Categories
Polityka

Komentarz wyborczy

Zakończyły się wybory w USA, trzeba to jakoś skomentować.

Jak już pisałem, wybory nie mają żadnego znaczenia. Zawsze obu liczących kandydatów opłacanych jest przez oligarchów, kto by nie wygrał, będzie musiał się odwdzięczać pracodawcom.

Widać to dokładnie na przykładzie Obamy, po wyborze którego nic się nie zmieniło. Nadal kontynuowana jest ta sama samobójcza polityka wspierania oligarchów. Tego właśnie obawiałem się w komentarzach po jego wyborze i niestety miałem racje.

Wyborcy są nadal ogłupieni i nie rozumieją mechanizmu skorumpowania władzy ustawodawczej. Zareagowali w sposób typowy dla społeczeństw w kryzysie. Mamy przed sobą przykład wahadła wyborczego – wyborcy zagłosowali przeciwko obecnej władzy. Oczywiście absolutnie niczego to nie zmieni.

Tak więc Republikanie przejęli większość w Kongresie, nie udało się natomiast przejąć kontroli nad Senatem. Obama będzie miał większe problemy z przeforsowaniem inicjatyw ustawodawczych – na ‘szczęście’ (??) żadnych ustaw naprawdę reformujących kraj nie ma on w zamierzeniach.

W Kalifornii wahadło też zadziałało – władzę stracił Schwarzenegger na rzecz Demokraty. To pokazuje, jak ciężko żyje się obecnie w tym stanie. Nadal czekam na wyniki wyborów stanowych w Illinois, w których o stanowisko gubernatora walczy stanowy senator republikański z p.o. gubernatora, którym jest zastępca aresztowanego gubernatora.

Ciekawostka jest obecność w nowym Kongresie przedstawicieli Tea Party. Nie do końca można zgodzić się z tezami mediów, że jest to partia ultrakonserwatywna. Są to ludzie, którzy zdali sobie sprawę z całego tego ładunku syfu powstałego na styku polityki i bogaczy. Na pewno media głównego nurtu (należące do oligarchów) zrobią wiele, żeby zrobić z nich oszołomów, zgrabnie przerabiając postulaty przywrócenia Konstytucji jako oszołomstwo i ultrakonserwatyzm. Na pewno wybór przedstawicieli Tea Party jest najbardziej optymistycznym aspektem całych wyborów.

Share This Post

9 replies on “Komentarz wyborczy”

Wyznaję tę samą zasadę, co do “bezcelowości” wyborów (gdyby wybory miały coś zmienić, to były by zakazane)
Za to interesowałem się wyborami w Kalifornii w zawiązku z Propozycją 19. Powiem szczerze, że oczekiwałem przejścia tego projektu, bądź co bądź to ojczyzna hippisów 🙂
To że 53% nie zgodziło się na zmiany, jest dla mnie zadziwające.

Tea Parties to sa oszolomy ale nie dlatego, ze chca powrotu konstytucji, ograniczenia podatkow i zbilansowanego budzetu.

Oni niestety sa ultrakonserwatywni w sferze obyczajowej no i oczywiscie strasznie religijni.
Mnie wcale sie nie usmiecha porzucenie wolnosci obywatelskich. skasowanie ustawy o niedyskryminacji i powrot do stylu zycia jaki dominowal na poludniu USA w latach 50-tych.

Gdy slucham niejakiego Newt Gingrich to mam ochote walic glowa w mur.

w/g Tea Party najlepiej tez byloby _calkowicie_ skasowac publiczna oswiate i medicare oraz medicaid.

@brysio
M.in głównymi fundatorami Tea Party są miliarderzy bracia Koch.
http://theweek.com/article/index/206405/the-billionaire-koch-brothers-tea-party-puppetmasters

A co się tyczy Newt Gingricha itp. to praktycznie obecnie cała kadra przywódcza Tea Party to starzy Neokonserwatyści jeszcze z czasów administracji Busha, albo niewiele się różniący pod względem poglądów i powiązań nowe twarze jak Sarah Palin. Bądźmy szczerzy Tea Party, którego założycielem tak naprawdę był Ron Paul i to jeszcze w 2007 r. zostało bezczelnie uprowadzone przez Neoconów.

Lepsze to niz Jerry Brown (village idiot jak to gdzies go okreslil) z Kalifornii.

http://www.youtube.com/watch?v=KozMDd-F8es&feature=player_embedded

“Oni niestety sa ultrakonserwatywni w sferze obyczajowej no i oczywiscie strasznie religijni.”

Wydaje mi sie ze to jest najmniejszy problem biorac pod uwage co sie dzieje. Wole ich niz jakiegos lewicowego oszoloma ktore jest jak choragiewka. Tak, nalezy skaskowac publiczna oswiate i medicaid dzieki czemu bedzie wiecej pieniedzy w kieszeni podatknika.

Zreszta co za roznica kto wygra, bogaty i tak bedzie mial jeszcze lepiej, a reszta niech sie zre o robote.

Pozdr.

@bagel:
wydaje ci sie, ze to najmniejszy problem, bo tak wlasnie wydaje sie ludziom, ktorzy akurat do dyskryminowanych grup nie naleza.
I w ogole na co komu jakas tam publiczna oswiata czy jakies tam healthcare.
Przeciez najlepszy model panstwa to tak jak w RPA albo w Am pd.
Sa bogaci co maja wszystko, a reszta plebsu niech sobie zyje w slumsach a jak podniesie leb, to napusci sie na nich wojsko, oj wielkie mi co…

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *