Categories
Ekonomia

Propaganda

Nieodmiennie zastanawia mnie, czy dziennikarze są debilami czy uważają czytelników za debili. Weźmy dwie wypowiedzi z Wyborczej.

O Afganistanie: W tej chwili toczą się zacięte walki o odzyskanie kontroli nad miastem Mardża – uważanym za bastion talibów. Ekstremiści zgromadzili tam około dwóch tysięcy bojowników.

O Białorusi: Według milicji w akcji zorganizowanej przy okazji walentynek uczestniczyło około 25 osób z opozycyjnych partii młodzieżowych, a aktywiści niezarejestrowanej organizacji “Młody Front” usiłowali w centrum miasta rozpostrzeć plakat z napisem “Kocham Białoruś”.

Proszę zwrócić uwagę, jak tendencyjne są cytowane wypowiedzi. Zmieńmy nieco te wypowiedzi:

1. W tej chwili toczą się zacięte walki o odzyskanie kontroli nad miastem Mardża – uważanym za bastion talibów. Niezarejestrowani islamiści zgromadzili tam około dwóch tysięcy bojowników.

2. Według milicji w akcji zorganizowanej przy okazji walentynek uczestniczyło około 25 osób z opozycyjnych partii młodzieżowych, a ekstremiści z organizacji “Młody Front” usiłowali w centrum miasta rozpostrzeć plakat z napisem “Kocham Białoruś”.

Białorusini walczący o obalenie legalnego ustroju tego kraju są w mniejszości i powinni być uważani za ekstremistów. Prezydent, chociaż nie zasługuje ma moją sympatię i nie jest kochany przez Zachód, jest legalną głową tego państwa.

Natomiast talibowie niekoniecznie są ekstremistami. Ortodoksyjny islam – zakładający obcięcie głów wszystkim niewierzącym – jest powszechny w Afganistanie. To właśnie powoduje, że tak trudno jest wygrać tą wojnę – społeczeństwo jest w ogromnej większości przeciwne okupacji NATO.

To właśnie powoduje, że zawsze czuje mdłości gdy muszę przekopywać się przez media w poszukiwaniu informacji.

Share This Post

9 replies on “Propaganda”

Racja. Talibowie, to przecież nic innego jak partyzanci walczący o wolność swojego kraju. Fakt, że często zachowują się jak barbarzyńcy (wysadzanie posągów Buddy), no ale nie zmienia to faktu, że to Amerykanie są najeźdźcami.

Ciesze sie ze WolnoRynkowcy zrozumieli w koncu kto jest zly w Afganistanie 🙂 Zupelnie jak w Polsce dopiero po 50 latach zauwazono ze Ak’owcy i partyzanci (“Zolnierze wykleci”) walczacacy po lasach z Sowietami nie byli terrorystami a gorliwymi patriotami.

Swoja droga w afgaistanie jest ZNACZNIE wiecej grup partyzanckich niz Taliban. Taliban jest natomiast uzywany jako nazwa domyslna – bo po co europejczycy maja rozorzniac kto tam walczy jak mozna ich wrzucic do jednego worka pt “terrorysci i zlo swiata” 😉

Media:
Od debili dla debili.
Tak to mniej więcej wygląda moim zdaniem.
Debile siedzą w TV, wystarczy posłuchać młodych dziennikarzy, jak klecą dwa zdania na krzyż przy transmisjach na żywo, jak potrafią w 10-ciu zadawać to samo pytanie na konferencji, mimo, że już odpowiedź padła po pierwszym, jak na siłę próbują przeciągać swój czas antenowy nie mając niczego do powiedzenia. Potem jak tego się człowiek naogląda dostatecznie dużo, to zaczyna tracić standardy (znaczy się, zaczyna zmieniać się w takiego samego debila jak dziennikarze). Podobnie media drukowane, tylu debili poszło na dziennikarstwo, że coś muszą robić, a że nie ma chętnych na czytanie o przygodach babć klozetowych, to biorą się za “poważniejsze tematy”, skutki tego takie, że nie da się większości artykułów czytać. No i do tego chyba ostatnio całe stada dyslektyków się załapały na dziennikarstwo, bo gramatyki i stylistyki, to niestety word im nie poprawia.

Łukasz:
naprawde?
to moze wylicz te grupy partyzanckie, nie zapominajac, po ktorej stornie sie opowiadaja tj. szyici czy sunnici? I jak ma sie do tego oficjalny rzad? I ktore plemiona sa po ktorej stronie?

@ Łukasz
Przyznam się bez bicia, że kiedyś jako wierny korwinista popierałem socjalistyczne wycieczki do Afganistanu, ba nawet napad na Irak!

Przecież Bush jest republikaninem = jest dobry, bo wolnorynkowy 😀

Na usprawiedliwienie mam, że ja rocznik 86 jestem, więc miałem wtedy naście lat. Chyba nic poza tym.

Dlatego spada im sprzedaż gazet i z TVP, TVN zaczynają wywalać dziennikarzy.
Oni dostarczają jedynie słusznych wiadomości, zwykle mających niewiele wspólnego z prawdą.
A czemu planuje się ocenzurowanie internetu. Doxa będziesz do odstrzału :-).

Dla mnie to tylko zlo walczy ze zlem-nie popieram ani jednych ani drugich ani nawet trzecich(tych co sie przygladaja i ciagana korzysci-Rosja i Chiny).Wszyscy oni sa zagrozeniem dla Polski-zarowno fanatyczni muzulmanie jak i fanatyczni sludzy korporacjii a takze zamordysci ze Wschodu.Niech walcza pomiedzy soba i sie wykrwawiaja.

Doxa, Kapuściński kiedyś powiedział, że aby o czymś napisać 1 słowo najpierw trzeba 1000 przeczytać. Poczytaj chociaż trochę o Afganistanie i Pakistanie (może coś więcej niż Wikipedia) bo Twoje diagnozy są naprawdę jeszcze bardziej powierzchowne niż to co wypisujesz o RCC. Naprawdę można poczuć mdłości…
Chociaż w wypadku tego wpisu zanim zaczniesz czytać o Afganistanie sięgnij do słownika i sprawdź definicję słowa ekstremizm, ekstremista.
Jeżeli uważasz, że można tym słowem określić kogoś, kto rozkleja plakat to chyba kompletnie zapomniałeś już języka polskiego.
BTW: nawet jakby wszyscy ludzie w Afganistanie byli okopani w Mardży i mieli podobne poglądy do tych co odcięli głowę geologowi z Polski ekstremiści byłoby całkiem uprawnionym ich określeniem.

Przeczytaj dokładnie wpis, potem jeszcze raz. Wtedy być może zrozumiesz o co mi chodziło.

(Jak jednak nie rozumiesz – chodziło o stronnicze używanie pewnych słów i stronniczość mediów)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *