Categories
Ekonomia Energia

Przecena ropy naftowej

W połowie lat 80 tych, gdy ZSRR wkraczało do Afganistanu, prezydent Reagan zawarł tajne porozumienie z Arabią Saudyjską o interwencji na rynku ropy. Interwencja to eufemizm – rynek miał zostać przez Saudów zalany. Efektem tego był spadek cen z $30 na $10 i w konsekwencji bankructwo ZSRR, który za żywność płaciło ropą.

Chwilę po wkroczeniu Rosji na Ukrainę doszło do podobnej sytuacji. W marcu 2014 cena ropy oscylowała w okolicach $100. Po zajęciu Krymu zaczął się stopniowy spadek cen ropy i dziś widzimy przecenę o 2/3, identycznie jak poprzednio.

Co ciekawe, Amerykanie prowadzą taką politykę ze świadomością, że odbija się ona niekorzystnie również dla amerykańskich nafciarzy. W latach 80tych produkowano sporo ropy konwencjonalnej na terenie USA, ale również na terenie Alaski. Szczyt wydobywczy (lokalny peak oil) miał tam w 1987 roku. Spadek cen do $10 musiał być bardzo bolesny. Dziś tak samo bolesne jest $30 za baryłkę dla producentów ropy z amerykańskich łupków. To dowód na to, że nie ma spisku amerykańskich nafciarzy i rządu amerykańskiego – nafciarze nie liczą się, gdy chodzi o obronę cen ropy. Jestem przekonany, że nie ma żadnego spisku rządowo-naftowego, który miałby na celu opóźnienie wchodzenia zamienników ropy w transporcie.

Dolary dziś i dolary z 1986 to nie te same dolary. Siła nabywcza dolara gwałtownie spadła w tym okresie. Stawianie tezy, że ropa może spaść w okolice $10 jest tak samo głupie, jak próba zapłacenia za obiad banknotem z Waryńskim. Spójrzmy na odniesienie cen ropy do złota, co da nam lepszy obraz niż wycena w dolarach.

ropaAURopa jest dziś ekstremalnie tania, nie najtańsza od kilkunastu lat, jak chcą media głównego nurtu. Tak naprawdę ropa jest najtańsza od 30 lat. Czy cena wyrażona w dolarach może nadal spadać? Wystarczy, aby dolar drożał i złoto taniało, wtedy pojawia się miejsce na spadki cen. Innym czynnikiem może być stopniowe flaczenie światowej gospodarki, czyli pełzająca recesja, coś co widać w chińskiej gospodarce. Niemniej jednak ropa ma potężny potencjał do wzrostu cen i z racji swojej nieodnawialności ceny są skazane na wzrost.

Share This Post

15 replies on “Przecena ropy naftowej”

Nie chcę być drobiazgowy, ale już jakiś czas temu autor sugerował, by wchodzić. Kto nie zlapal lokalnej górki ten zostal dlugoterminowym.. Co nie znaczy, ze kiedys w koncu odbije, a wtedy autor bedzie mogl powiedziec: ‘ A nie mowilem ?’

Pzdr od leszcza

Wpis nieco spóźniony – teraz to już “wszyscy” ( zainteresowani) to wiedzą.
Pytanie co z tego wynika ?
Po pierwsze jaki niwestować w ropę na długo ( przecież Kowalski nie kupi sobie tankowca !)
Po drugie – tym razem może być jednak trochę inaczej. Nawet Chińczycy zaczynają stawiać na ekologię, w USA Tesla robi burdel w segmencie aut luksusowych, Toyota zaczyna sprzedawać auta na wodór ( a hybrydy są na wielu rynkach nailepiej sprzedające się modele) Jesli wejdzie ban na wjazd spalinowych do centrów miast to popyt na ropę może być już na zawsze zmniejszony. ( Do tego dochodzi przewrót w energetyce DE, DN itd)

Spadek cen wymusił na producentach ropy z łupków integrację i optymalizację technologiczną – w rezultacie obniżkę kosztów produkcji. Ropa z łupków jest tańsza w rafinacji i wywołuje konieczność subsydiowania ze strony ciężkich gatunków ropy. Z ich zmieszania otrzymuje się jeszcze tańszą ropę niż tą z indeksów. Zmienia się też struktura geograficzna dostaw (koszty dostaw) a co za tym idzie presji gospodarczopolitycznej na niektóre kraje producentów.

@karroryfer
Po pierwsze jaki niwestować w ropę na długo

Niesetety nie ma jak. Każdy kto ma kilka komórek mózgowych wie (mój “ulubieniec” oczywiście nie wie https://twitter.com/SzczesniakA/statuses/675662850329812992 ), że obecne ceny nie pokrywają kosztów wydobycia prawie nigdzie na świecie:
http://www.investorvillage.com/smbd.asp?mb=4288&mn=206637&pt=msg&mid=15411635
więc mamy niewyobrażalnie silne kontango na ropie:
http://www.barchart.com/commodityfutures/Crude_Oil_WTI_Futures/CL
http://www.barchart.com/commodityfutures/Crude_Oil_Brent_%28F%29_Futures/QA

Oczywiście można zaryzykować i kupić kontrakt z terminem dostawy w grudniu 2019, za $54 /$57, ale to już jest granie w ruletkę.

Jeśli – teoretycznie – kupiłbym taki kontrakcik na 2019 to zastanawia mnie jedno. Jaką mam gwarancję że ją dostarczą wtedy? Ktoś to ubezpiecza? Bo przecież nic prostszego niż sprzedać taki future a w razie czego szybciutko zbankrutować ?

@karroryfer
Jeśli – teoretycznie – kupiłbym taki kontrakcik na 2019 to zastanawia mnie jedno. Jaką mam gwarancję że ją dostarczą wtedy? Ktoś to ubezpiecza? Bo przecież nic prostszego niż sprzedać taki future a w razie czego szybciutko zbankrutować ?
W chwili kupna kontraktu płacisz tylko depozyt zabezpieczający – i sprzedawca go nie otrzymuje – więcej on też musi zapłacić depozyt w chwili gdy kontrakt sprzedaje. Depozyt wynosi kilka % wartości kontraktu. Rozliczenie następuje dopiero w terminie dostawy.
Problem w tym, że jak chcesz kupić kontrakt na 2019, to nie kupisz go po obecnej cenie $36 i $38, a grubo ponad połowę drożej.

Gdzie się takie kontrakty kupuje ( mowie o sensownych cenach dla indywidualsa )
Jestem w stanie zaryzykować parę $ – nawet jeśli kosztuje to obecnie 56$ to jest do rozważenia ( nie wiem czy ropa będzie drożała ale chętnie postawię przeciw $ 😉

@karroryfer
Gdzie się takie kontrakty kupuje ( mowie o sensownych cenach dla indywidualsa )
Jestem w stanie zaryzykować parę $ – nawet jeśli kosztuje to obecnie 56$ to jest do
rozważenia ( nie wiem czy ropa będzie drożała ale chętnie postawię przeciw $

Ja gram kontraktami przez konto w Saxobanku ( http://pl.saxobank.com/ ), jest też
DIF Broker ( http://www.difbroker.com/web/pl_pl ).

Pamiętaj, że jeden kontrakt na ropę to 1000 baryłek, czyli “stawiasz na stole do gry” $56 000 . Prowizja wynosi ok $15 przy kupnie i drugie tyle przy sprzedaży albo zamknięciu kontraktu, czyli jest śmieszna w porównaniu z postawionymi pieniędzmi.

@xxx
Nerwy masz chyba ze stali, biorąc pod uwagę twoje spojrzenie na GlobalneOcieplenie. Przecież gdyby wziąć na poważnie wytyczone przez np. Popkiewicza w książce “Ziemia na rozdrożu” oczekiwania co do cen ropy, to od trzech lat powinna być powyżej 150$. Jak ci idzie i czy się wysypiasz?

@xxx
Nerwy masz chyba ze stali, biorąc pod uwagę twoje spojrzenie na GlobalneOcieplenie. Przecież gdyby wziąć na poważnie wytyczone przez np. Popkiewicza w książce “Ziemia na rozdrożu” oczekiwania co do cen ropy, to od trzech lat powinna być powyżej 150$
Od zawsze mówię, że blogerzy nie doceniają skuteczności współczesnej ekonomii.
Dziś można przewieść tonę ładunku z RPA do Amsterdamu za $10 i jeszcze na tym przewozie zarobić.
Skuteczność współczesnej ekonomii co najmniej taka sama jak skuteczność współczesnej klimatologii i reszty nauk przyrodniczych. Stąd wszelkie prognozy szybkiego krachu gospodarek zawadzą, tak samo jak wszelkie prognozy tego, że klimat przestanie się ocieplać.

Co do moich inwestycji – od kilku lat czekałem na dołek na surowcach i nic nie miałem w nie wpakowane – niedawno go “złapałem” (ale nie ropę – za silne contango jest na niej).
Jak ci idzie i czy się wysypiasz?
Na razie jestem circa 4% do tyłu, ale zakładałem od początku, że na którymś etapie tak będzie – nie da się trafić w najgłębszą chwilę dołka. Przetrzymam teraz kontrakty kilka lat.
Nie mam problemu z tym, że co nieco stracę – z głodu nie umrę nawet gdybym stracił wszystko co postawiłem.

Według mnie ropa jeszcze będzie tanieć, może nie u nas bo dolar będzie drożeć. Także wolę kupić $$$.

@Ptasiak
Jest skrajnie mało prawdopodobne, abyś miał jakiekolwiek pieniądze, za które mógłbyś te dolary kupić: każdy kto uwierzy, że jest ofiarą spisku zaczyna się zachowywać jak ofiara.

@xxx oh kurde, jak mam się pozbyć tej mamony? Ciągle gdy wpycham dłoń w swą kieszeń mam garść zielonych!

W zasadzie od zakończenia 2WŚ dolarowy – system monetarny świata oparty był na wymienialności na złoto przysparza USA mnóstwo korzyści i stawiając ten kraj na uprzywilejowanej i lukratywnej pozycji dostał śmiertelny strzał przez samych kreatorów w Bretton Woods 15 sierpnia 1971 roku Stany Zjednoczone jednostronnie podpisały ręką prezydenta Richard M. Nixon rozwiązanie wymienialności dolara na złoto. Nastąpiło to z powodu rozwadniania dolara z powodu ogromnych wydatków związanych z wojną Wietnamską.

Od tego czasu dolar zaczyna coraz więcej słaniać się na nogach obficie brocząc krwią (dodrukiem) USA widząc szybki upadek swojej waluty wprowadziły szelmowski plan Petrodolara, Wywołując niepokoje na bliskim wschodzie i jednocześnie oferując Arabii Saudyjskiej „ochronę” W zamian za jej zgodę na sprzedaż ropy za petrodolary. W tamtym momencie krwawienie trochę przyhamowano ale rany nie zdołano a nawet nie chciano zatamować. USA dotrzymały „słowa” i pilnowali aby ktoś się nie wychylił i nie próbował odejść od petrodolara.

Znalazło się paru śmiałków ale oni szybko odeszli za pomocą naszego ochroniarza z naszej planety fizycznie i duchowo a ich kraje popadły w ruinę gospodarczo i pożogę wojenną. W ostatnich latach (od 2008 roku) krwawienie się nasiliło (dalsze rozwadnianie) bo sami ochroniarze ten śmiertelny postrzał rozdrapują z powodu przejadania zysków czerpanych z nadrzędności dolara. Widząc co się dzieje że petrodolar dostaje śmiertelnych konwulsji a przez to i inne waluty jako że to system połączony. Nasi ochroniarze spanikowali. Rujnując cały bliski wschód pod pozorem kontrolowanego terroryzmu, w obronie waluty dzisiaj opartej tylko na zaufaniu w siłę armii USA.

Ich następne ruchy to odejście świata od gotówki i ujemne stopy procentowe. Oraz zaciśnięcie nad światem kajanów długu który to dzisiaj niepostrzeżenie przez nas stał się pieniądzem. I pomyśleć że paru chytrych psychopatów potrafiło nasz piękny glob wtrącić w sterowany system totalitarny.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *