Categories
Ekonomia

Sankcje dla Rosji

Wbrew temu co się spodziewałem, zostały wdrożone stanowcze sankcje ekonomiczne wobec Rosji.

Sankcje te powinny całkowicie zniszczyć gospodarkę Rosji, w szczególności niezwykle utrudnić import żywności, towarów konsumpcyjnych, części zamiennych i komponentów do produkcji. Oszczędności w rublach zostaną mocno zdewaluowane, drożyzna i puste półki będą mocno odczuwalne dla Rosjan. Pojawi się wysoka inflacja.

Warto przypomnieć, że Rosja będąca kiedyś wraz z Ukrainą spichlerzem Europy, od czasów rewolucji bolszewickiej nie jest w stanie wykarmić swojej populacji. Minęło 30 lat od upadku systemu planowanej produkcji rolnej, a rolnictwo nadal nie jest w stanie się zregenerować. To dopiero pokazuje jakim destrukcyjnym systemem był komunizm.

Ubocznie i paradoksalnie na skutek sankcji może się poprawić sytuacja z łańcuchami dostaw do USA i UE. Towary niemożliwe do eksportu do Rosji zostaną pchnięte na rynki USA/UE. Być może spadną ceny transportu kontenerowego, skoro część kontenerów nie będzie używana do handlu z Rosją.

Jeszcze ciekawszą konsekwencją całej tej sytuacji jest kwestia rosyjskiego złota. Są to jedyne rezerwy walutowe Rosji, które nie zostały zablokowane. I teraz Rosja może je próbować sprzedać, na przykład Chinom za dolary, pewnie taniej niż na światowym rynku, i tymi dolarami ratować swój system bankowy skupując ruble. Nie ma obecnie możliwości, by Rosja rzuciła złoto na normalny rynek, na przykład w Londynie. Dla osób zastanawiających się nad konsekwencjami sprzedaży złota Chinom przez Rosję – nie będzie to wpływać na światowe ceny złota, bo Chiny złoto sobie zachowają, z radością pozbywając się dolara.

Sprzedaż Chinom złota będzie jednak błędną decyzją, choć najbardziej prawdopodobną. Dużo lepszą decyzją byłoby stabilizowanie rubla złotem, na rynku wewnętrznym. Na tą chwilę uncja złota jest warta 213 tysięcy rubli. Rosyjski bank centralny mógłby wybić uncjowe monety złote i ustalić parytet, na przykład 200 albo 250 tysięcy rubli za 1 oz au. Dodatkowo można by nakazać bankom prowadzenie kont nominowanych w uncjach. To by całkowicie zahamowało panikę, jaką widzimy teraz.

Dodatkowo taki ruch umożliwiłby utrzymanie niskich stóp procentowych, nawet niższych niż przed wojną. To miałoby niebagatelne znaczenie dla utrzymania wypłacalności zarówno biznesów jak i konsumentów.

Wygląda na to, że rosyjski bank nie rozumie, co się dzieje i nie widzi mojego rozwiązania. Takie rozwiązanie byłoby niezgodne z ideałami bolszewizmu, tkwiącymi głęboko w Rosjanach. To by oznaczało indywidualizm i prawo obywatela do posiadania majątku – bolszewizm to kolektywizm i upaństwowienie wszystkiego co cenne. Wprowadzono więc przeciwieństwo mojego pomysłu, Rosjanie zaczęli skupować złoto od ludzi za ruble, pewnie z myślą o sprzedaży tego złota Chińczykom. A to jeszcze pogorszy sprawę, każda dodatkowa gotówka na rynku powiększa skalę dewaluacji.

Problem z sankcjami polega na tym, że Rosjanie mogą nie rozumieć, co się dzieje. Oni nie mają powszechnego dostępu do informacji z Zachodu. Rosjanie mają media swoją odmianę TVP, która serwuje spójny przekaz: Rosja prowadziła pokojową akcję przeciwko faszystom z Zachodu, więc zły Zachód zaatakował dobrą Rosję militarnie i ekonomicznie.

Widzę jak skutecznie tego typu propaganda działa na umysły. Spotkałem całkiem sporą liczbę Amerykanów, którzy głęboko wierzą, że Kuba i Wenezuela mają całkiem sprawiedliwy system ekonomiczny, a cała bieda wynika z sankcji nałożonych przez USA. Zresztą nie trzeba szukać aż w Ameryce. Popularni youtuberzy prowadzący kanały ‘bez planu’ i ‘vlog casha’ również zaserwowali takie wytłumaczenie sytuacji w czasie swoich ostatnich wojaży po Kubie.

PRL upadł nie dlatego, że Polacy walczyli o wolność. Ludzie, również Polacy, w większości boją się i nienawidzą wolności. Rewolucje nie są organizowane dla uzyskania wolności, tylko z głodu. Dopiero po rewolucji dorabia się chwalebne hasła na sztandary, bo jakoś niezgrabnie przyznawać, że chodziło o pasztetową.

PRL padł dlatego, że radio Wolna Europa przekonało ludzi, że jak obalą komunizm, to uzyskają wolność tak jak na Zachodzie, a na Zachodzie jest dużo pasztetowej w sklepach i każdy może sobie kupić tego smakołyku ile chce.

Konieczne zatem jest przejęcie rosyjskiego Netflixa czy paru kanałów rosyjskiej TV, by puścić dokument przekonująco pokazujący co się tak naprawdę dzieje w Ukrainie.

Share This Post

12 replies on “Sankcje dla Rosji”

Zanim Rosja schudnie – cala reszta padnie z glodu i USrael nie pomoze. Moze trzeba zaczac patrzec dalej niz na czubek banderowskich walonek.

@gość
Te – kretyn: ogarniasz że w ostatnich wyborach na Ukrainie nacjonaliści nie uzyskali ani jednego mandatu?
Ten szerzący się niby na Ukrainie nazizm to rozprowadzana od dawna rosyjska propaganda.
Zresztą identycznie Rosja od dawna rozprowadza propagandę o nazizmie szerzącym się na wielką skalę w Polsce…

“Na tą chwilę” -> “w tej chwili” (latwo to w sumie zapamietac, NA TE chwile czekalismy, a cos dzieje sie W TEJ chwili).

“PRL padł dlatego, że radio Wolna Europa przekonało ludzi, że jak obalą komunizm, to uzyskają wolność tak jak na Zachodzie”

Kompletnie inaczej pamietam ten czas, PRL upadl, bo komunistom skonczyly sie pomysly i kasa. W Polsce wrzalo, wszystko sie walilo — kupno podstawowych artykulow bylo problemem (chleba, gazety). Rynek dzialal na zasadzie “rzucania” (np. rzucili cytrusy). Gdyby owczesni komunisci zastosowali wariant chinski, to obstawiam, ze do tej pory mielibysmy PRL.

Onucowy komentarz check:
– element antysemicki, jest
– USA nie pomoże, jest
– Banderowcy, są
– niezwyciężona potęga Rosji, jest.
50 kopiejek

Dziękuję Przemysławowi za ten wpis, fajnie widzieć że Rosja się wyłoży.

Tu mam pytanie do czytelników – czy wielu ludzi ma tak dziwne hamulce jak ja? Bowiem 2 dni przed wojną, gdy było oczywiste, że do niej dojdzie, mogłem jednym klikiem przewalutować sporo pieniędzy na Euro z PLN. Ale uznałem, że nie chce zarobić na wojnie. I do dziś tak mam. Głupi Polak we mnie, trzeba było tak zrobić, a zarobione pieniądze wpłacić armi UA. Niemniej dalej nie umiem grać na szmacenie złotówki. Bliżej mi do sprzedania wszystkich euro, które mam, jak kurs jeszcze trochę urośnie. Bo jestem Polakiem, nienawiść do oprawcy i honor są dla mnie ważniejsze – i może to głupota, a może dzięki temu Ukraina broni się już tydzień, a nie jeden dzień.
Zauważyłem też, że synek przestał marudzić na jazdę do szkoły rowerem – dawniej argumentowałem to troską o zdrowie i planetę. Argument, że mniej kasy na broń będzie miał Putin okazał się lepszy.

Dziś Ukraina każdego dnia zabija morderców Polaków z roku 2028*. A kto wie, gdy ich wybiją z 50 000 i rozwalą 1/3 ich czołgów, to może do inwazji na nas nie dojdzie.

Jako człowiek z szachowej rodziny, od dziecka darzyłem Gariego Kasparowa ogromnym szacunkiem, bardzo podoba mi się jego 16 punktów:
https://www.onet.pl/sport/onetsport/inwazja-na-ukraine-przewidzial-wojne-swiatowa-putina-mowi-jak-ja-zakonczyc/lhxxbh1,d87b6cc4

*opieram się tu na szacunkach Bartosiaka, dość skompromitowanego ostatnio (jego Strategy & Future zostało mocno skrytykowane przez ekspertów (pamiętajmy, że to prawnik, nie generał), ale uważam go za świetnego publicystę, choć czytanie jego książek to była tragedia – kto czytał, a nie tylko słuchał, ten wie, jakie to rozczarowanie)

Nie do końca rozumiem zakres wspominanych tu sankcji, wiele osób powtarza że są stanowcze i dotkliwe, ale jak ta dotkliwość się przejawia? Na pewno jest to jakieś techniczne utrudnienie jeśli banki zostają odcięte od systemów zachodnich, ale po pierwsze to nie wszystkie banki, a po drugie to tylko trudność techniczna, utrudnienie w transferach pienieżnych które nijak nie likwidują samych zobowiązań i nie oznaczają końca biznesu
Coś jeszcze? Rubel spadł itp ale czy to ze względu na sankcje, czy raczej dlatego że wszyscy Rosjanie szturmem rzucili się po zachodnie waluty przewidując to co zawsze? No i jakieś konfiskaty, zajęcia depozytów w bankach zachodnich – ale to dotyczy tych nielicznych co owe depozyty mają.
Wygląda na to że gaz i ropa nadal płyną i rachunki za nie są regulowane i nikt w ramach sankcji nie zrezygnował z zakupów w Rosji, prawda?
Zresztą wydaje mi się że z tego powodu Putin nie obawiał się jakichś stanowczych działań ze strony Europy.

@Wojtek Inżynier

Tak. Najbardziej dotkliwą sankcją dla Rosji jest to, że “Zachód” dostarcza Ukraińcom uzbrojenie, wyposażenie, żywność i informacje wywiadowcze. Inne to na tle powyższej sankcji “mały pikuś”.

To zresztą powtórka z okresu II WŚ, gdzie też “Zachód” żadnym swoim działaniem tak mocno nie zaszkodził III Rzeszy jak wysyłaniem Związkowi Radzieckiemu uzbrojenia, wyposażenia, żywności i informacji ze złamanej Enigmy.

“Sankcje te powinny całkowicie zniszczyć gospodarkę Rosji, w szczególności niezwykle utrudnić import żywności, towarów konsumpcyjnych, części zamiennych i komponentów do produkcji. Oszczędności w rublach zostaną mocno zdewaluowane, drożyzna i puste półki będą mocno odczuwalne dla Rosjan. Pojawi się wysoka inflacja.”

… a ucierpią tzw. zwykli ludzie bo to jest ta Rosja, z której nie wyjeżdżają, choć mogą w odróżnieniu od PRL. Czemu pan złorzeczy ?

Jaką inwazje? Rosja nie bedzie zdolna do inwazji przez nastepne 10lat… Predzej bedzie tam wojna domowa bedzie…

Uwaga! Mogę zatrollowac. Czy myslicie ze NBP moze prowadzic skup hrywny od uchodzcow po korzystnym kursie? Ponoć nikt tego nie chce kupować….

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *