Święty dotyk

Coś słyszałem o pedofilii w Kościele, ale było to chyba w Irlandii. Wydaje mi się że ktoś przebrał sięza księdza, dlatego taka pomyłka. Moim zdaniem zawsze będą ludzia gadać takie świństwa. Jest jedyny sposób jak to zakończyć.
Wszyscy księśa powinni być wykastrowani.
Niw wiem czy wiecie, ale większość kobiet w Afryce żest wyrzezanych. Wycina się im łechtaczkę i nie zdradzają mężów.
Mężczyźni w Afryce są tylko obrzezani, bo nauka afrykańska nie znalazła sposobu żeby mężczyzna mógł mieć dzieci ale nie szukać kochanek na boku.
Tak jak widzicie, prymitywni ludzie radzą sobie z tym problemem, dlaczego my nie możemy sobie poradzić?

Antyklerykałów to chyba bierze autentyczna radość na każde wieści nt. pedofilii w kościele. Na codzień pedofilia ich oblatuje, ale jak w kościele to ho ho! Homoseksualizm też jest tam nadreprezentowany, można więc się zastanawiać jaka część z molestujących jest skrytymi homoseksualistami.

Moze przydalaby sie w Polsce “baza danych” molestujacych duchownych? Osobiscie mysle, ze to swietny pomysl. Tym sposobem wierni, dostajac nowego kaplana, mogliby go sobie sprawdzic… i na tej podstawie podjac decyzje czy pozwalac dzieciom sluzyc do mszy czy lepiej nie 😉
tutaj link do podobnej bazy danych w USA:
http://bishop-accountability.org/priestdb/PriestDBbylastName-K.html

Po pierwsze nie zupenie rozumiem, dlaczego jakos szczegolnie wydzielasz pedofilie ksiezy. Tak jakby w jakis szczegolny sposob plamil dzieci gwalt dokonany przez duchownego, a przez takiego Cohn-Bendita, ktory otwarcie od wielu lat przyznaje sie do zabaw z 5-letnimi dziewczynkami, to juz nie. Czyzby ksiezom nie wolno bylo, a europarlamentarzystom to i owszem?
Po drugie, jesli sa przypadki pedofilii wsrod ksiezy i pozostaja nieukarane, to jest to tylko i wylacznie dowod na nieudolne i niekompetentne dzialanie swieckiego tzw. wymiaru sprawiedliwosci. W koncu ksieza podlegaja chyba pod wladze swieckich sadow? No chyba, ze tej pedofilii jest jak kot naplakal, a chodzi jedynie o to, zeby ten balon w nieskonczonosc nadymac…

@panika
nie mieszkam w PL, wiec zakladanie podobnej bazy nie lezy w moim interesie. U siebie juz mam.
Owszem, istnieje domniemanie niewinnosci, ale zwroc uwage, ze wiekszosc umieszczonych tam przypadkow, zostala formalnie oskarzona, osadzona i, albo skazana, albo zostaly “dogadane” po cichu (settled) – zeby uniknac niepotrzebnego rozglosu.

Też zastanawiam się nad tym problemem. Ale nie tylko nad tym. Gdybym miał przed oczami tylko ten jeden problem zapewne bardzo by mnie dręczył. Jednakże zło nie manifestuje się tylko pośród duchownych, ale w ogólności każdy człowiek jest ułomny. Tzw pedofilia nie jest jedynym i absolutnym złem. Jest wiele złych czynów. Wiemy, że kradzież, zabójstwo czy chociażby seks pozamałżeński są złe. Wiemy także, że różne są sumienia i siła woli. Nie rozumiem więc skąd pogląd, że były, są lub będą grupy ludzi wśród których nie mogą wystąpić jednostki zachowujące się źle.
Trzeba być niezłym hipokrytą aby twierdzić, że są takie grupy złożone z samym ideałów. Jest to nonsens.
Przedstawiasz problem wdrukowany przez propagandę, na tej samej zasadzie jak w PRL przedstawiano krzyżaków; nie chodziło bowiem o krzyżaków ale właśnie o Kościół.
Ludzie nie są aniołami, duchowni także nimi nie są. Anioł podejmuje decyzję jednym aktem woli: zachowuje swoją świętość lub natychmiast staje się potępiony. Człowiek ma możliwość nawrócenia, poprawy lub nawet heroizmu. Przez całe życie jednak toczy walkę ze słabościami.
Naprawdę nic nie wynika dla Kościoła z samego faktu, że przypadki pedofilii zdarzają się wśród duchownych. Natomiast wiele wynika do osób winnych takich zachowań. Odpowiedzialność powinna być indywidualna i sprawiedliwa.
Kościół nie jest bowiem sumą wszystkich duchownych i świeckich. “Jezus Chrystus ustanowił Kościół po to, aby dalej pełnił w świecie Jego zadanie, aby mianowicie w Kościele i przez Kościół aż do skończenia świata ludziom były przydzielane owoce Odkupienia, dokonanego na krzyżu.”

Co do ostatniego akapitu to straszny bełkot. Ani Kościół w Polsce nie rządzi, ani przypadków nie ma tysięcy. A Hegel niestety był idealistą nawiązującym do urojonego absolutu. Dialektyka jego jest źródłem dla marksizmu co wystawia jego intelektowi raczej marną ocenę. No właśnie ale gdzie te narody wyewolowują? Czy stają się one liberalne czy libertyńskie.

@Doxa

Jak rozumiem Cohn-Bendit nie jest chroniony w szczegolny sposob, policja juz sie nim interesuje, a jego lewaccy “wierni” juz szykuja na pierwszej stronie GazWybu wstepniak o pedofilii w europarlamencie…

Policja i prokuratura mają ważniejsze rzeczy na głowie niż pedofilia: http://www.youtube.com/watch?v=ZO7PXvytuco

Przemek, chrzanisz jak potłuczony. Popatrz na Litwę, Belgię kto tak naprawdę jest chroniony. W RP po prostu ta ochrona dla tych co trzeba jest mocniejsza niż na Litwie. Jak się uczepisz kościoła to na pewno coś znajdziesz – bo dla Ciebie księża to święci. Ale nie dla Katolików. Tym się różnisz. Nie rozumiesz i wyprawiasz hucpę. Powodzenia.

@goodgirl, wręcz przeciwnie, z linku który podałaś kategorii “skazany” jest zdecydowana mniejszość. Nie za bardzo więc rozumiem o co chodzi – baza danych pozwów…

@doxa, jednak musisz przyznać, że jeżeli istnieje taka kategoria “sukienkowi”, zbiorowisko ludzi o wspólnych interesach, kryjących sobie dupy (ahem ahem), to całkiem prawdopodobne, że istnieją inne analogiczne grupy… np “lewacy”, nie? Czy spiski i koterie istnieją może tylko wśród kleru?

“Z chęcią posłuchałbym baśni o Żydach i iluminatach w wykonaniu Doxy. Za to z niechęcią czytam te głodne kawałki antykościelne i antyklerykalne. Nie, nie zaprzeczam tym samym, że nie ma w kościele problemu pedofilii.”

Bo Polak ma byc katolikiem, koniec i basta!

http://www.youtube.com/watch?v=6d0lF6NKUlg

Rodzimowiercy za takie cos powinni temu katolstwu wytoczyc sprawe sadowa o naruszeniu uczuc religijnych.

Doxa a czy Ty nie jesteś przypadkiem krypto katolikiem ew. byłym księdzem ;-D ? Może tu ma źródło ta pewna postawa?
Tak czy inaczej czy w trakcie swoich badań możesz sprawdzić dane statystyczne o ile takie są?

Na przykład:
– jaki procent pedofil w męskiej populacji;
– jaki jest procent pedofilii w poszczególnych grupach zawodowych (np lekarze, policjanci, sędziowie);
– jakie są statystyki sądowe? tzn stosunek wyroków do procesów?

Bez takich statystyk szczucie jednej grupy zawodowej (społecznej) to bardziej polowanie na czarownice niż realna ocena skali i skutków problemu.

@Piotr Sokół
od duchownych wypełniających sakramenty (np msza, spowiedź) powinno się wymagać więcej niż tylko “bycie przeciętnym człowiekiem” (a takie wymagania mam wrażenie stawiasz przed nimi). tzn np. wielu (każdy?) mężczyzn czuje pożądanie do pięknych kobiet na ulicy czy na plaży. jednak niewielu je gwałci, obnaża się przed nimi, nagabuje je itd. w moich oczach takie zachowania są zwyrodnieniem. nie jestem zwierzęciem, potrafię powstrzymać swoje instynkty. jeśli ktoś tego nie potrafi to jest chory psychicznie i nie ma dla niego miejsca wśród duchownych. sprawa jest prosta. tak samo jak w policji formalnie nie powinno być złodziei, tak samo przypadki zwyrodnialców w kościele powinny być eliminować przez sam KK – wyrzucać, ekskomunika czy jak tam to się dzieje. a jako że (jak Doxa pisze, i jak wszyscy wiemy) KK zamiata je pod dywan, przenosi do innej parafii, czasem na misję do innych krajów (jak zrobił w przypadku księdza z poznania, który nie udzielił pomocy swojemu synowi i matce swojego dziecka po porodzie; źródło: http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/739351,porod-na-plebanii-ksiadz-mariusz-pracuje-w-pnikucie-na,id,t.html ) to jest w 100% winny i zasługuje jeśli nie na potępienie (to już indywidualna sprawa sumienia każdego człowieka) to chociaż na nagłośnienie tego, tak, żeby każdy o nich wiedział i świadomie podejmował decyzję np co do przyszłości swoich dzieci.

Wniosek jest prosty. Do kosciółka zasuwają Ci, którzy lubią być macani po kroczu. I Ci sami będą też ślepo i zawzięcie bronić macających ich czy ich dzieci. Ludzie w końcu lubią przebywać wśród swojaków.

A czemu nie wpis o pedofilii wśród, homoseksualistów, muzułmanów, urzędników UE, środowisk lewicy, socjalistów, wyborców i członków PO?
tak z ciekawości?
Czemu tylko księża i kościół?
Wszak to sk…syństwo, wiec co?, jak wsadza rękę w krocze dziecka ksiądz to bee, a jak pederasta to ok panie doxa ?

Do Doxy i innych anty- , macie wybór, albo Polska będzie krajem katolickim (a tego bez kleru nie da się zrealizować). albo całkiem niedługo będzicie musieli (jak nie Wy, to Wasze dzieci) się “nawrócić” na inną wiarę. Do Allaha. Bowiem to co się dzieje na Zachodzie, to preludium. Zachód nie ma im NIC obecnie nic do zaoferowania, w sensie duchowym. Jest pusty, więc napełniają go swoją trescią. To się zaczeło i trwa. Poczytaj w jaki sposób Maurowie, którzy przybyli tam jako spokojni kupcy i kucharze zajeli Hiszpanie, sporo się nauczysz.
Co do treści postu, nie widziałem byś protestował p-ko pedofili w BBC, wśród ludzi z samego kierownictwa i dziennikarzy.
Skoro ujmujesz się za pokrzywdzonymu, to czemu interesuje Cię tylko ten wycinek.
Co do krzywd – to chrześcijanie są najbardziej prześladowaną wiarą na świecie, mam nadzieję że się tym zajmiesz. Pozdrawiam

@SinOfCane
a co za różnica czy ksiądz czy rabin. co za różnica czy wierzysz w yeti, w potwora z lochness czy jednorożca…
tak samo żadna różnica gdzie większy odsetek pedofili. zasłanianie się problemami innej grupy nie usprawiedliwia naszej. to tak jakby Ci samochód nie odpalał ale cieszyłbyś się że sąsiadowi rdzewieje i powietrze z kół zeszło. prawdziwe polactwo wychodzi…
co do tego czy łapią się za dziewczynki czy za chłopców – dla mnie to nie ma znaczenie. jedno i drugie jest nie tylko ohydne, ale też nie przystoi człowiekowi. zwierze nie potrafi powstrzymać sowich rządz. człowiek powinien. zakładam że Ty nie macasz dziewczyn w autobusie, prawda?

@28 Koko
“A czemu nie wpis o pedofilii wśród, homoseksualistów, urzędników UE, środowisk lewicy, socjalistów, i członków PO?”

POsluchaj, Ci ludzie to najnizsza moralnie warstwa spoleczenstwa. Wiec jest naturalne, ze sa tam pedofile, pedaly i inni zboczency. Inaczej by byc nie moglo. Tak dziala matryca. CIA lub MI6 organizuje burdelele dzieciece, fotografuja politykow i maja na nich haka. Cale otoczenie Margaret Thacher lub BBC to byli pedofile:
http://aangirfan.blogspot.com/2013/05/kengate-child-abuse-bohemian-grove.html

“Czemu tylko księża i kościół?” Natomiast Kosciol i ksiadz to wartosc najwyzsza. Wystarczy jeden ksiadz pedofil, i przekresla cala wartosc moralna i etyczna religii i kosciola. Rozumiem, gdyby ksieza poddali sie dobrowolnej kastracji, wtedy naprawde by mieli powolanie.
No i oczywiscie nie byloby przypadkow pedofili w kosciele. A jak by ladnie spiewali?

Panie Doxa Przegina pan jak widzę chce pan walczyć z Kościołem ??? może pan wspomni o pedofili wśród nauczycieli, homoseksualistów, sędziów, prokuratorów, polityków “Eskimosów z pejsami”

Proponuję zapoznać się z artykułem na stronie

http://www.bibula.com/?p=15041

pozwolę sobie zacytować
“Czy Traktat Lizboński legalizuje pedofilę?”

“Traktat Lizboński z 2007 jest identyczny co do intencji i celów z Europejską Konstytucją, odrzuconą w 2004 roku głosami Francuzów i Holendrów, a jedyne co uległo w nim zmianie to fakt relokacji i ponownego ponumerowania zawartych w nim paragrafów.

Treść strony numer 412, Artyku 21. Karty Praw Traktatu Lizbońskiego jest identyczna do treści Artykułu 2-81 z Eurokonstytucji, i głosi co następuje : “Każda forma dyskryminacji na podstawie (…) orientacji seksualnej lub jakiegokolwiek innego czynnika, jest zabroniona”.

We wszystkich poprzednich traktatach, jak np. Traktat Nicejski, istniał dodatkowy protokół, który wykluczał pedofilię z ochrony przed dyskryminacją (NJS 16 Sierpień).

Oszałąmiająco, w Traktacie Lizbońskim; co potwierdza Biuro Informacji Uni Europejskiej (EU Information Office), nie ma takiego protokołu dotyczącego pedofilii!”

„W 2007 roku, a dokładnie 9. Lipca, Aleksandra Rybińska na łamach Rzeczpospolitej zamiesciła bardzo ważny artykuł, który dotyczy de facto fundowanego i regulowanego przez państwo niemieckie zachęcania do pedofilii. Artykuł nosi tytuł “Władze zachęcają do zabawy w doktora” i jest dostępny odpłatnie w archiwum Rzeczpospolitej, natomiast dla tych z pośród czytelników, którzy chą zapoznać się z jego treścią bez uiszczania opłaty, zamieszczam treść za npr.pl oraz permedium.pl: „

“Rzeczpospolita: 9 lipca 2007

Władze zachęcają do zabawy w doktora

Federalna instytucja podległa Ministerstwu ds. Rodziny wydała broszurę, w której nakłania ojców do “masowania organów seksualnych” córek

Nowa broszura edukacyjna
“Ojcowie nie poświęcają łechtaczce i waginie córki wystarczająco uwagi. Zbyt rzadko ich pieszczoty obejmują te rejony ciała. A tylko w ten sposób dziewczynki mogą rozwinąć poczucie dumy ze swej płci” -czytamy w broszurze “Miłość, ciało i zabawy w doktora” wydanej przez Federalne Centrum Oświaty Zdrowotnej (BZgA). Jest skierowana do rodziców dzieci w wieku od roku do trzech lat.

Według autorów dla zdrowego rozwoju dziewczynki istotne jest, żeby ojciec okazywał jej, jak bardzo jest dumny z tego, że jest dziewczynką. Najlepiej za pomocą rąk: “Dziecko dotyka wszystkich części ciała ojca. Czasami podniecając go. Ojciec powinien robić tak samo”.

Z broszury można się dowiedzieć, że matki często nadają penisowi syna pieszczotliwe nazwy. Organy seksualne dziewczynki pozostają jednak bezimienne. W ten sposób dziewczynka ma się czuć gorsza od chłopca. Ojcowie powinni więc z czułością mówić o waginie córki, nazywając ją na przykład “kubeczkiem miodu.”

Autorzy broszury radzą rodzicom, aby pozwalali dzieciom na”nieograniczoną masturbację”. “Kiedy dziewczynka wkłada sobie przedmioty do waginy, rodzic powinien tylko wtedy interweniować, kiedy istnieje ryzyko, że zrobi sobie krzywdę. Na przykład kiedy jej wargi sromowe są już spuchnięte od ocierania się o fotel. Wtedy trzeba powiedzieć dziecku, że nie powinno się kaleczyć. Tłumacząc równocześnie, że stymulacja genitaliów jest całkowicie w porządku” – czytamy.

Nie dla zahamowań

Masturbacja i dotykanie genitaliów przez rodziców ma zapobiec zahamowaniom seksualnym dziecka w wieku dorosłym: “Dzieci powinny się nauczyć, że nie ma czegoś takiego jak wstydliwe części ciała. Ciało to dom, z którego trzeba być dumnym”.

Piosenki o waginie

BZgA ma także dobre rady dla rodziców nieco starszych dzieci. Niedawno urząd wydał poradnik na temat rozwoju seksualnego przedszkolaków. Rodzice dowiadują się, że naśladowanie ruchów kopulacyjnych jest wskazane dla rozwoju czterolatka.

Wraz z poradnikiem urząd rozsyła książeczkę z piosenkami pod tytułem “Nos, brzuch i pupa”. Jedna z nich, brzmi następująco: “Kiedy dotykam mego ciała, odkrywam, co mam. Mam waginę, bo jestem dziewczynką. Ona nie tylko służy do siusiania. Kiedy ją dotykam, czuje przyjemne mrowienie”.

Broszura BZgA należy do lektur obowiązkowych w dziewięciu landach niemieckich. Stosuje się ją podczas szkolenia wychowawców w żłobkach, przedszkolach oraz szkołach podstawowych. Poleca ją nawet wiele organizacji oficjalnie walczących z pedofilią. Tak jak Niemiecki Związek ds. Ochrony Dzieci (Kinderschutzbund). BZgA, która jest podporządkowana Ministerstwu ds. Rodziny, co roku rozsyła miliony egzemplarzy 40-stronicowej książeczki.

Perwersyjny umysł

Odmienne opinie można jednak znaleźć na licznych niemieckich forach internetowych. “Przerażające”, “perwersyjne” lub “szokujące” – te słowa pojawiają się najczęściej w wypowiedziach internautów.

Podobnego zdania są psycholodzy. – To patologiczne spojrzenie na rzeczywistość. Dzieci nie powinno się uświadamiać w taki sposób. Trzeba mieć perwersyjny umysł, żeby coś takiego napisać -powiedział “Rz” jeden z wykładowców psychologii klinicznej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

BZgA odpiera zarzuty. – Dzieci są stworzeniami seksualnymi i szukają ciągle zaspokojenia swych potrzeb – powiedział “Rz” urzędnik BZgA Eckhardt Scheffer. – Źli nie są rodzice, którzy na to pozwalają, lecz ci, którym się to źle kojarzy.”

TEGO RACZEJ NIE KOŚCIÓŁ WPROWADZA

Podobne rozwiązania wprowadza się już w Polsce

należy piętnować przedewszystkim pedofili z kościoła bo:
– pełnią rolę autorytetów moralnych i tcyh którzy nauczają o tym jak dobry jest Bóg Jezus itp. a oni sa podobno posłani przez Boga by głosić jego słowo
więc od nich należałoby wymagać więcej chrześcijańskich zachowań wobec bliźnich
– bezczelcznie ukrywają sprawców, sa w tym momencie na poziomie jakiejś mafii która chroni swoich ludzi jeśli podpadli prawu
znaczy ewentualny pedofil w mafii źle potrafił skończyć nim się sąd dowiedział,
w tej natomiast mafii jest zupełnie przeciwnie, można więc wysnuć wniosek że skoro tak są chronieni pedfile w kościele to albo jest ich tam bardzo dużo, albo góra, włądza, czyli watykan skłąda się głównie z pedofilów