Dziś odbyło się wielkie prężenie muskułów polskiej armii. To znaczy tego, co polska armia uważa za muskuły. Prawda jest taka, że wątłe ciałko napina się z całej siły.
O zobaczcie, jaka wielka parada polskich sił pancernych odbyła się w Cieszynie latem 1939 – to była potęga!

Dzisiejszy cyrk miał przekonać kacapów, że nie oddamy im ani guzika. Fakty są takie, że jak na razie rakiety i helikoptery przelatują nad Polską jak chcą. Jedyny komentarz polskiej armii jest taki, że dementują takie informacje, co utwierdza mnie w zwyczaju, że wierzę tylko w informacje oficjalnie zdementowane. Czekam na pierwsze sprawy karne “za rozpuszczanie fałszywych informacji o rzekomym przelocie rosyjskiego aparatu latającego nad terytorium Imperium Polskim”.
Polska armia w zetknięciu z rosyjską byłaby jak masło w zetknięciu z gorącym nożem – i bynajmniej to nie polska armia byłaby tu nożem. Polacy są jak przerośnięty uczeń podstawówki, fikanie, bufonada, a potem reality check i rozbita morda okraszona płaczem. Organizacja taka jak armia składa się z milionów poszczególnych ludzi i z takich ludzików składa się polska armia:
Szczerze, mam gdzieś polskich polityków i trepów. Może ich trafić szlag gdzieś w nowym Katyniu. Natomiast nie zgadzam się na to, by na skutek ich debilizmu znowu ginęli milionami niewinni Polacy. Przerabialiśmy to w 1939 (Beck) i w 1944 (Chruściel vel Monter).
To napinanie się jest śmieszne również z innego powodu. Po prostu nie ma kim się napinać. Polska wymiera. Owszem, Rosja również, ale nadal jest ich 4x więcej niż nas, a u nas proces jest szybszy niż u nich.

Jeżeli dodamy sobie do tego gwałtownie rosnące poparcie dla neofaszystowskiego AfD, które przebiło w Niemczech 21%, to mamy geopolityczną powtórkę z 1939.
Nie ma łatwych rozwiązań. Albo się dogadamy z którąś ze stron, albo musimy się stać drugim Izraelem, wydającym na zbrojenia $26 mld rocznie, czyli dwa razy tyle co my teraz. Izrael bierze do wojska każdego młodego człowieka, niezależnie od płci.
$26 miliardów, czy nawet $13 miliardów, to ogromna ilość pieniędzy wydrenowanych z państwa. To gorsze drogi, gorsze szkoły, gorsze lecznictwo, gorsza edukacja, gorsza energetyka itp, itd. Wojna jest katastrofą dla państwa, nie tylko gdy trzeba brać w niej udział. Nawet etap zbrojeń rzuca na kolana. (Niemal) za wszelką cenę należy się dogadywać z bandytami Europy: Rosją i Niemcami.
A kończąc temat starzenia społeczeństwa: trzeba też pomyśleć nad legalizacją eutanazji. Obecnie jest to załatwione po katolicku, czyli pełna hipokryzja przy zgaszonym świetle. Służba zdrowia jest niewydajna i staruszkowie sobie po prostu umierają w kolejce do specjalisty, do karetki czy do operacji. Temat eutanazji nie istnieje szerzej w dyskusji społecznej, poza takim niszowym blogiem jak ten, do którego nikt nie zagląda. A w takiej Japonii (pamiętacie, mieliśmy być drugą Japonią) robi się o tym filmy głównego nurtu. Zachęcam do obejrzenia całego filmu.

26 replies on “Wymieranie Polski”
@Slomski
Jeżeli dodamy sobie do tego gwałtownie rosnące poparcie dla neofaszystowskiego AfD, które przebiło w Niemczech 21%, to mamy geopolityczną powtórkę z 1939.
Tylko jest kilka małych “game changerów”:
– kacapy się właśnie wykrwiawiają i rozbrajają na Ukraińcach (oby to jeszcze długo potrwało, jak brutalnie dla Ukraińców to brzmiać by nie miało)
– jankeskie wojsko (ca. 35 tysięcy) stacjonuje już w DE oraz ich czołgi mają dobre wyjście z PL na Berlin
– DE na chwilę obecną są rozbrojone i nie będzie im tak łątwo się ponownie uzbroić, bo mają podobny problem demograficzny oraz zapaść w edukacji kadr technicznych
– Chińczyki zorientowały się, że jak będą za bardzo podskakiwać, to im jankesi tak kurka przykręcić mogą, że im hekatomba ludnościowa by groziła – więc nie będą kacapa na pełnej qrwie wspierać dostawami sprzętu… a o Formozie to wogóle na razie zapomnieć mogą
Ta żaba będzie jeszcze długo gotowana…
Co do reszty, to za słabo znam stan armi w PL, żeby się móc wypowiedzieć… aczkolwiek to jak weszła armia kacapi w Ukrainę pozwala się domyślać, że i w PL by cudów nie pokazali. Szczególnie, że Polacy – co kolwiek by o nich nie myśleć – to kacapa prać będą z przyjemnością, bo to przez ich “bratnią pomoc” zostaliśmy w ogonie europy na kilkadziesiąt lat…
Niestety, dane historyczne są nieubłagane. Tacy Niemcy na ten przykład. W 1933 roku nie mieli armii. W 1939 roku roznieśli polską armię, nie taką przecież słabą, a zaraz potem francuską, uznawaną za potęgę. Rosjanie mają ogromne zasoby surowcowe i spore zasoby ludzkie.
