Categories
Ekonomia

Średnie wynagroszenie

Kilka dni temu miałem okazję stanąć w banku w Niemczech, nie tak daleko od granicy. W środku było 4 klientów, ja oraz 2 osoby personelu. Ponieważ obsługa nie mówi w żadnym języku obcym (standard w niemieckich bankach) od słowa do słowa okazało się, że wszyscy klienci to Polacy. Rozpoczęła się dyskusja, w której zapytałem jak możliwy jest taki zbieg okoliczności, że otaczają mnie sami rodacy. Jeden z klientów odpowiedział najrozsądniej, zaczął naśmiewać się ze statystyk dotyczących wynagroszenia w Polsce (4000 średnio w sektorze przedsiębiorstw) i dodał że ci, którzy potrafią coś robić i chcą zarobić w jego ocenie wyjechali z Polski. Fakt, że spotykam Polaków praktycznie w każdym zakątku świata dowodzi, że chyba rację.

GUS, instytucja zależna od rządu, która tak głośno trąbi o ogromnych wynagroszeniach w Polsce, ma poważny problem. Od lat próbuje się podnosić średnie dla wynagroszeń a obniżać wskaźniki inflacji. Tym razem się to nie udało i wychodzi na to, że oficjalna inflacja jest wyższa niż oficjalny wzrost płac. Trudno zrozumieć, jak to jest możliwe na zielonej wyspie nie dotkniętej kryzysem.

Zróbmy mały test. W komentarzach proszę wpisywać swoje wynagroszenie, jako email wpisać test@test.pl. W przypadku bezrobocia proszę wpisać mój ulubiony amerykański eufemizm ‘pomiędzy pracami’, dla studentów pozostaje ‘uczę się’. Zobaczymy co pokażą dane.

Share This Post

109 replies on “Średnie wynagroszenie”

programista
4k na ręke wawa
wydaje sie mało ale sa tacy co mają mniej

Średnia krajowa jest w III RP mocno ZANIŻONA ze względu na szarą strefę. W rzeczywistości zarabiamy więcej.

proponuję ustalić czy mowa o brutto czy netto 😉
nie sprawdzałem, ale GUS pewnie podaje brutto

proponuję ustalić czy brutto czy netto.
bo statystyki państwowe najczęściej posługują się brutto

Zawsze fajnie się czyta takie teksty, oficjalna wersja w artykule, bardziej życiowe i w 100% bardziej wartościowe komentarze.

Jeśli chodzi o mnie, zwykle jest to kwota pomiędzy 5-10k netto, 24 l. od 1,5 roku własna działalność w woj. gdzie tzw. średnia nie przekracza 3k AKA ściana wschodnia. :p

Nie wiem czy jest sens podawać płacę w złotówkach. Przy takiej inflacji po 10 latach będą warte może z 40% tego co dzisiaj. Chyba bardziej sensownie podawać to w uncjach au/ag?

4300 brutto

“Rozpoczęła się dyskusja, w której zapytałem jak możliwy jest taki zbieg okoliczności, że otaczają mnie sami rodacy. Jeden z klientów odpowiedział najrozsądniej, zaczął naśmiewać się ze statystyk dotyczących wynagroszenia w Polsce (4000 średnio w sektorze przedsiębiorstw)…”

No proszę, ledwo GUS podał dane a tu od razu pan Doxa spotkał w Reichu rodaka, który jak gdyby nigdy nic, jak na zawołanie odniósł się do informacji GUS-u. To ten sam rodak, który podpowiedział panu, że informatycy zarabiają w Polsce 1700 brutto? Ten sam który powiedział panu, że wielka płyta wytrzyma właśnie 60 lat? Nie 53 albo 76, tylko właśnie 60?

“…i dodał że ci, którzy potrafią coś robić i chcą zarobić w jego ocenie wyjechali z Polski.Fakt, że spotykam Polaków praktycznie w każdym zakątku świata dowodzi, że chyba rację.”

Dokładnie tak. Widać to po sukcesach zawodowych tych co już wyjechali. Spełniają się na budowach, kopiąc szparagi, na zmywakach…

Zatrudniłem pracownicę na bezterminową umowę na cały etat w 2007r.Przeszkoliła się i do 2009r pracowała bez większych zastrzeżeń.Potem wyszła za mąż i zaszła w ciążę i zaczęły się zwolnienia.Od tego czasu płaciłem urlopy(26 dni za 3 lata) zwolnienia (33 dni za 3 lata) razem netto ok. 12 000zł netto!!!! Co daje brutto ok. 17 000zł.Pozostałe koszty jej utrzymania pokrywał krwiożerczy ZUS. Od 3 lat nie widziałem jej w pracy. Ostatnio zachorowała zaraz po zakończeniu urlopu wypoczynkowego.Musiałem zapłacić za urlop i zwolnienie w ostatnim miesiącu 2011r. Niedawno dowiedziałem się że uczęszcza do szkoły dziennej i odbywa praktyki u konkurencji. Zgłosiłem sprawę do ZUS. Zobaczymy co z tego bedzie. To sie nazywa dymanie (przez) pracownika. Zastanawiam się czy zatrudnię jeszcze kogoś na normalną umowę o pracę…

@kris

To co piszesz jest nieuczciwe i nieobiektywne. Wg danych GUS powyżej 5400brutto zarabia tylko 10% Polaków. W Irlandii płaca minimalna jest wyższa. To, że część, nawet większość Polaków wykonuje proste prace za granicą to nie znaczy, że ich dzieci też będą je wykonywać.

Irlandczycy, Włosi, którzy migrowali kiedyś do USA też zajmowali się na początku prostymi pracami. Dziś potomkowie tych imigrantów nie pracują wcale na budowach, ani w rolnictwie.

Poza tym żadna praca nie hańbi, choć widać ty lubisz opluwać swoich rodaków, którzy mieli takie prawo i wyjechali zamiast pracować za darmo w Polsce. Twoja retoryka jest bardzo prosta: wyjechał – nieudacznik, został i narzeka – nierób. Bardzo proste, dychotomiczne postrzeganie świata. Może się zapisz do UPRu.

“pomiedzy pracami” ;]

a wlasciwie przed pierwsza praca, mam 23 lata studiuje zaocznie. Nie mam zamiaru zatrudniac sie za 1,8k na reke bo tyle moge dostac jak juz mnie ktos laskawie przyjmie.

Napedzam szara strefe wlasnymi pomyslami i zyje.

@Kris: najwyraźniej widziałeś tych, którzy wykonywali prace podobne do Twoich, tj. zmywak, szparagi. Ja spotkałem polaków pracujących w bankach, u dużych dealerów samochodów, w firmach telekomunikacyjnych i informatycznych. Na zmywaki nie zaglądałem.

3000 pln netto z pensji, przewaznie jest wiecej bo jakas gotowka z delegacji zawsze wpadnie.

Pracuje jako programista na Slasku

2200zł netto (średnia z ostatnich 5 mscy).

Nie pracuję, studiuję politologię. Dochody mam z własnych stron internetowych

Witam Serdecznie,
Moj roczny dochod wynosi 35 000 Euro. Mieszkam na jedej z wysp Europy zachodniej. Pracuje w swoim zawodzie, ktory lubie i traktuje po czesci jako hobby. W tej samej firmie pracuje kilku innych rodakow na roznych stanowiskach – od programisty po ksiegowego. Na przerwie chodzimy do kawiarni gdzie obsluga mowi w jezyku polskim. W wiekszosci bankow jakie odwiedzilem rowniez mialem przyjemnosc rozmawiania z personelem polskim. W firmie mojej dziewczyny, Polki zajmuja stanowiska manadzerskie (nie mowie o McDonaldzie a o duzej firmie IT)… moglbym tak wymieniac dalej.
Polacy ktorzy tu przyjechali po jakims czasie wyszli z etapu sprzatania, zmywakow czy pracy na polu niestety Polska “opinia publiczna” nadal postrzega emigrantow jako nieudacznikow dla ktorych nie starczylo w polsce zmywakow.

5100brutto + troche bonusow, jakby podsumowac wszystko to pewnie gdzies do 6000brutto dobija. 27lat, psycholog w korporacji w Wawie. Szału nie ma, ale 3 osoby (ja+zona studentka+noworodek) idzie utrzymac…

80 EUR/h (12-15k misiecznie) – Amsterdam
w Polsce oferowano mi ostatnio posadę za 4500 PLN

6000-8000 w zależności od miesiąca. Robota całkowicie w szarej strefie dzięki czemu zaoszczędzam sporo sianka. Na emeryturę odkładam na koncie oszczędnościowym. Zwykle zima to martwy okres ze względu na pogodę więc mam przestoje 2-3 miesiące, ale w tym roku jest eldorado i zapewne chwilowo, ale pensja skoczyła mi do 11000 zakładam, że w okolicach marca wróci na zwykły poziom 6000-8000 tyś. Moje wykształcenie – magister prawa a pracuje typowo fizycznie tylko że żyje na znacznie wyższej stopie niż koledzy ze studiów pracujący w zawodzie.

2000 netto nauczyciel magister inżynier.

Wynik tego testu nie będzie zbyt wiarygodny, gdyż na tego bloga wchodzą raczej mądrzejsi i tacy, którzy szukają właściwej lokaty dla swoich pieniędzy, czyli nie zwykli szaracy. Odwiedził mnie znajomy, który pracuje w zakładzie, gdzie nawet ktoś otrzymał 900pln na miesiąc, bo nie wyrobił normy (ciężka, nudna pracy ślusarska).

4200 netto miesieczne, raz na kwartał 6000-7500 netto (premia). Samochód, telefon (nie jestem przedstawicielem). Warszawa, 27 lat, 5 lat doświadczenia, magazynier, 2 jezyki obce.. no moze poltora 😉 Korporacja – z tym ze bez wyscigu szczurow.

6500 brutto + 700-1400 brutto w zależności od miesiąca (programista, etat, korporacja)

Zastanawia mnie jedno. Mapka z artykułu pokazuje średnie pensje w województwach. jak z tego wysżło 4k dla całego kraju nie mam pojęcia.

A ktoś wie jaka jest mediana zarobków? Dużo się różni od średniej?

uczę się i do niedawna pracowałem zdalnie w domu, dało się z tego przeżyć

10-14k + VAT – programista, własna działalność ale zlecenia stałe. Warszawa.

Potwierdzam, że ciężko jest przeciętniej osobie w Polsce w ogóle zbliżyć się do tego poziomu – większość znajomych w moim wieku zarabia 2-3k brutto i w ogóle cieszy się, ze ma prace.

Ja wyjeżdżać do Europy nie zamierzam – w UE nie zarobie aż tak dużo żeby znacząco podnieść swoją stopę życiową – np. ostatnio dostałem ofertę ze Szwecji, pensja prawie 50k SEK miesięcznie ( jakieś 25k PLN ) ale przy tamtych podatkach i kosztach życia żyłbym na porównywalnym poziomie co w Warszawie.

W ostatniej pracy w PL ok. 4500 brutto/m-c (nieco ponad 3300 średnio netto + trochę kasy z premii i dzięki delegacjom).Etat specjalisty w jednym z większych zakładów chemicznych, wykształcenie technicze i doktorat. Po wyjeździe “na Zachód”, dochód netto wzrósł ok. 4-5 razy (wliczając wszystkie składniki).

@Doxa

Twoje badanie internetowe IMHO nie za bardzo ma sens. Masz wyjatkowo nie reprezentatywna probke, ktora czyta twojego bloga. Zadnych robotnikow malorolnych, zadnych pan pracujacych na kasie w Tesco, magazynierow itp.

To niestety prawda. Ale na szczęście ja jestem jak GUS, tylko na odwrót. Z podanych danych wynika, że przeciętne wynagrodzenie w Polsce wynosi 1500 zł i spada 😉

Jeszcze słowo odnoście wspomnianego wynagrodzenia średniego 4000 złotych. Metodologia badania GUS wlicza do średniej wszystko: premie, nagrody jubileuszowe, bony świąteczne itd. Grudzień to okres świąteczny stąd bony i inne premie świąteczne naciągnęły tą średnią o 400 złotych. W badaniu za styczeń 2012 wracamy do 3600 brutto.

Statystyki GUS sprzed roku:
Śr. za grudzień 2010 – 3847,90 brutto
Śr. za styczeń 2011 – 3391,59 brutto

@KubaSZ
Dla średniej płacy 3543,50zł brutto w październiku 2010 roku, mediana wynosiła 2906,78zł brutto, dominanta – 2020,13zł brutto. Bardziej aktualnych danych nie znajdziesz. GUS podaje medianę tylko raz na dwa lata.

Co do zarobków. Na złość będę podawał netto. W Polsce zaczynałem od 1400 netto, skończywszy na 1800 netto po ośmiu latach. Teraz 1700 euro netto i nie w Polsce oczywiście.

Inżynier – konstruktor w firmie na terenie kraju: 2800 brutto + premie.

Około 6000 netto 34 lata, własna firma. W zasadzie to więcej zarabiam, ale zostawiam w firmie, 6K jest aż naddto jak na moje potrzeby. Jako bonus – mam całkiem sporo wolnego czasu, z pracą wyrabiam się w przeciągu 3 dni w tygodniu 🙂

Samorządowa jednostka budżetowa na wschodzie polski – dom pomocy społecznej 1300 zł netto i jak mi powiedziano “powinienem się cieszy bo na moje miejsce bedzie wielu chętnych” Zlecenia średnio 3,500 netto miesięcznie.

1300 netto asystent projektanta w biurze projektów budowlanych pół roku w zawodzie

Jako spawacz (co prawda początkujący 1,5 roku)2300 brutto, netto ok 1640! Bardzo duzy zaklad we Wrocławiu, ogromne zanieczyszczenie w hali dymami (brak porzadnej wentylacji) zawierajace metale ciężkie. Inni pracownicy np. z kilkunastoletnim lub nawet kilkudziesiecioletnim stazem w pracach w podobnych fabrykach brutto ok 2500-3000. Przydupasy (kapusie, kolesie, itp) to z 4tys brutto. Ogólnie praca bardzo urazowa, wymagajaca umiejętności i w szkodliwych warunkach. Moge napisać więcej i zobaczycie jak w soczewce ta średnia krajową w przemyśle. Dowiecie się też jak wygląda w praktyce omijanie i wysysanie krwi z pracownika. Niestety Doxa ma racje!
PS Sorry jesli ten koment się powtarza ale nie widze aby on sie pojawil na forum wiec go dubluje.

2300 etat produkcja elementów silnikowych
Widzę że masz bardzo majętnych cytelników, mam nadzieję że z tych wyników powstanie jakieś podsumowanie. Pozdrawiam

jak macie tyle kasy i zarabiacie po 6.000 i więcej to co wy tu kurwa robicie?
ja jak jebie za 1.500 to se lubię poczytać o oligarchach i takie tam o niesprawiedliwości na tym jebanym świecie, bo se mogę za darmo odreagować, ale jak bym zarabiał 15.000 jak wy to bym miał lepszy sposób na spędzanie wolnego czasu.
chyba, że wy tu skurwiele w godzinach pracy zaglądacie jebane informatyki, menadżery i inne skurwysyństwo.
A tacy jak ja to muszą zapierdalać na was.
Wy kurwa jebane szpanery macie pojęcie ile trzeba ton na budowie przerzucić, ile kilometrów muszą najebać kierowcy, żeby takim skurwysynom jak wy korporacje i budżetówka wypłacały pensje za siedzenie i nic nie robienie.
wypierdalać mi stąd gnidy jebane korporacyjne i dziady z budżetówki. to przez was tyle dziadostwa na tym świecie, bo się sprzedajecie oligarchom i robicie co wam każą
za te wasze tysiące to nawet gówno zjecie i będziecie chwalić jakie to dobre rozwiązanie jest.

