Categories
Ze starego bloga

Inteligencja

Powszechnie panuje przesad ze inteligencja gwarantuje sukces danej osoby. Nic bardziej blednego. Czlowiek inteligentny jest z definicji niepraktyczny. Nie radzi sobie w zyciu spolecznym, trudno mu nawiazywac relacje miedzyludzkie i najczesciej zyje w swoim wewnetrzynym swiecie. Zainteresowania naukowe rzadko da sie zastosowac w skomercjalizowanym swiecie, a jest tym gorzej im bardziej dany czlowiek ma szersze zainteresowania. Zapotrzebowanie na naukowcow w rzeczywistosci jest dosc male, a na ‘ludzi renesansu’ wrecz zerowe. Artysci i pisarze sa w najgorszej sytuacji, przebicie sie na tych rynkach jest niemal niemozliwe.

Inteligencja najbardziej przeszkadza w prowadzeniu biznesu.  Cecha ktora laczy wlascicieli najwiekszych amerykanskich przedsiebiorstw nie jest inteligencja czy wyksztalceniem, wiekszosc nie skonczyla studiow, lecz odbyla sluzbe w Marines. Ta sluzba nauczyla ich dyscypliny wewnetrznej, koniecznej przy budowaniu imperium biznesowego. Inteligencja oznacza wlasne zainteresowania ktore odciagaja od pracy, co wiecej inteligencja prowadzi do zadawania sobie pytan egzystencjonalnych – po co mi to, jaki jest sens takiej ciezkiej pracy, ile tak naprawde pieniedzy potrzebuje do konca zycia. Takie rozmyslania z pewnoscia nie pomagaja w karierze milionera.

Share This Post

1 reply on “Inteligencja”

To doskonale tlumaczy zjawisko tzw. ‘przeklenstwa wiedzy’. Okazuje sie, ze ignorancja daje ludziom wiecej pozytku niz uczenie sie z ksiazek. A co z kolei przedklada sie na szczescie.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *