Categories
Do Przeczytania

Filmiki na niedziele

Jeżeli ktoś nie ma co zrobić z niedzielą i chce zmarnować prawie 3 godziny na filmiki w języku lengłicz – polecam parę filmików:

1. Chris Martenson – w moim prywatnym/subiektywnym rankingu jest to zdecydowanie najlepsze/najciekawsze źródło wiedzy na całym youtube:

2. Miły czytelnik zostawił link do tego pliku w komentarzu – mogę spokojnie podpisać się pod stawianymi tu zarzutami wobec otaczającej nas rzeczywistości policyjno-prawnej:

3. Właściciel kanału na który wrzucono powyższy plik wideo, w innych klipach, załamuje ręce nad kulturą masową. Taką krytykę, na dużo wyższym poziomie merytorycznym, można znaleźć w setkach wcześniejszych prac. Ale mówiąc w ogromnym skrócie – nie należy szukać pewnych walorów tam, gdzie nie mają szans się znaleźć. Masowy odbiorca (można tu rzucać obelgi typu ‘bydło’ czy ‘lemingi’) nie jest zainteresowany niczym innym niż umpa umpa z radia, maksymalnie tanim żarciem z dyskontu i obietnicami zaopiekowanie się nim przez polityków/urzędników. Moją ulubioną inicjatywą alterkulturową, na której można znaleźć wiele różnych rzeczy, opisuje ten oto filmik:

Jak widać na rozbiegówce jeden z pierwszych biletów kosztował $65. Ja zapłaciłem parę lat temu $250. Obecnie kosztują po $650, limit 4 na zamawiającego, i 50 000 sztuk rozchodzi się w czasie liczonym w godzinach. Imprezie łatwo zarzucić machanie gołymi cyckami, ale jest to coś dużo głębszego – trzeba zobaczyć osobiście, aby zrozumieć ten fenomen.

Share This Post
Categories
Ekonomia

Kruszce

Ciekawa sytuacja ma miejsce na rynkach metali szlachetnych. Parę wykresów:

Widać wyraźny wieloletni trend, który daje ‘wsparcie’, przeciwdziałające spadkom cen srebra.

Można też szukać poziomów wsparcia w inny sposób, łącząc cenowe dołki w ostatnich latach. Można zauważyć jak ceny się konsolidują przed wzrostami. Tu też widać szorowanie brzuchem po dnie.

W przypadku złota wykres wygląda zupełnie inaczej niż na wykresie srebra. Nie ma takich ‘wystrzałów’ cenowych. Ponadto złoto znajduje się pod linią trendu, sprawia wrażenie bardziej niedoszacowanego niż srebro.

Książkowy przykład – najpierw widzimy opór przed zwyżką ceny, potem ta sama cena staje się oporem przed spadkiem. Widać też konsolidację. Tak jak w przypadku srebra wygląda to na szorowanie brzuchem po dnie.

Ciekawe jest to, że wykresy są niejednoznaczne. Z jednej strony sugerują istnienie wieloletniego trendu rosnącego i korektę cen rosnących szybciej niż trend na to zezwala. Z drugiej strony wykresy mogą też sugerować średnioterminowy trend boczny zastąpił trend rosnący.

Niemniej jednak wykresy dobrze rokują kruszcom. Prawdopodobieństwo wzrostu cen jest dużo wyższe niż spadków. Dużo zależy od wydarzeń w USA, na ile automatyczne cięcia budżetowe okażą się bolesne i skłonią parlament do podjęcia dalszego zadłużania kraju. Finansowanie Ameryki może odbywać się wyłącznie drogą szmacenia dolara, a to będzie podnosić wszystkie ceny wyrażone w tej walucie, także metali.

Największym zagrożeniem dla cen kruszców byłaby panika giełdowa. Wyprzedaż akcji w USA spowodowałby również wyprzedaż metali. Wtedy ceny mogą spaść nawet o 20%. Takie wydarzenie, choć jak najbardziej możliwe, jest mało prawdopodobne.

Jak wiadomo próba przewidzenia cen kruszców czy akcji to czysta ruleta. Gdybym jednak miał coś obstawić, to zakładam takie wzrosty, że w ciągu 4 miesięcy złoto osiągnie cenę co najmniej 1700 USD. Ze srebrem sprawa jest wyjątkowo niejasna, ale wygląda, że kurs może skoczyć do 33 USD, a może to być dużo więcej. Ciekawe, czy znowu uda mi się trafnie przewidzieć przyszłość. Czas pokaże, warto będzie wrócić do tego wpisu.

Disklejner: Jako diler kruszców mogę być nieobiektywny. Posiadam długie pozycje w kruszcach. Wpis nie jest poradą inwestycyjną.

Share This Post