Categories
Ze starego bloga

Populizm

Kazdy polityk to populista, w wiekszym czy mniejszym stopniu, poniewaz zeby zalapac sie do koryta trzeba mowic ludziom to co chca uslyszec. Dzisiejsza technika badania opinii publicznej pozwala dokladnie poznac to co ludzie chca uslyszec i dokladnie to im powiedziec – w rozwinietych krajach programy polityczne poszczegolnych partii prawie sie nie roznia.

Tak wiec skowyt jest nieuzasadniony, choc musze przyznac ze pewnie ciezej zyje sie pod butem zwierzecych klerykalow. Ale tak naprawde Lepper jest tak samo dobry jak Miller, Giertych, Kaczynski (dowolny), Krzaklewski, Tusk itp. Kazdy z nich rwie do koryta by ulzyc swoim zadzom wladzy i chciwosci, a skowyt przeciwnikow wynika z tego ze to nie oni sa przy korycie.

Share This Post
Categories
Ze starego bloga

Czas na refleksje

Najbardziej lubie oddawac sie przemysleniom filozoficznym, lecz niestety to co sie dzieje e ekonomii nie pozwala na skoncentrowanie sie na ambitnych tematach.

Tak sie ostatnio zastanawialem, co sie stanie z tymi emigrantami w USA ktorzy pracuja po 12 godzin na dobe, mieszkaja w piwnicach i kazdego dnia licza ile udalo im sie odlozyc. Co sie z nimi stanie gdy dolary lezace na koncie w bankach utraca swoja wartosc, gdy dolar nie bedzie wart 3 zlote a 2, 1 lub 50 groszy …

Ciekawe tez jest, co sie bedzie dzialo gdy nie uda sie zapelnic budzetu i czarni obywatele nie otrzymaja swiadczen do ktorych maja wielkie i niekwestionowane prawa – darmowe mieszkania i bony na zywnosc. Dodac trzeba ze wiekszosc ma bron i niebywala wprawe w poslugiwaniu sie nia 😉

Szkoda ze nie ma czasu na filozofie, bo imperia powstaja i wala sie a czlowiek jest niezmiennie ten sam i pytania pozostaja te same od wielu tysiecy lat.

Share This Post
Categories
Ze starego bloga

USS Dollar tonie, Gold wyplywa

Prawa ekonomii mozna oszukiwac, jednak nie na dlugo. Rzad USA jest zadluzony ponad wszelka granice zdrowego rozsadku. USA maja ogromny deficyt handlowy. To jest podstawa ekonomiczna faktu, ze waluta amerykanska slabnie wobec innych walut obecnych na wolnym rynku.

Trzeba przypomniec, ze chinski yuan nie jest waluta wyceniana przez rynek, kurs jest ustalony przez partie i wynosi nieco ponad 8 yuanow za dolar. Kurs jest tak utrzymywany by yuan byl tani i oplacalo sie kupowac dobra konsumpcyjne w Chinach. Kierujac kursem yuana, dysponujac 800 000 000 000 $ obligacji USA i mogac w kazdym dniu powiazac swoja walute do innej waluty Chiny rzadza gospodarka swiatowa.

80 % rezerw walutowych wszystkich krajow swiata utrzymywanych jest w dolarach, a konkretnie w obligacjach amerykanskich, reszta to zloto i obligacje innych panstw. W sytuacji gdy kurs dolara slabnie rezerwy panstwowe topnieja. W tej sytuacji zarzady bankow centralnych moga dojsc do wniosku ze rezerwy beda utrzymywane w wiekszym stopniu przez obligacje innych panstw lub w zlocie.

Gdyby publicznie doszlo do takich deklaracji dolar amerykanski stracilby ogromna czesc swojej wartosci, zjawisko zaczelo by przypominac inflacje. Probujac zatrzymac inwestorow i pokrywac biezace potrzeby FED musial by znacznie podniesc oferowane oprocentowania. Taki scenarusz gwarantuje ciezki kryzys. To jest podstawa psychologiczna spadku dolara – paniczna wyprzedaz.

Byc moze ma miejsce ciche uciekanie od dolara, obserwowane zjawiska zdaja sie potwierdzac ta teorie. Dolar nieustannie traci na wartosci, ktos kto ma go bardzo duzo stopniowo wymienia go na inne waluty. Zloto zdrozalo z 270 do 670 $ za uncje, ktos kupuje ogromne jego ilosci. Trudno to wytlumaczyc zbiorowym wplywem drobnych inwestorow, wyglada to na ucieczke posiadaczy naprawde duzych zasobow.

Jaka waluta zastapi dolara ? Na pewno nie yuan czy rubel, bo nikt nie wierzy w uczciwe zarzadzanie tymi walutami, nie beda to tez waluty malych krajow jak Szwajcaria czy Anglia. Pewnikiem jest Euro i juz dzis kraje strefy Euro zaczynaja odczuwac negatywne efekty popytu na Euro – wzrost jego wartosc i spadek oplacalnosci produkcji w strefie Euro. Jednak jest tez wiele pozytywnych strony bycia bankierem swiata, np. mozna obnizyc stopy procentowe do znikomego poziomu a i tak inwestorzy beda kupowac obligacje i udzielac kredytu Europie bo w jakis sposob trzeba zaiwestowac posiadane srodki. Niestety Europa nie potrafi wykorzystac swoich atutow tak jak Ameryka czerpala korzysci z bycia bankierem swiata przez dziesiatki lat.

Share This Post
Categories
Ze starego bloga

Przemijanie

Przemijanie, jakze ciezko sie z tym pogodzic. Czlowiek z natury przywiazuje sie do osob, miejsc i rzeczy. Jak to wytlumaczyc ? Czy to jest atawizm, poped wyniesiony z czasow gdy dziki czlowiek staral sie opanowac otoczenie i gdy stabilne warunki zwiekszaly szanse przezycia ? A moze wynosimy to z dziecinstwa, gdy musimy miec na wylacznosc wszystko co zywe i niezywe wokol nas ?

Niezaleznie od tego jakie sa powody, pragnienia to jest niemozliwe do zrealizowania. Wszystko wokol nas sie zmienia, kazdego dnia nasi nablizsi sa starsi, sami starzejemy sie i jestesmy blizsi smierci. Nie zatrzymamy zadnego z przedmiotow i ludzi ktore nas otaczaja. Zycie nasze i kazdego czlowieka jest ulotne i kruche jak najdelikatniejsza porcelana.

Moze ta wlasnie potrzebe zaspokaja kazda z religii, dajac nam obietnice miejsca niezmiennego, pozbawionego przemijania ? Moze nie bolu, smierci, dezintegracji czlowiek sie boi lecz wlasnie przemijania, ze wszysto rozpadnie sie w pyl ?

Share This Post
Categories
Ze starego bloga

Niewolnik nowego typu

W roku 1861 wybuchla wojna miedzy Polnoca a Poludniem Ameryki. A. Toffler wyklumaczylby to roznicami miedzy gosporakami 2 i 3 fali, ekonomista roznicami miedzy gospodarka rolnicza potrzebujaca pracownikow rolnych i gospodarka industrialna, potrzebujacymi robotnikow fabrycznych, wiekszosc obywateli USA powodem byla walka o wolnosci czarnych (choc czarni jeszcze przez 100 lat po zakonczeniu tej wojny nie mieli tak naprawde praw !)

Prawda jest taka, ze potrzebny byl nowoczesny niewolnik, niewolnik industrialny, niewolnik na skale swoich czasow. Kto byl w lepszej sytuacji – ‘wolny robotnik’ na polnocy czy niewolnik na poludniu. Niewolnik mial gwarancje pracy i jedzenia, jego wlasciciel nie chcialby by niewolnik zachorowal czy zmarl bo to oznaczlo by strate. ‘Wolny robotnik’ moze zostac wyrzucony na bruk gdy przestanie byc potrzebny i nikomu straty to nie przyniesie. Bycie ‘wolnym’ 150 lat temu oznaczalo taka sama ciezka prace za takie same pieniadze, w mniej zdrowym otoczeniu, przy wiekszym ryzyku choroby lub kalectwa i w ogromnym stresie utraty pracy. Uwolnienie niewolnikow oznaczalo tylko i wylacznie wydluzenie smyczy, zamiane lancucha na wiezy ekonomiczne. Dzis dla 80 % spoleczenstwa pracujacego na zaspokojenie swoich najskromniejszych potrzeb i na pozostale 20 % bogaczy jest to zwykle niewolnictwo.

Share This Post
Categories
Ze starego bloga

Juz za chwileczke juz za momencik czyli nowe banknoty

Jako ze dolar traci coraz bardziej swoja wartosc i inflacja nakreca sie coraz bardziej USA stoi przed problemem braku banknotow o wysokich nominalach. $100 to juz niestety wieksze zakupy lub dwa baki paliwa… Aby uniknac sytuacji, gdy na zakupy chodzi sie z taczka banknotow trzeba bedzie wprowadzic nowe nominaly. Juz w latach miedzywojennych stworzono projekty takich banknotow i nawet pewna niewielka ilosc wpuszczono do obrotu. Na nowych banknotach zapewne zachowane zostana wizerunki z pierwotnych projektow.

Stawiam kazde pieniadze, ze banknot $ 500 bedzie w obiegu do konca roku 2006. Oczywiscie na nowych banknotach beda lepsze zabezpieczenia, duze obrazki zgodne z wygladem calej nowoczesnej linii i nie bedzie na nich tych zabawnych komentarzy, ze wartosc banknotu gwarantowana jest zlotem przez rzad USA. Moze w koncu do kazdego dotrze fakt, ze banknoty to tylko papier.

Share This Post
Categories
Ze starego bloga

Chrzescijanstwo czyli przypadek czy ukryty sens

Tak sie zlozylo, ze chrzescijanstwo splata sie z upadkiem Rzymu i rozkwitem cywilizacji technicznej. Przyczyny upadku Rzymu dobrze opisane sa w artykule dostepnym tu : http://pl.wikipedia.org/wiki/Przyczyny_upadku_zachodniego_cesarstwa_rzymskiego

Autor nie napisal ani jednego slowa o roli chrzescijan. Nowa religia wprowadzila calkowicie nowa filozofie zycia i poglady, tresc do ktorej forma Cesarstwa nie pasowala. To tez istotny powod o ktorym nie mozna zapominac.

Zapytac nalezy czy Renesans i rozkwit nauki i techniki nastapil przypadkiem czy moze chrzescijanstwo ma na to wplyw ? Rozkwit spowodowaly ponizsze czynniki :
– humanizmem – wzrostem wartosci zycia ludzkiego. hunamizm ktory chrzescijanie wprowadzili w XV wieku, lecz do dzis nie zostal przyswojony w Afryce, Rosji i wiekszej czesci Azji.
– indywidualizmem – coraz wieksza ilosc ludzi jest wolna i moze robic co chce.
– wzrostem dochodu – rozwoj rolnictwa i manufaktor daje wiekszy dochod i umozliwia skupienie sie nad zadaniami ambitniejszymi niz uchronienie sie przed glodem
– wydzieleniem sie nauk szczegolowych – pojawili sie specjalisci w danych dziedzinach
– druk i kumulacja wiedzy – pojedynczy czlowiek przestal miec mozliwosc ogarniecie calosci wiedzy. w zyciu intelektualnym moglo uczestniczyc coraz wiecej ludzi, wymieniajac sie efektami pracy
– powstaje metodologia – odrzucono przesady i mniemania, fakty naukowe mialy byc powtarzalne na drodze eksperymentu i weryfikowalne.

