Po paru latach można pozwolić sobie na małe świństwo i złapać kogoś za język. Na przykład kongresmena-idiotę. Ciekawe czy p. Frank nadal uważa że bańki nie ma i nigdy nie było, a jeżeli nie to kiedy zajarzył.
Obligację USA są śmieciem? Jakim śmieciem, to najbezpieczniejsze oprócz brytyjskich obligacje na świecie!