Categories
Do Przeczytania

Szczury

Są miasta, w których szczury są dużym problemem. Dotyczy to na przykład Wrocławia czy Nowego Jorku.

Zobaczcie teraz, jakie są mechanizmy działania społeczeństwa polskiego i amerykańskiego. Jakie są różnice między tymi dwoma społeczeństwami.

W Polsce ma miejsce wyłącznie obciążanie odpowiedzialnością innych. Wybrano jakiegoś ‘Żyda’, a tym wypadku prywaciarzy, których obciążono odpowiedzialnością za plagę szczurów. (Znamienne, że identycznie było za Hitlera, tam też oskarżano Żydów, też chodziło o plagę szczurów czy epidemie, i też były to oskarżenia bezpodstawne.) Ani słowa o próbie realnego rozwiązania problemu.

A w Stanach? Do roboty bierze się miasto – i nie chodzi tu o nagrywanie rzekomych sprawców plagi, tylko zwalczanie tej plagi wieloma różnymi metodami. I do gry włączają się obywatele, po prostu sami rozwiązują problem. (I przy okazji zaspokajają swoje instynkty łowieckie w sposób społecznie przydatny, bez kretyńskiego strzelania do sarn po lasach.)

I dlatego w Polsce zawsze będzie syf, a Ameryka zawsze będzie dostatnia. Zdrowe społeczeństwo i oddolne mechanizmy rozwiązywania problemów są podstawą dobrobytu.

A skoro już jesteśmy przy temacie szczurów i syfu, warto nadmienić kilka słów o polskiej reprezentacji na mundialu. Wypowiedział się o tym kolega z bloga Две копейки, więc i mi chyba wypada.

Otóż praca polskiego selekcjonera przypomina pracę czyściciela kanalizacji w Indiach. Jest to rzeźbienie w gównie.

Jak wiele osób wie, wbrew temu co twierdzą lewacy, ludzie różnią się od siebie. Na przykład kobiety mają statystycznie większe piersi niż mężczyźni, a murzyni biegają szybciej niż biali. Jakkolwiek by nie trenować reprezentacji Polski w lekkiej atletyce, to będą przegrywać z reprezentacją Kenii czy Jamajki.

Niska emigracja ludów dzikich do Polski powoduje konsekwencje pozytywne i negatywne. Pozytywne są takie, że nie mamy problemów z terroryzmem. Negatywne są takie, że nie mamy ciemnoskórych sportowców w kadrze. Przez to przegrywamy z reprezentacjami czy to z dzikich krajów, czy to z krajów rozwiniętych, ale z kolorowymi w kadrze. Zwrócie uwagę, jak bardzo kolorowi zawodnicy są nadreprezentowani w zespołach z krajów zasadniczo białych. A że akurat w 2 pierwszych meczach trafiło na brązowych ludków, to biali Polacy nie mieli szans.

Do tego dochodzą nasza specyfika narodowa, jaką jest socjopatia. Gracz X nie lubi gracza Y i mu nie poda piłki. Trener Z nie lubi gracza V i robi wszystko, by mu utrącić karierę. Polacy są fatalni w grach zespołowych, to naród anarchistó – właśnie dlatego przegrywamy prawie każdą wojnę i właśnie dlatego tylko my mieliśmy Liberum Veto.

Co z tym robić i jak żyć? Jeżeli chcemy liczyć się w światowym sporcie to musimy mieć społeczeństwo multi-culti. To tak jak z liczeniem się w światowej kulturze i sztuce – jeżeli chcemy się liczyć to musimy mieć w Polsce gejów i ekscentryków, a nie ich przeganiać. Jeżeli chcemy mieć przemysł, to musimy kształcić inżynierów, a nie kleryków. Coś za coś.

Jest też metoda ukarania tych przegrywów, którzy nas skompromitowali. Nie kupujcie produktów, które reklamują. Jeżeli producenci to zrozumieją, to przestaną pompować kase w różne Nawałki i Lewandowskie. W życiu bym nie kupił czegoś, co reklamuje którykolwiek z tych nieudaczników. Gdy skończy się kasa, to skończy się gwiazdorzenie, będzie musiała się zacząć uczciwa praca nad wynikami.

Szkoda tylko, że nikt Polakom nie chce wytłumaczyć prawdy.

Share This Post

25 replies on “Szczury”

To ja wole zebysmy przegrywali i nie mieli multi kulti niz mieli multi kulti i wygrywali.Bo jak sie ma multi kulti to ostatecznie sie przegrywa znacznie bardziej niz tylko na biezni czy boisku.

hmm… jesli chcemy miec w polsce zamachy terrorystyczne to musimy byc multi-kulti ? a co autor zrobil dla ‘uchodzcow’ moze przyjal jakiegos pod dach !? nie wydaje mi sie ale zawsze latwiej jest krytykowac niz cos zrobic – krytykowanie to takie polskie tez…

@ Doxa
Tak dokładnie miesza Pan fakty i zabobony że ręce opadają! Prawdziwy z tego wpisu jest tylko ostatni akapit i potrzeba ekscentryków. To nie czarni biegają szybciej niż biali – tylko głodni (do pewnych granic niedożywienia) szybciej niż syci, urodzeni naturalnie (bez żadnych szpitali i lekarzy i wysoką śmiertelnością) niż urodzeni w szpitalach i ratowani inkubatorami i czuwaniem – a najszybsi ze wszystkich to są ci odpowiednio zmotywowani. Brednie o słabości w grach zespołowych skomentuję jednym słowem – siatkówka. Natomiast obietnica wiecznego syfu w Polsce jest równie śmieszna co wieczny dostatek zadłużonej na pierdyliony $ Ameryki. Wtręt o klerykach (które weryfikuje sama historia) też jest zabawny – ale przynajmniej to nic nowego. Pozdrawiam.

No dobrze, a czy szczucie psów na szczury to dobry sposób? Przecież mogą złapać jakieś choróbska i przynieść do domu. Tylko durni Amerykanie mogli wpaść na takie rozwiązanie. Mniej wyrzucanego żarcia i szczurów nie będzie. Sami ich pasą a potem się dziwią.

Natomiast porównanie szczurów z Żydami jest usprawiedliwione o tyle że zarówno jedni jak i drudzy to pasożyty pożywiające się na tkance narodu państwa żywiciela w jakim aktualnie przebywają. I nieprzypadkowo to właśnie Wrocław ma z nimi największe problemy.

Autor to jakiś hater Polski. Do tego bredzi. Czarnoskórzy mieszkańcy “krajów zasadniczo białych” nie wzięli się w tych krajach z “emigracji z krajów dzikich” tylko z niewolnictwa jakie praktykowali biali w czasach kolonii. Polska nie miała kolonii, nie trudniła się niewolnictwem, dlatego nie ma na swoim terytorium czarnych potomków niewolników. To powód do dumy, a nie hejtu.

@nerd70

Po czesci masz racje(z tym ze to po prostu glodni)ale nie do konca.U niektorych ludow afrykanskich odkryto geny ktore pozwalaja im lepiej przyswajac tlen z powietrza oraz szybciej regenerowac miesnie a znowu u niektorych ludow pacyfinczych sledziona wydajniej przetwarza co2 itp co powoduje ze moga przebyrwac dluzje pod woda-to NIE sa kwestie treningu tylko sprawy genetyczne-obecnie juz dosc dobrze zbadane.Co oczywuscie nie zmienia az tak bardzo faktu ze na ogol dla metysa z faweli nie ma innej drogi niz pilka czy boks a bialy z przedmiescia ma znacznie wiecje mozliwosci.

Jakieś 30 lat temu na obrzeżu mojego miasta wyburzano budynki PGRu, by zrobić miejsce pod rozbudowę zakładu produkującego silniki. Z budynków PGRu na miasto “ruszyło” ponoć tysiące szczurów, które w tych magazynach miały raj. Rozwiązaniem okazało się sprowadzenie do miasta kilkuset łasic. Po szczurach śladu nie ma. Za to łasice…!

“””I dlatego w Polsce zawsze będzie syf, a Ameryka zawsze będzie dostatnia””” —taka teza jest skrajna naiwnoscia, wystarczy zobaczyc Wenezuele i Argentyne lub porownac gospodarke francuska i niemiecka lat dwudziestolecia miedzywojennego… Jesli masz tyle lat co ja 50 – na prawde nie dlugo poczekasz i zobaczysz jak bardzo sie mylisz

Pragnę tylko zwrócić uwage na naszych biegaczy i ich ostatnie wyniki.

Wrocław sobie ze szczurami nie moze poradzić bo Wrocławianie są biali, leniwi, powolni i niezdarni. Potrzeba dopiero czarnych żeby ze szczurami dali sobie radę.
Jestem skłonny w to uwierzyć, nawet powiedział bym że i na umysłach nietędzy w tym Wrocławiu. Biała wrocławska rasa się zdegenerowała i zjedza ją szczury – przyszła kara boska za lenistwo. Nie dokarmiać, nie pomagać.

Hejt na piłkarzy słuszny. Dodam od siebie ciekawostkę – Japonia po pięknym, lecz przegranym meczu w 1/8 finału z Danią, zostawiła po sobie idealnie czystą szatnię z kartką “spasiba”
https://sportowefakty.wp.pl/ms-2018/764060/mundial-2018-rosjanie-oniemieli-gdy-zobaczyli-szatnie-po-meczu-japonczykow
A tak wygląda szatnia Polaków po wywalczeniu awansu na ME 2016 (syf, tarzanie się w nim i disco polo, zapewne alkohol też był, ale później)
https://youtu.be/Yb0FBEzWB58
Ja gardzę polskimi piłkarzami (za wyjątkiem ME2016), bo żyję na tyle długo, by kojarzyli się z samymi porażkami (za wyjątkiem ME2016 właśnie), a na tyle krótko, by nie pamiętać orłów Górskiego.

Oczywiście z imigracją racja – choć strasznie uproszczona Twoja teoria. Jest też przykład imigracji jedynie pozytywnej – Kanada. I Japonia jako właśnie dowód, że brak imigracji hamuje innowacje i rozwój gospodarczy. Mimo, że dbają o porządek.

86% Kanadyjczyków jest zadowolonych z polityki imigracyjnej, masz inne dane? Ich gospodarka też ma się dobrze, to kłamstwo?

Mam dane w postaci swoich oczu i uszu. Bylem, widzialem i rozmawialem. To jest moja podstawa do podwazania tych statow. Podobnie nie wierze w staty określające inflacje na poziomie 2%.

@Doxa
Czy zdajesz sobie sprawę, że do wskaźnika inflacji wchodzi też elektronika, na której jest po -20% inflacji rocznie oraz pojazdy, na których inflacja jest ujemna również?

Toronto, gdzie wizytowałem naszą fabrykę, było najfajniejszym miastem w jakim byłem ever. Wszyscy ludzie uśmiechnięci, otwarci i przyjaźni, o wszelkich możliwych pochodzeniach. Spotkałem tylko jedną Polkę… młodą czarną przewodnik w takim autobusie bez dachu (nawet w rozmowie wyszło, że kiedyś odwiedziła kraj jej przodków). Amerykanie dotąd numer 1 w byciu otwartym i przyjaznym stracili lidera w tym rankingu.

Witam

Musisz wsadzic kij w mrowisko albo pomachac czerwona plachta eh..

Jezdzisz i patrzysz, kurcze przeciez zagranica jest coraz bardziej zamordystyczna( czego dzis panstwo nie kontroluje gdzie nie wlazi ile sluzb ile kompetencji) i socjalistyczna ( do “demokracji” – jest potrzebny glosujacy i stad cale pokolenia nie pracujacych zyjach z naszych podatkow, ale przed wyborami zjednoczonych przeciwko tym ktorzy chca odebrac lub zmienic ten stan rzeczy)

Widzisz oglupienie tluszczy tylko fejs( taki eksibicjonizm to swietne pole dla tzw marketingu i innych ciekawych badan)
i nowy telefon( swoja droga zastanawialiscie sie nad symbolika ugryzionego jablka – naprawde zero skojarzen?)

Telewizja – dzis to tylko wsadzanie do glow gotowych nawet nie ideii tylko namiastek i wszystko utrzymane w korporacyjnym sosie ( kup, stac cie , jestes tego warty, jak nie kupisz stracisz zycie- to z onetu z okresu banki na nieruchomosciach o czywiscie kredyt we frankach)

Walka z rodzina tradycyjna, wartosciami. Duzy temat. Dobrze to widac na przykladzie Irlandii mozolna praca codzienna propaganda kawalek po kawalku.

Edukacja – temat rzeka, zaklamanie dopasowane do etapu, na prozno szukac prawdy w podrecznikach szkolnych.

Dyktakura mniejszosci – slyszales o gender studies? wiesz dokad to ma nas zaprowadzic?

Na pilce sie nie znam. Dla mnie to igrzyska i tyle. Oprawa, emocje, manipulacja-
troche jak swiatlo i dzwiek.

Wiesz ze jak Polacy zaczna wracac do kraju to beda zmiany, odziedziczylismy po zaborcach urzedy i urzednikow i mentalnosc parobka, ale to sie zmienia

Wiesz ze absolwenci polskich uczelni technicznych swietnie sobie radza za granica- wiesz o tym.

Wiesz jakie sa statystyki seminariow, liczba ksiezy i powolan spada.

Wiesz to wszystko i mimo to piszesz takie artykuly.

O zydach napisz to ci klikalnac wzrosnie a nie o szczurach.

Dobrze się ukrywają te szczury. Od 39 lat mieszkam we Wrocławiu i nigdy nie widziałem ani jednego.

100% zgoda co do tego, że “oddolne mechanizmy rozwiązywania problemów” w PL strasznie kuleją, a zwłaszcza we Wrocławiu.
Wybrałem się ostatnio na pikietę “Stop Acta2”. Na Facebooku wyraziło zainteresowanie 8tyś. osób, a pojawiło się może 100-150. Żenada.

“I dlatego w Polsce zawsze będzie syf, a Ameryka zawsze będzie dostatnia.”

Stany to nie taki raj: wysokie podatki, droga edukacja i służba zdrowia, kiepski system emerytalny, mało urlopu w pracy (jeśli ktoś pracuje), kraj zadłużony na 20 dużych baniek z wariatem na czele, drogie życie, zarobki takie sobie, daleko od Polski. Mając biznes w sieci bez sensu jest się tam pchać i przepalać pieniądze na American Dream, który już dawno nie istnieje… Lepiej sobie wyskoczyć do Stanów na wakacje od czasu do czasu jak kogoś sentymentalnie swędzi, a żyć w normalnym kraju, albo kilku.

@Pier
Ostatnio w związku ze sprawą Komedy przejrzałem sobie jak wygląda sprawa błędnie skazanych w USA. I normalnie szok – bo niewiele sytuacja odbiega od krajów 3 świata. Kilka faktów:
[Wszystkie procenty poniżej liczone tylko ze skazanych, których wypuszczono po tym jak zbadano DNA i okazało się różne od DNA sprawcy – czyli ludzi którzy na pewno byli niewinni]
* W USA “standardowo” nie przysługuje odszkodowanie ani zadośćuczynienie za zostanie błędnie skazanym. Aby je dostać trzeba tak naprawdę udowodnić celowe działanie organów państwa – w efekcie 70% błędnie skazanych nie dostaje odszkodowania ani zadośćuczynienia

* W związku z powyższym faktem część stanów uruchomiła programy rekompensat dla błędnie skazanych osób, którym odszkodowanie ani zadośćuczynienie nie przysługuje – w większości są to jednak “grosze” tj. ok. $25 000 za rok odsiadki i często tylko za pierwsze 5 albo pierwsze 10 lat spędzonych w więzieniu. Często ta rekompensata nie przysługuje błędnie skazanym, którzy się przyznali (co jest o tyle ch…owe, że niektórzy przyznali się w zamian za zmianę kary śmierci na dożywocie, albo dożywocia na powiedzmy 20 lat – i mają na to umowę na piśmie zawartą z prokuraturą)

* W sumie jednak i tak ponad 25% błędnie skazanych nie dostaje dokładnie nic – poza papierkiem z przeprosinami (nie są w stanie udowodnić celowego działania, a skazano ich w stanie gdzie ww. rekompensat nie ma, albo się przyznali co ich prawa do odszkodowania pozbawiło).
* Co ciekawe te statystyki wyglądają jeszcze gorzej w przypadku błędnie skazanych na karę śmierci. Dotąd było w USA 20 przypadków, gdy zbadano DNA takiego skazanego i okazało się że jest inne niż DNA sprawcy. Z tych dwudziestu osób aż 8 nie dostało za błędne skazanie ani centa – dostali tylko i wyłącznie ten papierek z przeprosinami.

* Co ciekawe ilość uwalnianych błędnie skazanych z każdym rokiem rośnie – powodem jest między innymi to, że władze bardzo rzadko rozpatrują pozytywnie wnioski o porównanie DNA skazanego z DNA sprawcy (jest nawet jeden przypadek skazanego na karę śmierci, który od lat dostaje odmowy zgody na porównanie DNA – przez co swoją drogą nie można wyznaczyć daty jego egzekucji, bo prawo wymaga zbadania DNA przed egzekucją jeśli takowe jest możliwe). Tylko jeden stan (Teksas) wydał zarządzenie by zawsze taki wniosek rozpatrywać pozytywnie – w efekcie w krótkim czasie z teksańskich więzień wyszło ok. 100 błędnie skazanych. Jako, że Teksas to mniej niż 10% kraju łatwo oszacować, że wyszłoby ponad 1000 osób, gdyby wszystkie wnioski o zbadanie DNA rozpatrzono w USA pozytywnie.

apel o nie kupowanie produktów reklamowanych przez celebrytów ( nie tylko polskich i nie tylko kopaczy ) chętnie poprę – choć wiem że jest beznadziejny 🙁

co do przewagi kolorowych – to jest jakaś ale klęska zespołów afrykańskich tego jakby nie potwierdza. Niemcy ostatnio zdobywając MŚ też mieli 2-3 kolorowych a wcześniej żadnego. Piłka nożna to gra bardzo zespołowa – a to wymaga dobrych zawodników, selekcjonera, przygotowania fizjologicznego i psychicznego.
Nasi zawodnicy z wyjątkiem 3-4 nie grają ( nawet jeśli są ) w najsilniejszych klubach więc pompowanie oczekiwań było nadmierne. Jednak przykład Szwecji czy Danii pokazuje że zabrakło nam jeszcze dużo więcej …

W zasadzie zgadzam się z tezami postawionymi przez pana Słomskiego, choć wczorajszy mecz Rosja – Chorwacja pokazał, że również biali potrafią grać w futbol i zapewnić emocjonujące widowisko. Po prostu mamy drużynę piłkarską z gówna i żadne zaklęcia dziennikarzy ani polityków tego nie zmienią.
Żalosny poziom polskich piłkarzy przyniósł jedną korzyść – nie potrafił przesłonić ostatniego etapu niszczenia przez pis niezależności Sądu Najwyższego ani pełzania przed Amerykanami w postaci ekspresowej nowelizacji ustawy o IPN. Tylko przygłupi elektorat jeszcze w wierzy w humorystyczne zapewnienia o “sukcesie i wstawaniu z kolan”.
Natomiast nie mogę się zgodzić ze zrównywaniem importu kolorowych z terroryzmem. Mamy już rdzennie polskich, białych i katolickich terrorystów, co prawda także ulepionych z gówna, ale groźnych. Że przypomnę zamachowca z Wrocławia, któremu nie udało się wysadzić autobusu w 2016 roku czy terrorystę z Sopotu, który samochodem “tylko ranił” na deptaku 23 osoby w 2017 roku. Kwestia czasu, kiedy im się uda zrobić masakrę.
Mamy też i prawomyślne, katofaszystowskie bojówki spod znaku mieczyka Chrobrego, przyjmowane przez biskupów, potrafiące poki co tylko bić kobiety i starców na manifestacjach, jak to pobicie w Radomiu legalnej demonstracji Kod w 2017 roku.
Tak że najwidoczniej pan, panie Słomski, nie docenia głupoty współobywateli ani siły propagandy. Za niedługo znowu usłyszymy w tvp o piłkarskim dream-teamie oraz o bezpiecznej, dostatniej, pozbawionej imigrantów i zagrożenia zamachami Polsce

“O podatkach w usa juz pisalem. Sa skrajnie niskie.”
Przeczytałem ten artykuł. Ogólnie podatki nie są niskie, ale fakt da się znaleźć optymalny setup. Dużo wpływ ma lokalizacja w okolicy dobrych szkół.

Szkoda, ze maja taki przejebany proces wizowy. Żeby się tam na długo osiedlić z rodziną w mojej sytuacji pozostaje tylko wiza L1 lub E-2. Żeby pojechać na L1 musiałbym dać się zakorposzczurzyć za średnią kasę na kilka lat (korpo może wystąpić o zieloną, ale zwykle chce lojalek na kilka lat). Pozostaje spinanie dupy i wiza inwestycyjna E-2. Pytanie czy warto. Chyba gra niewarta świeczki. Od 20 lat jeżdżę sobie mniej więcej raz do roku na fajne wakacje do US i to mi wystarczy. W tym roku pierwszy raz Floryda i miejmy nadzieję zaliczone oglądanie startu rakiety na Canaveral 🙂

Wielkim fanem piłki nie jestem, ale z urywków które widziałem jeden z finalistów ma cały biały skład także teza o sporcie moim zdaniem nie trafiona.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *