Zdałem sobie sprawę, że w pewnym momencie dokonała się interesująca zmiana. Tak oto wyglądał rewers dawniej:
A tak obecnie:
Proszę wskazać zasadniczą różnicę i wyjaśnić.
13 replies on “Niemieckie euro”
Przepraszam ale czy to jakiś ‘fake’? Bo mi to wygląda na meczet i minarety.
W Niemczech monety euro posiadaja wlasnie rozne rewersy. Na monetach 1c-50c wystepuje Brama Brandenburska, natomiast monety 2 Euro moga miec rozne przedstawienia, wlasnie czesto zamki niemieckie. Juz cztery lata temu dostalam monete 2 Euro z Niemiec z zamkiem w Schleswig-Holstein. Jest ona bardzo misternie wykonana i nie zamierzam jej wydawac. Podobnie np. na irlandzkich monetach euro wystepuje harfa, ale mennica wypuscila w 2007 roku w obieg monety 2 Euro przedstawiajace 50 rocznice podpisania traktatu ustanawiajacego wspolnote EWG (tak jakby Irlandczycy nie mieli co upamietniac).
Podział w strefie EURO może być łatwiejszy? Mamy j/w niemieckie euro, greckie euro a nam ludkom pozostanie wybrać, które EURO jest tym co trzeba? 🙂
Witam,
wyjasnienie jest proste, są to monety pamiątkowe, które może bić każde państwo ze strefy euro (jedną rocznie). Różnią sie tylko stroną narodową (awersem wg EU lub rewersem wg NBP) i znajdują się w normalnym obiegu.
pozdrawiam
JZ
@LeszekB. Cieplo, ale nie goraco. Wygrywa zdecydowanie [zoltek]. Chodzilo mi o napis ‘bundesrepublik dojczland’.
No to dosypię jeszcze do ognia …
Banknoty euro przed numerem posiadają kod literowy oznaczający państwo-emitenta. Na blogach niemieckich spotyka się sugestie, aby przyjmować tylko niektóre banknoty (proszę zgadnąć jakie 😉 ?).
No i jeszcze coś dla miłośników numerologii (za Numidia.pl
):
“Kody seryjne w banknotach euro mają jedną bardzo ciekawą właściwość, gdy literę przed numerem seryjnym zastąpimy jej pozycją w alfabecie łacińskim, (A→1, B→2, C→3 itd.), a następnie dodamy do tej liczby wszystkie cyfry numeru seryjnego, podzielimy przez 9 to w wyniku musi nam zostać 8 reszty.
Nie spotkałem się jeszcze z takim podejściem do alfabetu łacińskiego, jedyny numeryczny alfabet o jakim słyszałem to hebrajski.
pozdrawiam
JZ
Nieźle wypatrzone!
LeszekB/JZ – a to nie jest po prostu suma kontrolna? Na to mi to wygląda…
@LeszekB, numery seryjne są opatrzone dodatkową sumą kontrolną (np. ostatnia cyfra), wten sposób łatwo sprawdzić czy np. kasjer prawidłowo wpisał numer banknotu do komputera, czy się pomylił.
A na monetach oczywiście chodzi o napis bundesrepublik deutchland. chyba wcześniej nie było takiego napisu.
Niemcy przeklinają to euro jak świat długi i szeroki. Choć zasadniczo sama narodowość jest podzielona pod tym względem – akcenty ekonomiczne wskazują na łaskę starej dobrej marki. Z tego co pamiętam najbardziej pociągnęła ich Grecja i to w dużej mierze przyczyniło się do “zachwiania” gospodarki. Trochę nie na temat a może i na temat.
Po co te teorie spiskowe? NCB(Narodowy Bank centralny, w tym Bundesbank i inne) dokonuje emisji banknotów i monet na ZAMÓWIENIE ECB. Zatem jest rzeczą NATURALNĄ iż monety będą się różnić czy mieć znaki – ochrona przed fałszerstwem.
Poza tym wydaje mi się że większość spiskujących pomija fakt istnienia ESCB, współpracy, przepływu kapitału, a koncentruje ECB co całkowicie wypacza punkt widzenia.
Nie ma tu zadnej teorii spiskowej. Po prostu Niemcy dodali na monety nazwe swojego kraju. A jak to zrozumiesz i czemu tak sie stalo to juz Twoja sprawa 😉
13 replies on “Niemieckie euro”
Przepraszam ale czy to jakiś ‘fake’? Bo mi to wygląda na meczet i minarety.
W Niemczech monety euro posiadaja wlasnie rozne rewersy. Na monetach 1c-50c wystepuje Brama Brandenburska, natomiast monety 2 Euro moga miec rozne przedstawienia, wlasnie czesto zamki niemieckie. Juz cztery lata temu dostalam monete 2 Euro z Niemiec z zamkiem w Schleswig-Holstein. Jest ona bardzo misternie wykonana i nie zamierzam jej wydawac. Podobnie np. na irlandzkich monetach euro wystepuje harfa, ale mennica wypuscila w 2007 roku w obieg monety 2 Euro przedstawiajace 50 rocznice podpisania traktatu ustanawiajacego wspolnote EWG (tak jakby Irlandczycy nie mieli co upamietniac).
Podział w strefie EURO może być łatwiejszy? Mamy j/w niemieckie euro, greckie euro a nam ludkom pozostanie wybrać, które EURO jest tym co trzeba? 🙂
Witam,
wyjasnienie jest proste, są to monety pamiątkowe, które może bić każde państwo ze strefy euro (jedną rocznie). Różnią sie tylko stroną narodową (awersem wg EU lub rewersem wg NBP) i znajdują się w normalnym obiegu.
pozdrawiam
JZ
http://de.wikipedia.org/wiki/2-Euro-Gedenkm%C3%BCnzen#Pr.C3.A4gungen_2007
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikiprojekt:Ekonomia/T%C5%82umaczenie/Rewersy_pami%C4%85tkowych_monet_2_euro#Monety_w_2007
Już się bałem, że świat do końca zgłupiał.
@LeszekB. Cieplo, ale nie goraco. Wygrywa zdecydowanie [zoltek]. Chodzilo mi o napis ‘bundesrepublik dojczland’.
No to dosypię jeszcze do ognia …
Banknoty euro przed numerem posiadają kod literowy oznaczający państwo-emitenta. Na blogach niemieckich spotyka się sugestie, aby przyjmować tylko niektóre banknoty (proszę zgadnąć jakie 😉 ?).
No i jeszcze coś dla miłośników numerologii (za Numidia.pl
):
“Kody seryjne w banknotach euro mają jedną bardzo ciekawą właściwość, gdy literę przed numerem seryjnym zastąpimy jej pozycją w alfabecie łacińskim, (A→1, B→2, C→3 itd.), a następnie dodamy do tej liczby wszystkie cyfry numeru seryjnego, podzielimy przez 9 to w wyniku musi nam zostać 8 reszty.
Przykład:
Z 10708476264 = 26 10708476264 = 26 + 1 + 0 + 7 + 0 + 8 + 4 + 7 + 6 + 2 + 6 + 4 = 71 : 9 = 7 i 8 reszty”.
Nie spotkałem się jeszcze z takim podejściem do alfabetu łacińskiego, jedyny numeryczny alfabet o jakim słyszałem to hebrajski.
pozdrawiam
JZ
Nieźle wypatrzone!
LeszekB/JZ – a to nie jest po prostu suma kontrolna? Na to mi to wygląda…
@LeszekB, numery seryjne są opatrzone dodatkową sumą kontrolną (np. ostatnia cyfra), wten sposób łatwo sprawdzić czy np. kasjer prawidłowo wpisał numer banknotu do komputera, czy się pomylił.
A na monetach oczywiście chodzi o napis bundesrepublik deutchland. chyba wcześniej nie było takiego napisu.
Niemcy przeklinają to euro jak świat długi i szeroki. Choć zasadniczo sama narodowość jest podzielona pod tym względem – akcenty ekonomiczne wskazują na łaskę starej dobrej marki. Z tego co pamiętam najbardziej pociągnęła ich Grecja i to w dużej mierze przyczyniło się do “zachwiania” gospodarki. Trochę nie na temat a może i na temat.
Po co te teorie spiskowe? NCB(Narodowy Bank centralny, w tym Bundesbank i inne) dokonuje emisji banknotów i monet na ZAMÓWIENIE ECB. Zatem jest rzeczą NATURALNĄ iż monety będą się różnić czy mieć znaki – ochrona przed fałszerstwem.
Poza tym wydaje mi się że większość spiskujących pomija fakt istnienia ESCB, współpracy, przepływu kapitału, a koncentruje ECB co całkowicie wypacza punkt widzenia.
Nie ma tu zadnej teorii spiskowej. Po prostu Niemcy dodali na monety nazwe swojego kraju. A jak to zrozumiesz i czemu tak sie stalo to juz Twoja sprawa 😉