Categories
Ze starego bloga

Dogmat

Przerażają mnie komentarze do jakiejkolwiek antyklerykalnego wpisu. Nie do wiary, jak bardzo zindoktrynowane jest społeczeństwo. Młodzi, inteligentni, wykształceni ludzie wygadują brednie, jakie to cudowny jest katolizyzm, Kościół, polskość i tradycyjne wartości. Nie do wiary. Nie ma innego wytłumaczenia niż powszechna indoktrynacja w ramach szkolnej religii.

Co gorsze, z doświadczenia wiem, że z takimi ludzmi nie ma dyskusji. Ich dogmatyzm polega na tym, że każda dyskusja kończy się przywołaniem świętych autorytetów – papież powiedział to, w Biblii napisane jest tamto, ksiądz wyraził jakąś tam opinie. Nie ma dyskusji i koniec, rozmowa może się kończyć co najwyżej wspólną modlitwą lub wyzwiskami typu ‘bezbożnik, Żyd, komuch, lewak’. 

Przejdzmy do polskiej tradycji. Dla mnie polska tradycja to bzdura, mówiąc precyzyjnie ‘termin pusty’, coś co nie istnieje. Co miałoby być szczególnie polską tradycją, czy jest coś co odróżnia nas od tradycji europejskiej ? Nic, jedynie katolicyzm i częste odrzucanie liberalizmu/humanizmu zachodnoeuropejskiego ! Ja takich polskich tradycji nie szanuję. Szanuję natomiast to tradycje europejskie – tolerancję, liberalizm, humanizm, wielokulturowość. Czuję się Europejczykiem a nie Polakiem.

Co to wiary – nie mogę udowodnić, że boga nie ma, ale nic nie wskazuje jego istnienia. Ateista też wyznaje wiarę – że boga nie ma. Ja jestem agnostykiem – nie jestem w stanie określić czy bóg istnieje czy nie. Wszystkie przesłaniki wskazują na to, że jednak go nie ma – mam tu na myśli szczególnie rozmiar nieszczęść i zło jakie wielu ludzi doświadcza każdego dnia. Czy to dobry bóg umożliwia ? Jestem sobie w stanie wyobrazić świat, w którym bóg przejawiałby się wiernym. Dlaczego bóg nie przejawia się nam w naszym świecie ? Najprostszym i najbardziej prawdopodobnym wytłumaczeniem jest to, że boga nie ma.

Kler jest grupą ludzi żerujących na niedoskonałości innych ludzi i ich wyrzutach sumienia. Gdyby ludzie byli bezgrzeszni, kościoły nie były by potrzebne. Trzeba wzbudzać w ludziach poczucie winy, zaofiarować im miraż życia wiecznego i sprawiedliwości chociaż po śmierci, by następnie bezkarnie ich grabić. W Polsce jest to o tyle smutne, że kler traktuje wiernych nie jak owieczki tylko jak bydło. 

Katolicyzm jest w Polsce pod ochroną prawną. Krytycyzm jest nielegalny, w każdej chwili może zostać podciągnięty pod ‘obrazę uczuć religijnych’, co jest zagrożone odpowiedzialnością karną. Osoby niereligijne nie są objęte żadną ochroną. I to też jest przerażające, że rocznie ileś tam osób musi się tłumaczyć przed sądem z wypowiedzi typu ‘papież jest guuupi’.

Chciałem podkreślić, że nie życzę sobie żadnych komentarzy prokatolickich, wszelkie takie wypowiedzi będą kasowane. Osoby zainteresowane tego typu twórczością mogą wykazywać się w inny sposób – pisać własnego bloga, dzwonić do Radia MaRyja czy udzielać się w kółku różańcowym.

Share This Post

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *