Problemem filmów z Hollywood jest to, że dotyczą ludzi z Marsa – czyli takich, którzy nie istnieją. Miliony ludzi traci pracę, jesteśmy w Depresji, a tu wychodzi kolejny film, w którym bohaterowie spokojniutko pracują w Corpo. Dziś nikt nie pracuje spokojnie – każdy ma pełne gacie bo boi się, że jutro zostanie zwolniony. Ten strach nie był tak silny od czasów Depresji lat 30tych. Polecam lekturę tekstów z tamtych czasów.
Pewnym odstępstwem jest film “Up in the air” czyli “W chmurach”:
Polecam obejrzenie !