USA/Project Manager/IT: ~ 20,000PLN brutto/18,000PLN netto (od taxow mam dobrego CPA 🙂 – to sa srednie zarobki tutaj, polecam salary.com dla wyszystkich meszkajacych w Polsce zeby sprawadzic ile by zarabiali na podobnych stanowiskach w USA.

O, gość kilka postów powyżej jest typowym przykładem myślenia: “jak mają więcej ode mnie to ich zgnoić, ściągnąć w dół, żeby mieli tyle co ja”, zamiast: “ja mam jednak za mało”.

5500 netto + około 15% w bonusach.
praca z domu w wawie na etacie w presales. branża IT.

@kawador:
Branie pieniędzy za darmo to tak czy inaczej socjal. A korzystanie z dobrodziejstw socjalizmu a gardłowanie za skrajnym liberalizmem i wolnym rynkiem to wielka hipokryzja i relatywizm moralny.
Mnie osobiście bardzo brzydzi postawa “dymaj frajera” po straonie silniejszego (najczęściej pracodawcy) oraz wystawianie ręki “bo mi się należy”- po stronie pracobiorcy.

2800-6000 euro (w zaleznosci od bonusu – praca w serwisie w delegacji, jak jest malo roboty to mam sama podstawe i siedze wiekszosc czasu w domu w PL, jak jest duzo roboty to wiecej wyciagam), Austria, chemik. W Polsce mialem dokladnie taka sama stawke tylko w PLN. A w Austrii i tak zarabiam sporo mniej niz wspolpracownicy na tym samym stanowisku bo jednak jestem Polakiem.

@”do roboty” – pracuje w terenie niezaleznie od pogody, 12 h na dobe, ruch ciagly czyli tez w noce, swieta itp, spanie na motelach, jedzenie co kto znajdzie, praca umyslowo-fizyczna tzn jak wymysle co zrobic z moja maszyna to musze to zrobic – i za bledne decyzje ponosze odpowiedzialnosc karna. Miesiecznie 5-10 tys km, dziennie 500-1000 kg polimeru w 50 kg workach. Aha, i w okolicy substancje trujace, zrace, latwopalne i nawet radioaktywne czasem sie trafiaja.

robotnik na taśmie – przemysł spożywczy 3K netto z dodatkami.
Gdańsk.

w 2011 netto średnio wyjdzie 4000-5000zł/miech, nie podliczałem dokładnie jeszcze, bo nie pracuje na etacie i czerpie z kilku źródeł kasę

3000 netto. Plus dodatki (13 pensja np), gratisy, premie. Łącznie spokojnie wyciągam 3500 netto srednio rocznie. Do tego prace na zlecenie oraz od trzech lat dodatkowa kasa, ale to się niestety za rok juz skonczy, wiec nie wiem, czy podawac. Jak by jednak to też posumować, wychodzi razem kolo 6000 netto.

@LatajacyHolender

“Branie pieniędzy za darmo to tak czy inaczej socjal. A korzystanie z dobrodziejstw socjalizmu a gardłowanie za skrajnym liberalizmem i wolnym rynkiem to wielka hipokryzja i relatywizm moralny.”

Po pierwsze primo, to był żart z mojej strony.

Po drugie primo, zasada jest taka – jak władzuchna daje, brać; jak zabiera – spierdalać i ściemniać. Jedynie potrójna kumulacja w dużego lotka mogłaby mi pokryć straty mojej rodziny związane z demokracją i III RP 🙂

4000 brutto z etatu.
Dodatkowo – średnio 300-400 PLN/m-c z dorywczych drobnych zleceń.
Dział Marketingu – spółka giełdowa

5500 brutto, raz na pare miesiecy 300-400pln z nadgodzin.
IT-specjalista utrzymania infrastruktury w duzej korporacji (w moim dziale na szczescie totalnie bez szczurzenia..), Wawa

5000 netto + gratisy (opieka medyczna, PPE, ubezpieczenie z pulą inwestycyjną)

transport, Warszawa

c.d. mojego wczesniejszego komentu nr65.
Sytuacje pracujących i to ciężko fizycznie oraz wynagrodzeń w PL mogę śmiało opisać, gdyż jestem tu przykładem, a w środowisku tym od dawna się znajduje. Informacje są niejako z pierwszej ręki.
Pracuje w “skandynawskiej” firmie Ruukki we Wrocławiu przy ulicy Fabrycznej 10. Firma tu zatrudnia ok 450 osób na trzy zmiany. Jestem szeregowym pracownikiem potocznie zwanym pogardliwie “robolem”. Jak wspomniałem wcześniej zarobki brutto tutaj to od 2100 do max 2900 (dla tych z dłużswzym stażem i doświadczeniem) dla etatu, czyli 8h/doba, 5 dni w tygodniu. Praca jest w szkodliwych warunkach, gdyż na hali głównie się spawa bardzo grube blachy lub wycina z nich na wypalarkach. Więc jak się do niej wejdzie jest mgła. Jak kiedyś sprawdziłem na internecie czym są owe dymy, to ciarki po mnie przeszły. Są to metale ciężkie jak kadm, ołów, cynk, chrom, itp. Metoda spawania Mig/Mag 136 czyli drutem proszkowym i proszę sobie samemu sprawdzić. Dodatkowo jest bardzo urazowa, tzn można się oparzyć, nad głową latają suwnice z np 10-tonowym ciężarem, gdy patrzysz w jedną strone, aby uniknąć “błysku spawalniczego” to z drugiej strony ciebie naświetlają. Co prawda musze powiedzieć środki ochrony czyli rękawice (których praktycznie wogóle się nie powinno ściągać) można w każdej chwili wymienić 🙂 Tak ogólnie chciałem opisać charakter pracy.
Teraz zarobki za tak wymagającą prace. Jak pisalem wcześniej 2100 (to co wiem, możliwe ze i ponizej się zanjdzie) do założmy 3000 brutto. Nie mówie tu o jakichś brygadzistach, czy leaderach (przeważnie nic nie robią), czy jakichs pociotkach, gdyż oni mają sporo wyższe. To jednak jest ciągle za mało dla zarządzających, gdyż to o czym wspomnialem dotyczy się pracowników bezpośrednich Ruukki. Tych pracuje na moje szacunki załóżmy ze 30%. Reszta to tak zwani “prywaciarze”/podwykonawcy a najzupełniej zatrudniani przez pośredników dla Ruukki. Zarabiają na ręke z 2.800zł (sporo więcej od Nas Ruukkowców) jednak są Oni rozliczani/płaceni przez owego pośrednika. Mają umowe z nim na najniższym poziomie (nie wiem czy weszło w życie najniższa płaca 1500 brutto), a reszta to pod stołem, czyli urlop, chorobowe dla nich to przy jedynym żywicielu rodzinym to dosłownie samobójstwo nie tylko dla siebie. I tu chciałbym dotrzeć do MERITUM mojego wywodu. Pośrednicy płacą na ręke w granicach 15-17zł/na godz (co i tak jest dla mnie marzeniem), a z tego co wiem otrzymują od dyrektora 30zl, ale …. powyżej tej kwoty dla pracownika! czyli ze 45 zł. Z początku myślałem iż że taki pośrednik dostaje extra ze 2zł no max 5zl/na h więcej wiadomo kontakt, niech ma. Przy iluś tam pracowników ma sporą sumke miesięcznie za nic nie robienie. No, ale wiadomo cwanszy umysł.
Co sądzić o tym jak pośrednik zarabia na nim 2x więcej (2x niż praca pracownika) za nic nie robienie?!
Niechby z tych wspomnianych 30zl (być może ludzie przesadzają) zjechać na 15zł dla pośrednika (a tu jestem pewien) to i tak dosłownie to jest złodziejstwo równające się z niewolnictwem. Oczywistym jest że z tej kwoty dla pośrednika otrzymuje dyrektor Dwornikowski (mam nadziej ze Doxa nie ukaże zamiast nazwiska jakieś gwiazdki :p) założmy 10 zlotych. Oczywiście mowa o 10 zl (nawet poniżej!) na h które Ja aby otrzymać musze się sporo nagimnastykować i pamiętać o sobie (swoim ciele) kiedy norma goni w danym czasie.
Moge napisać dalej odnośnie: DLACZEGO LUDZIE NIE WYJECHALI oraz O FRUSTRACJI wśród załogi (myśle jest to bardzo reprezentatywna grupa dla wielu zakładów), ale to dopiero po ukazaniu się tego komentu na stronie.
Pozdrawiam wszystkich ludzi pracy oraz Tych, którzy są wrażliwi na wszelakie piękno oraz otaczającą Nas przyrode!

fajny był wpis pana 74. Do roboty skurwiele 🙂 Słomski ma jednak rację z tym nastawieniem kochanych rodaków. Cyekam y niecierpliwością na podsumowanie.

P.S. lek. med. Niemcy / 25000 zł netto a brutto… 36000zł miesięcznie

Prowadzę 2 firmy -moje wynagrodzenie to średnio 7000 zł netto, ale niestety nie odczuwam tego za bardzo 🙁

@Beznadzieja dla pracujących w PL

z tego co napisałeś to wasza firma jest deficyytowa z punktu widzenia polskiego podatnika
iestety trzeba będzie robić za ileś lat zrzutę na wasze leczenie
i nie myśl że ktoś ma pretensje do Ciebie, raczej do sanepidu czy wios-iu że na to pozwala, bo właśnie takie praktyki robią z Polski trzeci świat, eksploatacja ludzi, wyciskanie zysku, a później państwowa opieka zdrowotna ma się zajmować “ludzkim odpadem poprodukcyjnym” – bez urazy

Specjalnie dla Crisa@13,
Na moim P60 za ubiegły rok widnieje kwota 45 tys. Euro brutto (salary). Pracuję jako operator (assambler) na lini produkcyjnej w jednej z amerykańskich korpo, produkujemy “medical devices”. Staż pracy tutaj, to sześć lat. W polsce przed wyjazdem (rok 2005) to było średnio 1600 zł netto/miesiąc. Nawet porównując kwoty zarobków bez zagłębiania się w szczegóły kursu walut, widać duuużą różnicę (obecnie moje netto to okolice 3000 Euro)
Pozdrowienia ze szmaragdowej wyspy dla gospodarza bloga i paniki 2008 (swego czasu robiłem u Was zakupy) oraz wszystkich czytelników tego bloga

ok 3000 brutto + jakies nieduże dodatki. projektant, etat, srednia firma trójmiasto. 3.5L w zawodzie.

IT project management, szwajcaria, 9 lat doswiadczenia, 35k pln miesiecznie brutto w zaleznosci od kursu chfpln

3k brutto + premia w zależności od sprzedaży; ściana wschodnia; własna DG; handlowiec

5.200 netto, prawnik (na razie bez togi, z togą będzie więcej – mam nadzieję…) plus premie – różnie, np. w styczniu dostałem pensję z premią 7.400 netto. żona 5.800 netto plus samochód bez limitu (vw passat), plus procent nadzorowanych robót (czasami wchodzi niezła kaska), plus opłacane studia i kursy – branża nieruchomości komercyjne. oboje komórka bez limitu, laptopy, bezprzewodowy net i pakiety medyczne. praca w korpo, warszawa

6k netto, wawa, lotnictwo, design
do tego sporo dodatkow i wysokoplatne nadgodziny.
Mozna sporo wiecej, ale musialbym sie bardziej przykladac i robic kolejne miedzynarodowe egzaminy (placi firma).

Zastanawiam się jak udaje się wam wycisnąć więcej niż 3.5k na jednym etacie? Ja pracuje na dwa etaty (A praktycznie rzecz biorąć 1.5). Generalnie z domu wychodzę o 7.00 a wracam często ok. 20.00 I nie przekraczam w tej chwili 3.7. Informatyk.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *