Categories
Pozostałe

Erozja 4 władzy

Jedną z koncepcji na której została oparta Konstytucja USA było checks and balances. Różne rodzaje władzy miały się nawzajem równoważyć, by wolność i prawa obywateli nie były zagrożone. Później coraz większe znaczenie zaczynały odgrywać media, dzięki czemu tysiące afer zostało ujawnionych i dzięki czemu władza cały czas żyła w strachu.

Z czasem jednak media zaczęły być coraz bardziej skorumpowane. To przedsięwzięcia biznesowe, więc można je kupić, postawić własnego prezesa i odpowiednio zmienić linię pisma. Jako jeden z pierwszych zaczął to stosować p. Morgan, założyciel dobrze znanego nam banku JP Morgan. O tym traktuje poniższy film.

Większość ludzi nie rozumie, że walka o wolność trwa cały czas. Szczególnie w Polsce jest to mało pojmowane, spotkałem kilku Amerykanów dobrze rozumiejących temat. Każdego dnia rząd (zarówno polski jak i amerykański) próbuje przycisnąć śrubę i ograniczyć nasze prawa. Każdego dnia trzeba się temu przeciwstawiać. Przewrót roku 1989 nie był końcem walki, był zaledwie początkiem tworzenia wolnego państwa.

Share This Post

12 replies on “Erozja 4 władzy”

@JR
Bo ta walka NIGDY sie nie skonczy .Cały czas trwa od starozytnosci po dzien dzisiejszy.
Ludzie w swej naturze sa różni.Mądrzy i głupi.Zawsze jakas grupa uzyskuje przewage.Tak sie jakos zdarza ,ze najczesciej sa to oligarchowie lub tyrani.Tą koncepcje stworzył Platon i chyba jest aktualna po dzis dzien.
Nieliczni mądrzy zawsze górują nad większoscią .Swe działania tak kształtują zeby prawo stanowiło ich wole.A czy to się odbywa za pomocą religi,siły,pieniądza,prasy to nie ma znaczenia.Cel jest zawsze jeden.I w dłuzszym odcinku czasu zawsze postawią na swoim
I chyba jest to walka nie do wygrania.

A ja uwazam dokladnie przeciwnie. Tak sie sklada, ze jednak zwykle dobro bierze gore. Pokazuje to historia Europy, gdy tyranie byly obalane, pokazuje to tez triumf humanizmu europejskiego. Pokazuje to obalenie komunizmu.

Mysle, ze przewaga oligarchii jest tymczasowa. Zawlaszaczaja media glownego nurtu – pojawiaja sie blogi i ludzie tacy jak ja. Walka zawsze bedzie trwac, ale to wolnosc zwyciezy.

@PS
Według mnie historia Europy pokazuje zupełnie co innego.
Zawsze jednostki ponadprzecietne starały sie uzyskac jakąs forme przewagi nad ogółem.Powody mogły byc rózne -chwała,władza, lepsze zycie,poczucie bezpieczenstwa i bytu rodziny czy lepszy start swoim potomkom.
Stąd pewnie wyrasła hierarchia.I czy zwali sie kasta kapłanska,patrycjuszami,szlachtą,arystokracją,plutokracją,oligarchami to sprowadzało sie to zawsze do tego samego.
Rózniły sie tylko metody legitymizacji i sposoby wyegzekwowania .
Zresztą poza Europa było podobnie.Dobrym przykładem sa Indie gdzie Ariowie od 4000 lat dominują nad Indusami .
O trwałosci tego systemu swiadczyc moze to ,iz mimo oczywistych pewnych ewolucji porzadek zwiazany z kastami istnieje po dzis dzien.

Natura ludzka jest niezmienna i jest rózna i zawsze istniec będą róznice.
Pozdr

@Pokaźna Fujara
Walka się kiedyś skończy, zawsze się kończy, zazwyczaj w momencie kiedy ktoś się poddaje lub umiera. A na pewno się skończy, kiedy wymrzemy.
Niestety ludzie są z natury leniwi i najlepiej jakby się wszystko samo za nich robiło, a do tego trzeba kogoś, kto za nich to zrobi.
Walka nie jest nierówna, zazwyczaj większość, póki jakoś może żyć ma gdzieś umieranie za wolność, ostatecznie się nią nie naje, jak zdecydowana większość nie ma jak żyć, to wtedy następuje rewolta i stare elity są wyżynane. Wydaje mi się, że może dochodzimy do tego punktu, ale jakbyśmy doszli doń rzeczywiście, to nie zapominajmy, że rewolucja lubi swoje dzieci, ale z musztardą i keczupem.

@fujara:”Zawsze jakas grupa uzyskuje przewage.”

W Twoim sformułowaniu jest pewna sprzeczność. Jeśli walka się nie kończy, to znaczy, że nie ma JESZCZE strony wygranej. To trochę inna sytuacja niż w Korei Północnej, gdzie walka się zakończyła i społeczeństwo jest zniewolone całkowicie. Sytuacja na Zachodzie jest trochę inna niż w Azji i walka trwa (co jest naturalnym dla Zachodu stanem). Oby trwała następne 500 lat.

Dzięki Doxa za filmik.
Może częściej na weekend rzucałbyś link na jakiś interesujący filmik w pl 🙂

@HeS
Dlaczego sprzecznosc?
Cały czas jest pewnego rodzaju ewolucja.Pomiedzy ludzmi i warstwami cały czas dochodzi do tarc . Jak dochodzi do przegięcie w jedna strone to nawet do buntów.Koło fortuny cały czas sie toczy.Jesli po stronie uciskanych pojawiają się wybitne jednostki i nowe idee potrafiace za sobą porwac tłumy to następuje zmiana ról na górze. Ale zazwyczaj zmienia sie tylko sama góra.Szerokie masy w niewielkim stopniu korzystają na tych zmianach i są dalej uciskane. Tyle,ze przez nową ekipe.Oczywiscie moze sie zwiekszyc zakres swobód i reform ale władza zawsze stara sie zabezpieczyc swoje przywileje.
Nowi władcy zabezpieczają swoją pozycje za pomoca prawa i innych srodków (np. wspomniane tu srodki masowego przekazu) Kazda władza stara swą władze umocnic.Bo KAZDY woli byc po stronie rządzacej niz rzadzonej :-))
Zmieniaja sie tylko w wyniku postępu technicznego dostępne srodki.
Nie zmienia sie tylko natura ludzka.
Pozdr

@HeS
W Azji bedzie tak samo jak w Europie.
Było NRD i RFN.Jeden naród podzielony w wyniku zawieruchy wojennej .Wygrała większa efektywnosc dzięki wiekszej wolnosci.Jest tylko kwestią czasu gdy to samo nastąpi w Korei Pólnocnej.To więcej niz pewne.Polnocni Koreanczycy przejdą pod władze władców z Korei Poludniowej z korzyscią dla udręczonych ludzi.
Pozdr

@fujara:”.Jest tylko kwestią czasu gdy to samo nastąpi w Korei Pólnocnej.”

Być może, ale wątpię czy nastąpi to w wyniku walki wewnątrz kraju. Obecne status quo może być zmienione tylko przez siły zewnętrzne. Scenariusz może być taki, że Chiny w końcu zdejmą parasol ochronny (i pomoc) dla Korei Północnej co wykorzysta Korea Południowa do przejęcia ubogiego krewnego. Jednak w krajach europejskich walka o swobody toczy się wewnątrz każdego z państw.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *