O ile są tu jeszcze jacykolwiek osobnicy wierzący w ‘ożywienie gospodarcze’ w USA czy ‘zielone pędy’ – pare obrazków do przemyślenia. Kliknij aby powiększyć.
Dynamika przyrostu bezrobocia jest znacznie większa niż w poprzednich recesjach. Wypłaszczanie krzywej sugeruje, że nie mamy jeszcze z do czynienia z połową procesu. Bezrobocie będzie nadal rosnąć w najbliższych latach. Powrót do poziomów zatrudnienia będzie trwać tak długo jak trwało narastanie bezrobocia – wiele lat.
Co roku dynamika bankructw banków jest wyższa niż w poprzednim. Wykres sugeruje, że w tym roku padnie więcej banków niż w poprzednim.
Giełda znajduje się w wieloletnim trendzie spadkowym. Ceny indeksów wyrażone w złocie będą spadać jeszcze przez kilka najbliższych lat. Docelowo 1 uncja złota będzie kupować 1 jednostkę indeksu Dow Jones.
Wykres zadłużenie USA przypomina wykres wykładniczy. Tak wzrastający dług zawsze kończy się katastrofą – bankructwem państwa, krachem walutowym i hiperinflacją.
5 replies on “Parę obrazków na niedzielę”
Dow/Gold=1 to dosyć… hmm… ekstremalna wizja. Najniższa wartość dotychczas osiągnięta to 1.65 w 1980 r. na skutek ewidentnej, potężnej bańki na złocie, która pękała dobrą dekadę, jak nie lepiej. W czasach standardu złota ten stosunek nie schodził poniżej 3; dwa charakterystyczne dołki w depresjach: 1920 – 3.48, 1932 – 2.9.
Osobiście nie liczyłbym na spadek dow/gold poniżej 3 bez wojny domowej albo globalnego konfliktu.
Zadłużenie per capita w ciągu 30 lat wzrosło nominalnie 10x nieźle….
Ale Doxa popatrz na to :
http://www.visualizingeconomics.com/wp-content/uploads/gdp-per-capita-east-asia.jpg
Ten dług nie jest niczym innym niż batem by pracować generując więcej $.
w perspektywe kolejnych 15 lat, ja nie widze mozliwosci zadnej redukcji bezrobocia i tzw “ożywienia”. przynajmniej w obecnie znanej formie gospodarki uslugowo/produkcyjnej.
limity produkcji CO2 nałożone przez międzynarodówkę, doprowadzą do tego ze USA albo przesiądą się na darmową energie niepobieraną z surowców kopalnych, albo wszyscy ładnie pojdą pracować w polu.
w takim czy takim układzie mowy nie ma o szybkim powrocie wartosci usd, o dalszym wzroscie DOW nawet nie wspominając (chyba że indexy chcecie traktować jako wskażnik hiperinflacji, bo gdzies te puste usd nadrukowane przez benka trzeba bedzie upchać)
Wartość nominalna długu w oderwaniu od poziomu cen, dochodów i agregatów pieniężnych jest informacją kompletnie bezwartościową, tak samo jak masa bez podania jednostki.
Apropos wykresu nr 1. Wyraźnie widać ze każda kolejna recesja powoduje głebsze ubytki, a potem dłuższą odbudowę