P. Christina Romer wypowiada sie o planie stymulacyjnym Obamy. Choc p. Romer jest profesorem ekonomii w Berkeley, nigdzie nie mozna znalesc jej publicznych wypowiedzi. W ten sposob nie mozna powiedziec nic o jej pogladach czy poziomie wiedzy.
Pierwsze zasadnicze pytanie – skad wziac na kase na caly ten ‘pakiet stymulacyjny’. Drugie – jaki deficyt budzetowy bedzie w stanie udzwignac USA. Trzecie – czemu maja powstawac miejsca pracy w sluzbie zdrowia i edukacji a nie przy produkcji, ktora moglaby zmniejszyc katastrofalny deficyt handlowy. Czwarte – czy USA potrzebuja wiecej drog i mostow, a moze wiekszych oszczesnosci i wiekszej produkcji.
Niestety, obawiam sie, ze to co wygaduje to czysty populizm i nonsens ekonomiczny.