Categories
Ekonomia

Konstytucja – srucja

Miesiąc temu napisałem materiał o zbliżającym się bankructwie Polski. Użyłem w nim określenia ‘konstytucja-srucja’ jako argumentu któregoś z kolejnych ministrów finansów.

Nie musieliśmy czekać na kolejnego ministra by słowo ciałem się stało i zamieszkało między nami. Konstytucja RP zabrania finansowania deficytu państwa przez bank centralny, co oznacza, że NBP nie może kupować obligacji skarbu państwa. Ale co tam Konstytucja ! Jeb@ł ją pies ! Trzeba szmalu do przepalenia ! Tu i teraz !

Już za momencik, już za chwileczkę NBP będzie kupował tony obligacji. Oczywiście na początku bardzo delikatnie, w białych rękawiczkach, od banków. A potem metodą drobnych kroczków dojdzie się do docelowego modelu zakupu bezpośrednio od rządu.

Share This Post

7 replies on “Konstytucja – srucja”

Tutaj tez o tym napisali

http://na-plus.blogspot.com/2013/08/rostowski-bez-hamulcow-szykuje-skup.html

Według mnie jednak tego nie wprowadza, bo jest to niezgodne z nasza konstytucja. Nawet jak uchwala odpowiednia ustawę to Trybunał Konstytucyjny uzna ja za niezgodna z Ustawa Zasadnicza. Żeby to wprowadzić muszą zmienić Konstytucje, a do tego PO musiało by się dogadać z PISem. Co jest według mnie obecnie niemożliwe, bo PIS przed wyborami będzie chciał jak najbardziej dopiec PO. Także według mnie do masowego druku jeszcze nie dojdzie. W dłuższej perspektywie tak, ale jeszcze nie teraz. Myślę, ze jeszcze będę miał sporo czasu, by zgromadzić odpowiednia liosc PM.

TK wydaje wyroki pod dyktando rządu. Inaczej nie byłoby sytuacji, gdy dwa razy wydał sprzeczne sobie wyroki byle tylko chronić ZUS (wystarczy pogooglać). A sędziowie TK dostają wypłaty skąd? Z budżetu, muszą więc chronić swoje źródełko finansowania.

Art. 220, ust 2. Konstytucji RP: “Ustawa budżetowa nie może przewidywać pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w centralnym banku państwa”.

Co to w praktyce znaczy? Otóż TK może stwierdzić, że NBP nie może kupować tylko nowowyemitowanych obligacji, czyli bezpośrednio pożyczać pieniędzy państwu. A skupowanie obligacji z rynku od BofA czy kogoś innego? To już inna broszka, bo to nie jest pokrywanie deficytu budżetowego przez NBP.
Artykuł konstytucji zostawia furtkę i Trybunał może to zinterpretować np. w ten sposób, bo nie jest napisane wprost, że NBP nie może mieć w swoich aktywach obligacji RP.

@Doxa

Off topic(co nieco)

Nie mialem wczesniej czasu wiec jesli moge to sie teraz odniose pokrotce do poprzedniego wpisu.

Jak to wlasciwie jest wedlug Ciebie Doxa?Bo “powinnismy” nie lubic banksterow za niszczycielski system pieniadza fiat ale jednoczesnie “powinnismy” lubic Zydow za cos tam(nie do konca wiem za co ale niech bedzie).No ok ale co jesli taki bankster to jednoczesnie Zyd?Ja wiem ze to kategoria zupelnie niespotykana w przyrodzie ale tak czysto teoretycznie pytam-nie lubic takiego bo to zly bankster czy jednak lubic bo to biedny Zyd?Albo taki zyd-ubek?Bo wiadomo-ubek to zly i kanalia ale jak Zyd to moze jednak ciezkie dziecinstwo mial i nalezy takiego ubeka-zyda jednak lubic a moze i szanowac?Czysto teoretycznie pytam bo wiadomo ze banksterzy i ubecy to zli ludzie a Zydzi sa ok ale zawsze sie mozna czarna owca trafic wiec jak bym kiedys mial sie na temat takiego wypowiedziec to chcialbym wiedziec co mi radzisz.

Co do reszty tematow zawartych w jakby nie bylo poprzednim wpisie(wiec ciagne tu offf topic)to sie nie wypowiem bo obiecalem ze bedzie pokrotce(moze poza tym ze mysle ze co niektore kraje powinny sie sie od Iranu czy Syrii odwalic zamiast ciagle mieszac).

P.S.Apropo-w starciu Izrael vs Arabowie jestem po stronie ZYDOW(to tak dla jasnosci zeby nikt na darmo sie nie fatygowal jakby co).

No i zacznie się szmacenie złotówki again. Już widzę za kilka lat w TV te oświadczenia rządowe, że ludziska nie chcieli euro, to wina ludu, że złotówka teraz gówno warta.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *