Categories
Ekonomia Policja

Konspira

Wyobraźmy sobie sytuację, że każdy człowiek może zabić innego człowieka całkowicie anonimowo i darmowo. Taki mechanizm działał w czasach stalinizmu, a narzędziem takiej zbrodni doskonałej był donos. Co się wtedy dzieje? Historia pokazuje, że ludzie bardzo chętnie się nawzajem zabijają.

W normalnym (zdrowym politycznie i ekonomicznie) społeczeństwie przemoc występuje rzadko. Trzeba biedy (Brazylia) lub zbrojnej opresji (Generalna Gubernia) by dotychczas spokojni ludzie tworzyli podziemie i posuwali się do odbierania innym życia.

Internet u swego zarania był instytucją działającą na zasadzie zaufania. Nie znano jeszcze konieczności autoryzacji dwuetapowej – do zmiany hasła wystarczyło zadzwonić do administratora serwera, podać login i poprosić o nowe hasło.

Dziś powoli uświadamiamy sobie, że jesteśmy w zupełnie innych realiach. Mamy PGP i TOR, bitcoina i złoto. Ich używanie to efekt terrorystycznych działań większości rządów na świecie. Skoro wszystkie mejle są czytane, skoro każde wejście na stronę w sieci jest raportowane , skoro każdy przelew bankowy jest podstawą do sprawy karno-skarbowej, skoro odsetki w banku nie rekompensują ukrytej inflacji – ludzie muszą sobie radzić.

Da się zauważyć istnienie cyklu: patologiczna władza – krzywda wyrządzana obywatelom – wzrost skłonności do socjopatycznych i kryminogennych zachowań u mas – i przyciśnięcie śruby żeby rząd mógł nad tym jakoś zapanować. Z czasem wypaczenie władzy pogłębia się coraz bardziej a skrajne patologie władzy rodzą skrajne zachowania – rewolucje – i wtedy bywają miejsca, gdzie krew płynie całą szerokością jezdni.

Niegodziwości dokonywane dziś przez rzekomo demokratyczne rządy zachodnie (wygórowane podatki, inwigilacja obywateli, samowładza urzędnicza, niesprawiedliwe i zbyt skomplikowane prawo) prowadzą do pojawienia się podziemia, drugiego obiegu, oraz narastającej akceptacji do życia poza systemem podatkowo – prawnym.

Proces posuwa się powoli i niezauważalnie. Dziś w społeczeństwie całkowicie akceptowalne jest bycie zatrudnionym na czarno, skoro wiadomo, że emerytur nie będzie, a składki rabowane są przez ZUS na taką skalę, jakbyśmy wszyscy mieli starość spędzić na Seszelach. Akceptowane jest niepłacenie podatków jako że są one zbyt wysokie, wprost opresyjne. Przykłady można mnożyć.

Dla wielu osób trudno jest połączyć w logiczny sposób patologie władzy z ludźmi wyrzuconymi ze społeczeństwa. To właśnie łączy w przedziwny sposób Polskę i Amerykę, dwa kraje, które przodują w statystykach % bezrobocia, % obywateli w więzieniach i % obywateli na emigracji. Niestety, w obu przypadkach system działa na rzecz grupy trzymającej władzę polityczną i władzę nad kapitałem, a poszkodowani obywatele najpierw lądują na bezrobociu, a potem w więzieniu lub za granicą.

Martwi to, że droga na której się znajdujemy wydaje się być jednokierunkową. Władcy świata zachodniego będą potrzebować jeszcze więcej władzy i pieniędzy, a obie te rzeczy muszą zostać odebrane obywatelom. Zdaje się, że dopiero rewolucja przyniesie im otrzeźwienie.

Share This Post

24 replies on “Konspira”

Ciekawe… osobiście myślę, że albo popłynie krew jak piszesz albo naród da się stłumić inwigilacyjnymi i represyjnymi działaniami podniesionymi do potęgi. A wiele wskazuje na to, że zmierzamy w tym kierunku.Pytanie tylko, na ile Polacy będą w stanie się obudzić… Popularność programów typu “Gwiazdy na lodzie”, itp. wskazują na dość niską jakość pokarmu dla umysłu, którym sycą się Polacy. Do tego dochodzą prorządowe brednie medialne, które Polacy wcinają jak shitowo-plastikowe hamburgery z Mc, które też potrafią porysować trochę mózg (ten syf i wiele mu podobnych oddziałuje długoterminowo na układ hormonalny, a przez to na neuronalne funkcjonowanie mózgu).

Do skutecznej rewolty potrzeba ludzi z ponadprzeciętną (wcale nie wybitną) umiejętnością rozumienia rzeczywistości… w odpowiedniej liczbie. Czy mamy taką liczbę?

Ja juz stracilem nadzieje, ze kiedykolwiek Polacy dojrzą jak są gnebieni we wlasnym kraju, mnie juz w nim nie ma. Cale zycie tylko slysze od ludzi mieszkajacych w Polsce cos w stylu: ” jakos to bedzie” lub “idz do pracy za 1200 Pln bo lepiej miec to niz nic” itp. Teraz cytat jakze trafiajacy w sedno:
Dzień z życia Polaka : Wstaje rano, włącza japońskie radyjko, zakłada amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciąga niemieckie piwo. Siada przed koreańskim komputerem i w amerykańskim banku i zleca przelewy za internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiada do czeskiego samochodu i jedzie do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino wraca do domu. Gotuje obiad na rosyjskim gazie . Na koniec siada na włoskiej kanapie pijąc kolumbijską kawe słodzoną ukraińskim cukrem i… szuka pracy w niemieckiej gazecie – znowu nie ma! Zastanawia się, dlaczego w Polsce nie ma pracy i a jak jest to za 1200??? Gdyby Irlandczyk, Grek czy Niemiec zarabiał 1500 Euro i 5.50 Euro wydawał na litr paliwa, 20 Euro na kino i 250 Euro na średniej klasy buty, 5 tys. Euro za metr kw. mieszkania i 60 tys. Euro za średniej klasy nowy samochód, to na ulicach panowałaby regularna, krwawa wojna! Polska płaca minimalna 334 Euro, minimalna płaca w Irlandii 1462 przy zbliżonych kosztach życia. Polacy to najgłupszy naród na świecie , od zawsze okradany i poniżany, i nawet nie zdający sobie z tego sprawy (vide wyniki wyborów). A teraz jeszcze będziemy się dokładać do wymienionych wyżej państw. Bo nas stać a oni mają mityczny kryzys. To co jest w Polsce to nawet nie można nazwać kryzysem, to jest od zawsze dno i dwa metry mułu!!! Polak jest tanim wyrobnikiem we własnym kraju, a Polska rynkiem zbytu dla towarów drugiej i trzeciej kategorii po cenach wyższych niż w UE !! LUDZIE OTWÓRZCIE OCZY Gdybym był okupantem i chciał zniszczyć naród to wyganiałbym młodych ,mądrych ludzi zagranicę za chlebem na emigrację, podnosiłbym podatki i wprowadzałbym nowe, dawał podwyżki i kolejne przywileje resortom siłowym, stawiałbym 500 nowych radarów, wzmacniałbym inwigilację obywateli, likwidowałbym państwowe szkolnictwo i służbę zdrowia oraz ograniczałbym do nich dostęp, oddałbym banki, media i handel obcym i wrogom Polski, wyśmiewałbym ich wartości i religię, skłócałbym młodych ze starszymi ,aby przez odwróconą hipotekę przejąć za bezcen ich mieszkania i domy, zachęcałbym ich kobiety do feminizmu ,prostytucji i aborcji ,aby nie nadawały się na dobre matki i żony, zadłużałbym ich bezpośrednio oraz pośrednio przez państwo i gminy, aby nie mogli się temu sprzeciwiać, likwidowałbym ich przemysł ,a w zamian budowałbym ogromne stadiony na kredyt, aby przynosiły straty, dopuszczałbym do sejmu złodziei i degeneratów, itd. Obejrzyj się wokoło!!!!!!. Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci – Donald T. Niech każdy prawdziwy Polak wklei to choć raz pod jakimś artykułem.
Koniec cytatu
Ludzie otworzcie oczy, trzeba pogonic ta żydokomune albo skonczymy chodzac po smietnikach we wlasnym kraju………….

@veltrox
Ja jednak nieśmiało zauważę, że Polska ma jednak nadwyżki eksportu nad importem (więcej eksportuje niż importuje), więc ta cała opowiastka o Polaku, który “jedzie” na importowanych towarach i usługach to zwykłe urojenie (choć trzeba przyznać, że zbiorowe w naszym kraju, z resztą nie tylko w naszym, ludzi narzekających na to, że wszystko w ich kraju jest importowane spotkałem nawet wśród Niemców).
Kolejną rzecz którą zauważę pokaże na wykresie:
https://www.google.com/publicdata/explore?ds=d5bncppjof8f9_&ctype=l&strail=false&bcs=d&nselm=h&met_y=sl_gdp_pcap_em_kd&scale_y=lin&ind_y=false&rdim=region&idim=country:POL&ifdim=region&tdim=true&ind=false
Wbrew równie masowym urojeniom Polsce idzie o wiele lepiej niż większości państw świata.
Po prostu skala biedy na świecie jest dla typowego Polaka niewyobrażalna.
W Chinach, w których według kolejnego masowego urojenia jest lepiej niż w Polsce w chwili obecnej nadal tylko 15% gospodarstw domowych ma samochód (w Polsce 15% gospodarstw domowych ma 2 samochody). A mniej więcej połowa ludzkości, żyje w krajach, gdzie jest jeszcze gorzej niż w Chinach.
Oczywiście Polska ma problemów “od groma”, ale większość ludzi na świecie chciałaby tylko takich problemów w swoim kraju.

@veltrox
Przesadzasz, w Polsce jest mnósto producentów różnych towarów i nie są to tylko palety.
Przejdź się do jakiegoś hipermarketu ( z wyłączeniem Lidl) i sprawdź kody kreskowe na produktach. Jakieś 70-80proc. towarów będzie wytworzone w Polsce. Idź do składu budowlanego, tyle samo materiałów i narzędzi (z wyjątkiem elektronarzędzi) będzie polskie, w marketach budowlanych trochę mniej, ale też większość.
Samochód (astra) mam za to polski, tak jak wymieniona przez Ciebie skoda jest czeska. 🙂 Prawdziwie polskie tramwaje, autobusy, pociągi, przyczepy i naczepy jeżdżą za to po całej Europie.

@veltrox
Ja jakoś nie widzę, żeby ktoś polki namawiał do prostytucji i/lub aborcji – jest raczej odwrotnie…
Co nie zmienia faktu, że z częścią tekstu się zgadzam. Nie zgadzam się tylko z gadaniem o “prawdziwych polakach” – chyba nie jestem tym prawdziwym, bo nigdzie nie zamierzam wklejać…

To prawda, że są kraje gdzie jest gorzej niż nad Wisłą, ale pytanie brzmi czemu Polacy nie reagują widząc to co się dzieje. Planowane numery z Nbp oraz zakłamana polityka wewnętrzna i zagraniczna pokazuje że dla polityków obywatel jest tylko umysłową koncepcją, ideą, słowem. Niczym więcej. Nie mogą mieć więc współczucia wobec kogoś kto jest dla nich tylko “czymś”. Jak mogą rozumieć głód Kowalskiego? Państwo to piramida, której szczyt podtrzymuje dolna jej część. Jeśli ten fundament czyli obywatwle się nie obudzi wierzchołek wciąż pozostanie stabilny

@artur xxxxxx

A co w Astrze jest polskiego oprocz potu polskiego robotnika?Ani mysli technicznej ani budowania brandu Polski ani nawet placonego tu podatku.Podobnie mozna powiedziec o 95% “naszego” eksportu-po prostu “skrecamy” produkty zachodnich korpo-jeszcze troche a i to sie skonczy bo zaczna to robic za pol ceny Ukraincy.

Piotr34

Taka tam rewolucja piżamowa, wprost godna upodlenia narodu polskiego. Naród ten znalazł się w tak tragicznym położeniu że zostało tylko jedno wyjście – napisać o tym w komentarzu pod blogiem. Jest źle a będzie jeszcze gorzej, oprawcy, mordercy i zdrajcy, czyhają z każdej strony, chcą żebyśmy brali kredyty i płacili za prąd, a na etacie płacą tylko tyle żeby za miesiąc znowu przyjść pracować. Jak tu żyć w takich warunkach, zaraz poleje się krew albo chociaż jakieś piwko.

@Piotr34
To była ironia z tym polskim Oplem, w odpowiedzi na czeską Skodę wspomnianą przez Veltroxa. Może nie jasno się wyraziłem.

W Chińskich miastach jest lepiej niż w Polsce. Przeciętny mieszkaniec Chińskiego miasta zarabia więcej, niż Polak.

Chiny mają ogromną rzesze rolników, którzy ciągną statystyki w dół. Ale porównując zarobki mieszkańców miast, Chiny wypadają lepiej od Polski.

@haal
Mógłbyś podać źródło tych dochodów Chińczyków? Jak byłem w Chinach , fakt 6 lat temu, to tak różowo się nie żyło tam ludziom. Pensje zwykłych ludzi były na poziomie 150dolarów miesięcznie, a ceny wcale nie tak dużo niższe niż w Polsce. Ciuchy i chińska elektronika tańsza, markowe przedmioty już nie, żywność trochę tańsza. Na drogach bieda, głównie skutery, rowery i piesi z zakupami w torbach, w autobusach tłok jak u nas za czarnej dupy peerelu. Samochody w może co 10 rodzinie, jak już to głównie tanie modele. Straszna bieda mieszkaniowa, nowy dom to nieosiągalne mażenie 99proc. Chińczyków, mieszkania jak klitki z upchanymi ludźmi.

Większość polityków nas oszukuje i niszczy kraj od środka. Wystarczy spojrzeć na sytuację z NBP, którą chwalą politycy. NBP będzie mógł skupować obligacje rządowe, czyli mówiąc krótko – zacznie drukować polskie złote. Wtedy to już żaden bank z nami nie będzie chciał gadać – o niczym. Przecież to może zakończyć się hiperinflacją, a nawet upadkiem naszego kraju. Polecam artykuł http://independenttrader.pl/239,czas_zaczac_dodruk_zlotowek.html

Takiś mądry. To pobawmy się w zabawę. Wybucha kryzys, spada zaufanie do walut papierowych. Doxa zostaje ……premierem.
Wymień w 10 punktach co Twoim zadaniem byś zrobił?

@haael @artur xxxxxx
W Chinach są pojedyncze miasta, w których faktycznie poziom życia jest wyższy niż w Polsce (od Hong-Kongu i Makao zaczynając), w prawie wszystkich chińskich miastach jednak jeszcze duuuużo do poziomu jaki znamy z miast w Polsce brakuje. Natomiast różnoracy pseudoeksperci (w tym mój “ulubieniec” Szczęśniak) próbują dezinformować Polaków, że poziom życia zbliżony do Hong-Kongu i Makao jest w prawie wszystkich innych chińskich miastach, co jest zwykłą brednią. Przy okazji pomijają też, że typowy tydzień pracy chińskiego robotnika to 6 dni w tygodniu przez 12 godzin dziennie, i że nie ma tam państwowej służby zdrowia ani wypłacanych przez państwo emerytur – o te rzeczy Chińczyk musi dbać sam.

artur xxxxxx

widziałem mnóstwo produktów z napisaną informacją w jakim kraju zostało wyprodukowane i zapakowane,a kod kreskowy oczywiście PL.
I bądź tu mądry…

A mnie to cieszy. Po jednej stronie mam sasiadow, co trzymaja psa w malej klatce, a po drugiej gnojow, co pala plytami paździerzowymi w piecu. Kontrola skarbowa bylaby doskonała w tej sytuacji.

@xxx i bardzo dobrze że sami muszą o siebie zadbać. Przynajmniej będą mieli normalne emerytury i wiedzą że jak sobie uzbierają to nikt im tego dekrecikiem Tuseczka nie zajuma (vide 150 mld z OFE). I bardzo dobrze że muszą bulić za lekarza. Wtedy, uwierz mi bo w podobnej sytuacji jestem, trzeba dbać o swoje zdrowie a nie chlać wódę i jarać szlugi jak co po niektórzy na NFZecie.
Dla mnie porażką jest system wyjęty prosto z komuny gdzie każdy każdego niby chroni a i tak jest dookoła syf kiła i mogiła. Poziom usług medycznych na żenującym poziomie. Kolega miał mieć wyciągnięte śruby i termin tego wyciągnięcia na początek sierpnia, poszedł teraz na kontrolę to powiedzieli że zapraszają w lutym!! Ma tak łazić jeszcze ponad 8 miesięcy? O kulach? A jego praca? Przecież go zwolnią. Poza tym zagraża to, delikatnie mówiąc, jego zdrowiu. Nie wspomnę już o wyliczeniu emerytury dla wielu osób pracujących teraz a mających ją otrzymywać za 20 – 30 lat. 300 – 400 zł ot na co możesz liczyć i to nie pracując w biedrze tylko w miarę normalnej pracy z w miarę normalnymi zarobkami. Poziomu edukacji państwowej nie będę nawet komentował… Pozdrawiam.

Tak w Polsce mamy istny raj w porównaniu z chinami czy afryką już nie mówiąc o takim piekle jak obozy przymusowej pracy za 25 euro miesięcznie. I nawet jak by nam zabrali domy i całe majątki zawsze bedzie inny kto ma gorzej.
Polacy to biali niewolnicy, tania siła robocza zachodu, w Polsce faktycznie dużo wytwarzamy ale dla koncernów zachodnich jako niewolnicy, zysk ucieka za granicę.
I nie ma z czego cieszyć japę że jeszcze zostały nam sklepiki polskie osiedlowe, cały handel został przejęty, zostaliśmy w skarpetkach które też nam zabiorą. Nawet Ruskie już łapę kładą na Polskiej chemi. Ale co tam inni mają gorzej… A my zadowolimy się nazwą Polska, hymnem, godłem i flagą. Polska nawet nie ma szans utrzymania granic w przyszłosci w takim kształcie jak dziś.

@Ptasiak
Chodzi o to, że miejsca, gdzie jest lepiej niż w Polsce można wyliczyć na palcach.
Pojadę po subkontynentach:
Eurazja: tylko Estonia
Europa: kraje na zachód od nas, Czechy, Słowacja, Słowenia, Chorwacja, Grecja
Azja Wschodnia i Pacyfik: Australia, Nowa Zelandia, Korea Płd, Japonia, Singapur
Azja Południowo-Zachodnia: Kuwejt, Emiraty, Katar, Cypr, może Arabia Saudyjska
Ameryka Północna: USA, Kanada, Grenlandia
Ameryka Południowa: mocno naciągając Argentyna
Arfyka: brak

Łącznie wspomniane wyżej miejsca zamieszkuje około miliarda ludzi, a Ziemia ma 7.5 mld mieszkańców a nie 1 mld.

@krz
Tyle, że chiński robotnik w dobrze płacących firmach dostaje obecnie $400-$500 miesięcznie za 40-godzinny tydzień pracy (a bardzo nieliczni robotnicy tak się zatrudniają, większość zatrudnia się na tydzień pracy co najmniej 60-godzinny) i z tej kwoty musi uzbierać sobie na lekarza i emeryturę. Ciekawe czy ktokolwiek w Polsce tak by chciał.
Ale bardziej chodziło mi o to, że różne tałatajstwo takie fakty pomija, aby “udowodnić” w Chinach jest lepiej niż w Polsce.

Dobry artykul i dobre komentarze. Pamietajcie, ze wszystko co oficjalnie posiadacie panstwo moze wam zabrac (czytaj ukrasc). I panstwo bedzie wam to wszystko, coraz wiecej po trochu krasc bo upada.

Jak ktos ma duzy zaklad no to go nie ograniczy, ale zysku nie radze pakowac w kompleks mieszkan, bo z czasem dojda “nowe” lub wieksze podatki.

Jezeli chodzi o poziom zycia polakow i stosunek ich pensji do tego co moga za nia (ile) kupic to jest on tragiczny.

A bedzei jeszcze gorzej bo ludzie biednieja z dnia na dzien. A dla panstwa obywatel, ktory nie ‘zarabia’ (placi podatki) to zaden obywatel i sie z nim nie licza (sproboj np. umorzyc mandat [a nie odroczyc] termin splaty – nie zarabiasz – idziesz siedziec, nie wazne ze straciles prace a zona nie wyrabia z dwojka dzieci).

Rzad jest tak wrogo nastawiony do obywateli, panuje tak feudalny system ‘pana z gory’ w stosunku do pracownikow, chore i niewydolne prawo (policja) wraz z przekupnymi sedziami ze ten kraj MUSI BYC KOLONIA. Strzelam, ze zydowska jak ameryka – ale tam i tak maja 100x wiecej wolnosci (w czesci stanow) -ziemia, bron, itp.

Zal tylko polakow, ze daja sie tak jebac przez media i politykow, ze sami wykanczaja sasiadow, zamiast ‘na niby’ wykonywac kretynskie rozkazy moznowladcow. No ale wieloletnia wojna i okupacja, ktora zrobila z czesc sprzedajne zwierzeta, mordy na inteligencji, obozy koncentracyjn e i grabierz majatku zrobily swoje.

Mlodzi i inteligentni wyjezdzaja i staja sie niemcami, brytolami, irlandczykami i wzmacniaja te panstwa. I dobrze – ten kraj to juz nie jest kraj o, ktory walczyli nasi dumni przodkowie. Zostal sprzedany a ludzie ztlamszeni. Zaramiamy przez polowe roku aby rzadzacy mogli sobie przyznac dodatkowe premie za ‘dobre rzadzenie’…

A w chinach jest o wiele lepiej niz w polsce i to zarowno porownujac wies do wsi jak i miasto do miasta. Nawet jak robol pracuje 40 godzin za 450$ to jest w stanie sobie za to kupic o wiele wiecej niz polak. Niedlugo barany zgodza sie pracowac za miske ryzu nie widzac, ze jak soba daja pomiatac to ich dzieci chodzby nie wiadomo jak bardzo sie starali, beda mialy jeszcze gorzej.

@bart
> A w chinach jest o wiele lepiej niz w polsce i to zarowno porownujac wies do wsi jak i
> miasto do miasta. Nawet jak robol pracuje 40 godzin za 450$ to jest w stanie sobie za
> to kupic o wiele wiecej niz polak.
To jest tzw. 3 prawda wg Tischnera. Gdyby tak było, to nie byłoby tak, że w Chinach 15% gospodarstw domowych ma samochód, a w Polsce 15% gospodarstw domowych ma 2 samochody. Te $450 wystarczy w chińskim mieście na opłacenie łóżka w noclegowni, normalnego jedzenia i raz kiedyś wyzyty u lekarza. Większość Chińczyków chce wyższego poziomu życia i odłożyć coś na starość, dlatego zatrudnia się do pracy na co najmniej 60 godzin tygodniowo.
Wieś w Chinach to już zupełna porażka. W Chinach nie doszło do uwłaszczenia chłopów i nie są oni właścicielami ziemi, którą uprawiają ani nawet domów, które na niej sami zbudowali – właścicielem jest państwo chińskie, a chłopi są tylko dzierżawcami ziemi i najemcami domów. Jak teren jest państwu do czegoś potrzebny, to rozwiązuje z chłopem umowy najmu i dzierżawy i wyrzuca go w zasadzie bez odszkodowania – zdarza się, że chłop wyrzucany jest z kawałka ziemi, który oprawiało kilkadziesiąt pokoleń jego przodków (bo państwo Chińskie istnieje ok. 5000 lat i są kawałki ziemi, które ta sama rodzina uprawia np. od czasów Jezusa).
O odłożeniu na emeryturę nie ma przy dochodach typowych dla chińskiej wsi mowy, więc jedyny źródłem utrzymania stają się na starość dzieci, których w dodatku państwo chińskie zabraniało posiadać kiedyś więcej niż jednego, a dziś więcej niż dwójki.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *