Categories
Ekonomia

Inwestowanie w srebro dla przedsiębiorców

Jak powszechnie wiadomo, produkty inwestycyjne ze srebra są obłożone w Polsce stawką 23% VAT. Dla odróżnienia produkty inwestycyjne ze złota są zwolnione z podatku, co stanowi o ogromnej przewadze inwestowania w złoto. Dilerzy metali obchodzą te drakońskie opodatkowanie obracając produktami z drugiej ręki, skupując je w Polsce czy innych krajach UE od osób fizycznych. Z rozmów ze znajomymi z branży wnioskuję, że zakup srebra opodatkowanego standardową stawką 23% stanowi znikomy procent wszystkich zakupów.

Absurd tej sytuacji polega na tym, że spora część kupujących to przedsiębiorcy lub pracownicy najemni, których gestapowski poziom składek na ZUS zmusił do przejścia na samozatrudnienie. Dla nich zakup srebra na firmę jest idealnym rozwiązaniem, z którego nie zdają sobie sprawy. Nie dość, że VAT nie boli, to jeszcze całość kwoty netto obniża podstawę opodatkowania. Dużo korzystniejsze jest płacenie firmowymi pieniędzmi niż zakup dokonany jako osoba fizyczna. Tak jak pokazano w kultowym ‘Misiu’ czasem nie warto dokonywać dziadowskich oszczędności. W Polsce zdarza się, że płacąc więcej płaci się mniej.

Jedyną przeszkodą jest konieczność wykazania, że zakup był poniesiony w celu uzyskania przychodu. To rozwiązuje się poprzez odpowiedni wpis do zaświadczenia o prowadzeniu działalności gospodarczej, na przykład przez rozszerzenie działalności na handel srebrem. Można też sprzedać jedną z zakupionych sztabek na Allegro i udokumentować to fakturą, nawet ponosząc na tym stratę. Wtedy wszystko ma swój papierologiczny sens – podatnik nabył towar handlowy w pewnej ilości, sprzedał 1 sztukę, a reszta czeka na lepsze czasy. Oczywiście co roku posiadaną ilość sztabek dokumentuje się remanentem.

A gdy czas na sprzedaż w końcu nadejdzie można szukać rozwiązań zamiany srebra na papier. Jeżeli inflacja będzie zrywać czapki z głów – czego można się spodziewać po kolejnych stymulacjach i luzowaniach – sprzeda się np. potomkowi metal po cenie nominalnej zakupu, która może być równoważna paczce zapałek. Jeżeli nie dojdzie do inflacji – można rozważyć sprzedaż zalegającego w magazynie towaru za symboliczną złotówkę temu samemu potomkowi. Albo można również dogadać się z dilerem, u którego kupiło się sztabki.

Dla czytelników bloga przygotowałem specjalną promocję. W tej chwili standardowy zestaw 20 sztabek kosztuje 2343 zł. W promocji będzie można kupić taki sam zestaw w cenie niższej o 130 zł, czyli za 2213 zł + VAT. Różnica ta może się nieco zmieniać, w zależności od ruchów srebra na giełdzie. Oznacza to, że po wrzuceniu zakupu w koszty zestaw będzie kosztował 1839 zł, czyli 92 zł / uncję. Cena nie do pobicia.

Na koniec disklejmer – warto skonsultować podejmowanie powyżej opisanych kroków z profesjonalistą, na przykład licencjonowanym doradcą podatkowym.

Share This Post

10 replies on “Inwestowanie w srebro dla przedsiębiorców”

Drogi Doxa,

Cenie sobie twojego bloga za ogrom wiedzy, ktory mozna tutaj znalesc. Ale bardzo czesto twoje artykuly sa “biased” z racji wykonywanego zawodu. To troche tak jak z tym starym powiedzeniem “Kazdy Zyd swoj towar chwali”. Piszesz o QE3, ECB i niekonczacej sie inflacji – a co jesli sie mylisz? Nie dostrzegasz drugiej strony medalu – chocby banki na surowcach?

Z tym wliczeniem w koszty jak masz pełną księgowość to możesz dopiero w momencie sprzedaży. Do tego momentu leży na magazynie jako towar handlowy. Jak prowadzisz KPiR to wrzucarz w koszty, ale wychodzi to później w remanencie. Od wzrostu wartości magazynu płacisz podatek dochodowy. Czyli nie tak fajnie 🙁

Dokładnie tak jak pisze Piotr.
Na koniec roku(albo w trybie natychmiastowym na polecenie Urzędu Skarbowego) trzeba zrobić inwentaryzacje i zapłacić dochodówke. Niedajboże ktoś się właduje w 2 próg i zapłaci 32% 😛
Tak więc jak nie kijem go to pałą 😉

Dokładnie tak jak pisze Piotr.
Na koniec roku(albo w trybie natychmiastowym na polecenie Urzędu Skarbowego) trzeba zrobić inwentaryzacje i zapłacić dochodówke
Tak, ale:
-wygodniej na koniec roku niz zaplacic podatek od reki.
-kontrola na 99% nigdy nie dotyczy okresu biezacego, ani magazynu. Sprawdza sie w 99% okresy zamkniete. (kwartal, rok, okres od ostatniej kontroli do konca kwartalu)
W tym czasie sreberko moze np. wzrosnac o 100% i nie zal bedzie oddac podatki od zysku, w tym czasie uciekajac (tymczasowo) od Vatu.
Doxa ma racje ale sa male ograniczenia.
Alternatywy nie ma!
Chyba,ze trzymac kase w banku na negatywny procent ;(

@Gzu
mozna płacić ryczałt 19% jako prowadzący dział. gosp., chodzi tu o obniżenie VATu naleznego, a nie o obniżenie dochodowego

@Piotr
chodzi tu o obniżenie VATu naleznego, a nie o obniżenie dochodowego, jak nie ma nadpłaconego VATu do nie ma tematu

Bodajże trzeba mieć kasę filskalną przy obrocie metalami szlachetnymi. Nie każdemu jest to na rękę….

Nie ma czegoś takiego jak licencjonowany doradcta podatkowy. Jest Doradca Podatkowy z numerem wpisu, i tyle. a nie jakies licencje. Licencje maja ksiegowi.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *