Categories
Ekonomia

Białe plamy na monetach

Takie sytuacje miały miejsce wcześniej i później, ale w roku 2008/9 istną plagą były białe plamy na monetach Maple Leaf. Przez okres wielu miesięcy kolejne dostawy monet okazywały się fabrycznie wadliwe. Co gorsza, takie plamy potrafiły się ujawniać po wielu miesiącach lub latach. Monety nie pokrywały się jednolitą patyną, tylko ‘wyłaziły’ na nie plamy.

Wygląda na to, że problem znów powrócił:

Jak być może pamiętacie z poprzednich wpisów, problem dotyczy też monet złotych, które przychodzą fabrycznie uszkodzone. Są na nich delikatne ryski i uszkodzenia rantów.

Wiele wyjaśniający filmik na ten temat jest tu:

Mam nieco inne wyjaśnienie, które znalazłem w raporcie Mennicy Kanadyjskiej za rok 2016:

Nie mam nic przeciwko osobom chorym psychicznie i nie odmawiam im prawa do pracy. Niestety, najwyraźniej kontrolą jakości zajmuje się osoba z jakimiś zaburzeniami. Skoro inne mennice potrafią sobie z tym poradzić, nie jest to problem występujący wszędzie na świecie, z każdym rodzajem srebrnej monety. Po prostu Kanadyjczycy robią coś źle i nie potrafią tego naprawić.

Równie żenujące jest wytłumaczenie, że sprzedają monety inwestycyjne a nie kolekcjonerskie. W takim razie producent samochodów mógłby twierdzić, że może sprzedawać zardzewiałe samochody, bo one mają jeździć a nie błyszczeć, a zresztą i tak by zardzewiały. Całkowicie niepoważne.

Tak więc co zrobić, jak żyć? To proste. Nie należy kupować monet wyprodukowanych w Kanadzie. Jest mnóstwo innych możliwości, jak produkty z Austrii czy Australii.

Share This Post

13 replies on “Białe plamy na monetach”

Srebrne 1oz Liście Klonowe. Skoro problem powrócił to chaiałbym wiedzieć, na którym roczniku się pojawiły z roczników 2105,2016,2017?

Mam to na kilku Phil Ag 2011 – są plamy na rancie (brak moletowania).
Te z 2008 r. są OK.
Zakupione za 160 zł i to jest zmartwienie, a nie jakieś plamki…

Oczywiscie, ze masz. Ten sam problem maja.
Tylko z perth i shanghai mint są od tego wolne. Nawet na orłach można spotkać.

Widziałem na filharmoniku i liściu, oba z 2015. Właściciel twierdzi, że wylazły dopiero z miesiąc temu, wcześniej nie zauważył. Nabył w 2015 w kapslach w różnych miejscach, nigdy nie dotykał, ale też nie foliował. Od początku w tym samym miejscu ale nieco wcześniej przed zauważeniem w pobliżu (centymetry) znalazło się trochę starego badziewia m. in. stare płytki bakelitowe. O ile to miało jakieś znaczenie…
Czy ktoś zna dokładnie przyczynę i chemię tego? Srebro wiadomo nie lubi siarki ale donoszą, że tam się kryształy chlorku zadomowiły.

W Polsce już dawno powinni zrezygnować z 1 groszówek. Ich produkcja jest droższa od ich wartości.

Rzeczywiscie pojawiaja sie te plamki – najwiecej mam z roku 2015. Ktos wie czy mozna je oczyscic – typu, cytryna + popiol i taka pasta zetrzec? Moze folia + sol (5lyz na litr destylowanej cieplej wody)?

Z drugiej strony zabezpiezcenia na tych monetah sa najlepsze, wiec nawet jak pokaze sie kilka plamek na zwyklych (kolekcjonerskie to bieda tutaj bym reklamowal) monetach, to nie ma problemu bo liczy sie surowiec a nie sama moneta.

Ja kupowalem ostatnio w mennicy wroclawskie w poznaniu i nawet nie zauwazylem ze sprzedali mi kilka sztuk wlasnie takich calych w plamkach – a kupowalem jako nowki, po pelnej cenie. Musialem je wymienic na inne ze swojej kolekcji bo szly na prezent i wstyd bylo takie dawac. Tak wiec uwazajcie przy zakupie.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *