Tanio odkupiłem kilkadziesiąt sztabek srebra i przy okazji końca tygodnia proponuje je czytelnikom w formie małej promocji. Cena za sztabkę 1oz tylko 119 zł. Zapraszam na starego dobrego Świstaka – ilość mocno ograniczona.
Categories
Weekendowa wyprzedaż
15 replies on “Weekendowa wyprzedaż”
Na srebrze i złocie widać formację głowy i ramion. To oznacza spadki. Dodatkowo złotówka się umacnia. Obstawiam zjazd srebra do 100zł.
Potem będzie duży spadek związany z kryzysem (wszyscy będą chcieli gótówki) a potem już tylko lot w kosmos w reakcji na “plany naprawcze”. I to wszystko może się zdarzyć jeszcze w sierpniu.
Oby mi wystarczyło nerwów, bo już robi mi się słabo w gaciach.
Mala korekta jest mozliwa, ale to nie wynika za RGR. Nie widac RGR na wykresie, brakuje lewego R. Nawet gdyby, to zakres spadku jest maly – do 1520 USD.
Z drugiej strony mocnym oporem bylo 1500 USD ktore teraz bedzie stanowic wsparcie, ponizej ktorego ciezko bedzie spasc. Wydaje sie, ze 1500 to bedzie korzystny moment na doladowanie.
Co do Ag nie chce sie wypowiadac, to oszalaly ‘surowiec’.
Slaboscia w gaciach sie nie przejmuj, jest Viagra.
Aukcja zakończona. To chwilowy stan?
Sprzedane.
Przemyslawie ….
Szykuje wlasnie skok na oszalaly “surowiec” mialem go wlasnie zakupic…ale poszedlem sobie zrobic herbatke i przez przypadek zagladnalem na bloga ….
Przemyslawie …skoro bedzie korekta to ja moze poczekam ?
a moze nie czekac .,,,sam nie wiem …..
i jeszcze na dodatek ta slabosc w
Haha. Polowanie na dolek to ciezka gra. Zwykle sie nigdy nie kupuje bo albo spada i czeka sie na dolek, albo rosnie i czeka sie az bedzie spadac.
Witam
Załóżmy taki obrót sprawy, kupujemy srebro teraz tj. po 40 $$$ ile zarobimy jeśli cena papierowego sreberka dojdzie do 100 $$$ ?
Kiedy srebro osiągnie taką cene to czy wartość dolara nie będzie bardzo mała np 1 $ = 1,30 zł ? I tym samym wartościwo będzie to dla Polaków to samo ?
Dolar za zlotowke… Kiedys sadzilem tak samo. Obecnie sadze ze jak dolar bedzie po zlotowce, to zlotowka bedzie po 10 groszy 😉 Po prostu amatorow na slabego $ zawsze bedzie wiecej niz na slabego zł.
Właśnie jak dolar będzie tani to nasza waluta będzie droga.
Kapitał przypłynie do naszego kraju jak Euro i Dolar upadnie.
Moim zdaniem nie ma sensu pakować nie wiadomo ile w metal.
Na ciężkie czasy lepiej sobie posadzić owoce i warzywa na ogródku i kupić jedzenie.
Żeby inwestycja miała sens to pasuje wpakować 50 000 zł w srebro (co najmniej). Kilka uncji srebra nikogo nie zbawi.
Na trendzie zarobią :
a) Dealerzy
b) osoby które kupiły kilka lat temu za grosze
Obawiam się, że teraz jest za pózno na wchodzenie w surowce.
Dilerzy malo co zarobia. Kazdy diler ma niewielka ilosc kruszcu na polkach i zarabia na obrocie a nie trzymaniu. Dilerzy moga nawet stracic, jak w panice nie zostanie nic na rynku i nie beda mogli kupowac/sprzedawac.
Zyskaja kopalnie jak juz.
I nie chodzi o przeplyw kapitalu tylko jego destrukcje. Zlotowki PRL nigdzie nie odplynely, one po prostu zamienily sie w papier. I to bedzie najpowazniejszy problem USA, byc moze rowniez UE. Ludzie zdadza sobie sprawe, ze tylko kruszec = pieniadz. Kruszcu bedzie malo i koszt pozyczania wystrzeli w gore. A kapital papierowy przestanie istniec,a bez kapitalu zadna gospodarka nie moze funkcjonowac.
@Michał, “Kapitał przypłynie do naszego kraju jak Euro i Dolar upadnie.”, hehehehe, no jaka szkoda że są też trochę inne czynniki przyciągające/odpychające kapitał, niż parytet siły nabywczej waluty.
Wyluzujcie się chłopaki. Tak szybko to ani Polska nie stanie się rajem, ani USA krajem III świata.
@doxa, “tylko kruszec = pieniadz”, tylko do czasu ogarnięcia problemu przez grubych na górze = bretton woods wersja 3.14159, ewentualnie reset starego systemu fiat (bo czeeeeeemu nie? chyba letko prościej to zrobić, niż reinstalować system złota/srebra)
@haael ; byc moze bedziemy mieli ‘rekordowo upalny sierpien’
ja jednak obstawiam ze bankierka z dolnego Manhattanu i z City weznie jednak urlop . Tak czy siak mamy Panowie nie wiele juz czasu zeby sie pozbyc zlotowek -w krotkiej perspektywie widze CHF 4,0 PLN , Eur 4,6 , USD 3,6 a zlotko
1500 USD czyli jak Pan Przemek radzi ” to bedzie korzystny moment na doladowanie”.
W sreberko nie wchodze.
@Michał
Za późno na wchodzenie w surowce? Czyli obstawiasz deflację? Jak wszyscy na świecie naraz uruchomią maszyny drukarskie, to metale polecą w kosmos. Ratuj co się da, póki nie jest za późno.
I to nie jest metoda na zarabianie pieniędzy, tylko na ich ochronę. Ja nie inwestuję w metale. Ja się wycofuję z inwestycji w papierowe waluty. Posiadając srebro i złoto jestem poza rynkiem. Trzeba się pozbywać walut, póki są jeszcze coś warte w złocie i srebrze. Wcale nie jest “za późno” – to ostatni dzwonek.
@doxa
Dilerzy jak najbardziej mogą zarobić na nadchodzących zmianach. Oni zarabiają na obrotach a jak waluty będą padać, to obroty na fizycznym metalu baaaaaardzo wzrosną.
Jak waluty z kolei będą rosnąć, to zarobią na sprzedaży.
A jak reaktywują standard złota, to dilerzy przejmą rolę dzisiejszych banków. Trzeba być tylko odpowiednio elastycznym.
Najgorszą sytuacja dla dilerów byłoby, gdyby papier był stabilny względem metali. Ale to się nie zdarzy ze względu na samą naturę papieru.
@panika2008
Kto się nabierze na kolejny papier? Dlaczego inwestorzy mają uwierzyć, że następna papierowa waluta przeżyje dłużej niż 40 lat? This time is different?
W nadchodzącej epoce banki centralne i rządy będą baaaaardzo nielubiane. Ludzie wyr*chani przez bieżących bankierów i polityków będą się trzymać od nich z dala ze względu na zwykłe ludzkie uczucia, że już nie wspomnę o przesłankach ekonomicznych.
Czasy taniego zadłużania już się skończyły. To se ne vrati. Finito.
“Kto się nabierze na kolejny papier?” – OMG OMG OMG. Polecam lekturę kodeksu karnego skarbowego – zbrojnego ramienia podtrzymującego rodzimą walutę fiat i analogicznych kodeksów zagramanicznych.
“banki centralne i rządy będą baaaaardzo nielubiane.”, ojejej, domyślam się że już mają gacie pełne luźnego stolca, tak się boją. Przyjdzie Wielce Rozeźlony Lud i im zrobi Kuku. Łolaboga.
Oj tam oj tam. A gdzie jest dzis kodeks karny skarbowy PRL ? III Rzeszy? Carski? Okupant sie zmienia, waluty tez, a my musimy sobie dawac rade i zyc.
I uwierz mi, ze maja pelne gacie. Skad tylu ochroniarzy? Widziales na zywo jakiegos wysokiego polityka, moze Kaczynskiego na zakupach? Oni wiedza, ze ludzie ich nienawidza, i zamykaja sie przed swiatem.
To co sie stalo w Oklahomie, Lodzi czy Oslo to jest efekt przykrecania sruby. I chocby nie wiadomo jak ograniczac wolnosci obywatelskie i podnosic podatki to nadal bedzie dochodzilo do zabojstw politykow.