Ciągle powtarzają się pytania o to, jak będą kształtować się ceny kruszców w przyszłości. Przyszłość jest nieprzewidywalna i trudno stawiać prognozy na tak wysoce zmanipulowanym rynku. Unikam stawiania takich prognoz aby nie być posądzonym o konflikt interesów i ‘naganianie’ na zakup złota. Przy okazji pytanie do czytelników – jak często ‘doradcy’ w banku ostrzegają Was o możliwym konflikcie interesów?
Zamierzam co jakiś czas przyglądać się perspektywom cen kruszców. Jeżeli czytelnicy potrafią zrozumieć różnice pomiędzy przedstawieniem możliwych scenariuszy a całkowicie pewnym określeniem przyszłości, to mogę podzielić się moimi przypuszczeniami.
Ciąg dalszy dla zarejestrowanych czytelników.
8 replies on “Prognozy cen kruszców”
To co dwa grosze wczesniej pisał dobrze a teraz pisze banialuki ?
Pytam gdyż czytam go raptem od 2 miesięcy .
A nie mam czasu na przewertownie jego historii ,jak zrobiłem w święta blog doxy z nudów. 🙂
Pozdrawiam
http://slomski.us/2014/01/13/srebro-dementi/
a szkoda poczytaj sobie stare wpisy, szkoda ze archimym linkow od Seby gdzie sie w sieci zawieruszylo, tam bylo sporo o ekono survivalu i sporo linkow do swietnych postow DG
A jakie perspektywy dla NOK? Myślicie, że warto zamienić część PLNów na NOKi?
Zapomniałeś, że w internecie jest jeszcze inny piszący (z doskonałą znajomością tematyki) o pm, bloger independent trader. Ale ty wyznajesz zasadę, że jak piszesz o kimś, to tylko źle (mam na myśli głównie konkurencję, ale nie tylko) albo o kimś nie wspominasz wcale ( jak jest dobry), bo wtedy twoja gwiazda świeci najjaśniej.
Myślę, że złoto skoczy jeszcze do góry żeby wciągnąć publikę po czym tąpnie nawet poniżej 1000$.
Jeżeli złotówka faktycznie mocno się osłabi to nie widzę lepszej możliwości zarobku jak inwestycja w akcje dobrych polskich eksporterów – ich zyski skoczą o kilkaset procent, co zostanie odzwierciedlone w cenach akcji, tylko trzeba odpowiednio szybko w nie wejść.
Warto.
Waluta dzis dosc tania, bank centralny ma niezly bilans, kraj ma spore zapasy ropy (w morzu) i walut.
Za NOK stoja fundamenty, za PLN przyzwyczajenie i wygoda 😉
Kiedys Daily Reckoning o tym pisal, ale na szybko nie znalazlem.
Wg Martina Armstronga zloto spokojnie moze spasc ponizej 1000$ zanim zacznie znowu rosnac. Oczywiscie mozna przewidywac wzrost zlota co miesiac i w koncu wzrosnie 🙂