Często jestem pytany, dlaczego jestem zażartym przeciwnikiem komunistów. Powód tego jest taki, że ludzie ci są odpowiedzialni za zgnojenie Polaków i doprowadzenie całego kraju do nędzy. Sami czerpali z tego profity za komuny, a gdy przyszedł czas przemian ustrojowych, to natychmiast stali się liberałami i uwłaszczyli się, często na mieniu zrabowanym jeszcze w 1945 r, albo wypracowanym przez cały naród w latach 45-89. A teraz dorabiamy się następnego pokolenia “elity”, czyli dzieci tych sprzedawczyków.
Chciałbym przypomnieć osobę Marka Belki, który według Wikipedii działał w komunistycznych młodzieżówkach typu ZSMP, a potem został sekretarzem uczelnianego PZPR. Trzask prask, przyszedł rok 1990, Marek przestawił wajhę i rozpoczął karierę jako konsultant w szeregu wolnorynkowych instytucji, był ministrem finansów, aby w końcu zostać szefem NBP. W USA robi się podobno “karierę o pucybuta do milionera”, a w Polsce “od komunistycznego politruka do eksperta od wolnego rynku”. I jestem pewien, że gdyby znów Rosja nas najechała, to wszyscy ci ludzie znowu byliby ministrami w “rządzie wyzwolenia narodowego”, sponsorowanym przez Moskwę.
Marek na córkę, która nazywa się Maria Belka. Jest to typowe “resortowe dziecko”. Tata wysłał ją na najlepsze uczelnie, studiowała w Genewie i Birmingham, odbywała wiele stażów, od banku centalnego Kazachstanu do ONZ. Była w zarządzie czterech spółek, obecnie wprowadziła na New Connect swoją spółkę Bit Evil.
Miliony uczciwych Polaków nie sprzedało się okupantowi, w konsekwencji czego musiało emigrować lub żyć w biednym, komunistycznym kraju. Przez to są dziś biednymi emerytami, a ich dzieci musiały życiowo ustawiać się od zera. Tymczasem sprzedawczyki dokonywały zakupów w Peweksie, jeździli na staże Fulbrighta, z czasem położyli łapę na większość atrakcyjnych nieruchomości w Polsce. Co najważniejsze, doskonale ustawili dzieci, które są obecne w medich, w polityce i w biznesie. Uczciwość nie popłaca.

17 replies on “Resortowe dzieci, studium przypadku”
Kiedy ktos napisze ze katolski PIS na pewno chce ich zastapic dziecmi proboszczy?Nie krepujcie sie.
@Piotr34:”Kiedy ktos napisze ze katolski PIS na pewno chce ich zastapic dziecmi proboszczy?Nie krepujcie sie.”
Jest różnica między “chcieć” a “zrobić”. Jak PiS to ZROBI to będzie można podyskutować.
Smutna prawda i przypadek jakich wiele. Tzw. miękkie lądowanie po zmianie systemu pozwoliło ludziom z aparatu władzy, w tym TW itp. pozwoliło na przejmowanie majątku państwowego, spółek, nieruchomości za bezcen. Osoby takie na początku lat 90 nie miały problemów z pozyskiwaniem kredytów, w przeciwieństwie do “zwykłych” obywateli. Wystarczy prześledzić biografie polityków lewicowych i liberalnych oraz biznesmanów z czołówki by stwierdzić, że znaczna ich cześć, jeżeli nie aktywnie nie działała na rzecz wspierania poprzedniego systemu, to jemu kibicowała. Niestety, w wielu przypadkach bezpośredni beneficjenci takiego stanu rzeczy odeszli w cień, a majątek taki pomnażają ich dzieci, uznawane za szanowanych przedsiębiorców. W tym świetle można również prześledzić kariery ludzi z Solidarności i otoczenia. Jedni – znakomita większość, żyją w ubóstwie, inni – nieliczni, porobili fortuny. W wielu wypadkach nie był to niestety przejaw geniuszu, czy szczęścia w biznesie, ale oportunizmu.
Rząd pis-u mimo że nie godzi się na przyjmowanie masowej imigracji z Afryki to za pośrednictwem 500+/- robi nam własnych Afrykańczyków,zamiast tak jak bracia Czesi robić odpis od dochodu…., doprowadza do przechodzenia w szarą strefę tak by załapać się na 500 co jeszcze potęguje problemy budżetowe a w najgorszych przypadkach całkowicie zniechęca do pracy .Pasożyt to pasożyt i nie ma znaczenia kolor skóry oraz narodowość,wyznanie itp.Dlaczego zawsze w historycznych momentach trafiają się nam miernoty intelektualne a tacy Czesi ponownie rosną i do tego mają nadwyżkę budżetową?
Potomkowie komunistów są zarówno na lewicy, w centrum i na prawicy.
Zastępowanie jednych postkomunistów innymi postkomunistami do niczego nie prowadzi.
https://galopujacymajor.wordpress.com/2017/07/15/postkomuna-w-sadach/
Doxa, to pytanie co byś czuł będąc przeciętnym zjadaczem chleba w stosunku do dzieci szlachetnie urodzonych arystokratów?
Przypadkiem nie to samo?
Piotrze, PIS ma tyle na sumieniu, że nie trzeba się posuwać do prostackich obelg.
No niby prawda, problem w tym, że w imię naprawy tego patologicznego stanu do władzy w spółkach, spółeczkach czy urzędach dochodzą ludzie, którzy żadnych poważnych studiów nie skończyli, o stażach w poważnych instytucjach nawet nie wspominając. Wysunę tezę, że dla dobra nas wszystkich nie jest to rozwiązanie korzystne.
Czasem lepsze „resortowe dziecko” niż „patriota po studiach w pipidówie wielkiej”.
Studia?-do dyscyplina w RP która w ostatnich 25 latach stawia nas w czołówce europejskiej w przeliczeniu na głowę mieszkańca ,a rezultaty…TRAGEDIA.Komuniści by podnieść statut swoich członków wynalezli studiowanie marksizmu-leninizmu.Rozwój ,pączkowanie ,mutacje tego “oświecenia mas” przez ostatnie 25 lat to zbiorowa paranoja,większość dyplomów z tytułami i wiedzą tego i owego można by zdobyć po kilkumiesięcznych kursach-ja pie….e Ferdki z dyplomami płaczącymi “że nie ma w tym kraju pracy dla ludzi z ich wykształceniem”.
“Uczciwość nie popłaca” To zależy kto w co wierzy. Jak dla niektórych nie ma nic po śmierci to mogą kraść, mordować i kłamać bez mrugnięcia okiem. Jak ktoś wierzy w reinkarnację albo sąd po śmierci to nie może sobie już na to pozwolić, bo wie że będzie musiał to wszystko “odrobić” z nawiązką. Dlatego owszem może uczciwość nie popłaca, ale tylko pod względem doczesnym, materialnym. Ja tam wolę się dobrze czuć ze sobą, niż wiedzieć, że skrzywdziłem umyślnie chociaż jednego człowieka.
@fresnel
Jest też alternatywny pogląd, mniej więcej taki:
Jeśli nie kradniesz, nie mordujesz, nie kłamiesz itd., czyli w skrócie nie jesteś “ludzką gnidą” dlatego, że wierzysz, że będzie musiał to wszystko “odrobić” z nawiązką po śmierci, to jesteś ludzką gnidą.
Zgadzam sie po czesci z Twoim zdaniem, natomiast piszac o prof. Marku Belce nie nalezy zapominac ze w latach 80 nauki pobieral od samego Miltona Friedmana. Czytalem jego ksiazke “Selfie”, w ktorej porusza wiele watkow gospodarczych. Nie ze wszystkimi reformami sie zgadzal, ale wiedzial ze na chwile obecna Polski nie stac na nic wiecej.
Jesli chodzi o jego corke, tak mieszkala z nim podczas jego pobytu w Genewie gdzie uczeszczala na studia.
Pozdrawiam.
Warto w tym miejscu wspomnieć podatek od dochodów kapitałowych, który to podatek miał być podatkiem tymczasowym(!). To też zawdzięczamy towarzyszowi Belce.
@xxx
Zauważ co napisałem w ostatnim zdaniu. To podejście jest jak najbardziej egoistyczne. I tak, jeżeli o mnie chodzi, to wierzę, że wszystko co robimy wraca do nas w ten czy inny sposób, często jeszcze przed śmiercią. Poza tym oczywiście każdy ma prawo do własnej opinii.
Ten wpis jest wazniejszy niz sobie sam autor wyobraża. Oczywiste rzeczy , których swiadkami jestesmy kazdego dnia są największą przeszkodą w normalnym uczciwym zyciu. Najważniejszą z nich trafnie opisał autor postu. Dzięki!!! Naprawdę świetne!!!
Dopiszę jeszcze jedną rzecz oczywistą: rodziców się nie wybiera. Dziadków i rodzeństwa raczej też nie.
Uczciwosc nie poplaca – dokladnie, dlatego w razie konfliktu nalezy ich sprzedac lub ograbic, albo samu wczesniej uciec z kraju. Tutaj nikt za takie zycie, nie bedie oddwal swojego walczac za kraj. Niech szukaja glupich w rosji albo niemczech – tylko, ze tam pozwalaja sie ludziom rozwijac a nie charowac az do smierci.
A co do belki, to koles wiedze ma to trzeba mu przyznac, rozumie jak dziala rynek.