@Slomski
Niestety, dane historyczne są nieubłagane. Tacy Niemcy na ten przykład. W 1933 roku nie mieli armii. W 1939 roku roznieśli polską armię, nie taką przecież słabą, a zaraz potem francuską, uznawaną za potęgę.
A w 1914 Niemcy i Rosja mieli wielkie armie i rozległe imperia, a Polska żadnej armii… nawet państwa nie miała… a chwilę później padły i Niemcy i padła Rosja z zasobami ludzkimi i surowcami…
Trochę te analogie historyczne nie teges…
Ja owszem widzę mnóstwo słabości państwa polskiego, społeczeństwa itp…. ale świat się zmienił, zmienili się Niemcy i zmienili się Rosjanie… oraz zdaje się jankesi nauczyli się już, że po co własnymi rękoma bić Niemca i kacapa, skoro lepiej do tego celu uzbroić Polaka i Ukraińca…? c’nie?
No właśnie, Rosjanie mieli wielką armię w 1914 i w 1920 o mały włos nie doszli do Portugalii. Przez drobiazgi typu błędy Stalina i przesunięcie część sił na Lwów. Niemcy też mieli potężną armię w 1914, potem mieli chwilę przerwy i tak jak pisałem, szybko się odtworzyli.
Oba te narody są zdaje się najbardziej niebezpieczne na całej planecie.
@Slomski
Oba te narody są zdaje się najbardziej niebezpieczne na całej planecie.
Powiedzmy, że się zgadzam.
I właśnie dlatego jankes będzie pilnował, rękami Polaków i Ukraińców, żeby nie doszło do ich konwergencji…. bo Niemcy i kacapy raczej nie dadzą się napuścić na siebie po raz 3ci… chociaż mogę się mylić 😉
Modernizacja polskiego wojska przez Błaszczaka przypomina mi historię znajomego, który kupił najdroższy i najlepszy router jaki można, z naprawdę mocnym procesorem i świetnymi zabezpieczeniami tylko sam nie umiał tego skonfigurować, a nie pozwolił też innym bo im nie ufał. Kiedy w końcu mi się pochwalił okazało się, że żadne zabezpieczenia nie były włączone. Chłop był przekonany, że jak go kupił i podłączył to już jest bezpieczny no bo skoro wydał tyle pieniędzy to przecież to musi go zabezpieczać.
Błaszczak myśli, że jak kupi wojsku nowoczesną broń to sprawa załatwiona. Pomijam już fakt, że kupuje bez przetargu, i celowość niektórych jego zakupów, bo nie o to teraz chodzi.
Ktoś to wszystko musi obsługiwać, a nie da się wyszkolić pilota śmigłowca Apache, które podobno kupujemy w pół roku. Było 8 lat na zakup śmigłowców, ale się nie udało 🙂 Był jeszcze lepszy minister – Maciarewicz.
Swoją drogą miałem okazję zobaczyć na wczorajszej defiladzie przelot kilku już zabytkowych śmigłowców Mi-2. To prawdziwy akt desperacji ze strony rządzących pokazywać taki sprzęt. To wręcz przyznanie się: zobaczcie – przez osiem lat co prawda nic nie kupiliśmy, a te ciągle jeszcze utrzymujemy pomimo, że mają już pewnie z 50 lat 🙂
To samo można powiedzieć o przelocie dwóch samolotów Su-22. Mam ogromy sentyment i chętnie będę oglądał takie przeloty na pokazach lotniczych, ale pokazywanie tego na defiladzie razem z nowoczesnym sprzętem raczej psuje efekt nowoczesnej armii.
Martwi mnie też to, że naszą armię PIS wciąga w politykę. Uważam wielu naszych wojskowych za dobrych specjalistów. Potrafiliby dobrze doradzić. Byłaby szansa na dobre zmiany przy takich środkach finansowych jakie do niej płyną.
Niestety nasz rząd od dawna nie sługa specjalistów, którzy nie idą po linii partii – to przecież żadna tajemnica.
@Slomski @PawelW
Oba te narody są zdaje się najbardziej niebezpieczne na całej planecie.
—-
bardzo daleko idace i krzywdzace uproszczenie/uogolnienie.
Konzentrationslagiery to byl wymysl czyj?
Najbardziej niebezpieczne to sa korporacje. Nie narody. Nie wchodzac w detale – Zimbardo cos udowodnil. Czyzby wiec Yankesi moze, no My Lai czegos jako precedens dowodzi? Nie, niczego.
Jako ze blog o Au jest – to historia – jak stal rubel przed rewolucja do Au?
A dlaczego taki Hjalmar Schacht sobie w 1946 zostal oczyszczony ze wszystkich zarzutow i kariere w BIS w Bazylei robil? A architekt Speer czemu nie spotkal Pana Alberta Pierrepointa tylko brand yi cygara na salonach pil?
Odpuscmy operacje Paperclip.
Nie ma w Europie narodu bardziej pacyfistycznego niz Niemcy. Oni pamietaja czym skonczylo sie Drang nach Osten, Träume nach Lebensraum, i inne rzeczy. Niemcy konsekwentnie postepuja w autodestrukcje i AfD jest raczej protestem wobec tego, co robi waadza.
Wojna jest na reke elitom i imperum demokracji zyje od lat z wojen, to ich modus operandii. Halliburton, Boeing, Northrop Grumman, Raytheon. Wzrosty i produkcja.
A Niemcy dzis to nie pruska dyscyplina. Stalin zniszczyl Prusy nieprzypadkowo.
Co do PL to pamiętajmy, ze Ferdinand Foch Jako nieprzejednany wróg Niemiec, był przyjacielem Polaków. Na kongresie pokojowym popierał polskie roszczenia.
To Ferdinand Foch Przypieczętował sukces powstania wielkopolskiego, żądając zatrzymania niemieckiej kontrofensywy, uznając powstańców za część sił ententy i dopisując do traktatu rozejmowego z Trewiru punkt o przerwaniu walk również w Wielkopolsce. Bez tego…Freikorpsy by zmiotly…
Dzisiejsi Niemcy chca zjesc bugera w McDonalds a sluzba w Bundeswehrze to nie ejst cos co przynosi jakikolwiek splendor.
“Oba te narody są zdaje się najbardziej niebezpieczne na całej planecie.”
A moim zdaniem największym zagrożeniem dla światowego pokoju są stany zjednoczone. Gdzieś było badanie, i tak coś około 71% respondentów z około 180 krajów na świecie twierdziło.
Henry Kissinger :
“it may be dangerous to be America’s enemy, but to be America’s friend is fatal.
Ale to tylko dlatego, że USA to korporacje a władze to pacynki na ich usługi.
Spróbuj zaistnieć politycznie w USA na jakimkolwiek szczeblu bez chociażby życzliwej neutralności mediów…
Kto kontroluje informacje kontroluje wszystko.
Kto posiada zdolność zarządzania długiem….ten posiada wszystko…
Żyliśmy na kredyt a teraz przychodzi rachunek. Duzi jak zwykle sobie poradzą, dług zostanie socjalistycznie podzielony do spłaty tym na dole…
Dla Pana Panie Areczku są obowiązki a dla nas zarządu…
Tak było zawsze i wszędzie
jedno pytanie, ile ma Pan dzieci.
niesłubne razem podliczyć
“Polacy – co kolwiek by o nich nie myśleć – to kacapa prać będą z przyjemnością, bo to PRZEZ ich “bratnią pomoc” zostaliśMY w ogonie europy na kilkadziesiąt lat…”
Ajajaj… no biedni. Biedni dosłownie i w przenośni. Zawsze coś, zawsze ktoś. Ale od 300 lat zawsze na własne życzenie ten ktoś robi coś 🙂
Ale dalej widzę prawdziwy rodzynek:
“jankes będzie pilnował, RĘKAMI POLAKÓW i Ukraińców, żeby nie doszło do ich konwergencji…. bo Niemcy i kacapy raczej nie dadzą się napuścić na siebie po raz 3ci”
No. Logiczny wywód, co nie? Właśnie tak, dokładnie tak, działa “mózg” zindoktrynowanego jankeską propagandą (a szukaj po osiągnięciach agencji K+K) zamroczonego skrajną rusofobią człowieka podającego się za Polaka, który o Ojczyznę traktuje w kategoriach “wschodniej flanki” cudzych interesów.
A co do Rosjan i Niemców, może po prostu poważne tzw. narody (cokolwiek to dziś znaczy), nadal chłodnymi dyniami i jeszcze chłodniejszymi dyniami stojących za nim służb, w odróżnieniu od kozaków (tych od Ferst Tu Fajt) po prostu używają mózgów i wyciągają z historii wnioski, co? 🙂
A tak na marginesie: jakoś dziwnie przewidywalnie i wybitnie niezagadkowo (zagadkowo?), panie Słomski, zmienił pan na Swoim Forum tzw. retorykę w zw. z patem na Wschodzie: z, powiedzmy, “to nasza wojna” na “to nie nasza wojna”, najogólniej rzecz ujmując. Dlaczego? Cóż się zmieniło? Kto dał sygnał?
Pytam, bo widzę zdumiewającą koherencję zmiany poglądów Autora Forum (z jakimś zagadkowym a śmiesznym nagłym podkreślaniem szczególnego zatroskania o losy społeczeństwa – sponsorów tego burdelu) ze zmianą retoryki tych wszelkich Ośrodkami Studiów Takich i Owakich czy innych “fundacji”. Pytam, bo tam też widać ordynarne nachalne zmiany w użytych technikach matolenia…
No, no 🙂
@ Sławek
“Swoją drogą miałem okazję zobaczyć na wczorajszej defiladzie przelot kilku już zabytkowych śmigłowców Mi-2. To prawdziwy akt desperacji ze strony rządzących pokazywać taki sprzęt”
A te gospodynie domowe wlepiające ślepia to myślisz że się orientują, że leci 60 letni latający złom? (bardzo udanej konstrukcji, jak się okazało, jak na mały śmigłowiec dyspozycyjny… ale to inna sprawa).
Huk był? Był. Był dizla smród? Był. Byli chłopcy malowani? Cmokanie siks i gospodyń było? Było. No to defilada udana. Wniosek: Rosji Polacy dadzą łupnia 🙂 Tak to działa. Na motłoch. Wszak elementarz matolenia mas.
Médicus Hellveticus
“Niemcy konsekwentnie postepuja w autodestrukcje i AfD jest raczej protestem wobec tego, co robi waadza.”
Ale to wina Putina. Podobnie jak niemiecki zielony obłęd – wina Putina. Dokładnie jego obudzonego szpiegomatu w DE. A jeśli nie wina Putina, to już na pewno wina China i jego szpiegomatu w DE, wiesz o tym, prawda? Bo tak tu i ówdzie sączy autor bloga, który w niejednej z wypowiedzi “może to sobie wyobrazić”. Pewne jest przecież jedno, że budowa NS I i NS I ukierunkowana była na to, aby Niemcom było gorzej i drożej. To jest logiczne. A likwidacja obu nitek, zgodnie z zapowiedzią amerykańskiego dziadka Gromyko? Ano – zdaniem żarliwych żarynów- to typowa rosyjska dezinformacja – dla niepoznaki to wszystko. Ot, taka rosyjska perfidia 🙂
“Kto kontroluje informacje kontroluje wszystko.”
“Tak było zawsze i wszędzie”
No nie zawsze, tylko po wyciągnięciu wniosków z działalności Komisji Creel’a, kiedy dzięki synergii “artystów”, skoordynowaniu “mendiów” (w sprawach zasadniczych) i innych ekspertutek matolących “wielorakimi niuansami” bez żadnego znaczenia, niemal chwilę po zakończeniu wojny domowej, doprowadzono motłoch w USA do skrajnej antyniemieckiej histerii (a techniki zupełnie takie same, jak w niektórych zamieszczonych tutaj komentarzach… tyle, że dużo taniej i szybciej 🙂 ) Z wniosków i mechanizmu ochoczo skorzystał Joseph Goebbels no a potem było już z górki… ta śniada dziewczynka (czyściutka) z kotkiem (rasowym) na rękach gdzieś w białowieskiej puszczy, przy drucie kolczastym na granicy BY i PL… ta zapłakana ukraińska dziewczynka na Dworcu Centralnym “szukająca mamy”… itd. Itd. No a kto nie przekazał postu dalej, ten bez serca, ruska onuca no i chooy. To wiadomo.
Poszukaj informacji o dokonaniach PR agencji K+K i na czyje zlecenie działają.
“Nie ma łatwych rozwiązań. Albo się dogadamy z którąś ze stron, albo musimy się stać drugim Izraelem, wydającym na zbrojenia $26 mld rocznie, czyli dwa razy tyle co my teraz. Izrael bierze do wojska każdego młodego człowieka, niezależnie od płci.”
Ależ są. Nie pluć sąsiadom w twarz, i to wszystkim dookoła. Nie trzeba się dogadywać. Wystarczy nie obrażać.
Co do Izraela – pudło. Czy to nie Izrael jest posadowiony anglosaską ręką demokracji na ukradzionej palestyńskiej ziemi? A Arabowie mają i poczucie honor i mnożą się na potęgę. Rokowania Kissingera (żyda przecież, a nie ruskiej onucy) co do losów Izraela, znasz.
“(…) trzeba też pomyśleć nad legalizacją eutanazji. Obecnie jest to załatwione po katolicku, czyli pełna hipokryzja przy zgaszonym świetle. Służba zdrowia jest niewydajna i staruszkowie sobie po prostu umierają w kolejce do specjalisty, do karetki czy do operacji.”
Wy, Słomski, to dla mnie jesteście nie lada zagadka 🙂
Niby niegłupi facet, a choć nie zna się, to raz po raz bredzi poruszając zagadnienia z obszaru, o którym ma tylko mgliste wyobrażenie a nie pojęcie… A potem dziwi się, że ludzkość bloga nie czyta. Ba! “nikt nie zagląda” 🙂
Porozmawiaj (z polskimi przynajmniej) lekarzami, jakie mają na oddziałach zatrzęsienie, właśnie w katolickie (bo jakie inne?) tzw. święta i zalew “podrzuconych” przez tzw. rodziny i ile z Bogu ducha winnymi staruszkami, często żywymi trupami, roboty. Nie ma problemu z leczeniem, nie ma problemu z zaawansowanymi drogimi lekami, nie ma problemu z dostępem do łóżek. Przeciwnie – często żywym trupom stosowane są procedury z obszaru “uporczywej terapii”.
W cieniu wielkiej defilady, która przejechała przez Warszawę i przeleciała nad nią, prezydent Duda wygłosił ciekawą deklarację. Zapowiedział zmianę systemu dowodzenia Wojskiem Polskim. Sprecyzował, że dotychczasowy system dowodzenia wprowadzony za nierządów niemieckiego kolaboranta Tuska wykazał poważne wady podczas manewrów prowadzonych na dużą skalę. Przypomnijmy więc, że obecnie obowiązujący system dowodzenia siłami zbrojnymi został stworzony przez szkodnika, który obecnie często dzieli się w mediach swoimi “dobrymi radami” dotyczącymi funkcjonowania systemu bezpieczeństwa państwa – przez generała Stanisława Kozieja, zwanego Szogunem.
Obecnie 80-letni gen. Koziej, zaczynający karierę w LWP w 1962 r., był szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego od 13 kwietnia 2010 r. do 6 sierpnia 2015 r. Podczas pełnienia tej funkcji nawiązał bardzo ciepłe relacje z rosyjskim odpowiednikiem BBN i jego szefem Nikołajem Patruszewem (byłym szefem FSB i zarazem terrorystą odpowiedzialnym m.in. za wysadzanie w powietrze bloków mieszkalnych w Rosji w 1999 r.). Za opus magnum Kozieja z okresu pracy w BBN można uznać tzw. reformę dowodzenia. Dobrze opisał ją Romuald Szeremietiew, były minister obrony, doktor nauk o wojskowości. Przytoczę jego wpis w całości (mam nadzieję, że się nie obrazi na takie piractwo):
“W grudniu 2012 r. ówczesny minister obrony Tomasz Siemoniak z PO zaprezentował opracowane pod wpływem gen. Stanisława Kozieja szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego przy prezydencie Komorowskim założenia „reformy systemu kierowania i dowodzenia”. W 2013 r. uchwalono ustawę, a w styczniu 2014 r. nowy system został wdrożony. Szef Sztabu Generalnego WP stracił kompetencje najwyższego dowódcy, uległy likwidacji dowództwa rodzajów sił zbrojnych, utworzono w ich miejsce „dwa dowództwa strategiczne” odpowiedzialne za dowodzenie „bieżące” oraz za dowodzenie „operacyjne”. Nie wiadomo było jak ustalono, gdzie kończy się dowodzenie „bieżące”, a zaczyna dowodzenie „operacyjne”.
Na szczeblu najwyższym rozdzielono dowodzenie pomiędzy szefa SG WP, Dowódcę Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Dowódcę Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, wszystkich bezpośrednio podporządkowując ministrowi obrony narodowej. Rodzajami sił zbrojnych zaczęli dowodzić dwaj równi pozycją dowódcy, generalny i operacyjny. Zrezygnowano z zasady jednoosobowego dowodzenia na szczeblu strategicznym.
W dziwnej roli został obsadzony szef SG WP, który stał się „doradcą” ministra obrony w kierowaniu całokształtem sił zbrojnych. Ministrem jest polityk cywilny, jak wiadomo z praktyki obsadzania tych stanowisk, nieposiadający szerszej wiedzy wojskowej więc szef SG WP mógł odtąd „dowodzić” doradzając ministrowi i nie ponosząc przy tym żadnej odpowiedzialności za rozkazodawstwo.
System dowodzenia siłami zbrojnymi w okresie pokoju powinien mieć zdolność przechodzenia na dowodzenie w warunkach wojennych. Po przeprowadzonej reformie nie było wiadome czy dowodzenie w czasie wojny podejmie dowództwo generalne „bieżące”, czy raczej dowództwo „operacyjne”, które w okresie pokoju zajmuje się działaniami ekspedycyjnymi poza krajem.
Zależności dowódcze dodatkowo skomplikowało rozwiązanie przyjęte w związku z art. 134 Konstytucji RP stanowiącym, że: “Na czas wojny Prezydent Rzeczypospolitej, na wniosek Prezesa Rady Ministrów, mianuje Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych”.
Postanowiono, że prezydent będzie, zanim dojdzie do wojny, wskazywał kandydata na naczelnego dowódcę. Okazało się jednak, będzie to tylko „kandydat na kandydata”, bowiem w momencie wybuchu wojny premier może wnioskować, a prezydent mianować na to stanowisko każdego innego wojskowego.
Założono, że kandydat powinien przygotować się do sprawowania funkcji dowódczych w czasie wojny „biorąc udział” w przygotowaniach do wojny, ale nie wyposażono go w odpowiednie kompetencje np. wydawania rozkazów innym dowódcom.
Nieszczęsna „reforma” systemu dowodzenia i kierowania Siłami Zbrojnymi RP została wprowadzona 1 stycznia 2014 r., a w lutym 2014 r. wybuchł konflikt na Ukrainie. Ministerstwo Obrony Narodowej przyznało się wówczas, że nie zakończono prac nad przygotowaniem systemu dowodzenia w warunkach wojny.”
(koniec cytatu)
Skutki tej deformy dowodzenia wciąż nam się odbijają czkawką. Choćby podczas epizodów ze zgubionymi rosyjskimi rakietami oraz incydentu z białoruskimi śmigłowcami. O niesprawnym systemie dowodzenia mówił choćby niedawno gen. Roman Polko:
“Gen. Polko w rozmowie z wp.pl stwierdził, że wine za zamieszanie ponosi dowódca operacyjny, który o zdarzeniu nie poinformował ministra obrony. Ministra z kolei “trudno winić”.
– Minister nie jest fachowcem od obrony powietrznej, on jest od polityki. Od rzemiosła jest żołnierz, dowódca, który to wszystko organizuje – mówił generał.
I dlatego, jak dodał, zwolniłby dowódcę operacyjnego, i to już po aferze ze znalezioną przez turystkę, a zgubioną przez wojsko rosyjską rakietą pod Bydgoszczą
Mam 2ke, ślubne, z tą samą kobietą. Jestem starej daty.
@Stanislaw – Ty po cienkim lodzie stapasz. Za chwile rycerze klawiatury i zolnierze wykleci internetu Ci sie do gardla rzuca, bo jak wiemy – Niemiec to nie ma dzis innych problemow – bierze tylko ciagle zamniast sniadania zaklada mundur po dziadku, szpicrute bierze i sie chloszczac po wyglansowanych buciorach owa szpicruta mysli, jak tu tych z PL, lilije niewinne poniewierac.
A ja kiedys napisalem – ze o ile mi wiadomo to te plonace haldy smieci czy zbiorniki z toksyczna chemia w PL to rodowici janusze bogobojni czynia od razu agent wrazego wywiadu.
Nie zapominaj ze w tym zdewocialym grajdolku teokrtacji totalitarnej jest jego mieszkancom przyjemnie, oni chca tak zyc wiec wara od tego nam wszystkim. Polacy przeciez to te lilije biale niewinne a sasiedzi tylko czyhaja aby im gorze zrobic i zaszkodzic.
A mentalnie – PL – czyhaja na nas wszedzie i wszedzie nas nie lubia a my wyjatkowi wielcy – przedmurza, trojmorza ( kompleksy nasze mocarstwowe )..a dla zachodu, do ktorego tak PL aspiruje i tak odcina sie od brzydkiej panny na wydaniu ( cvo ja za ojkofobiczny wpis zamieszczam…) – dla zachodu PL top mentalnie kacapia. To w zasadzie tylko o nich swiadczy, ale w RUS tez wszyscy chca ich napasc, wszyscy czyhaja na cerkiew, wszyscy chca im nakazac bycie homosiami… Stan umyslu zblizony do pewnych frakcji dominujacych w polskiej polityce.
Nie należąc, oczywiście, do wielkich mocarstw Polska aspirowała do pozycji do nich zbliżonej, co pociągało za sobą zabiegi o udział w różnych komisjach. Nikomu to właściwie nie przeszkadzało, ale irytowało Barthou [szefa francuskiej dyplomacji]. Zdenerwowało go zaś ostatecznie, gdy pułkownik Beck, polski minister spraw zagranicznych wspomniał o swym kraju jako o wielkim mocarstwie. Nazajutrz podczas śniadania, w obecności Becka i innych przedstawicieli państw (…) Barthou pozwolił sobie na złośliwy komentarz do sytuacji zakończony słowami: «No i wreszcie są wielkie mocarstwa (pauza) oraz Polska. Polska, jak wszyscy wiemy, skoro to nam powiedziano, jest wielkim mocarstwem (pauza), bardzo wielkim mocarstwem». Parę osób zachichotało, a Beck się zaczerwienił.
No i jak juz zescie wspomnieli – ferst tu fajt, za interesy wasze, za pieniadze i kompleksy nasze, pomysli sie pozniej – jak wygladala w 1945 Praga w CZ a jak Warszawa w PL ?
Jak wygladaly relacje. Sam Churchill powiedzial – PL wyjela Zaolzie z plecaka niemieckiego zolnierza, a wczesniej – „Polacy nie mają zmysłu organizacyjnego, nie mają zdolności kierowania i rządzenia” – twierdził z całą stanowczością premier Wielkiej Brytanii, David Lloyd George.
„Oddanie Śląska Polsce równałoby się wręczeniu zegarka małpie”. W ten sposób premier Wielkiej Brytanii David Lloyd George skomentował w 1919 roku polskie aspiracje do włączenia Śląska do odradzającego się państwa polskiego.
Francja jak wspomnialem w poprzednim poscie byla PL historycznie zyczliwa, UK nie do konca.
Wystarczyło by II wojna światowa się skończyła, a zachodni alianci z dnia na dzień zapomnieli o polskich sojusznikach i naszym wkładzie w zwycięstwo nad hitlerowskimi Niemcami. Jak zawsze w takich przypadkach, zwyciężyła chłodna, polityczna kalkulacja. To na jej podstawie przywódcy Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych przez lata robili wszystko, by odebrać Polsce Wrocław, Szczecin i całe Ziemie Zachodnie.
Sposób rozumowania zachodnich polityków był prosty: jeśli Rzeczpospolita wpadła – zresztą za ich przyzwoleniem – w sidła Związku Radzieckiego, to należało osłabić ją na tyle, na ile tylko było to możliwe. Radziecki satelita z szerokim dostępem do morza i całym Śląskiem wydawał się gorszym rozwiązaniem niż kadłubowe państewko pozbawione jednocześnie ziem wschodnich i jakiejkolwiek rekompensaty na zachodzie.
Krótko mówiąc, Brytyjczycy i Amerykanie spisali nas na straty. Poważne nadzieje wciąż natomiast wiązali z Niemcami – szczególnie gdy na horyzoncie zamajaczyło widmo zimnej wojny.
Już na konferencji poczdamskiej w lipcu 1945 roku Winston Churchill – ten (jak uczą podręczniki) wielki przyjaciel Polaków – nalegał by nie przekazywać Polsce niemieckich miast. Argumentował, że Brytyjczycy będą „zszokowani” tak wielkimi ruchami ludnościowymi. Zresztą premier Zjednoczonego Królestwa upierał się, że broni także naszych interesów: Rekompensata powinna jakkolwiek odpowiadać stracie. Niczego dobrego nie przyniesie Polsce zdobycie tak wielkiej ilości dodatkowego terytorium.
( teksty z ciekawostkihistoryczne.pl)
Obecnie umownem uzachodowi oplaca sie taka sytuacja. Jak bedzie im sie oplacalo aby Polakow wyslac na front to to zrobia. W PL kalkulacji autodestruktywnych nie brakuje. Na Tygrysy mamy Visy….
@Medicus Hell-veticus
Napisałeś:
Jak bedzie im sie oplacalo aby Polakow wyslac na front to to zrobia. W PL kalkulacji autodestruktywnych nie brakuje.
Ale robią to cały czas prosty przykład.
Pamiętasz min Skubiszewskiego, który był prowadzony przez wywiad Niemiecki ze względu na swoje skłonności……….
Dzisiaj. Pamiętasz może takiego Pana Łukasza Jasinę, który twierdził, że jesteśmy sługami Ukrainy. O reszcie jego podpuszczania nie wspomnę.
Tu masz oficjalnie https://www.youtube.com/watch?v=ySBvS_XuT9g
Pan Jasina oficjalnie twierdzi, że jest gejem o konserwatywnych poglądach.
Do czego był użyty? Odpowiedź masz tutaj IDEALNY KANDYDAT NA AGENTA SŁUŻB TO PEDOFIL. DZIENNIKARZ ŚLEDCZY – MARIUSZ ZIELKE https://www.youtube.com/watch?v=gpWG8AfbPCg
Nie mam nic przeciw osobom homoseksualnym, ale masz tu jaskrawy przykład.
Pierd0lenie. Primo to idiotyczne “postępactwo” w kwestii zabijani juz nie tylko nienarodzonych ale tez starych i niedłężnych*.
Primo to tzn “służba” zdrowia a zwłaszcza lekarze mają zajmować się leczeniem a nie zabijaniem. Jak robią jedno i drugie to powstaje u nich syndrom boga – ja nie chcę płacić składek na takich “specjalistów”
Secundo – obecnie samobójstwo może popełnić każdy z dużą łatwością. Sklepy chemiczne są dobrze zaopatrzone i nie trzeba iść nawet do lasu po wilcze jagody (niepełnosprawnym towar dostarczy kurier lub krewny /znajomy).
Tertio – oczywiście jeśli ktoś faktycznie chce je popełnić – i do tego wcale nie potrzeba tworzyć kolejnych etatów i rad “etycznych”
Jest też kwestia osób nie nie(w pełni)świadomych – tylko tu po prostu z reguły wystarcza zaprzestania uporczywej terapi na co zgadza się nawet KK więc sprawa jest dość oczywista.
* to też nic nowego. Tak też robiono od starożytności (Sparta itd) Pytanie w zasadzie czy następnym krokiem będzie eutanazja młodych którzy są mało “perspektywiczni” ?
W kwesti armii – jaja z IIRP można sobie robić. Ale w ten sposób to tylko autor siebie sam ośmiesza. Obnaża zupełny brak realiów i kontekstu historycznego …
@Ależ są. Nie pluć sąsiadom w twarz, i to wszystkim dookoła. Nie trzeba się dogadywać. Wystarczy nie obrażać.
Kolejne .nowoczesne (czy powiedzmy sobie wprost POwskie) brednie.
Ukraina nie pluła w twarz Moswkie (w 2014) – ona po prostu chciała zrobić to co wy toważyszu kochacie (dołączyć do UE – czyli dać zły przykład raszystom) Jakoś jej to nie wystarczyło.
IIRP też zawarła pakty o nieagresji z Nemcami i CCCP i dosyć sumiennie się z nich wywiazywała (na tle ich nielojalności) – też jej to nie pomogło.
Z ostatnich – Morawiecki dosyć lojalnie żyrował większość głupich decyzji UE (klimat,covid itd) a i tak chca go zniszczyć.
Krótka jest kariera naiwniaków …
Nic dodac , nic ując do tego co napisał kolega Mihal. Oklaski na stojąco . Bredni plopa nie dało się juz czytac. To albo ruska onuca , albo peowska czyli niemiecka szwajne
“Ukraina nie pluła w twarz Moswkie (w 2014) – ona po prostu chciała zrobić to co wy toważyszu kochacie (dołączyć do UE – czyli dać zły przykład raszystom) Jakoś jej to nie wystarczyło.”
A skąd! Nie pluła “po prostu” wcale. Ani do 2014r, ani tym bardziej później, zupełnie już jawnie, kiedy pluła (o ile terytorium geograficzne może pluć) nawet w publicznych mediach, zachęcających do czystek stricte narodowościowych.
O faktycznych przyczynach nie/wejścia do Eurokołchozu, kulisach i kosztach “zrzuceniu demokracji” na legalny rząd powiedziano i napisano już tyle, że nie ma co strzępić ryja, cytując klasyka. Poszukaj stenogramu wypowiedzi V. Nuland zeznającej przed kongresem.
Co do reszty – weź zatem przykład i zacznij na miękko, bo z kopyta przecież nie ruszysz. Zacznij od nieobrażania sąsiadów i wymiany handlowej – odwiecznej bazy do poprawy postrzegania. A potem przejdziemy do zaplanowania ciężkiej pracy rozpisanej na najbliższe 3-5 pokoleń ukierunkowanej na budowę polskiej potęgi – właściciela działki nr 1 w EU a na niej potencjału karczmy stojącej na przecięciu dróg. Bez plucia klientom w twarz, ma się rozumieć. Potęgi zbudowanej na mózgu a nie emocjach i ofercie wyrobniczzej taniej siły roboczej. Zaczniemy od doprowadzenia do tego, aby w PL Polakom nie było gorzej, niż za granicą, co?
Poza tym podałeś słaby argument – przeżarte gangreną korupcji quasipaństwo, drenowane przez mafie i oligarchów, to raczej słaby przykład. To trochę tak, jakby zastanawiać się nad perspektywami losów chorej antylopy w ciemnym buszu…
“IIRP też zawarła pakty o nieagresji z Nemcami i CCCP i dosyć sumiennie się z nich wywiazywała (na tle ich nielojalności) – też jej to nie pomogło.”
Tak. Bo tak, od zarania dziejów, megagangsterzy jet planety traktują zaślepionych butą i arogancją megafrajerów. Vide ostatnie wypowiedzi ukraińskiej tzw. dyplomacji. Zwracam uwagę, że sanacja poszła po rozum do głowy (o ile w ogóle można tak napisać) jakoś tak w 1934r., kiedy Hitler jasno komunikował plany wobec Polski.
@mihal
Jak daleko posuną się Rosjanie?Józef Białek
https://www.youtube.com/watch?v=wjsq6YL00bo
Masz tu najbardziej łopatologicznie jak można.