Categories
Ze starego bloga

Postęp

Postęp ludzkości odbywał się nieliniowo. Po rozkwicie nauki w starożytności przyszła zapaść wczesnego średniowiecza. Gdzie dziś bylibyśmy, gdyby w rozwoju ludzkości nie było tej 1000 letniej dziury wczesnego średniowiecza. I tak mieliśmy dużo szczęścia, że na początku średniowiecza Arabowie byli dużo światlejsi od Europejczyków i przechowali choć część dorobku starożytnych. Tak wygląda historia postępu ludzkości ujęta w postaci wykresu:

O poziomie cywilizacji stanowi ilość wiedzy jaka została zakumulowana. Wrażliwość cywilizacji opiera się na tym, że informacja jest tak ulotna, jak nośniki na których się znajduje. Niestety, wszystkie powszechnie używane nośniki informacji są wrażliwe na upływ czasu. W przypadku papieru do rozpadu wystarczy 100 lat, w przypadku nośników informatycznych rozmagnesowanie następuje w ciągu 30-50 lat. Kluczowym jest więc takie zabezpieczenie naszej wiedzy, by nie doszło do nowego średniowiecza.

Na dzień dzisiejszy Google posiada zeskanowanych 10 000 000 książek. Gdyby przyjąć bardzo ostrożnie, że jedna książka zajmuje 1 MB, zbiór Google zająłby 1 TB. Są to pojemności osiągane już dziś przez domowe dyski twarde, tak więc na domowym komputerze można mieć wszystkie książki świata. Postęp obejmuje również czytniki książek, tzw ebooki. Jest sprawą kilku najbliższych lat, gdy ich pojemności zbliżą się do 1 TB. Można sobie wyobrazić urządzenie wielkości książki z całym dorobkiem ludzkości wewnątrz. Wystarczy rozpropagować odpowiednią ilość tych urządzeń i problem zachowania informacji jest zabezpieczony.

Niestety, na przeszkodzie stoją korporacje. Próby powszechnego udostępnienia zeskanowanych książek przez Google skończyły się strasznym skowytem ze strony firm wydawniczych. Seria pozwów przeciw Google zablokowała publiczny dostęp do posiadanych przez nich materiałów.

Wszystko wskazuje na to, że czytniki będą się rozwijać w kierunku wyznaczanym przez Amazon (Kindle). Model ten to zakup książki drogą elektroniczną i ściągnięcie jej na czytnik. W razie kryzysu i wyłączenia centralnego serwera z gniazdka wszystkie Kindle na świecie stają się kawałkami bezużytecznego plastiku. Być może ktoś za 200 lat uruchomi Kindle tylko po to, żeby zapoznać się z listą miliona tytułów i spotkać się z prośbą o podanie numeru karty kredytowej.

Share This Post

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *