Categories
Ekonomia

Zwała na złocie

Analitycy na całym świecie próbują ustalić, które dane ekonomiczne spowodowały gwałtowną przecenę złota, która miała miejsce 4 października. Okazuje się, że w gospodarce nic się nie stało, nie było żadnych nowych danych fundamentalnych. Natomiast wiadomo, że ktoś zawarł na rynku terminowym transakcje o łącznej wartości 2,25 miliarda dolarów. Do tego dołączyły się tak zwane stop-lossy, czyli transakcje mające zmniejszyć straty innych podmiotów, odpalane automatycznie przy zmianie kursu złota.

Zawarcie takiej transakcji nie ma sensu ekonomicznego. Dużych transakcji, na dowolnym rynku, dokonuje się powoli, żeby nie podbijać sobie samemu cen. Jedynym celem było wpłynięcie na rynek i zbicie cen. Kto to był i dlaczego tego dokonał, tego nie wiadomo.

Tymczasem zwała dotknęła też funta, który jest najtańszy od 30 lat. Tu czynnikiem jest panika towarzysząca Brexitowi, ale spadek wartości funta jest dużo większy niż by na to wskazywały realne zagrożenia gospodarki Wysp. Tym razem to rynek się myli, co jest okazją inwestycyjną. Jest pewna grupa ludzi, która ma oszczędności w walutach obcych i trudno ich przekonać, że złoto jest dużo lepszym medium przechowywania siły nabywczej niż roszczenie wobec banku, który przyjął od nas depozyt w walucie obcej. Dla tych osób interesującą okazją może być stopniowa i ostrożna wymiana euro, franków czy dolarów na funta. Można to dokonać bardzo wygodnie i tanio poprzez jeden z wielu kantorów internetowych.

Share This Post

24 replies on “Zwała na złocie”

Kolejny raz powraca stary argument “flash crash”, skoro cos jest tak przecenione to powinno odbic sie jak sprezyna, czy nie? Dlaczego tak sie nie dzieje? Kiedy bedzie analiza ostatnich flash spikes? Sila nabywcza jest pojeciem wzglednym, tym ktorzy kupowali w 2011 albo w 1980 mozna to powiedziec. Musimy wciaz niecierpliwie czekac na dokonczenie roboty z tym $1000 za uncje.

Okazja na funcie to będzie jak złożą wniosek o wyjście. Wtedy można kupować – a do tego momentu będzie silna przecena…

@Doxa

Przypominam ze byl tez zaklad ze mna o to czy PIS podniesie VAT w 2017 roku.Zaklad o 500 pln-jesli ja wygram to poprosze o wplate na…Caritas.

Piotr34

Czy jest gdzieś możliwość kupna kontraktów na ropę/ złoto/ srebro itd na 3-10 lat.
Chodzi oczywiście nie tylko o kupno ale o coś takiego co będzie pewne że można sprzedać za te 5-10 lat ( tj operator/bank nie zwinie się albo nie zbankrutuje w razie mniej prawdopodobnych scenariuszy które przewiduję ? )

a jakie kursy po referendum we Włoszech 4 grudnia, kiedy Renzi przegra?

@Doxa

A wtedy kiedy napisales w swoej notce pare miesiecy temu ze PIS podniesie VAT za rok 2017 przez to swoje rozdawnictwo.Nie pamietam tytulu notki ale napisales tam cos w rodzaju “stawiam kazde pieniadze….itp” to ja w komentarzu napisalem ze przyjmuje i daje 500 pln(sorry za dosc niegrzeczna forme wtedy ale bylem cos nie w sosie ale przy meritum obstaje).Sadze ze pamietasz swoje notki lepiej niz ja i latwo znajdziesz.Oczywiscie jesli to ja przegram to wplace te 500 pln chocby to bylo na towarzystwo wspierania LGBT.

jeżeli chodzi o gwałtowną korektę cen złotka to zamiast spekulacji polecam :
http://averybgoodman.com/myblog/
to sztuczna manipulacja by taniej nachapać się złota fizycznego zanim cały ceyrk rynków runie a ludzie pozostaną z paierowymi pieniązkami którymi mozna będzie d… podetrzeć

@Piotr34 stosuje taką samą taktykę, co poseł Kaczynski – wspomina o aborcji żeby ukryć niewygodne fakty. Nie dalej jak dwa tygodnie temu, gdy trwały protesty przeciw ustawie zakazującej aborcji, sejm głosami pisu utrzymał “tymczasowo” podniesiony przez PO podatek VAT na 23% i 8%. Mozna się spierać, czy to podniesienie, czy brak powrotu to stanu poprzedniego. Za to pis już zapowiedział wprowadzenie kilku nowych podatków, jak ten od wody deszczowej czy od neekologicznych aut. A od 2018 wszystkich normalnie zarabiających, czyli 10tys zł brutto i więcej, dosięgnie socjalizm pisu i zabierze im dużą większą część dochodu niż dotychczas.
Ale Piotr34 widzi tylko brak podwyżki VAT…

@Ronin
W sprawie VATu nie trzeba robić zasłony dymnej, bo większość ludzi i tak machnie na to ręką. A ludzi przedsiębiorczych gawiedź uważa za wyzyskiwaczy i jeszcze ochoczo przyklaśnie rządowym pomysłom walki z bogatymi, którzy zarabiają astronomiczne 10.000zł.
Są dwa inne powody obecnej szopki dla mas. Jednym z nich było głosowanie w sprawie CETA.
Druga sprawa, która pewnie ma z tym związek to nominacja pana roberta grey (celowo z małej litery) jako dyplomatę ekonomicznego w MSZ.
http://www.msz.gov.pl/pl/aktualnosci/wiadomosci/robert_grey_podsekretarzem_stanu_w_msz

Pragnę zauwazyć, że na Ukrainie też pojawiły się obce mordy, żeby pilnować interesów obcych. Ponoć na Ukrainie wszędzie czuć czosnek…
Ostatnio czytałem na stronach MSZ broszurkję obalająca “mity” związane z TTIP i CETA i przyznam, że poczułem się jakby mi ktoś w twarz pluł i powtarzał, że jestem głupi. I typowe słowo klucz – “mit”.
http://www.msz.gov.pl/pl/polityka_zagraniczna/zagraniczna_polityka_ekonomiczna/polityki_ekonomiczneue/0__fakty_i_mity_o_ttip____nowa_publikacja_ministerstwa_spraw_zagranicznych_i_towarzystwa_ekonomistow_polskich_;jsessionid=37A94B6FFD06635010584A2604365F84.cmsap1p
Szczytem chamstwa jest tekst:
“Chociaż jest to jeden z priorytetów gospodarczych Unii Europejskiej, nie budził dotychczas zainteresowania opinii publicznej w Polsce.”
Jak może budzić zainteresowanie umowa, która jest omawiana w tajemnicy i o której przeciętny telewidz nie ma pojęcia?

@Ronin

Doxa pisal TYLKO o Vacie to sie TYLKO do Vatu odnioslem.Jakby pisal o czyms innym to byc moze bym sie odniosl do czegos innego(i wtedy byl bym na przegranej pozycji)-zalozylem sie tylko o VAT bo tylko o VACie Doxa pisal-przeciez NIE moge sie z nim zalozyc o cos o czym NIE pisal-czlowieku gdzie ty masz rozum?-zadaj sobie trud przeczytania wspomnianej notki Doxy a nie klapiesz dziobem bez pojecia.
Podwyzka podatkow dla zarabiajaych powyzej 10 tysiecy brutto w ogole mnie nie obchodzi poniewaz w tym samym czasie obnizaja mniej zarabiajacym wiec to bedzie neutralne dla spoleczenstwa.I nie nie moza sie spierac czy utrzymanie obecnego poziomu jest podniesieniem poniewaz jest ono dokladnie utrzymaniem obecnego poziomu.Jak fakty nie pasuja do teorii(neoliberalnej)to ty gorzej dla faktow widze?

Piotr34

@Pan Krzysztof

Tak na polskie warunki i dla 99% Polakow 10 tysiecy(nawet i brutto)to kwota astronomiczna i pozwaljaca na luksusowe zycie w PL wiec jest dlaczego nie mialaby byc opdatkowana nieco wyzej niz dochody ledwo pozwalajace na przezycie?I nie gadajcie mi tu glupot o Szwajcarii albo UK-w UK to nawet nie srednia krajowa i ledwo sie za to wyzyje a w Szwajacari za te pieniadze to w ogole bieda to i progi podatkowe wyzsze-trudno zeby przy polskich ciagle dosc niskich kosztach zycia progi podatkowe byly jak w UK czy innych krajach Zachodu.
P.S.A Ceta-coz,tu sobie PIS przetestujemy ale nie panikowalbym zbytnio-wyglada to na gre aby zalatwic to rekoma innych(np Walonow)-przynajmniej taka mam nadzieje.Jak PIS to podpisze to sie z nimi pozegnam-to znacznie wiecej niz to na co kiedykolwiek zdobyly sie leminigi po 8 latach przewalow ciagle glosujace na zlodziei z PO.

Piotr34

@Piotr 34 odniosłeś się do VATu, bo tak ci wydgodniej dla potwierdzenia twojej tezy, że pis nie podnosi podatków. Nie podnosi, ale za to aktywnie wymyśla nowe daniny http://www.tokfm.pl/blogi/bez_kozery/2016/10/konkurs_na_pomysla_jak_oskubac_owieczki/1
Ale spokojnie- póki co jeszcze gospodarka jest rozpędzona przez poprzednie rządy i pisowi poza stadninami niczego nie udało się zepsuć. Co prawda złotówka mocno potaniała a z giełdy wyparowało kilkadziesiąt miliardów, ratingi spadły a ceny polskich obligacji wzrosły, ale rok to za mało, żeby odczuć na dole te niekorzystne tendencje
Jednak już budżet na 2017 rok jest napięty jak struna, choć może dzięki kradzieży reszty pieniędzy z OFE uda się go dopiąć. Za to w 2018 już zacznie się rozłazić, bo deficytu nie da się zwiększać w nieskończoność, zadłużenie trzeba spłacać, więc albo trzeba będzie jednak podnieść podatki, albo socjal płacić w jakichś bonach na tanią zupę, albo zacząć drukować złotówki. Tyle w temacie realizacji obietnicy niepodnoszenia podatków

@Piotr34

Tu nie chodzi o 10.000zł, tylko o sam fakt bolszewickiego nakręcania części społeczeństwa przeciw tym co mają więcej i odwracanie ich uwagi od faktycznego winowajcy ich biedy. Za jakiś czas to może być 8000zł albo 4000zł. Wtedy też będzie można powiedzieć, że 4000zł to astronomiczna kwota dla większości. Zamiast zabierać tym co mają więcej, należałoby nie zabierać tym co mają mniej. Skandalem jest kwota wolna od podatku na żenująco niskim poziomie. Skoro tak troszczą sie o biednych, to czemu jej nie podniosą do 30.000 tak jak sami sobie podnieśli.

Co do gry PISu to szczerze w to wątpię. Zobacz jak głosowali w sprawie dyrektywy BRRD. PIS i Kukiz15 za, PO wspaniałomyślnie wstrzymało się od głosu. Z tego co pamiętam .nowowiejska też się wstrzymała. To akurat jest gra, bo PO wstrzymując się od głosu tak naprawde zagłosowała za, ale jakby co to oni nic złego nie zrobili.

Z jednej strony BRRD nie jest złe, bo z jakiej racji całe społeczeństwo miałoby się zrzucać na banki. Z drugiej jednak strony po co ta tajemnica? Jeśli już planowali zmienić zasady gry, to ludziom powinno się powiedzieć o tym. To tak jak zmiana regulaminu w tajemnicy przed klientem podczas obowiązywania umowy.

Kolejną gra PISu jest to, że jakby co powiedzą, że przecież projekt ustawy (zasłony dymnej) aborcyjnej był projektem obywatelskim i PIS spaniałomyślnie pochylił się nad sprawą. Oni przeciez nie chcieli, a kaczyński jedynie w mediach wyraził swoje zdanie na temat dzieci z zespołem downa itp. Robią zadymę, a potem jeszcze zwalą to na kogo innego.

@Ronin

Czy Ty umiesz czytac ze zrozumieniem?Odnioslem sie do VAtu poniewaz to Doxa pisal o Vacie-zrozum to wreszcie do cholery-Doxa pisal o Vacie i TYLKO o VACIE wiec TYLKO DO TEGO MOGLEM SIE ODNIESC!!!

” Za to w 2018 już zacznie się rozłazić, bo deficytu nie da się zwiększać w nieskończoność, zadłużenie trzeba spłacać, więc albo trzeba będzie jednak podnieść podatki, albo socjal płacić w jakichś bonach na tanią zupę, albo zacząć drukować złotówki.”

Stawiam 500 pln ze nie.Przyjmujesz czy tylko tak gledzisz?

@Pan Krzysztof

Dotychczas realnie podatki w PL byly degresywne,nie zaszkodzi jak choc jakis czas bede w koncu progresywne jak to jakoby jest w zalozniach.
Spojdz na propagande w PL-dotychczas to bogatych nakrecano przeciw biednym mimo ze 3 miliony polskich dzieci niedojadalo(oficjalne dane).Moim zdaniem panikujecie bo w koncu bogaci zaplaca co powinni zaplacic zamiast zwalac obciazenia podatkowe na biednych jak to bylo dotychczas.poki co uprawiasz erytyke-jest mowa o 10 tysiacach a Ty gadasz o 4-bez manipulacji ok?
Kwota wolna w Pl jest rzeczywiscie skandalicznie niska ale przypomne ze rzad PIS to jedyny rzad ktory wlasnie cos robi w tej sprawie i podobniez ma byc od 2018-pozno i slamazarnie ale to chyba lepiej niz to co robila poprzednia wladza czyli NIC.
Po prawdzie to wy nie rozumiecie jaki jest cel progresywnej skali podatkowej-juz zapamnieliscie lekcje z historii ale wam przypomne-progresywna stawka podatkowa jest po to zeby komuna nigdy nie wrocila i zeby zdesperowane masy wiedzione przez oszustow nie zabijaly ludzi na ulicach za okulary na nosie czy nie zniszczone praca fizyczna rece.Kapujecie wreszcie?-takie sa brutalne realia historyczne-kazda elita dzielila sie choc NIECO z masami albo szla do piachu-ja nie chce aby ja lub moje dzieci poszly do piachu,wy jak widze jakos nie widzicie zwiazku.

P.S.Wolabym zeby PIS byl wyrazniej anty Ceta/TIIP ale zauwaz ze taka gra mialaby swoejplusy-niech ktos inny wezmie na siebie gromy UE i odwet globalnego lobby finansowego-dlaczego to zawsze mammy byc my?-Walonia jak widac swietnie sie nada.

Piotr34

@Piotr34
Ja nie uprawiam manipulacji, tylko zwracam uwagę na sposób działania Rządzących. Okupanci z Wiejskiej nie chcą, żeby najmniej zarabiający Kowalski był samodzielny, bo wtedy okaże sie, że niepotrzebna jest chorobliwa troska polityków o każdy najdrobniejszy aspekt życia. Można byłoby zmniejszyć liczbę etatów urzędniczych. Mniejsza biurwa, to tańsze państwo i mniej okazji do kręcenia lodów.
Zamiast przestać zabierać biednym, wolą zabrać jeszcze więcej tym co zarabiają lepiej i przy okazji antagonizować społeczeństwo. To nie bogatsi są winni biedy, tylko politycy, bo to oni stwarzają patologiczne środowisko, w którym żyjemy. Tworzą zawiłe prawo, żeby biedny je przestrzegał, a bogaty i tak będzie je omijał.
Politycy dają rybę zamiast wędki. W ten sposób uzależniają biednych od systemu, uczą bezradności i wyrabiają przekonanie jakoby to wszystko co mają to zasługa polityków. Tak wychowany elektorat jest roszczeniowy i łatwo kupić jego głosy. Zamiast mniej zabierać, wolą dawać jaumużnę w postaci zasiłków, 500plusów czy “dopłat do mieszkania” (wiadomo kogo tak naprawde sponsorują). Po prostu chodzi o mielenie kasy, żeby było z czego utrzymać przerośnięty aparat i wyprowadzać kasę z systemu w majestacie prawa.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *