Prognoza wyborcza 2025

Stanowski na kanale zero pokazal jak to sie “zbiera podpisy”.Calkiem mozliwe ze polowa z kandydatow nigdy wymaganej liczby nie zebrala.Moja zas prognoza jest od kilku lat niezmienna-Trzaskowski zostanie prezydentem…..niestety.Widac ze za tym czlowiekim stoje potezne sily i pomimo swej nieudacznosci jest ciagle promowany.Jak nie teraz(ale chyba teraz)to nastepnym razem-az do skutku a potem proba zabetonowania systemu.To czlowiek bardziej niebezpieczny niz wszyscy pozostali kandydaci razem wzieci ale lemingoza bedzie glosowac bo “ladny jest i mowi po francusku”(jakby to jakies kwalifikacje na to stanowisko byly ……..mac!)

Piotr34

A nie typujesz konklawe?

Moja teoria spiskowa jest taka, że żyjemy z układzie zamkniętym urzędniczego systemu władzy. Taki system opiera się też na rodzinach urzędników i ich powinowatych. Są dwie opcje, które wywalczyły sobie wpływy i nikt inny nie ma do nich nawet podjazdu, a reszta społeczeństwa płaci podatki, by mieć spokój.

@ew343
Kiedys na ten temat poczytalem-okazuje sie ze przewidywania dotyczace konklawe niemal zawsze okazuja sie bledne-tam jakos inaczej to dziala.Czesc ludzi probuje przewidywac bo sie akurat ostatnio sprawidzilo z Ratzingerem wiec mysla ze uda sie znowu ale jak juz napisalem na ogol to nie dziala.Watykanisci podobnie jak niegdys sowietolodzy na ogol sie myla-byc moze dlatego ze probuja znane im z zachodu wzorce polityczne do systemow ktore funkcjonuja na innych zasadach.

@MCK JWR

Jest to oczywiscie jakas teoria i nawet majaca sens.Ogolnie sa socjologowie ktorzy twierdza iz rzadz nami “klasa menadzerska” i cos jest na rzeczy.Czy jest az tak specyficznie jak ty twierdzisz(czyli dwa wielkie klanu rzadzace PL)-coz mozliwe.

Piotr34

Zawsze zastanawiał mnie kształt polskiej umowy społecznej. Bowiem jakaś tam dorozumiana umowa społeczna musiała powstać.
Idea umowy społecznej wywodzi się z pierwszych konstytucji narodowych. Społeczeństwo umawiało się z elitami na sposób funkcjonowania społeczeństwa. Najwyraźniej ta umowa społeczna przejawiła się w założeniu Stanów Zjednoczonych. Co oczywiste w Polsce nikt nikogo nie pytał o zdanie, gdy tworzyło się państwo polskie, a w USA obywatele wywalczyli sobie wiele praw obywatelskich, takich jak wolność wypowiedzi lub co nawet ważniejsze, prawo do posiadania broni palnej bojowej.
Wiemy też jaka jest rosyjska umowa społeczna. W Rosji obywatel żyje w miarę spokojnie, ale jest przedmiotem własności swego państwa i nie ma prawa interesować się polityką.
… a jaka jest polska umowa społeczna? A ciężko ocenić. W gruncie rzeczy rzucę taką teorią w eter, że polska umowa społeczna nie istnieje jako taka, ale jeżeli ma być do czegokolwiek podobna, to będzie bardziej podobna do umowy rosyjskiej, niż do umowy amerykańskiej, gdyż co prawda polskie elity nie mordują swoich przeciwników, przynajmniej tak wolimy o tym myśleć, choć przypadek Leppera i pozbawienie majątku Romana Kluski, chyba jednak dają nam znać, że mamy model rosyjski umowy społecznej. Jakiś chłop sobie kajdankami poderżnął żyły. Inny generał strzelał granatnikiem w pokoju służbowym, a podobno wyciszył aferę podkarpacką, za co dostał stanowisko, a świadek w sprawie, znany bokser, popełnił samobójstwo w więzieniu. Dziwnie, rosyjsko, to wygląda.
Polska umowa społeczna jednakże różni się od rosyjskiej, gdyż jest bardziej wolnościowa. To znaczy, że możesz interesować się w Polsce polityką, ale niewiele możesz, bo i tak każde stanowisko publiczne załatwia się po znajomości i po rodzinie. Więc człowieku gadaj co chcesz o polityce. Głosuj jak chcesz, ale na końcu to i tak niewiele możesz. Polska umowa społeczna to umowa pt. demokracja w której niewiele możesz. Tak bym to określił. Chcesz, to głosuj, chcesz, to gadaj co chcesz, chcesz, to nie głosuj, ale i tak dwie partie mają gwarantowany udział w parlamencie. Podobny system dwupartyjny mamy w USA i doprowadził on do powstania oligarchii i moim zdaniem to tylko kwestia czasu, aż polska stanie się krajem oligarchicznym.

rozwalił mnie komentarz na bankierze gdzie był art. jak to rodzinki i dziennikarze weszli do skarbca nbp.

komentarz dotyczył zachęty by zabrać ze sobą mocny magnes i sprawdzić czy sztabki się przykleją do magnesu 😉

Miszczu

Mentzena zobaczyłem raz na żywo w Mogilnie i dziękuję. Stanowczo warto czasem odkleić się od szklanego ekranu czy innego amoleda i zobaczyć człowieka live. Polska źle, Europa źle, armii nie mamy, on wszystko naprawi. “łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy”. Do tego o Mentzenie nie wiemy dwóch rzeczy – kto za nim stoi i pociąga za sznurki, druga sprawa – co siedzi w jego główce i czy przypadkiem mając władzę nie wyjdzie na jaw jego prawdziwie oblicze

To jest nasz premier czy ? :-(((
https://www.facebook.com/reel/1087102250116588