszczeń Hitlera. Należało wtedy przystąpić do paktu antykominternowskiego…”

Nie.
1. Warunki przystąpienia postawione przez Hitlera były “zaporowe” – przekazanie III Rzeszy przez Polskę Gdańska, Pomorza i chyba części Śląska). Polski rząd, który by te tereny oddał by nie przetrwał i to fizycznie Polacy powiesiliby członków takiego rządu jako zdrajców.
Poza tym najprawdopodobniej Hitler zająłby jeszcze więcej niż mówiła umowa, bo on przecież permanentnie zapisy wszelkich umów “olewał”.

2. Gdyby Polska była w sojuszu z III Rzeszą, to najprawdopodobniej ZSRR wyznaczyłby powojenną granicę polsko-radziecką na mniej więcej linii Wisły (w pacie Ribbentrop-Mołotow granica ZSRR miała być na w przybliżeniu Wiśle, była dalej bo Niemcy posuwali się tak szybko, że byli za Wisłą zanim ZSRR się “ruszył”, po opanowaniu Polski pakt zmodyfikowano i w nowej wersji zamiast terenów na prawym brzegu Wisły ZSRR brał Litwę, którą w pierwszej wersji paktu miała dostać III Rzesza – patrz przebieg granicy w pakcie Ribbentrop-Mołotow: https://pbs.twimg.com/media/F6QP7fRXQAAcl53?format=png&name=900×900
)
Przy zgodzeniu się na warunki Hitlera z 5 maja 1939 najprawdopodobniej Polska skończyłaby jeszcze gorzej – z powojenną granicą polsko-radziecką na Wiśle (w przybliżeniu), o ile w ogóle nie zrobiono by z niej republiki ZSRR.

Punkt of no return to była aneksja Czechosłowacji.

Więc niezmiernie cieszy, że dzisiejsi Polacy są mądrzejsi od tych sprzed 85 lat i podjęli działania by nie doszło do aneksji Ukrainy.

Doszło do porozumienia między Izraelem i Niemcami o odszkodowanie. Kolega pisał, że Żydzi nie chcą nic od Niemców. Otóż nie chcą, bo już dostali, główna pula była opisana w tym porozumieniu. Brak wiedzy albo manipulacja.

“Otóż [żydzi] nie chcą, bo już dostali, główna pula była opisana w tym porozumieniu.”

Ależ ja nic o odszkodowaniach nie pisałem. Wymiana poglądów pod tym wątkiem oscyluje wokół bezpodstawnego s z k a l o w a n i a Polaków w zw. z filmem. Żydzi, a dokładnie żydowskie organizacje nazywane przez złośliwych “przemysłem holokaustu”, nie chcą od Polski odszkodowań, bo im się nie należą. Żydzi (żydowskie organizacje) wyciągają natomiast ręce po nieruchomości, które im się… nie należą. I to nie jest przecież żadna tajemnica.

Pisałem o bezpodstawnym szkalowaniu Polaków, o brutalnej manipulacji poczuciem winy, szkalowaniu również na tzw. arenie międzynarodowej. Szkalowaniu ukierunkowanym najprawdopodobniej na urobienie, “zmęczenie” Polski pod – a tak to widzę – bezpardonowe wyłudzenie: prowadzone aktywności (vide 447) nie mają wszak żadnego prawnego umocowania w żadnym państwie prawa cywilizowanego świata. Żadnego umocowania poza tym rasowym, żeby nie napisać nazistowskim. Szkalowanie Polaków a wyłudzenie od słabego państwa, to dwie odrębne sprawy.

W tym sensie “żydzi nic nie chcą” od sprawców swojego holokaustu, od Niemców. Nic żydzi nie chcą też od Litwy, Łotwy, Ukrainy, Estonii, czy Białorusi.
Na razie.

“Brak wiedzy albo manipulacja.”

Nie. Natomiast zauważyłem, że czasami nie czytasz ze zrozumieniem i piszesz też czasami tak, że mam trudności z logicznym rozbiorem Twoich wypowiedzi, jak tej powyżej – o żydokomunie.

Jeśli masz zatem wiedzę, że żydzi “chcą coś”, czyli szkalują Litwinów, Łotyszy, Ukraińców, Estończyków (czynny, aktywny udział w eksterminacji żydów) jak Polaków, to pochwal się, zanim lekką ręką zarzucisz komuś manipulację.

“(…) dobrze wypunktowałeś antypolskiego rasputnika. Koleś się naoglądał antypolskich filmów i bredzi.”

Ależ ja “wypunktuję” bez wahania tzw. antysemitów, lub, jak kto woli, judeorealistów, jeśli tylko uznam, że publikowane treści są krzywdzą żydów!

Nie wiem, czego się naoglądał. Wiem, do czego ma pretensje, wiem, że są bezpodstawne i wiem, że generalizuje. Tyle wiem.

Insynuuje ów engelking, że Polak, z jakiegoś względu, musi być bohaterem, nadstawiać łeb tylko dlatego, że jest Polakiem. Przemilcza, że do bohaterstwa potrzebna jest albo desperacja wobec nieuchronnego, albo wrodzone predyspozycje. Rzadkie predyspozycje, zważywszy na powszechną dla ludzi słoność do konformizmu i arywizmu. Co więcej, każda aktywność człowieka zależy od kontekstu, motywacji, czasu, okoliczności i z każdego może wyjść qrw@, jak przychodzi co do czego.

Była sobie wojna. Był sobie rolnik i miał dom na skraju puszczy. Którejś nocy przyszli do niego umundurowani ludzie, “wyglądający jak partyzanci”. Partyzanci obrabowali rolnika z żywności. Którejś kolejnej nocy przyszli kolejni partyzanci, umundurowani, którzy o tych pierwszych mówili w kategorii bandytów. Też obrabowali rolnika z żywności.
Następnie ktoś doniósł do miejscowego posterunku gestapo, że rolnik “pomaga partyzantom”. Niemcy przeprowadzili drobiazgowe śledztwo, jak to Niemcy, włącznie z wzięciem rolnika “na łaskotki” – zweryfikowano faktyczną rolę rolnika w “pomaganiu”. W ślad za tym, Niemcy pozwolili rolnikowi wynieść z domu co cenniejsze rzeczy a następnie dom rolnika został, w środku zimy, profilaktycznie spalony, aby więcej nie “pomagał”. Rolnikowi, żonie i gromadce dzieci pomogli przeżyć okoliczni tzw. “dobrzy ludzie”. A cieszyli się wszyscy, bo kilkanaście km dalej Niemcy spalili, przez tę pieprzona “pomoc”, całą wioskę…

Apropos bohaterstwa pytanie z gatunku “życie jest nowelą”: jakiej narodowości byli ci wszyscy ludzie, bohaterowie historii, oprócz – rzecz jasna – samych Niemców?

To, ze film Holland to antypolska propaganda, to fakt. Ale ja bym sie chetnie dowiedzial jak to bylo z tymi trzema polskimi zolnierzami, ktorzy w 11.2021, 01.2022 i 04.2022 stracili przy granicy z Bialorusia zycie na skutek “wystrzalu z broni sluzbowej”. Czy to na skutek presji mediow, czy moze na skutek rozkazow, ktorych wykonywanie prowadzilo do
konfliktu sumienia? Ciekaw tez jestem, czy na granicy z Bialorusia bylaby teraz tak napieta sytuacja, gdyby polskie sluzby trzymaly rece z daleka od kolorowej rewolucji w Minsku.

@Takiej Jeden Łoś
“Ciekaw tez jestem, czy na granicy z Bialorusia bylaby teraz tak napieta sytuacja, gdyby polskie sluzby trzymaly rece z daleka od kolorowej rewolucji w Minsku”

Wtedy byłaby jeszcze gorsza
Władze Białorusi (tak samo jak i władze Rosji) stosuje zasadę:
“Bagnet natrafiający na tłuszcz należy pchać dalej, bagnet natrafiający na stal należy cofnąć”
tj. im bardziej Rosji albo Białorusi się bruździ tym mniej jest się przez nie atakowanym.
Patrz Turcja, która prowadzi z Rosją wojnę proxy o Górski Karabach (wspiera w tej wojnie Azerbejdżan, gdy Rosja wspiera w niej Armenię), a parę lat temu zestrzeliła rosyjski samolot nad Turcją.
Turcja nie trafiła nawet na prowadzoną przez Rosję “listę państw wrogich”, a Węgry na nią trafiły

“Władze Białorusi (tak samo jak i władze Rosji) stosuje zasadę:
“Bagnet natrafiający na tłuszcz należy pchać dalej, bagnet natrafiający na stal należy cofnąć””

Mój Boże! No prawdziwek! No prawdziwy prawdziwy, ale taki z krwi i kości, z gabinetu lamperiami i linoleum na podłodze politruk…
Wiatr z lewej – politruk matoli z lewej. Wiatr z prawej – politruk z prawej. Na politruka odlej się – on powie, że to deszcz pada 🙂

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *