Wiadomości przynoszą kolejne doniesienia z frontu starcia Trybunału Konstytucyjnego z reżimem Kaczyńskiego. Będzie to trwać aż do grudnia, gdy upływa kadencja Rzeplińskiego. Wtedy będziemy mieli oficjalnie koniec państwa prawa i początek tyranii.
Są wśród nas osobnicy w stanie beznadziejnym, którzy rzucają argumenty w stylu ‘a po co mi Trybunał Konstytucyjny’, ‘a po co mi prawa człowieka’, ‘a po co mi Konstytucja’, itp. Osobników zwyczajnie głupich się nie przekona, szkoda czasu. Dla wszystkich zwolenników wprowadzania stanowczych rozwiązań, zmęczonych przewlekłością postępowań sądowych wobec pedofilii czy zbrodniarzy komunistycznych, polecam zapoznanie się z sytuacją na Filipinach. Rozwiązania w stylu siepacza Ziobry nie prowadzi w kierunku rozwiązania problemów Polski, ale w kierunku sytuacji, gdy przypadkowi ludzie są ‘rozwalani’ w parkach i na stadionach przez ludzi pokroju Kryża.
Pomijając gwałtownie spadającą jakość życia i poziom bezpieczeństwa w państwach pozbawionych konstytucyjnej ochrony obywatela przez rządem i parlamentem, jest też aspekt ekonomiczny. Państwa bezprawia gorzej radzą sobie ekonomicznie, a ich obywatele są zwyczajnie biedniejsze. Na przykład dlatego, że w takich państwach dokonuje się rekwirowania majątku przedsiębiorców, przez co niepewni swego losu przedsiębiorcy zamykają firmy lub uciekają z kraju. Warto zwrócić uwagę, że w tym kierunku zaczynają się toczyć sprawy w Polsce. Oczywiście stanowcze kroki będą podejmowane tylko wobec ‘nieuczciwych przedsiębiorców’. Tak samo, jak ‘rozwala’ się na Filipinach tylko ‘przestępców narkotykowych’.
Obecnie gospodarka Polski toczy się siłą bezwładności, napędzana globalnym ożywieniem, pieniędzmi z UE, transferami od emigrantów oraz wydatkami budżetowymi pochodzącymi z pożyczania pieniędzy gdzie się da. Mam jednak wrażenie, że niedługo się to zmieni. Czynnikami może być zbliżająca się fala bankructw w bankowości (Włochy i inne kraje), zapaścią budżetową w Polsce, a także konsekwencją likwidacji tych elementów państwa prawa, które udało się wdrożyć w Polsce w ostatnich latach.
To przykre, że musiałem obserwować bezprawne i nieudolne rządy Jaruzelskiego i ponosić ich wielorakie konsekwencje, a teraz to samo czeka mnie w odniesieniu do Kaczyńskiego.
32 replies on “Potyczki o TK”
Eksperyment Filipiński jest bardzo ciekawy i jestem ciekaw czym się skończy ( przy okazji następnych wyborów) Jednak to że wybrano faceta który otwarcie popierął szwadrony śmierci świad czy o tym że tzn “demokracja” na Filipinach radziłą sobie …. jeszcze słabiej niż w IIIRP
A porównywanie Ziobry do Duterte to nawet jak na tutejsze standardy lekka przesada ( jedyna “ofiara” śmiertelna Zioby sam się zastrzeliła co to czego wątpliwości ma tylko najgrubszy prokur ops adwokat w PL.
PS. Mówienie że TK przed czymkoliwek nas obronił jest smieszne . Nie obronił nas praktycznie przed niczym ( zwłaszcza wielokrotną grabieżą prywatnej własności ) – poza jednym – lustracją
Jeszcze jedno zabawne jak zdeklarowany antyklerykał powołuje się na papieża 😛
PS. W Islamie jest tak że niewierny nie może nawet dotknąć Koranu. Coraz częsciej myslę że to ma sens – zwłaszcza jak lewactwo specjalizuje się w wyjetych z kontekstu cytatach z Bibli a jednocześnie oburza się jak się przytacza wyimki z Marksa czy Voltaire.
Siepaczy i ich dzieci to w Wyborczej Pan znajdzie.
Siedzialy sobie dziadki lesne, mialy wysokie uposazenie jak dla mnie ten trybunal i tak nie dzialal a opinie byly olewane przez rzaf PO-PSL, ktory tak lubisz wiec moze go nie byc roznicy nikt nie zauwazy
“będziemy mieli oficjalnie koniec państwa prawa i początek tyranii.”
——————–
Nie mam pojęcia co sobie aplikujesz, ale bierz pół albo i ćwierć.
@Nick
“Siedzialy sobie dziadki lesne, mialy wysokie uposazenie jak dla mnie ten trybunal i tak nie dzialal a opinie byly olewane przez rzaf PO-PSL”
Możesz wyjaśnić w jak to sposób były “olewane”? Bo jeśli TK uzna ustawę za niezgodną z konstytucją, to ona po prostu przestaje obowiązywać. TK daje np. rok na poprawienie niekonstytucyjnej ustawy i jeśli rząd nie wprowadzi poprawek, to taka ustawa przestaje po roku działać.
I ja miałem w rodzinie sytuację, że TK moją rodzinę byćmoże nas uratował.
Sejm uchwalił ustawę, w której dawał spadkobiercom miesiąc na złożenie zeznania o składnikach odziedziczonego spadku, a niezłożenie zeznania w terminie lub pominięcie jakichś składników skutkowało opodatkowaniem ich. Problem w tym, że w miesiąc takiej informacji często na dało się uzyskać (bo sąd ma x czasu na wydanie spadkobiercy dokumentu uprawniającego do wglądu w stan konta zmarłego, bank ma y czasu po otrzymaniu tego dokumentu na udostępnienie tego stanu konta, poczna ma z czasu na dostarczenie pisma z banku do klienta, a to się łącznie sumuje do czasu większego niż miesiąc). I TK uznał, że ustawa jest niekonsytucyjna, bo nie można żądać od obywatela informacji, której nie jest on w stanie legalnie uzyskać, i nakładać podatków za niedostarczenie takiej informacji.
Zwrociles uwage na ilosc debilnych komentarzy pod wpisem? Statystyki wskazuja na duzy ruch na blogu, ale z jakiegos powodu 99.9% czytelnikow nie zostawia komentarza. Komentarz zostawia 0.1% i wszystkie sa debilne. Zastanawia mnie to. Moze to jakis spisek, np Kaczynski albo Ziobro placic cybertituszkom za trollowanie? 😉
Moim ( skromnym 😉 zdaniem to dzisiejszy wpis jest debilny – a nie komentarze.
@xxx – nie neguję że w kilku jednostkowych przypadkach istnienie TK okazało się korzystne dla ( niektórych ) obywateli. Tylko jakoś ciężko mi uwierzyć że uratowanie twojego spadku było warte tych 30mln bezpośrednio na TK oraz pewnie 2-3 razy tyle na pensje jego “emerytów”.
Ta – niby – obrona demokracji kosztował nas ( przez 27lat) dobrze ponad 1 000 000 000 PLN.
Jakoś nie czuję aby taki wydatek był uzasadniony. Wręcz przeciwnie – zatrzymanie lustracji kosztowało nas miliardy ( chocby z Ciechem ostatnio)
PS. Oczywiście to samo zdanie mam o Senacie oraz za dużym Sejmie.
Do autora mam też pytanie – czy zetknął się może z tzn wymiarem sprawiedliwości w RP3 i czy rzeczywiście(!) uważa że jest czego bronić ( abstrachując od PiS)
uprzedzając – abstrahując 😉
Ten cały TK to zwykła synekura i rzeczywiście w takiej formie jest niepotrzebny.
Goście traktują to jako dodatkową, dobrze płatną fuchę która nie nakłada ŻADNYCH obowiązków. Mogą sobie jakieś skargi rozpatrywać albo i nie. Do tego żaden rząd nie traktuje ich poważnie. Nawet PO nie zrealizowało kilkudziesięciu zaleceń TK.
Xxx jeden z pierwszych wynikow w google
http://telewizjarepublika.pl/od-2008-do-2015-roku-nie-wykonano-niemal-50-orzeczen-trybunalu-konstytucyjnego,27059.html
Zwrociles uwage na ilosc debilnych komentarzy pod wpisem? Statystyki wskazuja na duzy ruch na blogu, ale z jakiegos powodu 99.9% czytelnikow nie zostawia komentarza.
Komentarz zostawia 0.1% i wszystkie sa debilne. Zastanawia mnie to. Moze to jakis spisek, np Kaczynski albo Ziobro placic cybertituszkom za trollowanie?
Wyznaję zasadę: “nie tłumacz spiskiem tego, co można wytłumaczyć głupotą”.
Moim zdaniem powszechna w Polsce wiara w teorie spiskowe prowadzi do ogromnej popularności poglądów w rodzaju:
sądy źle działają, więc niech je sobie władza zlikwiduje
TK uznał ustwę X, która mi się nie podoba, za zgodną z konstytucją, więc po co mi TK, nie go sobie władza zlikwiduje
prawa człowieka nie zabraniają rządowi grabić mnie podatkami, więc po co mi one, niech władza je zniesie
… co oczywiście jest symptomem tej typowej dla Polaków “mentalności nieudacznika”, o której często piszę.
@HeS
Do tego żaden rząd nie traktuje ich poważnie. Nawet PO nie zrealizowało kilkudziesięciu zaleceń TK.
Tzn. w jaki sposób nie zrealizowało?
Czy chodzi Ci o przypadki, w których TK orzekł, że ustawa niezgodna z konstytucją i zalecił jej poprawienie w określonym terminie, a PO żadnych poprawek nie wniosło, w wyniku czego ustawa wraz z upłynięciem terminu przestała obowiązywać? I jak doszedłeś do wniosku, że taki przebieg zdarzeń oznacza, że rząd nie potraktował TK poważnie?
@karroryfer
To idźmy tym tropem dalej:
nie neguję że w kilku jednostkowych przypadkach istnienie policji okazało się korzystne dla ( niektórych ) obywateli. Tylko jakoś ciężko mi uwierzyć że uratowanie twojego ukradzionego roweru było warte tych 9 mld złotych, czyli ćwierć biliona zł przez 27 lat które idą z budżetu na policję
Bo przecież tu chodzi o dokładnie to samo: policja uniemożliwiła złodziejowi pospolitemu ukradzenie komuś roweru, a TK uniemożliwił złodziejowi rządowemu (a rządziło wtedy PO+PSL przypominam) ukradzenie komuś części spadku. Nieistnienie pierwszej albo drugiej instytucji spowodowałoby, że kradzież by się udała i najprawdopoboniej złodziej (i ten pospolity i ten rządowy) dokonałby kolejnej kradzieży – tym razem większej.
@Nick
Tutaj masz listę, a na niej te 48 niewykonanych+częściowo wykonanych+ciągle procedowanych (załóż filtr na status):
http://ppiop.rcl.gov.pl/?r=orzeczenia%2Findex
To właśnie jak pisałem przepisy, które przestały obowiązywać w związku z orzeczeniem niekonstytucyjności i niewprowadzeniem zaleconych poprawek (bo takowe mają status “niewykonane”, ale już nie obowiązują, co zobaczysz jak klikniesz na “zobacz szczegóły”) plus takie którym termin wyznaczony na poprawienie jeszcze nie upłynął.
Wpis – jak wpis. Miałem nie komentować, ale dla porządku chyba muszę. Na ten blog przychodzę poczytać o kruszcach, a znowu widzę politykę. Bawcie się dobrze, chłopcy 🙂
Do “nikt”. To jednak trochę dotyczy “kruszców”, bo jak prawo przestanie działać to warto mieć parę krążków , – tak na wszelki wypadek… Jeden pan to chował złote sztabki … u księdza. Tak na wszelki wypadek…
@xxx – erystyka (tu homonimia itp ) rodem z kórnika. Takim tekstami to możesz jelonki zagadywać.
Na razie udało ci sie wyakazać że TK obronił TWOJE interesy. To sprawia że wykazać iż broni naszym będzie co jeszcze trudniej !
@ Antoni, w ten sposób to wszystko trochę dotyczy, również stan uzębienia pana Zdzisia (pan Zdzisio ma dwie złote koronki), czy humory mojej czcigodnej małżonki (może dać bana na rodzinne zakupy). Pozdrawiam 🙂
@karroryfer
I po co kłamiesz, jak każdy kto ma parę szarych komórek wie, że obronione zostały przez TK interesy tych wszystkich, którzy dziedziczyli czyjeś konto?
I pewnie tyle je widział. Po każdym interesie z klerem trzeba przeliczyć dobrze nawet palce. Oni uznają przepływ kasy tylko w jedną stronę.
Z tego co pamiętam, to TK bronił również interesów milionów posiadaczy pojazdów. Któryś kolejny reżim chciał, żeby wydawanie karty pojazdu było kryptopodatkiem. Te przykłady można mnożyć.
Przemek lubie twoj blog ale napisz cos o zlocie,monetach itp daj jakies rady do inwestowania a politycy to zlodzieje Po i Pis jedna i ta sama k…..
Pozdrawiam
Panie Słomski a powie mi Pan kiedy wcześniej było przestrzegane prawo i gdzie był TK ? W jaki on sposób chronił prawa obywateli ? Z tego co wiem i obserwuję to wcześniej chronił tylko “kolesi i ziomków” z PO ,SLD,PSL oraz swoich interesów, teraz to samo robi pod siebie PIS bo oni przejęli władzę …to gdzie tu prawo dla obywateli ze strony TK ? Jak ma tak działać jak działał pod konkretną partię polityczną to co za różnica czy jest czy nie ? Jedyne rozwiązanie to normalni myślący o dobrobycie Polski i Polaków kilkanaście/dzięsiąt lat do przodu Politycy a nie te kliki co są od lat w rządzie . Zmiana konstytucji i ustanowienie prawdziwego prawa a nie tego co “niby” jest i czego “niby” strzegł TK . Wyjaśniam od razu że nigdy nie głosowałem ani nie zagłosuję za PIS , PO , Dowoczesną.de i tym podobnym partiom bo ich nie interesuje dobro narodu i Polska . Jedni ją sprzedawali po kawałku na zewnątrz a drudzy ją rozbierają wewnątrz mimo że mają troche więcej Polskości ale nic poza tym :/ . Przykre że tyle ciekawych i mądrych tematów u Pana czytałem a takie coś Pan pisze że “koniec państwa prawa i początek tyranii” …a co było do tej pory co ma się zmienić teraz ?
@xxx – kłamca i manipulator zarzuca to mnie. Stwierdziłem jedynie że “twój” zysk dotyczył niewielkiej liczby osób. Zyski znacznie mniejszy niż koszt funkcjonowania tej instytucji. Co więcej – do naprawienia tego NIE je jest potrzebny żaden TK – spokojnie można sobie wyobrazić że naprawia to kolejny rząd ( o ile nie z PO ) a poszkodowani dochodzą swego przed zwykłymi sądami.
Trybunał Konstytucyjny NIE jest niezbędna instytucją demokracji – bo jego funkcję może i powinien pełnić Sąd Najwyższy.
A tak to BEZ SENSU płacimy za zbędne etaty i emerytury. Tobie się nie dziwię – ale taki antyetatysta jak Przemysław jest zabawny broniąc TK
@karta pojazdu – to kolejny przykład pseudo osiądnieć. Ktoś naprawdę sądzi że 15 gości x 20 000 PLN jest nam potrzebne aby rozsądzać czy historia pojazdu powinna być w papierowej książeczce i czy ma to zwiazek z KONSTYTUCJĄ ???
No sorry to jest dopiero debilny argument – choć rozumiem rzeczywistych osiągnieć ta instytucja nie ma. Poza jednym ( ale nie dla mnie ) – powstrzymała lustrację. Dzieku temu jestesmy nawet za Rumunią
Żaden kolejny rząd nie zniesie podatków nałożonych przez poprzedników, bo państwo uzależnia się od nowego źródła kasy jak narkoman od heroiny. Podatek Belki miał być tymczasowy, wyższy VAT miał być na dwa lata, przykładów jest mnóstwo.
Jestem już trochę zmęczony tym twoim nieustannym trolowaniem. Każdy wpis ci się nie podoba. Sugeruję, żebyś mniej komentował.
@xxx – kłamca i manipulator zarzuca to mnie.
Zarzucam Ci kłamstwo, bo je napisałeś.
Stwierdziłem jedynie że “twój” zysk dotyczył niewielkiej liczby osób.
Dotyczył niewielkiej liczby osób bo ustawa przestała obowiązywać, w chwili uznania za niekonstytucyjną. Większość Polaków prędzej czy później odziedziczy czyjeś konto – więc grupa byłaby spora gdyby ustawa cały czas obowiązywała.
Zyski znacznie mniejszy niż koszt funkcjonowania tej instytucji.
Jakie znów zyski? Rząd rozpoczął procedurę okradania obywateli z części ich spadków, ale TK go powstrzymał, więc nikt nie został okradziony.
To jakbyś kwestionował sens działań policji, bo złapała złodzieja po tym jak ukradł pierwszy w swoim życiu rower – mówiąc, że “zysk” ze złapania go to 200zł, które wart był ten rower, a łączne koszty poniesione w celu złapania go to np. 1000
zupełne zignorowanie faktu, że niezłapany złodziej kradłby kolejne rzeczy
Co więcej – do naprawienia tego NIE je jest potrzebny żaden TK – spokojnie można sobie wyobrazić że naprawia to kolejny rząd ( o ile nie z PO )
Można też sobie wyobrazić, że następny rząd zauważa że pojawiły się z tego tytułu dodatkowe pieniądze w budżecie i sprawę psuje np. skracając termin do 2 tygodni (aby mniej obywateli zdążyło i wpływy do budżetu z tego tytułu wzrosły).
a poszkodowani dochodzą swego przed zwykłymi sądami.
Na jakiej podstawie skoro niekonstytucyjna ustawa nie została za taką uznana i nadal obowiązuje, więc na jakiej podstawie miałby być zakwestionowany wynikający z niej podatek?
Trybunał Konstytucyjny NIE jest niezbędna instytucją demokracji – bo jego funkcję może i powinien pełnić Sąd Najwyższy.
A tak to BEZ SENSU płacimy za zbędne etaty i emerytury.
Nic prostszego:
– przekonać obywateli i zrobić referendum w tej sprawie
– przegłosować zmianę w konstytucji ,(po wiążącym wyniku referendum wystarczy zwykła większość w Sejmie, którą PiS ma)
Nie mam nic przeciwko.
spoko – przypominam tylko że to nie ja zaczałem wyzywać dyskutantów od debili i pisowskich agentów.
PS. Rumunia własnie obniżyła VAT.
@doxa
Zarzucasz moherom naiwna wiare w PIS a sam naiwnie wierzysz w jakis kolesiowski TK-coz,glupi wpis i to i trudno madrze skomentowac
BARDZO głupi wpis, bronić instytucji która klepnęła grabież kasy z OFE to jest szczyt żenady!!!!!!
@Doxa (@SinOfCane, @Piotr34)
Myślę, że te wypowiedzi to doskonały przykład tego, do czego prowadzi typowa dla Polaków “mentalność nieudacznika” wywołana wiarą w teorie spiskowe – tj do poglądów w rodzaju:
– TK jest kolesiowski i należy do antypolskiego spisku
– sądy tak samo
– prawa człowieka są wymysł lewackiej międzynarodówki i też kolesiowskie
… więc niech je sobie władza zlikwiduje bez żadnego referendum ani wymaganej do tego większości w Sejmie.
Kwintesencja “mentalności nieudacznika”.
Ja przypomnę tylko że wcale nie trzeba “wierzyć” w PiS aby go popierać. Na zasadzie aktualnej od tysiecy lat a najlepiej znanej z wersji XVIII wiecznej – czekając na Bonapartego trzeba było przeżyć Robespierra …