Swego czasu Polacy zmonopolizowali rynek zrywek azbestu w USA. Wynikało to z typowego dla naszej nacji braku wyobraźni. Jak to, to te płyty elewacyjne mogą powodować raka, i to nawet za 20 lat? Niemożliwe! Nic mi nie będzie! Uderzenie młotkiem w kciuk boli natychmiast. Gdyby bolało po 10 latach, ludzie tłukli by się po palcach bez ograniczeń.
Podobnie jest z dymami w powietrzu i chemią w jedzeniu. Ekspozycja na toksyny powoduje choroby i śmierć, to jest fakt. Nie upada się na chodniku w agonii ponieważ na śniadanie zjadło się ‘parówki’ i nieopatrznie otworzyło się okno. Umiera się po kilkunastu latach i to umiera tylko pewien odsetek ludności. Tego Polacy nie potrafią skumać i nigdy nie skumają. Tak bardzo oddalonych w czasie faktów nikt nie potrafi połączyć.
Z racji kontaktu z metalami szlachetnymi trafiam czasem na różne ciekawostki. Ostatnio trafiłem na ślad jubilera-zabójcy. Jak wiadomo, srebro w jubilerstwie ma zwykle próbę 925, co oznacza, że w stopie powinno znajdować się co najmniej 92,5% srebra, a resztę powinny stanowić metale domieszkowe, zwykle miedź. W pewnymi wyjątkami każdy wyrób powinien być ocechowany przez Okręgowy Urząd Probierczy, który sprawdzi, czy srebra jest co najmniej tyle, ile przewiduje norma. Prawo nie narzuca tego, czym ma być dodatek stopowy, więc OUP tego nie sprawdza. I oto filmik z badania spektrometrem:
Cd to kadm. Skąd kadm w biżuterii? Ano stąd, że chciwy jubiler wziął styki elektryczne, wykonane ze srebra i kadmu, przetopił je i sprawdził w OUP, czy stop ‘trzyma próbę’. A skoro ‘trzyma’, to wykonał z niego biżuterię. A powinien zrafinować srebro do czystej postaci, dodać miedź i dopiero użyć takiego stopu. Zaoszczędził może ze 100 zł/kg produktu.
Wikipedia trąbi na temat tego pierwiastka: Kadm jest pierwiastkiem niezwykle toksycznym (wielokrotnie bardziej niż arsen). Uszkadza nerki – niszczy kłębuszki i kanaliki nerkowe, powoduje anemię, choroby kostne (osteoporozę), zaburzenia powonienia, białkomocz. Zmniejsza wydzielanie insuliny, zwiększa utlenianie lipidów (co prowadzi do zwiększonego wytwarzania wolnych rodników). Oddziałuje też niekorzystnie na układ krążenia. Kobiety, tradycyjne użytkowniczki biżuterii, może zainteresować taka informacja: Podawanie związków kadmu ciężarnym samicom szczurów powodowało ciężkie wady u potomstwa, takie jak brak oczu, wodogłowie, przepuklinę mózgową, brak kości śródstopia.
Ludzie, którzy noszą biżuterię od tego mordercy prawdopodobnie codziennie jej dotykają. Jony kadmu przenikają przez ich skórę i od środka ich zatruwają – a metal jest tak toksyczny, że ilość przenikająca tą drogą jest wystarczająca do zatrucia. W efekcie zaoszczędzenia drobnej sumy pieniędzy ktoś zachoruje, ktoś inny umrze. A potem ktoś się zastanowi: dlaczego nas dotknęło to nieszczęście?
Jedyne pocieszenie jest takie, że przy przetopieniu tego świństwa wydzielają się duże ilości oparów kadmu. Mam nadzieję, że ów jubiler złapie jedną z ciekawych chorób wymienionych powyżej.
8 replies on “Jak umrzeć w ciekawy sposób”
Obecność rtęci( w szczepionkach), kadmu (j.w, chyba w druku kolorowym ), arsenu ( w kurczakach) może powodować obumarcie komórek wydzielających insulinę- cukrzycę typu I, alergie, stres oksydacyjny układu nerwowego – różne formy autyzmu, , ostre i przewlekłe encefalopatie ( podobnie jak fluor )- SM, ch. Alzheimera itp.
Grasica, gdzie dojrzewają limfocyty T osiąga rośnie do ok. 2 r.ż, bariera krew- mózg wytwarza się ok. 3 r.ż.
Swego czasu popełniłem wpis u siebie na blogu nt. pierwiastków toksycznych. Był i kadm tam na liście. Cytuję:
” Kadm
Kadm wykorzystywany jest szeroko w przemyśle, dlatego na terenach przemysłowych występuje znaczne skażenie tym pierwiastkiem. Może ono dochodzić nawet do 40 km od źródła.
Kumuluje się w liściach tytoniu, palenie tytoniu powoduje istotny wzrost stężenia kadmu we krwi i moczu.
Przez układ pokarmowy kadm wchłania się jedynie w 4-6%. Istotny wpływ na to ma zawartość żelaza, wapnia, cynku i białka w pożywieniu. Wdychany kadm wchłania się w zależności od postaci chemicznej, jest to do około 20%.
Kadm odkłada się przede wszystkim w nerkach oraz w wątrobie, gdzie przy odpowiedniej diecie bogatej w cynk jest częściowo unieszkodliwiany. Okres połowicznego wydalania dla kadmu wynosi od 10 do 30 lat, z nerek około 15 lat. O ile zaniknie ekspozycja na ten pierwiastek.
Przy przewlekłym zatruciu kadmem (co wynika zazwyczaj z wdychania kadmu) nerki i płuca wysiadają pierwsze, następna jest wątroba. Następuje również degeneracja układu kostnego (osteoporoza z pęknięciami kości i spontanicznymi złamaniami).
Kadm jest pierwiastkiem embriotoksycznym (wywołuje ciężkie uszkodzenia lub obumarcie zarodka) i teratogennym (powoduje wady u płodów). Jest również rakotwórczy.”
Warto zwrócić uwagę na ostatnie dwa zdania. Jeżeli mąż kupi ciężarnej żonie taką biżuterię to będzie nieciekawie. Moim zdaniem jubiler może za to beknąć kryminalnie.
Unia za to wzięła się już ponad rok temu i trzeba przyznać że chyba to z niej jedyny pożytek, mocny nacisk na ekologie (nie mylić z ekoterroryzmem pewnych grup)
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,382540,zero-tolerancji-dla-kadmu.html
Nie ma co też tak szczekać że to u Nas jest tylko takie “śmieciarstwo chemiczne”. Problem dotyczy caej unii, cyt z art.:
“Dane określające stopień ekspozycji dorosłego mieszkańca Unii Europejskiej (UE) na kadm są alarmujące. Niemal każdy z nas, normalnie funkcjonując, nieświadomie wprowadza do organizmu dawkę kadmu, która albo przekracza lub jest bliska maksymalnej dobowej dawce, którą bez szkody dla zdrowia toleruje ludzki organizm. W szczególnych przypadkach, ilość pochłoniętego kadmu w czasie 24 godzin przekracza normę dwukrotnie.”
Co do srebrnej biżuterii i podanego przez Ciebie jubilera iż wziął srebro ze styków to i tak była najwyżej kilka %, więc robienie z niego zbrodniarza to lekka przesada. Chłopina w kosztach sobie przyciął i wszystko zgodnie z prawem i normami. Zapewne wielu tak robiło, a kadmu w innych produktach pseudo-jubilerskich musiało być o wiele więcej i do 2011r wszystko było OK i za przyzwoleniem tych “u góry”.
A co powiesz na to (cyt. także z tego srtykułu):
” najnowsze regulacje prawne Unii Europejskiej zabronią od grudnia 2011 roku stosowania kadmu głównie w materiałach i technologiach, które albo wymagają podgrzania lub mają bezpośredni kontakt z ludzką skórą (zdarza się, że np. w imitacji szlachetnej biżuterii nawet 45 proc. składu stopu to kadm, który łatwo może przedostać się do organizmu przez skórę).”
Ile w tym prawdy ciężko powiedzieć, gdyż opieram się tylko na słowach pismaków, ale 45% stopu to pierścionek prawie w połowie jest z kadmu 🙂 Wg. mnie, tak trochę beszczelnie podkręcili atmosfere pismaki.
Myśle jednak że pismaki mieli na myśli to że w biżuteri jakiś tam jeden składnik mógłby zawierać te 45%, np 50% srebra + 40% innych dodatków + np 10% stopu zawierającym 45% kadmu.
Chociaż kto ich tam wie może była taka biżuteria z kadmu. On ma trochę taki srebrzysty kolor http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Cadmium-crystal_bar.jpg&filetimestamp=20101104021800
Ciekawy temat dla dziennikarzy. Mogliby nakarmić publikę takimi informacjami zamiast jakiejś przeciekawej relacji ze schroniska dla psów. Temat chwytliwy, a jubilerzy zabójcy może by się opamiętali.
Jubiler dobrze się wpisał w krajobraz prawa. Korzysta z legalnych metod, wykonuje legalne badania swojego szajsu i dostaje na niego legalny certyfikat. Zupełnie jak państwo zmuszające obywateli do przyjmowania wszelakiego g*wna. Nie dość że państwo kłamie i szkodzi, to nie jest za nic odpowiedzialne. Nie są też odpowiedzialne firmy produkujące badziew refundowany przez państwo, na przykład szczepionki dla noworodków.
http://wolnemedia.net/wiadomosci-ze-swiata/akademia-pediatrow-popiera-trucie-niemowlat-rtecia/
Powiedzcie, dlaczego tak jest?
To może na początek link:
http://chemia.wnp.pl/dalsze-ograniczenie-uzywania-kadmu,140734_1_0_0.html
W biżuterii kadm zabroniony, więc albo biżuteria była sprzed wprowadzenia zakazu (rok temu) albo jubiler popełnił przestępstwo (i należy ścignąć gnoja).
Druga rzecz to okna PCV, czyli popularne białe plastiki. Dlaczego akurat białe? Ano dlatego, że kadm był onegdaj stosowany jako stabilizator optyczny – mówiąc po ludzku okna nie żółkły od słońca. Nie mam przy tym pojęcia, czy kadm wydostawał się z PCV od podgrzania grzejnikiem pod spodek okna i truł domowników od razu czy dopiero po tzw. utylizacji, czyli wypierdo*nia na śmietnik.
>>Prawo nie narzuca tego, czym ma być dodatek stopowy, więc OUP tego nie sprawdza.
Ponieważ bywam w OUP średnio co 2 tyg to się wypowiem.
Ostatnio nieocechowali mi wyrobu właśnie ze względu na stop potencjalnie szkodliwy dla zdrowia.
W urzędach mają spektro i zapewniam, że z nich korzystają.
Dodatkowo wykonywana jest analiza chemiczna(zawsze coś potną)
W Europie raczej niewałuje się na stopach, z reguły wszelkie historie z kadmem i niklem(u niektórych wywołuje alergie) dotyczą importu z Azji (Tajlandia i Chiny).
To się poprostu nieopłaca, jeśli fabryka zrobi lewy stop prędzej czy później to wyjdzie na jaw i dostanie całą partie spowrotem. Do Tajlandii nieopłaca się lecieć żeby wymienić np. 3 kg srebra.
Reasumując srebro z kadmem/niklem to z reguły jakieś pamiątki z egzotycznych wakacji.
Truci jesteśmy codziennie i to jest fakt. Niestety, zbyt wielu jest nieuczciwych ludzi, którzy gotowi są zapłacić zdrowiem lub życiem innych, by zarobić parę dodatkowych złotych.