Categories
Polityka

Czy Trump będzie zastrzelony?

Tytuł nie jest przypadkowy. Chodzi o to, żeby Google to zindeksowal i wyświetlił ten tekst w odpowiednim momencie.

Na początku stycznia modne jest publikowanie prognoz na przyszły rok. Ja tego nie robię, ponieważ uważam, że przyszłość jest kształtowana przez wypadki nieprzewidywalne. Można zauważyć trendy, ale nie da się przewidzieć kolejnych zdarzeń czy na przykład cen.

Jeżeli jednak miałbym prognozować, to obstawiam, że Donald Trump zostanie zabity przed końcem swojej kadencji. Jego polityka bije w interesy oligarchów, posiadających większość aktywów w USA i mnóstwo aktywów w pozostałej części świata. Ich model biznesowy polega na tym, że fabryki które posiadają zostały przeniesione do tanich krajów, a ich produkty są sprzedawane w drogich krajach. Polityka Trumpa zmierza do protekcjonizmu, czyli zagraża ich dochodom. Dalej, Trump jest zwolennikiem większej dyscypliny budżetowej. To bije w grupę oligarchów, którzy posiadają banki i robią ogromne pieniądze na obrocie obligacjami USA, braniu taniego pieniądza z FED i pożyczania go publice.

Na tą chwilę oligarchowie wykonują gorączkowe telefony do prasy i TV, których są właścicielami. Te działają jak pisowka TVP albo kremlowska RT, próbują go masakrować. Metody są najróżniejsze, od wklejania fotek z uchwyconym grymasem Trumpa do artykułów, przez całkowicie stronnicze komentowanie jego polityki, aż do podburzania do protestów na ulicach. Trump reaguje na to dzielnie, można sobie obejrzeć jego konferencję prasową:

<iframe width=”560″ height=”315″ src=”https://www.youtube.com/embed/W5FRUM-AK9k” frameborder=”0″ allowfullscreen></iframe>

Jeżeli ktoś ma styczność z rosyjskimi mediami to może się przekonać, jak USA jest negatywnie przedstawiana. Ma się wrażenie, że Ameryka już szykuje desant na Syberię i uderzenie z Polski. Tymczasem prawda jest taka, że Stany nie mają żadnego interesu ani planu atakować Rosji. Identycznie budowana jest propaganda oligarchów amerykańskich – tworzy się miraż rosyjskiego zagrożenia, chociaż Putin nie jest zainteresowany naruszeniem interesu USA. Rosja ma większe problemy – niska dzietność Rosjanek, brak zaawansowanego przemysłu, tania ropa, nacisk demograficzny ze strony Azji, problemy z islamistami, konieczność zakończenia przeciągającego się konfliktu z Ukrainą, itd.

Zabiegi medialne nie wystarczają. Szefowie mediów nadal nie rozumieją, że Amerykanie nauczyli się od Rosjan, że media kłamią. Dowodem na to jest fakt, że wygrała osoba, do której media zniechęcały. Teraz im większa jest fala medialnego hejtu, tym większe poparcie uzyskuje Trump. Kiedy to w końcu zrozumieją, nie zawahają się przed rozwiązaniem siłowym. Mają w tym doświadczenie, wiemy jak było z zamachem na JFK. Tu jest szersza i dość rzeczowa dyskusja na ten temat.

Kibicuję Trumpowi, ale jestem przekonany, że Ameryka jest w fazie schyłkowej. Ten trend jest napędzany:

  • spadkiem ilości dostępnej energii (taniej ropy),
  • pogarszaniem jakości ludności USA (statystycznie ludzie coraz mocniej opaleni, ale z coraz niższym IQ)
  • krótkowzrocznością oligarchów (przedkładanie interesu z danej chwili ponad strategie długofalowego rozwoju kraju).

Nie sądzę, że uda mu się ten trend odwrócić, nawet jeżeli przeżyje. Należy mu się duży szacunek, że zamiast korzystać z owoców swojej pracy i podejmować szampanem modelki na jachcie stawia na szalę swoje życie.

Share This Post

22 replies on “Czy Trump będzie zastrzelony?”

“spadkiem ilości dostępnej energii (taniej ropy)”

Rekordowe wydobycie z łupków, piasków i szybów, a ten pisze coś takiego. napis po prostu, że “katabasy swoimi mercedesami zużyły większość ropy” będzie równie nonsensownie, ale przynajmniej śmiesznie.

Doxa nie wiem czemu nie wspominasz, że całe otoczenie Trampka to chłopcy od Goldmana. te wybory były sterowane dla gawiedzi. Wybór między złodziejką a cwaniakiem w tupeciku.
Jak będzie to zobaczymy, ale z jednym się każdy zgodzi będzie bujać.
Jak myślisz, że my od amerykanów jesteśmy w większym kłopocie jak będzie bęc?

No tym razem prawie pełna zgoda. Może poza końcówką – bo jednak w tym wieku to możliwości “obsłużenia” kilku modelek już coraz mniejsze ( ma jedną na stałe za “darmo” ;P )

Na pewno nie jest to w smak wielu kręgom – ale też wiele silnych go popiera ( na razie ) Choćby lobby “bliskowschodnie” któremu Obama zrobił spore kuku.

Co do Rosji to pełna racja – ZSRR upadł po jednej wojnie z małym kraikiem w dodatku zupełnie niepotrzebnej ( spokojnie można było wycofać się i wspierać “swoich” ) a teraz ma już 2 wojny. Jedna w Syrii – ta jest po częsci promocją ich przemysłu zbrojeniowego i pewnie trochę sprzętu dzięki niej sprzedają. Jednak wspieranie Sadata kosztuje całkiem sporo. Druga znacznie ważniejsza to na Ukrainie. Krym był prestiżowy ale przynosi same koszty ( sankcje i konieczność płacenia emerytur) a Donbas to ciągła realna wojna która kosztuje nie tylko pieniądze ale także z każdym miesiącem zmniejsza szansę na powrót Ukrainy w moskiewską strefę wpływów.
Co gorsze także kosztuje to w Miński – a to potencjalnie może kosztować jeszcze więcej ( Kaliningrad – tak jak zielone ludziki były na Krymie to w razie zapaści ekonomicznej może się okazać że tam też będzie referenduma za przystąpieniem do …)

@Doxa
Ciekawe ze widzisz owe dzialania oligarchow i sluzb w USA a nie widzisz w PL.Ja przykladowo obstawiam ze w niektorych srodowiskach w PL zupelnie na powaznie mysli sie o zabiciu Kaczynskiego-chcieliby tylko sie boja.

Jedna grupa oligarchów straci, a inna zyska. Na protekcjonizmie najwięcej stracą biedni konsumenci, a zyskają przedsiębiorcy.
Posiadacze aktywów finansowych na razie są szczęśliwi – giełdy rosną.
Najbardziej wkurzeni są lewicowi intelektualiści.
Cała wojna w Syrii to próba wykurzenia Rosjan z tej części świata.
Podsumowując tezy artykułu mocno wątpliwe

@Doxa
Polityka Trumpa zmierza do protekcjonizmu, czyli zagraża ich dochodom.
Przypomnę, że w relacji do PKB USA importują mniej niż Chiny, w ogóle w zasadzie nie ma krajów importujących tak mało jak USA. USA nie mają problemu w postaci ‘zalewu zagranicznych produktów’.

Dalej, Trump jest zwolennikiem większej dyscypliny budżetowej
Bez jaj: zapowiedział potężne obniżki i zwolnienia podatkowe, a także znaczne zwiększenie wydatków publicznych.

Jego polityka bije w interesy oligarchów, posiadających większość aktywów w USA i mnóstwo aktywów w pozostałej części świata.
Co konkretnie takiego według Ciebie w nich bije?
Przypomnę niektóre z propozycji Trumpa:
– obniżenie stawek w najwyższych progach PIT
– obniżenie CITu
– zwolnienie z podatków dochodów transferowanych przez raje podatkowe.
– znaczne zwiększenie wydatków rządowych na infrastrukturę

Chętnie więc przyjmę zakład odnośnie tytułowej tezy.
Musimy tylko ustalić, jak potraktujemy ewentualną śmierć z przyczyn naturalnych.

Trump miał w chwili wyboru 70 lat, to 2-gi najstarszy wybrany prezydent w historii USA (po Reaganie, który miał 73 w chwili gdy wybrano go na drugą kadencję) statystyczny mężczyzna w USA w tym wieku ma ponad 10% szans umrzeć z przyczyn zdrowotnych w ciągu następnych 4 lat.
Żyjemy w post-truth era i co najmniej 90% Internetu uzna taką śmierć za morderstwo.

Zapraszam na wycieczke do USA w trakcie ktorej idz do Walmartu, Targetu i Home Depot. Postaraj sie znalesc produkty w tych sklepach wyprodukowane w USA. Bedzie Ci naprawde trudno. Jak wobec tego robi sie te statystyki? Nie wiem, ale chyba tak samo jak te, wedlug ktorych CPI wynosi 0.6%.

Zapraszam na wycieczke do USA w trakcie ktorej idz do Walmartu, Targetu i Home Depot. Postaraj sie znalesc produkty w tych sklepach wyprodukowane w USA. ostaraj sie znalesc produkty w tych sklepach wyprodukowane w USA. Bedzie Ci naprawde trudno. Jak wobec tego robi sie te statystyki
Czy aby na pewno? Jest tam żywność/produkty rolne – bo USA prawie ich nie importują.
A są tam np. gry komputerowe czy inne oprogramowanie? Jak często Amerykanie używają zagranicznych systemów operacyjnych, gier, pakietów biurowych – w porównaniu z częstotliwością używania zagranicznych produktów tego typu przez mieszkańców innych krajów oczywiście.
A są tam filmy na płytach? Chodzą Amerykanie do kina albo oglądają filmy i seriale w TV? Jak często są one zagraniczne – znów w porównaniu z częstotliwością oglądania zagranicznych przez mieszkańców innych krajów.
Zauważę jeszcze, że USA prawie nie importują surowców energetycznych (są eksporterem netto gazu i węgla, 70% zapotrzebowania na paliwa płynne też pokrywają z wewnętrznych źródeł)
I jeszcze taka sprawa, że Amerykanie (w porównaniu z mieszkańcami innych krajów rozwiniętych i rozwijających się) bardzo mało jeżdżą na wakacje za granicę

To teraz rozliczmy wydatki gospodarstwa domowego USA:
– konsumowana żywność jest amerykańska
– media: woda, gaz, elektryczność (głównie z węgla) – też
– używane oprogramowanie i rozrywka (gry komputerowe, filmy) – też
– paliwo do samochodów w 70% też amerykańskie
– dom zbudowany jest też generalnie amerykańskich materiałów – więc raty to także wydatki na produkty amerykańskie
– jak amerykanin jedzie na wakacje to raczej nie jedzie poza USA
… co zostaje nieamerykańskie? Telewizor, lodówka, zmywarka, komputer, telefon, w niektórych przypadkach samochód (choć w większości nie, nadal o ile dobrze pamiętam 70% sprzedaży to samochody wyprodukowane w USA) – ile średnio na te nieamerykańskie rzeczy amerykanie wydają? $400-$500 miesięcznie, i jak się to ma do np. Polski gdzie statystycznie 40% wydatków, to wydatki na rzeczy spoza Polski?

No i jak to jest, że w Polska nie musi wdrażać żadnego protekcjonizmu, mimo tego, że Polscy trzy razy większą część swoich dochodów wydają na produkty zagrniczne niż amerykanie?
W tej odpowiedzi właśnie leży klucz do przyczyn staczania się USA.

Chiny są największym importerem, Polska exporterem mimo, że 40% wydatków idzie na produkty zagraniczne. Brak słów. Wyższy level trolowania. Każdym kolejny argument obala poprzednie.

@yyy
Chiny są największym importerem, Polska exporterem mimo, że 40% wydatków idzie na produkty zagraniczne. Brak słów. Wyższy level trolowania. Każdym kolejny argument obala poprzednie.
Nic tu niczego nie obala. A wiec:
1. Chiny w relacji do PKB importuja wiecej niz USA
2. Polska (na tle innnych krajow) eksportuje w relacji do PKB bardzo duzo
3. Polska (na tle innnych krajow) importuje w relacji do PKB tez bardzo duzo
… wszystkie powyzsze zdania sa prawdziwe – jesli wydaje Ci sie, ze wzajemnie sie obalaja – to masz racje – wydaje Ci sie

@xxx: “No i jak to jest, że w Polska nie musi wdrażać żadnego protekcjonizmu, mimo tego, że Polscy trzy razy większą część swoich dochodów wydają na produkty zagrniczne niż amerykanie?”

A jaka jest odpowiedz?

@PawelW
@xxx: “No i jak to jest, że w Polska nie musi wdrażać żadnego protekcjonizmu, mimo tego, że Polscy trzy razy większą część swoich dochodów wydają na produkty zagrniczne niż amerykanie?”

A jaka jest odpowiedz?
Odpowiedź jest taka, że wytworzone w Polsce produkty dobrze się sprzedają poza jej granicami, a wytworzone w USA słabo.
Po prostu Polacy “biorą” te zagraniczne produkty w zamian za te, które sami produkują na eksport (i nie ma w tej kwestii znaczenia fakt, że dużą część z nich produkują pracując w należących do Niemców, Anglików, Francuzów czy Amerykanów fabrykach). Amerykanie produkują bardzo mało na eksport, więc importowane produkty (mimo że używają ich znacznie mniej niż inni) muszą brać “na krechę”.

Arnold Joseph Toynbee bodajże opisał stan w jakim obecnie znajdują się SZ jako “trup w zbroi” i tego się należy trzymać, SZ są na ścieżce upadku. SZ nie są w stanie obniżyć kosztów swojego funkcjonowania (podobnie jak Polska ale z innego powodu) i dlatego ten program Trumpa jest nie do zrealizowania. Chyba, że wyeliminują Chiny ze światowej gospodarki.
Wielcy tego świata łącznie z FR czekają już na jankeską padlinę. To nie FR będzie ofiarą ale SZ będą ofiarą własnej niefrasobliwości, marnotrawstwa i pychy, która zawsze kroczy przed upadkiem. Piszę to po wysłuchaniu przemówienia prezydenta Trumpa przed połączonymi izbami Kongresu.
Może go zabiją, może nie, ale nie ma to żadnego znaczenia w SZ tak naprawdę zawsze u władzy, chociaż nieco w cieniu, była armia (obejrzałem ostatnio film Redforda “Conspiracy” i polecam). Jak przyjdzie co do czego przejmą władzę otwarcie, jedyne co im stoi na przeszkodzie to miliony uzbrojonych ludzi w kraju.

@Andrzej Sokół
A ja twierdzę, że wcale nie – nie będzie żadej gwałtownej zapaści. USA zaliczą powolny zjazd przypominający to, co od ok. 100 lat zachodzi w Wielkiej Brytanii.

@Andrzej Sokol

Oczywiscie ze to “trup w zbroi”-tyle ze od niedawna podczas gdy Rosja “trupem w zbroi” jest gdzies tak od lat 70-tych(conajmniej).Ale milo ze ktos Arnolda czyta i mysli w tych szerszych kategoriach mysli zamiast tego ciaglego korwinowskiego gledzenia o niskich podatkach.

@xxx

“(i nie ma w tej kwestii znaczenia fakt, że dużą część z nich produkują pracując w należących do Niemców, Anglików, Francuzów czy Amerykanów fabrykach)”

Ma znaczenie poniewaz najwyzsza kadara zarzadzajac jest wlasnie z tych krajow,podobnie jak wiekszosc dzialow badawczych i wspolpracujacych firm(tajemnica poliszynela jest ze mfrancuksie firmy na ogol leasinguja samochody wyprodukowane przez francuskie koncerny otoryzacyjne,to samo robia Niemcy itp itd).Ja mam wrazenie ze ty jestes totalnym teoretykiem ktory NIGDY nie mial do czynienia z realnym biznesem-zaczynasz mi wygladac na zadaniowego trolla.

@Piotr34
“(i nie ma w tej kwestii znaczenia fakt, że dużą część z nich produkują pracując w należących do Niemców, Anglików, Francuzów czy Amerykanów fabrykach)”

Ma znaczenie poniewaz najwyzsza kadara zarzadzajac jest wlasnie z tych krajow,podobnie jak…
Ty chyba naprawdę nie udajesz i naprawdę nie umiesz przeczytać ze zrozumieniem prostego zdania, i naprawdę jesteś analafabetą funkcjonalnym nie potrafiącym np. kliknąć na linku do źródła, aby dowiedzieć się skąd dana informacja pochodzi.

Odpowiadałem na pytanie dlaczego to, że Polacy kupują dużo (w relacji do dochodów) produktów z importu nie generuje problemów i odpowiedziałem, że dlatego, że Polacy produkują produktów na eksport jeszcze więcej i nie ma w tej kwestii znaczenia fakt, że dużą część z nich produkują pracując w należących do Niemców, Anglików, Francuzów czy Amerykanów fabrykach)
A Ty na to jak ostatni idiota o tym, że ma w tej kwestii znaczenie bo kadra…
Może mi wyjaśnić jakaż to logika doprowadziła się do wniosku, że 900 mld PLN przestaje być większe niż 850 mld PLN, w wyniku tego, że kadra jest zarządzająca jest z innego kraju? (te dwie kwoty to przybliżone eksport i import)

@Piotr34
Pomyślałebym raczej, że to właśnie w realnym biznesie jak otwierasz oddział w nowym kraju, to musisz posłać tam zaufanego “nadzorcę” projektu. Jak się działalność rozpocznie, to wtedy można myśleć o ew. zmianach.

@xxx
W jakich okolicznościach dochodzi do wyjątków od reguły, że “kto uwierzy w spisek, ten zacznie zachowywać się jak ofiara spisku i skończy jako nieudacznik”? Mam 2 bardzo dobrych znajomych, którzy każdą imprezę potrafią rozwalić swoimi wykładami o żydowskim spisku, o wysadzeniu WTC przez CIA, NWO, celowym ogłupianiu społeczeństwa w szkołach (by łatwiej nim sterować) itd, itp. Jestem przekonany, że wierzą mocno w to co mówią. Jednocześnie: jeden jest przedsiębiorcą, który zaczynał od ZERA jako górnik, a obecnie ma kilka firm i działa już z 20 lat w branży drukarskiej. Drugi również startował od ZERA, gdzie bieda w domu była niewyobrażalna, a dzisiaj jest architektem zawalonym zleceniami. Mógłbym zaryzykować stwierdzenie, że należą do 1% najbogatszych ludzi w Polsce. Kiedy więc dopuszczasz wyjątek od Twojej zasady?

@Łukasz
Jestem przekonany, że wierzą mocno w to co mówią.
Twoje przekonanie o niczym nie świadczy. Spróbuj ich przetestować – tj. zaproponuj zakład o coś co twierdzą. Z doświadczenia wiem, ze im ktoś jest większym “gawędziarzem” na tematy spiskowe, tym większe prawdopodobieństwo, że opowiada rzeczy, w które sam nie wierzy – a szczyty takiej niewiary osiągają właściciele blogów z teoriami spiskowymi.

Myślenie, że na świecie działa niewidzialna ręka rynku tak samo żałośnie świadczy o ludziach, jak doszukiwanie się wszędzie spisków.

@ocmpa
Myślenie, że na świecie działa niewidzialna ręka rynku tak samo żałośnie świadczy o ludziach, jak doszukiwanie się wszędzie spisków.
“Niewidzialna ręka rynku” działa, tak samo jak różnoraki spiski istnieją. Po prostu obydwie te rzeczy są jednymi z ogromnej ilości czynników wpływających na rozwój zdarzeń na świecie, w Polsce i w Twojej okolicy. I oczywiście twierdzenia, że “niewiedzialna ręka rynku rozwiąże wszystkie problemy” (korwiniści), czy że wszystkie wojny to na świecie to wynik spisku (np. wg Cynika wynik spisku amerykańskich bankierów – bo bankierzy szwajcarscy są “cacy” wg wymienionego) – to intelekt na poziomie przedszkolaka.

Czy Trump będzie zastrzelony?
Nie, Przemku, zgodnie z prawem nagłówków Betteridge’a Trump nie będzie zastrzelony.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *