Pojawił się dziś u mnie miły pan z Białorusi chcący sprzedać złoto wartości 83 500 zł. Fotki poniżej.
Ciąg dalszy dla zarejestrowanych czytelników.
Categories
Wrzuta
Pojawił się dziś u mnie miły pan z Białorusi chcący sprzedać złoto wartości 83 500 zł. Fotki poniżej.
Ciąg dalszy dla zarejestrowanych czytelników.
10 replies on “Wrzuta”
Opowiadałeś gościowi najnowsze kawały przez 45 minut ? 😉
Cena ponad 4400 PLN/Oz za złoty złom jak na obrazku wydaje się wysoka.
W zasadzie jest to cena zbliżona do ceny jednouncjowych sztabek Perth Mint.
Rozumiem, że jeśli ktoś przyniesie do Twojego sklepu oryginalnie zapakowaną sztabkę z certyfikatem i dowodem zakupu to i tak będziesz sprawdzał autentyczność wyrobu.
Tak, opowiadaliśmy my sobie kawały po rosyjsku.
Cena za złom jest zbliżona do nowych sztabek – właśnie na tym polega problem, że w tej branży trudniej jest zarobić, niż się wydaje. Marże są znikome.
Masz cojones, przyznaję, ale… co jeśli on to nabył w dobrej wierze?
Wtedy pojdzie z policja do miejsca gdzie to kupil i wyjasnia sprawe.
a mnie bardziej ciekawi co to za cacko które mierzy prędkość dźwięku w cienkich blaszkach. Drogi gips chyba…
Tak z ciekawości czy aplikacja na Androida które robią analizę dźwięku ( rozkład fouriera? ) są w stanie wybadać czy dana moneta nie zawiera jakiejś wkładki ? Bo badanie prędkości rozchodzenia dźwięku to chyba wykonuje się bardziej specjalistycznym sprzętem niż telefon ?
złoto ma 3200, wolfram 5200 z tego co wyszukałem.
Pomiar jest bezpośredni czy można wykorzystać sprzęt usg do pomiaru grubości i przeliczyć?
Mam specjalny grubosciomierz ultradzwiekowy, ktory ma funkcje pomiaru predkosci dzwieku w metalu.
@t.szumigalski@o2.pl – to nie tak działa. To nie “bada” monet, tyko porównuje ich częstotliwości charakterystyczne ze wzorcem. Każdy przedmiot ma swoje charakterystyczne piki. I jakakolwiek zmiana budowy lub składu chemicznego przedmiotu zmienia częstotliwości charakterystyczne (np. przesuwa jakiś pik z 5000 Hz na 6000 Hz). Dlatego można zweryfikować monetę wzbudzając w niej drgania i sprawdzając, czy jej częstotliwości charakterystyczne są takie same, jak w oryginalnej monecie.
PS. Na Androida jest Bullion Test, a na iPhone’a CoinTrust. Oba działaja na tej samej zasadzie. Moim zdaniem, to jest najlepsza metoda (oprócz ultradźwięków).
Apropos “marże są znikome”
ktoś gdzieś napisał “jak dilerzy złota zaczną sprzedawać inne rzeczy oprócz złota np. elektroniczne papierosy” to wtedy trza kupować złoto.