W komentarzach toczyły się dyskusje na temat nabywania broni. Właśnie skończyły się prace nad nowelizacja Ustawy o broni i amunicji. Zachęcam do zapoznania się z treścią.
Niewykluczone, że niedługo staniemy się wszyscy kolekcjonerami. Ja winszuję sobie TT, to ciekawa i ładnie prezentująca się broń. Gdybym miał się kierować pragmatyzmem, moim wyborem byłaby broń Colt Detective, nawet rzeczywiście dość ‘kolekcjonowalna’, bowiem wypuszczona w 1927r. Dla nas ogromną zaletą byłaby niezawodność (niezacinalność) i kompaktowość, cechy przydatne w sytuacji WSHTF.
6 replies on “Broń”
Przyznam szczerze, że dawno nie widziałem tak niejasno napisanego aktu prawnego. Na pierwszy rzut oka widać, że wszystko zależy od interpretacji urzędnika.
Zwróć uwagę, że w tym linku co podałeś nie ma w ogóle definicji broni kolekcjonerskiej! Dlaczego Colt z 1927 roku ma być bronią kolekcjonerską? A limitowana edycja Siga p226 z 2005 roku? Straszny burdel – jak zwykle i zapewne nieprzypadkowo.
Bronią kolekcjonerską może być każda dostępna na inny rodzaj pozwolenia (chyba za wyjątkiem szczególnie niebezpiecznej). Rok produkcji w nowej ustawie nie ma znaczenia.
Z ciekawych zmian “z drugim dnem”: lufa już nie jest istotną częścią 🙂
@panika
“lufa już nie jest istotną częścią”
sama lufa nie, ale z komorą nabojową już tak;-) Chodziło o to, aby nikogo policja nie ścigała za posiadanie rurki wodociągowej stosownej średnicy.-)
HansKlos, o to właśnie chodzi. Mam wrażenie że może ciut wzrosnąć sprzedaż takich specyficznych rurek wodociągowych o średnicy wewnętrznej ok. 9mm, gwintowanych ze skokiem circa 250mm, z hartowanej stali nierdzewnej 😉 Oczywiście BEZ komory nabojowej, tylko trochę grubszych z jednej strony 😉
Strzelałem z niego.
TT jest OK. Duży, ciężki i trafić z niego trudno.
Ale za to jak się już trafi…
Chociaż lepszy byłby pewnie Stieczkin. Niby pistolet, ale i serią strzelać można.
http://www.youtube.com/watch?v=y9wu-75aPVg