Element ludzki jest zarowno nieprzewidywalny i najbardziej zawodny jak i jest podstawa do osiagniecia jakiegokolwiek celu.
Ludzie sa slabi, pija, cpaja i wieszja sie, bo nie maja sily wytrzymac rzeczywistosci. Ludzie nie radza sobie z swiatem i przez swiat – czyli innych ludzi – sa traktowani bardzo brutalnie. Ludzie sa nierzetelni, nie dotrzymuja danego slowa i to natura ludzka legla u podstawy wymyslenia umow i aparatu prawnego do ich egzekwowania. Ludzie sa najbardziej zawodnym elementem przedsiewziec, mozna by napisac tysiace ksiazek o firmach, ktore sie zawalily tylko dlatego ze jeden kluczowy czlowiek zawidl.
Z drugiej strony kazdy biznes istnieje tylko o tyle, o ile jest umocowany w relacjach miedzyludzkich. Kazdy biznes moze istniec tylko dlatego, ze zarzad zna odpowiednich ludzi, moze ich prosic o przysluge, i jest darzony zaufaniem – mozna sie spodziewac rekompensaty za przysluge. Kazdy polityk ma taka wladze jak obszerna ma ksiezke telefoniczna w swojej komorce.
Przed kazdym czlowiekiem stoi wielka odpowiedzialnosc. Kazdy czlowiek ma szanse zostac rodzicem, byc dla swojego dziecka autorytetem i wyrocznia, uksztaltowac je na zawsze. Kazdy czlowiek musi miec dzialajace sumienie ktore ma powinno byc dla niego wyznacznikiem dobra i zla. Sumienie i poczucie moralnosci nie moze byc zastapione przez zaden system religijny. Ludzie niestety tak czesto zawodza pokladane w nich nadzieje.