UE i USA od wielu lat staraja sie podejmowac dzialania dyplomatyczne, czasami nawet wojskowe, by zaprowadzic pokoj na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Oczywiscie sa tez akcje wprost przeciwne, USA czasami przyczynia sie do wybuchu wojny w jakims miejscu. Niemniej jednak pokoj oplaca sie panstwom cywilizowanym bardziej, bo na pokoju i na handlu zarabia sie wiecej niz zarobilo by sie na produkcji broni. Pokoj prowadzi do nizszych cen ropy, a to z kolei do nizszych cen na stacjach benzynowych i mniejszego wkurwienia wyborcow.
Cala koncepcja tzw. ‘procesu pokojowego’ opiera sie na jednym falszywym zalozeniu – ze strony beda szanowac zawarte porozumienia.
Otoz tak sie nie dzieje, bo Islamisci chca wojny, chca meczennikow, chca mordowac niewiernych. Poza tym Islamisci sa za bardzo rozbici, skladaja sie z dziesiatek grup kierowanych przez kacykow. Nikt nie ma kontroli nad nimi i nikt ich nie zmusi do poszanowania jakis papierow podpisanych przez nieznanych im palantow.
Islamisci i murzyni to zwykle na pol dzicy ludzie. Ja i ty czytelniku siedzimy sobie wygodnie w fotelach i myslimy sobie ze tak wyglada normalne istnienie. Otoz nie, na 6 600 000 000 ludzi na Ziemii wiekszosc nie ma butow pradu i czystej wody, o fotelu i komputerze nie wspominajac. Ludzie zachodu mysla sobie ze wszyscy sa jak oni, tacy fajni, umyci i cywilizowani. Otoz wiekszosc ludzi na Ziemii to dzicz.
Pisanie z dzikusami traktatow pokojowych to tak jak podpisanie umowy z dzikiem ze bedzie siedzial w lesie i nie bedzie ‘wchodzil w szkode’. I tu zaczyna sie problem, bo ludzie nie chca strzelac do takich milych stworzen jak dziki bo to dziki boli, a dziki maja porozumienia gdzies i wychodza z lasu ryc w polach okolicznych rolnikow jak tylko maja taka ochote.
Pech polaga na ty, ze na Bliskim Wschodzie jest wiekszosc z resztek ropy naftowej na Ziemii. Gdyby nie to, nikt by sie nie przejmowal co tam sie dzieje, tak jak nikt nie przejmuje sie Mongolia czy Burkinia Faso. Ropa naftowa musi sie skonczyc, paliwa kopalne musza zostac zastapione biopaliwami i paliwem nuklearnym i wtedy niech sie Arabowie wyrzynaja jak chca. Moze ci co przezyja jakos sie ucywilizuja.