Chrzescijanstwo po prostu znalazlo sie ‘w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie’ i operowalo na obszarze gdzie znajdowali sie ludzie zdolni do wysilku intelektualnego. Chrzescijanstwo bylo na tyle opresyjne ze trzymalo w karbach spoleczenstwo nie dopuszczajac do anarchii a jednoczenie na tyle otwarte do dochodzilo do powolnego rozwoju. Takiego szczescia nie miala zadna z glownych religii.

Share This Post
Categories
Ze starego bloga

Gliniana ekonomia

Sytuacja ekonomiczna kolosa na glinianych nogach (dla niezorientowanych – USA) jest bardzo skomplikowana i niezwykle ciekawa.

Powszechnie rozwaza sie czy w USA nie mamy do czynienia ze spekulacja na rynku nieruchomosci, z samonakrecajacym sie wzrostem cen. Linki:
http://en.wikipedia.org/wiki/US_property_bubble
http://patrick.net/housing/crash.html
http://globaleconomicanalysis.blogspot.com/
http://21stcmb.typepad.com/the_mortgage_reports/

Patrzac z perspektywy USA na wzrost cen nalozyl sie na wzrost oprocentowania kredytow. To powoduje, ze wlascicieli nie stac na splaty zaciagnietych kredytow a nowych wlascicieli odstraszaja wysokie splaty kredytow. Na niektorych rynkach, ktore odnotowaly najwiekszy wzrost cen mamy do czynienia z ich spadkiem co moze oznaczac poczatek zalamania spekulacji. Na pozor wyglada to na zwykla banke spekulacyjna jakich w historii ludzkosci byly setki. Jest jednak znacznie gorzej.

Patrzac na zjawisko spoza USA trzeba dojsc do wniosku, ze liczac w obcych walutach, w zlocie czy w ropie naftowej ceny nieruchomosci nie rosna, to dolar gwaltowinie sie dewaluuje !!! To efekt ogromnego zadluzenia USA, astronomicznych ilosci emitowanych obligacji, ktore wsysaja pieniadze z calego swiata i sa wydawane na pokrycie potrzeb budzetu i splate poprzednio zaciagnietych kredytow. Nieruchomosci sa warte tyle samo euro jenow czy uncji zlota, to amerykanie traca sile nabywcza, wyplate otrzymuja przeciez w dolarach.

Do globalnego zalamania dojdzie w momencie, gdy zacznie sie panika na rynku obligacji amerykanskich. Inwestorzy zaczna kupowac ich coraz mniej, potem jeden z nich bedzie chcial sprzedac swoje obligacje, nie znajdzie sie nabywca i zacznie sie potworna panika. Nie da sie okreslic tego mementu, jako ze jest to zjawisko czysto psychologiczne, moze to byc jutro lub za kilka lat. Oczywiscie juz nastepnego dnia po krachu czolowi ‘eksperci’ finansowi stwierdza, ze wiedzieli doskonale ze do tego dojdzie, ba, znali nawet date i godzine.

Wrocmy jednak do dnia dzisiejszego. Szukajac informacji w Internecie zauwazam, ze nikt nie wiaze ze saba tych dwoch procesow. Jeszcze nigdy w historii nie bylo tak zlego podloza ekonomicznego, tak wielu katastrofalnych czynnikow jak obserwujemy. Otoz w gospodarce emitenta pieniadza swiatowego mamy polaczenie spekulacji nieruchomosciami z spadkiem wartosci owej swiatowej waluty, wyniklej z przestepczej emisji ‘pustego’ srodka platnosci. Na dodatek ropa naftowa – podstawowy nosnik energii – rosnie w cene wiecej niz wynikalo by ze spadku wartosci dolara.

Poniewaz takiego kryzysu jeszcze nie bylo nie wiadomo jak reagowac i jaki bedzie scenariusz zdarzen. Na pewno nie bedzie dobrze, szykuje sie kryzys na skale Wielkiego Kryzysu z lat 30tych.

Wyglada to tak, ze mamy do czynienia juz teraz z potezna presja inflacyjna – wiekszosc produktow jest z importu, spadek wartosci dolara powoduje wzrost cen. Towary trzeba dostarczac, wiec wzrost cen paliw znow podbija ceny. Rezerwa Federalna podnosci wiec stopy procentowe, po to zeby zmniejszyc konsumpcje. Ceny to stosunek podazy do popytu, mniejszy popyt to mniejsze ceny, mniejsza inflacja. Niestety zbicie konsumpcji przy rosnacych cenach paliw prowadzi do stagflacji – recesji w gospodarce i inflacji. Zwykle wystepuje tylko jedna z tych przypadlosci – recesja lub inflacja – i leczyc mozna jedno niedomaganie drugim. W tej sytuacji nie ma ratunku.

Podkreslic trzeba, ze nie wiadomo jak zachowaja sie ceny nieruchomosci, w sytuacji krachu walutowego sa one rzecza ktora ma trwala wartosc, wiec ceny moga wzrosnac. Z kolei banka spekulacyjna na rynku nieruchomosci moze peknac wczesniej niz ‘banka obligacyjna’, na dodatek banka obligacyjna spowodowac moze ogromny kryzys gosporczy, wiec i spadek cen. Sytuacja jest nie do przewidzenia.

Co takie male zuczki jak my mozemy zrobic w tej sytuacji ?
1. Nie oszczedzac w dolarach
2. Kupowac zloto, sa fundusze ktore to oferuja, mozna kupic tez monety i sztabki.
3. Oszczedzac. Zawsze trzeba byc przygotowanym na utrate pracy. Oszczednosci powinny wystarczec na co utrzymanie calej rodziny przez pol roku.
4. Jezeli zadluzac sie to w dolarach, ale pod warunkiem jak najdluzszego czasu stalego oprocentowania. Mozemy stac sie wlascicielami zakupionego dobra za ulamek wartosci.
5. Generalnie warto byc mlodym bogatym pieknym i zdrowym ;)))

Share This Post
Categories
Ze starego bloga

Szczuka vs Buczek czyli czy bog istnieje

Przez chwile zastanawialem sie nad konfliktem tych dwoch osob, czy Szczuka ladnie sie zachowala czy moze nie, ale tak naprawde nasuwa sie ciekawsze zagadnienie, wrecz fundamentalne, czy bog istnieje czy nie.

Buczek interpretuje nieszczescie jakie ja dotknelo jako ‘probe’. Niestety to najmniej przekonujace tlumaczenie. Czy bog mialby jakis cel w wystawianiu Buczek czy jakiegokolwiek innego dziecka na probe ? Przeciez bog nie zabawia sie przeciez ludzmi. W jaki sposob mozna jakiekolwiek dziecko ‘wyprobowac’ czyniac je niepelnosprawnym ? Lepsza proba jest zycie, czlowiek przechodzi probe po prostu zyjac, to jak zyje stanowi o tym jakim jest naprawde czlowiekiem.

Cierpienie Buczek i innych niepelnosprawnych czy chorych dzieci jest dobitnym przykladem ze nie istnieje bog, a co najmniej dobry bog. Z pewnoscia dobry bog nie sprowadzalby na nich cierpienia. Wszelkie teorie probujace tlumaczyc istnienie cierpienia na Ziemi sa rozpaczliwa proba uratowania koncepcji dobrego i wszechmogacego boga przed intelektualna kompromitacja.

Leibnitz powiedzial ze zyjemy na swiecie najlepszym z mozliwych. Nie znam innych swiatow, lecz moge zaryzykowac stwierdzenie ze ten jest przecietny. Ale skoro moge sobie wyobrazic swiat lepszy, nawet swiat idealny, to czemu bog nie mialby go stworzyc ? Stworzenie swiata gorszego niz idealny oznacza wystawienie ludzi na niepotrzebne cierpienia, i to jest znowu sprzeczne z koncepcja dobrego boga.

Oczywiscie kler propaguje teorie wolnego wyboru wolnego czlowieka, czym tlumaczy zle wybory i w konsekwencji wygnanie z raju – swiata idealnego. To tez jest nielogiczne, ludzie w raju nie znali dobra i zla wobec tego nie rozrozniali dobra i zla i bog sprawiedliwy nie moze ich obciazac za zly uczynek, zly wybor. Cala koncepcja zla pierworodnego to przewrotny zabieg by jak najwiecej dzieci katolikow stalo sie katolikami po urodzeniu przez chrzest, niz czekac az dorosna i sami zdecyduja. Kto wie, jakich bzdurnych przekonan moga nabrac przez ten czas.

Reasumujac, katolicyzm (inne religie rowniez w rozmaitym stopniu) to moralny i intelektualny chwyt nelsona, petla ktora zaciska sie wokol wiernego. Na pozor religa spojnie tlumaczy swiat i przez swoich pasterzy chce prowadzic wiernych. Przy blizszej analizie okazuje sie ze to basnie oparte na dobrej wierze sluchaczy, a pasterze sa zwyklymi pasozytami kamiacymi sie na wiernych. Bez odpowiedzi pozostaje dziecinne pytanie, dlaczego bog po prostu nie rozwiewa tych niemadrych watpliwosci i nie okazuje nam swojej obecnosci co pewien czas…

Share This Post
Categories
Ze starego bloga

Glupi jak Gazeta Wyborcza

Przyklad textu glupiego i tendencyjnego.

Wrocław do Polaków w Anglii: – Wracajcie

Z powodu boomu inwestycyjnego we Wrocławiu zaczyna brakować pracowników. Władze miejskie chcą więc ściągnąć do kraju Polaków, którzy za chlebem wyjechali do Anglii i Irlandii

Choć we Wrocławiu bezrobocie nadal przekracza 10 proc., to w wielu zawodach jest więcej ofert pracy niż chętnych. Brakuje przede wszystkim wysoko wykwalifikowanych specjalistów z branży informatycznej i finansowej oraz budowlańców: cieśli, zbrojarzy, malarzy i murarzy.

Wrocławskie firmy już ścigają się w ofertach dla specjalistów. Kuszą ich rosnącymi płacami, możliwością szybkiego awansu i pracy w zagranicznych filiach. Krzysztof Adamus z Adecco Poland, firmy pośredniczącej na rynku pracy, szacuje, że za rok, półtora tylko w Warszawie będzie się zarabiać więcej niż we Wrocławiu. Teraz lepiej jest jeszcze w Katowicach i Gdańsku.

Już teraz na Dolnym ¦ląsku płace rosną najszybciej w Polsce – o 6 proc. rocznie, a w niektórych firmach budowlanych nawet o 20 proc. I mimo to brakuje ludzi. A pracy będzie jeszcze więcej – tylko we Wrocławiu i pod miastem do 2008 roku wielkie firmy zainwestują blisko 5,5 miliarda złotych. Będą potrzebowały 26 tysięcy pracowników. Skąd ich wziąć?

Krzysztof Adamus nie ma wątpliwości: – Musimy szukać poza Dolnym ¦ląskiem.

A dokładniej mówiąc za granicą, ponieważ wiele osób po wejściu Polski do Unii Europejskiej wyjechało do Wielkiej Brytanii i Irlandii. Władze Wrocławia wymyśliły więc, że ściągną ich z powrotem. Paweł Panczyj, prezes Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej: – Z naszą kampanią będziemy starali się dotrzeć przede wszystkim do ludzi młodych. Startujemy we wrześniu.

Nie chodzi wyłącznie o byłych wrocławian, ale o mieszkańców całej Polski. Tych przedstawiciele Wrocławia będą zachęcać dobrą pracą i niższymi kosztami utrzymania niż np. w Poznaniu i Krakowie.

Panczyj nie ma złudzeń, że przekona do powrotu tych, którzy odnieśli sukces. Bardziej liczy na wykształconych emigrantów, którym za granicą nie udało się znaleźć satysfakcjonującej pracy: – Na przykład doktoranta, który pracuje na zmywaku.

Polacy będą namawiani do powrotu podczas spotkań organizowanych w kościołach, na dyskotekach i modnych klubach. W tych ostatnich specjalnie dla Polaków ma grać wrocławski zespół Miloopa. Na ulicach zawisną billboardy, namawiające Polaków do osiedlenia się we Wrocławiu.

Urzędnicy nie chcą się wypowiadać, ile osób spodziewają się ściągnąć do Wrocławia. Na razie nie wiedzą również, ile dostaną pieniędzy na akcję. Wiadomo jednak, że celami kampanii będą metropolie: Londyn i Dublin, w których mieszka najwięcej młodych Polaków. Paweł Panczyj wspomina również o Birmingham i Szkocji.

Sebastian Nikosz, wiceprezes Polskiej Agencji Inwestycji Zagranicznych nie kryje zachwytu z pomysłu Wrocławia na reklamę. – W ten sposób władze miasta uwiarygadniają się w oczach inwestorów, bo pokazują, że spełniają dane im obietnice. Życzyłbym sobie, żeby w innych miastach myślano podobnie o gospodarce.

A TERAZ POWODY :

‘Choć we Wrocławiu bezrobocie nadal przekracza 10 proc., to w wielu zawodach jest więcej ofert pracy niż chętnych. Brakuje przede wszystkim wysoko wykwalifikowanych specjalistów z branży informatycznej i finansowej oraz budowlańców: cieśli, zbrojarzy, malarzy i murarzy.’
to ich nauczcie – budowlanca nie tak trudno wyksztalcic, trzeba tylko troche zainwestowac, ale na to szkoda pracodawcy pieniedzy. nie po to przyjechal do katolandu zeby inwestowac ale zeby czerpac korzysci. ponadto jezeli zaplaci sie godziwa stawke ludzie beda przyjezdzac z innych miejsc polski, to sie nazywa emigracja wewnetrzna.

‘Panczyj nie ma złudzeń, że przekona do powrotu tych, którzy odnieśli sukces. Bardziej liczy na wykształconych emigrantów, którym za granicą nie udało się znaleźć satysfakcjonującej pracy: – Na przykład doktoranta, który pracuje na zmywaku.’
to potrzeba doktorantow czy murarzy ?

‘Nie chodzi wyłącznie o byłych wrocławian, ale o mieszkańców całej Polski. Tych przedstawiciele Wrocławia będą zachęcać dobrą pracą i niższymi kosztami utrzymania niż np. w Poznaniu i Krakowie.’
czyli oznacza to ze jednak rusza program budownictwa spolecznego ? ludzi bedzie stac na wlasne mieszkanie w koncu ? jestem w ciezkim szoku, nie poznaje tego kraju.

‘Urzędnicy nie chcą się wypowiadać, ile osób spodziewają się ściągnąć do Wrocławia. Na razie nie wiedzą również, ile dostaną pieniędzy na akcję. Wiadomo jednak, że celami kampanii będą metropolie: Londyn i Dublin, w których mieszka najwięcej młodych Polaków. Paweł Panczyj wspomina również o Birmingham i Szkocj’
jak mozna planowac jakakolwiek kampanie nie wiedzac ile sie ma pieniedzy ? to kompletna kompromitacja dla wyksztalconego menadzera. to tak jakby robic zakupy i dopiero przy kasie myslec czy ma sie pieniadze. trzeba robic kampanie na miare funduszow albo planowac kampanie i prosic o fundusze wynikajace z planu.

reasumujac – trzeba ludziom godnie placic. trzeba ulatwiac przepisy zeby oplacalo sie tworzyc firmy w pl i przywozic kapital. a jezeli robic takie akcje to lepiej w usa gdzie jest duzo polakow bez prawa do pobytu i im zalezalo by bardziej na powrocie. tylko czy zaplacicie im 15 $ na godzine jak tu ??

Share This Post