Sezon świąt oznacza, że widzowie TV będą mieli przywilej oglądania filmu ‘Kevin sam w domu’, jak wiadomo opowiadającego historię odważnego chłopca broniącego się przed włamywaczami. A jako że życie dostarcza nam zabawnych zbiegów okoliczności – na te święta fikcja stała się prawdą:
Jakże ten materiał filmowy musi być straszny dla wielu grup ludzi. Miłośnicy broni są wstrząśnięci zastosowaniem koloru różowego. Esteci są podzieleni – większość podziela zdanie militarystów, przeciwnego zdania są postmoderniści i pop-artowcy. Zdaje się najbardziej oburzeni są politycznie poprawni Europejczycy. Jak to możliwe, że uczono dziecko strzelać, zamiast wysyłać na zajęcia baletu, jak to możliwe, że dziecko miało dostęp do broni, jak to możliwe, że miało zamiar się bronić zamiast pozwolić się zgwałcić i zabić, oraz jak to możliwe, żeby stosować niewspółmierny środek obrony (karabin vs łom).
Świat stanąłby na głowie, gdyby Polacy (i małoletnie Polki) mogły się bronić w swoich domach mając broń palną. Żaden rząd nie może na to pozwolić! Przestępcom w Polsce włos z głowy spaść nie może!
13 replies on “Kevin”
Na temat aspektów obrony koniecznej w Polsce polecam: http://www.bractwo.osw.pl/Ustawy/USTAWA1.HTM
Wbrew opini niektórych nie jest tak, że w Polsce komuś, kto zastrzeli (nawet z nielegalnie posiadanej broni!) włamywacza z łomem, włos z głowy spadnie. (No ok, spadnie, ale jeśli ma nielegalnie guna, ale nie za przekroczenie samoobrony).
Ja mimo wszystko jestem przeciwny w tym temacie w ktorym akurat jestes zwolennikiem jako kontrprzyklad zobacz sobie ten filmik na ktorym koles po zwolniu zony probuje szukac sprawiedliwosci http://www.youtube.com/watch?v=oiPk7aumI1c&feature=related
No mke, szkoda że nie zapodałeś jakiegoś filmu z szaleńcem-nożownikiem i nie opatrzyłeś go komentarzem, że jesteś przeciwny nożom.
@mke
Na całej sali nikt nie miał guna? Wystarczy, że pani z torebką by go kropnęła w plecy i problem rozwiązany. A może to jakaś gun-free zone była a morderca przeoczył zakaz.
To nie jest kontrprzykład tylko wręcz argument za.
@mke
Kolejna strzelanina w “strefie wolnej od broni”?
Zieeeew…
Włamywacze mieli broń – strzelbę…
W Polsce jeszcze pojawiłoby się pytanie: Jak można strzelać do człowieka z broni zarejestrowanej, jako “rekreacyjna”?!
jestes glupi….generalnie masz racje ale jestes glupi…..powszechna dostepnosc do broni zanim doszlo by do wojny przez te kilka lat pokoju skonczyla by sie morzem cial i rzeka krwii splywajaca do rynsztoka w kazdy piatek i sobote na kazdym wiekszym osiedlu w polsce….nie bylibysmi duzo lepsi od negrow pod tym wzgledem…..
Móglby ktos napisać o co gościowi chodziło? Może miał swego rodzaje racje i sfrustrowany w stosunku do tych urzędasów na swój sbosób chciał to rozwiązac lub chocby zwrócić na to uwage.
Doxa, myślę, że już czas najwyższy abyś przestał rozpowszechniać fałszywe informacje na temat broni palnej jako narzędzia zwiększającego bezpieczeństwo.
Z krajów rozwiniętych, najwięcej morderst per capita jest w USA:
http://www.nationmaster.com/graph/cri_mur_percap-crime-murders-per-capita
USA znajdują się na bardzo wysokiej pozycji w liczbie wszystkich przestępstw per capita:
http://www.nationmaster.com/graph/cri_tot_cri_percap-crime-total-crimes-per-capita
Są na pierwszym miejscu z cywilizowanych krajów pod kątem rozbojów per capita:
http://www.nationmaster.com/graph/cri_ass_percap-crime-assaults-per-capita
To samo w kwestii gwałtów:
http://www.nationmaster.com/graph/cri_rap_percap-crime-rapes-per-capita
Za każdym razem gros krajów gdzie broń nie jest w powszechnym posiadaniu plasuje się znacznie lepiej niż USA. Tym samym twierdzenie, że broń daje jakiekolwiek bezpieczeństwo jest zwyczajnym kłamstwem, które regularnie próbujesz zasiewać. Przestań. Po co oszukiwać swoich czytelników?
Militaryści to ludzie o niskim ilorazie inteligencji, z ogromnym kompleksami i sfrustrowani. Potrzebują broni, aby kompensować te braki. Nie potrafią zrobić wrażenia w realnych aspektach, typu wiedza, obycie, intelekt, spryt, atrakcyjność, więc muszą mieć pistolecik, aby ktoś zwrócił na nich uwagę.
Rozpowszechnienie broni wywołuje dodatkowo błędną i zbędną alokację prywatnych funduszy. Ludzie, zamiast wydać pieniądze na swoją przyszłość, tracą ją na broń, amunicję i szkolenia, jak się z tym obyć. Efektem jest wyłącznie pogorszenie ich bezpieczeństwa (vide statystyki), za to producenci broni pławią się w forsie od naiwnych, co chcą wymachiwać pukawkami.
Zauważ, że podczas agitowania za rozpowszechnieniem dostępu do broni palnej, musisz albo używać bezpodstawnych i nieudowodnionych tez albo demonstrować jakieś incydentalne i absolutnie niereprezentatywne przypadki. Jak ten filmik video.
Zastanów się sam na tym, jak bezsensownym jest twierdzenie, że spokojny, ostrożny, zachowawczy cywil, przede wszystkim ceniący swoje życie, nagle zaryzykuje je, aby wdać się w strzelaninę z atakującymi przestępcami:
– których będzie prawie zawsze więcej
– którzy prawie zawsze będą strzelać celniej bo to praktykują regularnie
– którzy będą mieli przewagę zaskoczenia
Acha, i uważaj, jak wypuszczasz dzieci do szkoły czy innej strefy, gdzie nie wolno nosić broni. Ja tego problemu nie mam, bo w Europie wielokrotne morderstwa w szkołach za pomocą broni palnej to chyba tylko w głupiej Finlandii są znane, ale słyszałem, że w Twoim wolnym USA to całkiem powszechna sprawa. W końcu broń może każdy psychopata kupić w każdym sklepie na rogu. Broń – maszynka do “czystego” wielokrotnego zabijania z dużej odległości, bez kontaktu z ofiarą, w jego rękach – to wszystko w imię TWOJEGO BEZPIECZEŃSTWA.
@koles
powszechny dostęp do samochodów w Polsce, skończyłby się morzem ciał i rzek krwi płynących ulicami z rozjeżdżanych ciał i roztrzaskanych głów
Dobre!
Same korzyści z powszechnego dostępu do broni:
– z pukawką w kieszeni mógłbym radośnie kibicować swojej drużynie bez obawy oberwania w mordę pod stadionem
– żona przestałaby mnie zdradzać lub grozić odejściem
– nikt już by mnie nie poniżył w pracy (ani mojego syna w szkole)
– policja nabrałaby respektu do (uzbrojonego) obywatela
Zwykły glock czy nagant są jednak mało skuteczne, można chybić z paru metrów. Lepszy taki mały maszynowy, który wypluwa kilkadziesiąt pocisków w dwie sekundy. Taki jakiego używał A. Schwarzenegger. Ale nie wiem czy to tylko fikcja filmowa i czy taka broń naprawdę istnieje. Mając w ręku mały automatyk z potężnym magazynkiem – nawet z 50 m można odstrzelić uciekającego ćpuna, który próbował włamać się do samochodu 🙂
W Szwajcarii też jest swobodny dostęp do broni a tam się jakoś nie strzelają. Myślę, że to raczej kwestia cywilizacyjna.
Mugabe, odpowiem w tym samym stylu:
Przestan siac demagogie. Przestan.
Osobnicy sprzeciwiajacy sie dostepowi do broni maja niskie IQ. To sa ‘pozyteczni idioci’ ktorzy uwazaja, ze trzeba odebrac obywatelom jak najwiecej wolnosci, zeby sobie nie zrobili krzywdy.
Sa klamstwa, wieksze klamstwa i statystyki. Ja znam takie dane, ze ludzie gina od broni w gettach – nielegalna bron sluzy do porachunkow pomiedzy kolorowymi. Gdyby zlikwidowac prawo zabraniajace dragow i prostytucji – zrodlo dochodow gangow spadloby o 90%. Ale do tego grupa posiadajaca prywatne wiezenie nie chce dopuscic, przeciwni sa rowniez pracownicy wszelkich agend zwalczajacych te przestepstwa.
Uwierz mi, ze ludzie sa dobrze przygotowani. Jakbys zobaczyl tlok na strzelnicach w USA, gdzie sa ludzie 10-90 letni to zmienilbys zdanie co do nieprzygotowania. Ale nie zmienisz – ‘pozyteczni idioci’ maja zacementowane mozgownice i beda powielac wszelkie bzdury, ktore uslysza od lewicujacych ‘intelektualistow’.