Sporo osób pyta jak duża jest nasza firma. Przy okazji ostatnich zakupów pstryknąłem fotkę wózkowi z zakupami. Każdy może się pobawić kalkulatorem, choć warto pamiętać, że czasem towar pakuje się w paru warstwach.
Przy okazji spożywania piwa diler opowiedział mi w jaki sposób zutylizowano i wyprano majątki po wojnie. Prawdopodobnie wie co mówi, ponieważ pochodzi ze starej banksterskiej rodziny.
Otóż depozyty bynajmniej nie należały wyłącznie do Żydów, jak się powszechnie wierzy. Z Niemiec połowa Żydów wyjechała gdy jeszcze było można, w tym większość tych bogatych.
Ciąg dalszy dla zarejestrowanych czytelników.
12 replies on “Zurych”
Ten niebieski przycisk mnie wkurza… Czy warto odżałować flaszkę wódki na rok czytania? Pytanie retoryczne…
Jestem w trakcie testów, Roman, odpowiedź za rok.
@Roman: właśnie to jest przykład doskonałego marketingu – Przemo wie co robić, by przyciągać pieniądze i chwała mu za to!
Informacja powinna być zawsze w cenie, natomiast ostatnie kilkanaście lat działania internetu wypaczyło trochę nasze spojrzenie i spora część osób nauczyła się, że w sieci wszystko jest za free. Okazuje się, że za konkretne, rzetelne treści autorowi należy się zapłata i gdy wartość informacji jest dla nas duża, to chętnie za nie płacimy. Trzymam kciuki za rozwój tego bloga oraz brawa za całokształt!
Ciekawy tekst o tej szwajcarii i micie o żydach i ich kontach.
Do @Romana- warto wydać na flaszke i kupić abonament.
Potem czytasz warościowe teksty z kieliszkiem wartościowej wódki.
Mam nadzieję, że Doxa będzie się starał pisać ciekawe teksty.
I ty te kilkaset tysi wozisz sobie tak samochodem? Odwazny jestes 🙂
Transport to drobiazg, idzie bezposrednio ze skarbca do skarbca.
Ale slyszalem plotke, ze firma o ktorej ostatnio pisalem przechowywala walory w szafie biurowej…
Ja kupię sobie dostęp jak poczuję, że ta wiedza bedzie mi potrzebna. Bo dla samej frajdy czytania mi się nie chce 🙂
za takie teksty mozna płacić.
Skoro ma Pan przyjaciół w Szwajcarii proszę o art o tym kraju bo słyszałem że każda rodzina w domu ma karabin, demokracja jest bezpośrednia, w zasadzie każde ważniejsze zmiany prawa musza przejść przez referendum. Ciekawi mnie jak Pana znajomi funkcjonują w tej rzeczywistości, jak sie to sprawdza, jak efektywne jest takie Państwo.
Pozdrawiam
Ja zaplacilem te 30 za dostep. Uwagi:
1. pod art powinien byc link typu zaloguj sie aby czytac dalej (nie na gorze strony)
2. po zalogowaniu powinno przenosic na glowna strone z tekstami albo do ostatnio czytanego tekstu, a nie na panel konfiguracyjny
3. mnie nie zawsze zapamietuje po zalogowaniu, mimo zaznaczenia takiej opcji. Co drugi-trzeci login dostaje komunikat typu serwis error.
BTW
Czytelnicy zalogowani powinni miec mozliwosc umieszczania komentow w locie, bez moderacji. Jak sam stwierdziles, teraz hejterow nie ma.
Tak wymyśliłem oglądając zdjęcie, że jest duży popyt na srebro i to nawet kilogramowe. Mam rację?
Jasne. Juz czas otwierac taki sam biznes.