Złoto ma w sobie coś magicznego – ściąga do siebie wszelkiej maści kombinatorów, oszustów i złodziei. Nie wynika to z faktu, że złoto jest ‘złe’ z natury. Kruszce to skondensowane bogactwo, oszczędności ciężkiej ludzkiej prace, na której męty chcą położyć rękę. Stąd tak wiele afer takich jak Amber Gold, Dominusarx czy Hyath.
Nie tak dawno opublikowałem wpis – dziś mogę przyznać, że chodziło o PMI S.A. Dziś wypada dopisać ciąg dalszy tej historii. Chwilowo nie będę używał nazwiska osoby, która prawdopodobnie stoi za tym przekrętem – niech właściwe organa ustalają czy w ogóle doszło do nieprawidłowości. Na potrzeby tego wpisu posługujmy się ksywą ‘Plagiator‘. W dalszej części opiszemy też osobę ‘Blogera‘.
(Disklejmer jest taki, że niniejszy wpis to moje przypuszczenia. Nie mam twardych dowodów na czyjąkolwiek przestępczą działalność. Wpis nie jest rekomendacją inwestycyjną. Nie posiadałem, nie posiadam ani nie zamierzam posiadać jakichkolwiek polskich akcji.)
A teraz do rzeczy. Oto jak wyglądał wykres notowań PMI SA – znaczkiem x oznaczyłem datę mojego wpisu.
Okazało się, że całkiem sporo spekulantów czyta mojego bloga. Oto niektóre z komentarzy na forach.
1. czyżby Słomski poszedł po rozum do głowy i sam usunął szkalujący wpis – czy może Prezes grzecznie poprosił o usunięcie!??
wszystko powoli się wyjaśnia
najpierw narobił zamieszania ( kupił akcje PMI pewnie z 400 – 450 tyś sztuk) teraz wiedząc jakie są wyniki PMI ( są raporty) ma wszystkich w dupie i będzie dostawał częśc kaski którą uczciwą ciężką pracą zarobi Prezes Matyjas!!
cwaniak jaki mało!!! ( oczywiście ten Słomski) DRAŃ ten Słomski
2. [ktos z PMI pisze w odpowiedzi:] Za chwilę będziesz mógł przeczytać artykuł w Parkiecie. Powiem tam jest bardzo dobrze i będa nowe rekordy notowań
3. (mój ulubiony komentarz, po którym spakowałem pidżamę i szczoteczkę do zębów!) Przemysław Słomski twierdzi, że PMI oszukuje inwestorów […] moim zdaniem Komisja Nadzoru Finansowego już powinna poprosić CBA lub CBŚ o zatrzymanie i przesłuchanie Pana Przemysława Słomskiego na powyższą okoliczność!
4. Chciałem się dowiedziec kiedy p. Słomski odwoła kłamstwa które opublikował na swoim blogu […] Podbjiam, chciałbym aby to było widoczne że Słomski to kłamca który zaatakował naszą kasę
Warto zapoznać się z forum.parkiet.com w części dotyczącej PMI SA. Jest to istna kloaka, gdzie spekulanci przeżywają wszystkie fazy manii spekulacyjnej: podniecają się zbliżającymi się zyskami, przeżywają rozczarowanie zderzeniem z rzeczywistością, szukają winnych, pocieszają się. Najpierw atakują moją osobę, potem stopniowo pojawiają się wpisy oskarżające Plagiatora. Tysiące wpisów napisanych przez śmieszno-żałosnych pajaców, szkoda, że nie ma tu miejsca na ich kopiowanie.
Podkreślić warto, że żaden z tych pajaców nie napisał ‘Słomski miał rację, ostrzegając przed Plagiatorem’.
Wróćmy jednak do samego mechanizmu przekrętu. Spółki wcho…
[dalszy ciąg dostępny dla abonentów]
7 replies on “Zagadkowa sprawa PMI SA”
Wykres jest doskonale skorelowany z aktywnoscia Goldbloga w tej dziedzinie.
Najwiecej wpisow(ukryte naganianie) kiedy akcje szczytuja.
Fakt faktem, takich kretynow jak inwestorzy na New Connect to z lupa szukac!
Gratulacje dla pana Matyjasa, ostrzygl bydelko. Teraz juz dozywotnie wakacje pod palmami.
Ale, czy bydla nie zagania sie do rzezni od czasu do czasu?
Bydla nie zal. Przewaznie to Ci co maja hipoteke w CHF, pelne karty Visa, zra w Mac Donaldzie oraz robia na 2 etaty. Dzieki temu bydlu, ten rzad jeszcze jakos funkcjonuje.
Matyjas tylko pomaga wyrznac to bydlo. To bydlo jest szkodliwe dla Polski!!!!
Bydlo mozna edukowac tylko jedna metoda, odbierajac mu cala kase. Nie ma znaczenia jak sie tresuje bydlo, OFE, ZUS, WIG, NEW Connect, PO, Katecheza, itp, itd. Bydlo i tak musi skonczyc w rzezni.
Giełda średnio mnie interesuje, mam na jej temat swoje zdanie. Ale historia ciekawa. Potwierdza się że mając ten pierwszy milion można już łatwo zrobić kolejne jeżeli nie ma się skrupułów i można sobie pozwolić na straty a więc i ryzyko (czyli jednak na początek lepiej mieć dwa miliony :-).
Pracowałem przez 3 lata w Trójmieście w biurze jednej z globalnych nadawcy informacji finansowej w dziale “danych fundamentalnych”. Dział ten zbiera cokwartalne i coroczne wyniki spółek na giełdach różnych Państw EMEA. Podstawa każdego poważnego raportu był raport audytora, bez takiego raportu dane spółki były odhaczane jako “preliminary” i do poważniejszej analizy przez naszych klientów brane nie byli. Niezdolność PMI lub niechęć zorganizować taki raport przez biegłego rewidenta moim zdaniem przyczyniło się do utraty zaufania inwestorów w wiarygodność publikowanych danych. Jak dobrze zaznaczył Doxa typowy przypadek pump&dump. Nie będę analizować czy jest to uczciwa czy nieuczciwa praktyka. Jeżeli inwestor wchodzi na giełdę to powinien rozumieć wszystkie ryzyka związane z inwestycja, również bycie manipulowanych czy karmionym nieprawdziwymi danymi. W świecie większych pieniędzy również większe są ryzyka bycia oszukanym. Tak to się kreci. Respekt autorowi blogu, który nie tylko wychwycił tworzenie się banki na aukcjach PMI, ale tez podzielił się tym przed jej pęknięciem. Nie inwestowałem w aukcje PMI, ale byłem ich dawnym klientem (mwSilver). Z Plagiatorem znałem się tylko telefonicznie. Nie będę oceniać jego czynów, bo nie zostałem przez niego oszukany i nie poniosłem jakiejkolwiek żadnej straty finansowej. Ale tym, kto padł ofiarą współczuję. Z poważaniem, KIT.
@Szwindel
Tak się składa, że uniknąłem wtopy na PMI dzięki Goldblogowi stąd czuję się tu na miejscu. Miałem akcje na początku roku odpowiedział mi na maila, że nie traktuje tego jako inwestycję, a spekułę i jest zdecydowany sprzedać papier w tym roku bo ryzyko cholerne (wtedy nic kolo spółki jeszcze nie śmierdziało, wszyscy zachwyceni jak banda idiotów) – sprzedałem i podziękowałem. Ty tylko piszesz nieprawdę, bo Goldblog pisał o spółce od początku 2012 i wykres jest zupełnie nieskorelowany z jego tekstami o nich (jeszcze inną nazwę wtedy miała) zwlaszcza, że w tym roku nie raz pisał niezbyt przychylnie i z wątpliwościami. O ile pamiętam, to klepał we wpisach raz za razem, żeby nie kupować akcji dealerów na niukonnekcie, że ryzykowne, nieskorelowane ze spot itd. pierwszy który wprost to odradzał i w kółko, że tylko fizyczny metal (był banner sklepu Słomy). Każdy kto śledził losy spółki i czytał gościa wie, że ściął się z TM w 2012 i walnął papierami to był pierwszy sygnał, że tam coś może być nie tak przynajmniej dla mnie (pewnie już coś śmierdziało, ale wtedy mało kto się PMI interesował, ueforia była pozniej) wtedy jeszcze nikt złego słowa o nich nie pisał. Idę o zakład, że Słoma też tak wtedy pomyślałeś i udajesz niepamięć.
Nie wiem czy to prawda ale gb chyba zgłosił do KNF inside trading na PMI przed pierwszym zawieszeniem, info z maila, którego nie mogę potwierdzić. Zatem możliwe, że piszesz o gosciu, który jako jeden z nielicznych zachwał się jak na leży widząc wał.
Sorry że długo, ale wku…. się, miałem w PMI sporo kasy, którą uratowałem, gdyby nie mail nie wiem, czy bym nie wtopił tom emocjonalny, zwłaszcza ze pisałem z gosciem. Piszecie, że fora kloaka prawda czytać się nie da, każdy w każdego kałem bez pomyslunku tu widzę podobnie. Nie widzę całego tekstu, ale podejrzewam, że autor podobnie dał ciała.
Zmiana tematu, jednej rzeczy nie rozumiem, PMI wykazało zysk w I kw., czyli podatek i mnóstwo kasy dla skarbówki. Pamiętam wpis pump and dump, było o obrotach bez zysku, a ci jednak go pokazali. Jakiś wał jest pewny, tylko nie rozumiem dlaczego tyle dali skarbówce, można było nie tracić tej kasy. Tu w tym roku działo się coś więcej i było to bardziej skomplikowane, tylko pewnie się nie dowiemy co.
Czy istnieje możliwość wykupowania dostępu do poszczególnych artykułów? Podejrzewam, że niektóre chciałbym przeczytać. Natomiast inne pewnie nie będą mnie interesować. Może pod każdym artykułem dodać okienko płatności bitpay.com?
Niestety nie ma takiej opcji, ale na szczescie dostep polroczny ma cene dobrej gazety.
[…] się nieopłacalna, lepiej sobie odpuścić lub pozyskać kapitał w inny sposób. Zostają więc przekręty jak PMI SA – do dziś autora przekrętu na kilkanaście milionów złotych nie ustalono i nie ukarano, […]