Mam nadzieje ze Balcerowicz odszedl do historii polskie ekonomii. Kiedys za 100 lat historycy beda wspominac jak to na przelomie 20 i 21 wieku mial miejsce fenomen Chucka Norrisa, Donalda Ducka i Leszka Balcerowicza.
Nowy prezes jest podobno kiepski. Mysle ze to prawdopodobne, w koncu mozna sie tego spodziewac biorac pod uwage jakie zero go obsadzalo. ‘Nowy’ skonczyl jakis kiepski uniwerek w poblizu Chicago, podobno nie potrafi zarzadzac i z zasady unika podejmowania jakichkolwiek decyzji.
Czas pokaze, biorac pod uwage poprzednika dosc latwo bedzie bycie lepszym. Byc moze nie bedzie chociaz przeszkadzal gospodarce.