Categories
Ekonomia

Jakymczuk, czyli branka na chłopa

Będzie wiosna, będzie pobór, będzie branka na chłopa” śpiewał Staszewski.

W Warszawie miała miejsce sytuacja, w której ukraiński żołnierz Jakymczuk wręczał kartę poboru ukraińskim cywilom.

Co do zasady, żadne państwo nie pozwala na pobór innemu państwu na swoim terytorium. Są drobne wyjątki, na przykład Szwajcaria pozwala Watykanowi prowadzić u siebie nabór do sił zbrojnych Watykanu.

Przyjęło się, że normalne państwo nie oddaje pewnych kompetencji. Na przykład nie pozwala innym siłom zbrojnym wkraczać na swój teren, pobierać podatków, wydobywać kopalin czy właśnie brać rekruta. Jeżeli na to pozwala, to jest państwem upadłym, jak na przykład była I RP, gdzie na Wiśle Prusacy pobierali podatki, a przez kraj od 17 wieku mogła maszerować dowolna armia i nie było jej komu zatrzymać.

Niestety, balon próbny Jakymczuka pozostał bez echa ze strony władz Polski. Zatem można zaczepiać mieszkańców Polski na ulicy i wcielać ich do obcego wojska. Następny krok to otwieranie centrów rekrutacyjnych w większych miastach Polski. A potem doprowadzanie tam knąbrnych dekowników siłą. Może jakoś zrobi się to nowocześnie, np. numer infolinii do informowania o Ukraińcach? Jakaś nagroda za wskazanie? Za Żyda było w Generalnej Guberni 3kg cukru, to może za Ukraińca będzie jakaś karta przedpłacona Sodexo?

Ilustracyjnie, na zdjęciu poborowy ukraiński w mundurze polowym (po prawej) i żandarm ukraiński (po lewej):

Co ciekawe, akcja Jakymczuka przypada w okrągłą, 161szą rocznicę powstania styczniowego, które wybuchło na przełomie stycznia i lutego 1863r. Powodem powstania była branka na chłopa, przeprowadzana w tym samym miejscu, wysyłanych w to samo miejsce, z tym samym efektem (50 % szansy na śmierć).

Disklejmer: kacapom śmierć!

Share This Post

7 replies on “Jakymczuk, czyli branka na chłopa”

Ta akcja Jakymczuka była na niby, tymi kartami można sobie tyłek podetrzeć. Oczywiście nie można pozwolić na działanie służb poborowych Ukraińskich na terenie Polski, bo oni zaczną łapać i wywozić Polaków, a nie swoich pobratymców w korupcyjnym sentymencie. To by była taka gruba akcja że nie przeszłaby nawet w bantustanie nadwiślańskim.

Ukraina powoli przegrywa wojne-wiec mozna tym Ukraincom co zwiali wspolczuc i rozumiec ale jesli nie chcesz aby to Ciebie niedlugo wezwali do armii to tak bardzo im nie wspolczuj.Lepiej oni walczacy pod Kijowem niz nasi walczacy o Warszawe-a jak Ukraina tych ludzi nie sciagnie to tak to sie moze skonczyc.Interes Polski obecnie wymaga aby ci ludzie walczyli z ruskiem na terenie Ukrainy a nie pompowali banie na wynajmnie w polskich miastach i to panstwo polskie juz dawno powinno ich odsylac aby bronili swojego kraju a nie ciagle liczyli na nas.Dosc brutalnie to brzmi ale taka prawda.

Piotr34

A czy ta aby “sytuacja”, to nie zwykła prowokacja? Takie ukraińskie Waffel SS? Zastanawiające też jest, dlaczego akurat “we Warszawie” a nie Wrocławiu (350 tys. z 670 tys. mieszkańców) czy Rzeszowie (35% Ukraińców populacji miasta)?

Tak się też zastanawiam, czy ten post, na “zdychającym blogu”, nie jest obrazem współczesnego zdebilenia? Tak oto facet opisał w kilku zdaniach zdegenerowane przez siebie, bezbronne i przeżarte gangreną własne państwo, państwo “sług narodu ukraińskiego”, które nie wyciągnęło żadnych wniosków, aby ten upadek na własne życzenie, będący przecież pokłosiem braku jakiejkolwiek refleksji na przestrzeni ostatnich 300 już lat, skwitować… “dislajmerem” wziętym od czapy, bez żadnego dziś związku z faktyczną przyczyną upadku tego “państwa zewnętrznego”, pomimo, że to nie kacapy głośno mówią o wyrzynaniu Lachów “w pień”. Niesłychane, jaka może być skala nienawiści, zacietrzewienia i braku rozsądku 🙂

Zastanawiam się, czy ten post to aby nie obraz prawdziwej kondycji intelektualnej współczesnego Polaka: gdzie nie spojrzeć tonie w naprodukowanym latami własnym szambie, w nagromadzonych przez lata i na własne życzenie własnych fekaliach, ale ostatnim wydechem, dławiąc się własnymi wydalinami, wykrztusić se jeszcze… “disklajmer”. A co! 🙂

Co do zasady to ja nie uznaję państwa polskiego w ogóle, czyli od momentu jego powstania w …. no właśnie. Nawet to nie jest pewne, ale przyjmijmy, że od 966r.
Tożsamość “narodową” wypadałoby zacząć sprawdzać nie od polania łba wodą z rowu na jakiegoś durnia co dał żopu kościołowi katolickiemu, tylko od sprawdzenia zaczynając od samych siebie swojej haplogrupy. I to szczególowej. Wydaje się, że takie kwestie jak genetyka zaczęły być dopiero znane od Francisa Cricka a tymczasem starożytne tabliczki przedstawiające nic innego jak DNA znane już były ludziom od tysięcy lat. No nic dziwnego. Ludzkość od początku swojego istnienia ma kontakt z UFO/Bogiem/ami/Istotami wyższymi. Każda kultura jaka stąpała po tej planecie zostawiła ślad w postaci wyglądu tych istot lub wręcz odwierciedleń na obrazach spodków itd…
https://th.bing.com/th/id/OIP.ufwRQt1PO8Y6TFozc72amQHaEZ?rs=1&pid=ImgDetMain

Tak…Nasza tożsamość ta prawdziwa pochodzi od Gadów…Gad/God i to nie jest tak, że ludzie sobie wtedy śmieszkowali a ch…”wymyślmy coś fajnego i narysujmy to”… Nasz cały zespół mniej lub bardziej za przeproszeniem kurweskich i agresywnych zachowań jest wynikiem kreowanej przez te istoty ewolucji w wyniku czego odziedziczyliśmy np. https://pl.wikipedia.org/wiki/Tr%C3%B3jjedyny_m%C3%B3zg
Generalnie z ewolucją wymyśloną przez Boga/Bogów jest dość dziwna sprawa. Wszystkie zwierzęta w jej wyniku się przystosowały za wyjątkiem jednego zwierza tj. homo sapiens. Tak..Ewolucja spieprzyła całkowicie genetykę człowieka. A sam Crick odkrywając ponownie DNA powiedział, że te rzeczy nie powstały przypadkowo. Nie będę tutaj rozpisywał się na temat anatomii człowieka i co i w jaki sposób zostało spierdzielone ale zostało i za kilka pokoleń prawdopodobnie dojdzie już do takich mutacji, że większość rodzących się ludzi to nie będą super laseczki z instagrama ale bliżej nieokreślone dałnowate istoty…

No ale wracając do “polski”której osobiście nie uznaje. 966r to dość młody kraj. Szczytem technologicznym Mieszka I było w ówczesnym czasie prawdopodobnie umiejętne dłubanie sobie gili w nosie, podczas gdy na całym świecie od tysięcy lat budowano już piramidy zorientowane na konkretne gwiazdozbiory, której to ludność komunikowała się z Bogami/kosmitami jak zwał tak zwał i stosująca szereg nieznanych powszechnie technologii z wykorzystaniem magnetyzmu, których artefakty posiadają właściwości magnetyczne, których dziś nie potrafilibyśmy skopiować… Podobno dawno dawno temu jak homo sapiens zaczął się rozwijać, człowiek posiadał dodatkowy zmysł jakim był właśnie magnetyzm. Orientacja PN/PD itd.. dziś podobno da się to osiągnąć wszczepiając w opuszki palców magnesy neodymowe.

Mędrcy ze starych szkól wtajemniczenia, znaleźli sobie durnia ( Mieszka I) urobili go w wyniku czego, bliżej genetycznie nieokreślona grupa/y genetycznie całkowicie zostały rozjechane przez kościół katolicki, czego zwieńczeniem było nazwania pszeków podludźmi ( co jest prawdą), zabicie ich w obozach koncentracyjnych ( co jest faktem) i puszczenia na paszportach watykańskich nazioli do argentyny( co jest też faktem)…
W czym są wyspecjalizowane córki Putina? Jedna jest lekarzem. Wyspecjalizowana w genetyce.
“Kacapom śmierć” ja wiem, że czytając jak pszeki były rozjeźdzane można się nieco podirytować, ale tak naprawdę pszek nie ma najmniejszego potencjału zbrojnego, żeby tych kacapów powyzabijać. Tymczasem kacapy mają ogromny potencjał atomowy, żeby po pszekach została dziura w ziemi… A mówili Ruskie do pszeków w powstaniu styczniowym ” skończcie marzyć”…

Co to jest Polska? Za ch… nie wiem. Ja tego tworu sztucznego nie uznaje. Co to są Polacy? Powołam się na jednego z nielicznych gości, ktorych lubie i szanuje Józefa Piłsudskiego, cytując – naród kurew i idiotów.

Sorki za formę wypowiedzi, ja tylko przedstawiłem fakty, Don’t kill the messenger”

Disclaimer – jeżeli Polacy ( ja bynajmniej za takiego się nie uważam) chcą Ruskich ten teges..to niech lepiej wybiorą sobie lepszego przyszłego prezydenta, bo najprawdopodobniej będzie nim Pan Trzaskowski, który Ruskich zabije co najwyżej śmiechem – wdrażając tęczowe doktryny, tymczasem w Rosji od dnia jej powstania do dziś i do jej końca u władzy będzie zimny drań, który pszeka zmiażdży jak muchę o czym świadczy cała historia tego pseudo kraju i narodu.

@bzymbzyk

Widzac jakie brednie wypisyjesz to rzeczywiscie ewidentnie co niektorym sie juz genetyka zepsula az do jak to sam ujales poziomu dalnowatej istoty ale nie sadz innych po sobie.

P.S.Zachecam Cie abys jednak ten komenatrz przepuscil-nalezy mu sie.

piotr34

@piotr34
Twój nieadekwatny komentarz, bo przecież nieuzasadniony żadnym logicznymi kontrargumentem jest wynikiem dwóch zjawisk.
1)społeczny dowód słuszności – tam gdzie wszyscy myślą tak samo nikt nie myśli zbyt wiele
2)the backfire effect – jezeli dana jednostka/masa jest dostatecznie długo ogłupiania to na koniec końców prawdę będzie traktowac jako kłamstwo i wręcz ja zwalczać atakując nie tylko tezy ale interlokutora.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *